Prokuratorzy pobrali próbki pisma Andruszkiewicza. Bada je biegły

[object Object]
Premier Morawiecki w wywiadzie dla TVN24 mówił, że wierzy w niewinność Andruszkiewicza (nagranie z 7 marca 2019 roku)tvn24
wideo 2/20

Prokuratura w Lublinie pobrała od wiceministra cyfryzacji Adama Andruszkiewicza próbki pisma do badań porównawczych. Chodzi o ujawnioną przez dziennikarzy "Superwizjera" aferę fałszowania podpisów poparcia dla Ruchu Narodowego w wyborach samorządowych w 2014 roku. Rzeczniczka prokuratury potwierdziła nam, że biegły zakwalifikował grupę 501 osób, których autentyczność podpisów kwestionuje i porównuje je z pismem "osób trzecich".

Pobierano wzory pisma ręcznego od Adama Andruszkiewicza do badań porównawczych - poinformowała dziennikarzy "Superwizjera" prokuratorka Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Jak dodała, wiceminister nie został przesłuchany w charakterze świadka.

Radio RMF FM w czwartek podało, że "501 podpisów zostało zakwestionowanych przez biegłego w śledztwie dotyczącym fałszowania podpisów pod listami poparcia Młodzieży Wszechpolskiej przed wyborami samorządowymi w 2014 roku". 
Wcześniej pytaliśmy rzeczniczkę lubelskiej prokuratury o stan śledztwa w tej sprawie.

- Wykonywane są czynności procesowe (przesłuchania w charakterze świadków oraz pobieranie wzorów pisma ręcznego) z osobami sygnującymi listy poparcia "Komitet Wyborczy Wyborców Ruch Narodowy" Okręgu Wyborczego o nr 1, 2 i 4, w wyborach do Sejmiku Województwa Podlaskiego, zarządzonych na dzień 16 listopada 2014 roku, których podpisy biegły zakwalifikował do badań komparatystycznych w pełnym zakresie tj. umożliwiających ustalenie bądź wykluczenie autentyczności podpisów jak też zestawienie ich z grafizmem osób trzecich. Grupa obejmuje 501 osób z których dotychczas przesłuchano około 250 osób – odpowiedziała nam 25 października prokuratorka Kępka.

Oznacza to, że liczba osób, których podpisy mogły zostać sfałszowane, a ich dane takie jak nr PESEL wykorzystane bez ich wiedzy, wzrosła z 286 do 501.

Zeznania i wyjaśnienia Pawła P.

W lutym w "Superwizjerze" reporterzy ujawnili, że prokuratorzy z Białegostoku od 2016 roku badali, czy Adam Andruszkiewicz fałszował i kierował fałszowaniem co najmniej 286 podpisów poparcia w wyborach samorządowych w 2014 roku.

Ówczesnego lidera Młodzieży Wszechpolskiej (MW) i jego byłego asystenta obciążyły między innymi zeznania i wyjaśnienia byłych współpracowników z tej nacjonalistycznej organizacji.

Jednym z głównych dowodów były wielokrotne zeznania i wyjaśnienia Pawła P., byłego członka Młodzieży Wszechpolskiej. 
 Paweł P. trzykrotnie stawał przed prokuratorami i opowiadał jak fałszowano podpisy poparcia oraz jaka była rola Andruszkiewicza. Zawsze żałował, że wziął udział w tym procederze i zapisał się do Młodzieży Wszechpolskiej jako 17 – latek. Po zerwaniu z tą nacjonalistyczną organizacją związał się mocno z Kościołem. Prokuratura Krajowa oceniła, że jest konsekwentny w trzymaniu się w wersji wydarzeń zarówno jako świadek i jako podejrzany.

"Swoje stanowisko potwierdził też (Paweł P. – przyp. red.) po przedstawieniu mu zarzutów, gdy (…) składał wyjaśnienia na temat sposobu popełniania przestępstwa i osób w nim uczestniczących" - wynika z analizy Departamentu Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej. 
Na podstawie jego wersji wydarzeń prokuratorzy ogłosili zarzuty najbliższemu współpracownikowi Andruszkiewicza – Wojciechowi N.

Biegły grafolog w swoich opiniach potwierdził wersję Pawła P. Ustalił, że na różnych listach wyborczych w podpisach poparcia przewijają się te same charaktery pisma należące do tych samych osób, co zdaniem śledczych potwierdzało zeznania i wyjaśnienia Pawła P.

CZYTAJ WIĘCEJ O WYJAŚNIENIACH PAWŁA P. >

Do dziś bez przeszukania

Dysponując m.in. takimi dowodami prokuratorzy z Białegostoku oświadczyli swoim szefom, że wystąpią do Sejmu o uchylenie Andruszkiewiczowi immunitetu. Gdy w październiku 2018 roku prowadzący śledztwo zaplanowali przeszukania w domu i biurze Andruszkiewicza, po raz pierwszy odebrano im akta.

Elżbieta Pieniążek, szefowa Prokuratury Regionalnej w Białymstoku, nadzorująca wszystkich tamtejszych prokuratorów, na sześć dni przed zaplanowanymi przeszukaniami u Andruszkiewicza i jego przesłuchaniem, w trybie "bardzo pilnym" kazała przywieźć do siebie wszystkie akta postępowania. Cel? Skontrolowanie "zasadności" zaplanowanych przez prowadzących przeszukań i przesłuchań. Pieniążek akta te przekazała do centrali - Prokuratury Krajowej w Warszawie, podlegającej Zbigniewowi Ziobrze i jego zastępcom.

Śledczy, pozbawieni dokumentów, musieli odwołać przeszukanie lokali i przesłuchanie prawicowego polityka. Akta śledztwa Prokuratura Krajowa zwróciła prokuratorom po miesiącu, w listopadzie, już po wyborach samorządowych. Prowadzący dostali uwagi, że za wolno pracują. Miesiąc później Andruszkiewicz wszedł do rządu i został wiceministrem cyfryzacji.

Po emisji reportażu "Superwizjera" postępowanie odebrano śledczym z Białegostoku, zarzucono im długotrwałe, nieudolne prowadzenie sprawy i przekazano prokuratorom z Lublina. Więcej o planach prokuratorów z Białegostoku i ich zablokowaniu dziennikarze "Superwizjera" ujawnili w dalszym ciągu reportażu na łamach Magazynu TVN24.

Czy nowi prokuratorzy zrobili przeszukania, które wcześniej zaplanowali białostoccy prokuratorzy?

- Nie dokonywano przeszukań (w lokalach - red.) mieszkalnych i gospodarczych Adama Andruszkiewicza po przejęciu postępowania przez Prokuraturę Okręgową w Lublinie - odpowiedziała rzeczniczka.

Podejrzenia fałszerstw w wyborach europejskich

Przed odebraniem śledztwa prokuratorzy z Białegostoku wpadli też na nowy trop. Zwrócili się do biegłego grafologa, by zbadał listy poparcia dla kandydatów Ruchu Narodowego z wiosennych wyborów do Parlamentu Europejskiego w 2014 roku. Chodziło o sprawdzenie, czy podpisy poparcia w tych wyborach fałszowały te same osoby co przy wyborach samorządowych.

Dyrektor olsztyńskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego potwierdził nam, że w styczniu 2019 roku białostoccy prokuratorzy zwrócili się o dokumenty związane z tymi wyborami i takie dokumenty dostali.

W podpisach poparcia dla kandydatów Ruchu Narodowego w majowych eurowyborach pojawiły się imiona i nazwiska tych samych pokrzywdzonych osób, których dane jak adresy i numery PESEL bez ich zgody i wiedzy wykorzystano w listopadowych wyborach samorządowych, a podpisy sfałszowano.

W naszym reportażu ujawniliśmy m.in., że część danych pokrzywdzonych osób pochodziło ze szkoły, do której chodził Wojciech N., do 2016 roku najbliższy asystent Andruszkiewicza. Dotarliśmy do kilkorga z tych pokrzywdzonych. Potwierdzili, że nie składali nigdy podpisów popierających w żadnych wyborach 2014 roku członków Ruchu Narodowego i Młodzieży Wszechpolskiej. I że oprócz podrobionych podpisów nie zgadzały się numery PESEL lub adresy zamieszkania. Dawna koleżanka ze szkoły Wojciecha N. stwierdziła: - U różnych osób, były zmienione różne rzeczy. Po ujawnieniu tej całej sytuacji rozmawiałam z kilkoma znajomymi, którzy znaleźli się na tych listach. Moja koleżanka skontaktowała się wtedy z Wojtkiem (chodzi o Wojciecha N. – przyp. red.) i Wojtek przyznał się że wyprowadził nasze dane i przekazał je komuś, kto wpisał je na te listy.

Wojciech N. jest podejrzanym w sprawie fałszowania podpisów na listach poparcia.

"On kierował wszystkimi akcjami"

Eurowybory w 2014 roku były niezwykle ważne dla Adama Andruszkiewicza. Były pierwszym, poważnym politycznym sprawdzianem dla 23-letniego wtedy szefa Młodzieży Wszechpolskiej. Sam także kandydował. Jaka była wtedy jego rola? Opowiedział o tym prokuratorom Paweł P., były już członek Młodzieży Wszechpolskiej, który w prokuraturze najpierw zeznawał jako świadek, a potem dwukrotnie jako podejrzany.

"Pamiętam, że były wybory do europarlamentu i miałem listy i chodziłem po rodzinie i kolegach. Liderem Młodzieży Wszechpolskiej był Adam Andruszkiewicz, on kierował wszystkimi akcjami. On zarządzał zbieraniem podpisów, jemu oddawałem listy. On też zarządzał zebrania i różne akcje w których brałem udział" - czytamy w protokołach przesłuchań Pawła P., do których dotarliśmy.

Andruszkiewicz wtedy nie dostał się do europarlamentu.

Wiceminister zaprzeczał, by fałszował podpisy lub kierował takim procederem. Twierdził, że w ogóle nie występuje w śledztwie. Prawicowy polityk skierował do stacji TVN wezwanie przedsądowe, żądając m.in. usunięcia informacji o nim w kontekście tego śledztwa. Nasz adwokat odmówił, stwierdzając, że żądania Adama Andruszkiewicza są bezpodstawne. Następnie Andruszkiewicz wystąpił na drogę sądową. Proces jeszcze się nie rozpoczął.

Autor: Maciej Duda (maciej_duda@tvn.pl), Łukasz Ruciński (lukasz_rucinski@tvn.pl). / Źródło: Superwizjer

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - potwierdził tvn24.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Jak wyjaśnił, wezwanie nie oznacza, że Suski był podsłuchiwany. - Jest to przedmiotem śledztwa - przekazał. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń opowiadali w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Bon energetyczny i ceny prądu w drugiej połowie 2024 roku, rewizja Krajowego Planu Odbudowy oraz wieloletni plan finansowy państwa. To trzy projekty, którymi już w przyszłym tygodniu może się zająć rząd. Tak wynika z zapowiedzi Macieja Berka, przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów.

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

Źródło:
tvn24.pl

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, do końca kwietnia należy złożyć wniosek o 800 plus. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Lotnisko Warszawa-Radom przez miniony rok obsłużyło ponad 130 tysięcy pasażerów. Jak poinformowała rzeczniczka Polskich Portów Lotniczych Anna Dermont, port pracuje nad zwiększeniem oferty i rozwinięciem siatki połączeń lotniczych.

Lotnisko w Radomiu podsumowało rok działalności

Źródło:
PAP

Co najmniej 70 osób zmarło w wyniku powodzi w Kenii. Jak przekazały organy rządowe, żywiołem dotkniętych zostało ponad 131 tysięcy rodzin. W piątek na rzece Kwa Muswii doszło do przerażającego wypadku - wezbrane wody porwały i przewróciły ciężarówkę pełną ludzi.

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Źródło:
CNN, Citizen TV Kenya

W Szwajcarii trwa wielkie odśnieżanie zamkniętych na okres zimowy alpejskich dróg. W kantonie Gryzonia rozpoczęło się udrażnianie przełęczy San Bernardino. Praca jest niełatwa - operatorzy sprzętu muszą uważać między innymi na schodzące lawiny.

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Źródło:
fm1today.ch

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24