Tusk: nie może być tak, że władza obchodzi święto konstytucji, a na co dzień ją obchodzi

[object Object]
Donald Tusk w Auditorium Maximum na Uniwersytecie Warszawskimtvn24
wideo 2/22

Jeśli coś dzisiaj pamiętamy z zapisów Konstytucji 3 maja, to z całą pewnością właśnie te słowa o tym, że ta ustanowiona konstytucja jest święta i niewzruszona, i że obowiązkiem wszystkich jest jej przestrzeganie - powiedział w piątek szef Rady Europejskiej Donald Tusk w swoim wystąpieniu na Uniwersytecie Warszawskim.

TAK RELACJONOWALIŚMY PRZEMÓWIENIE DONALDA TUSKA >

Szef Rady Europejskiej Donald Tusk wygłosił wykład "Nadzieja i odpowiedzialność. O konstytucji, Europie i wolnych wyborach" w Auditorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego.

- Chciałbym od razu przeciąć wszelkie spekulacje - rację mają ci, którzy mówią, że jako szef Rady Europejskiej nie powinienem angażować się w kampanię polityczną na rzecz jakiejś wybranej partii politycznej, gdyż nie jest to rolą mojego urzędu - powiedział były premier na początku swojego wystąpienia.

- Ale jest moim prawem i obowiązkiem jako przewodniczącego Rady Europejskiej wspierać Europejczyków w każdym kraju Unii Europejskiej, wszystkich tych, którzy uparli się, czasami wbrew trudnym okolicznościom, aby ludzi łączyć, a nie dzielić, żeby łączyć dla swojej ojczyzny i dla Europy - dodał.

Tusk o "gwałcie na konstytucji"

Donald Tusk zauważył, że ustanowienie Konstytucji 3 maja było "wielkim dziełem na rzecz wspólnoty politycznej narodu". - To wtedy właśnie Polacy odkryli, że stanowią polityczną wspólnotę i od tamtego czasu rozumiemy - nawet jeśli nie wszyscy - jak wielką sprawą jest ustanowienie konstytucji i jakim złem jest gwałt na niej. Gwałt na konstytucji podważa bowiem najbardziej podstawowy fundament wspólnoty - powiedział

Nawiązał w tym kontekście do Targowicy, która - jak mówił - w polskich debatach i sporach politycznych jest stosowana jako epitet wobec politycznych oponentów i synonim zdrady.

- Dzisiaj, w dniu Konstytucji 3 maja, warto przypomnieć także istotę tego negatywnego fenomenu, jakim była zdrada Targowicy - zaznaczył Tusk. Zwrócił uwagę, że konfederacja targowicka przeprowadzana była "pod hasłami dumy i niepodległości", a de facto przywracała w Polsce "chaos, zniewolenie chłopów, podległość Rosji, a w konsekwencji ostatecznej - wojnę, zamęt i upadek polskiego państwa".

- Akt konfederacji targowickiej był spektakularnym pokazem cynizmu i propagandy, który odwoływał się do narodowych emocji, a heroldowie tego aktu czynili to naprawdę z dużym talentem i z dużą determinacją, ale był ewidentnie sprzeczny z narodowymi interesami. Ta lekcja ważna jest także dzisiaj, nie tylko w Polsce, bo ma charakter uniwersalny. Warto o niej dzisiaj przypomnieć każdemu Polakowi i każdemu Europejczykowi: to jest lekcja o tym, jak łatwo odwoływać się do narodowych emocji, jak łatwo przypochlebiać się narodowym emocjom, działając de facto w sprzeczności z narodowymi interesami - przekonywał szef Rady Europejskiej.

- W dniu Konstytucji 3 maja warto też przypomnieć, że istotą targowickiej zdrady było obalenie konstytucji - dodał były premier.

Tusk o "obchodzeniu" święta i konstytucji

- Konstytucja nie jest świętością ani dogmatem, wszak można każdą konstytucję zmieniać i poprawiać - podkreślił szef Rady Europejskiej. - Jeśli coś jest święte, to święty jest obowiązek jej przestrzegania przez wszystkich obywateli, a zwłaszcza przez władzę. Jeśli coś dzisiaj pamiętamy z zapisów Konstytucji 3 maja, to z całą pewnością właśnie te słowa o tym, że ta ustanowiona konstytucja jest święta i niewzruszona i że obowiązkiem wszystkich jest jej przestrzeganie - wskazał.

Dodał, że uczestniczył w piątek w uroczystościach państwowych z okazji święta Konstytucji 3 maja. Jak mówił, w głowie miał wtedy jedną myśl, "której towarzyszyła emocja, refleksja historyczna, jak i świadomość tego, co dziś dzieje się w Polsce".

- Nie może być tak, że władza raz do roku obchodzi święto konstytucji, a na co dzień konstytucję obchodzi - zaznaczył szef Rady Europejskiej.

Tusk: nie może być tak, że władza raz do roku obchodzi święto konstytucji, a na co dzień konstytucję obchodzi
Tusk: nie może być tak, że władza raz do roku obchodzi święto konstytucji, a na co dzień konstytucję obchodzitvn24

Tusk o wpisaniu obecności w UE do konstytucji

W swoim wystąpieniu Donald Tusk nawiązał również do uroczystości państwowych z okazji Konstytucji 3 maja. Na Placu Zamkowym prezydent Andrzej Duda wyraził przekonanie, że trzeba dyskutować nad zmianami w konstytucji - o tym, czy powinniśmy zagwarantować w niej obecność Polski w Unii Europejskiej i NATO. Jak dodał, osobiście uważa, że tak.

- Usłyszałem dzisiaj podczas uroczystości słowa - do niedawana eurosceptyka, dzisiaj euroentuzjasty, z którym nie mogę nawet, powiem szczerze, konkurować w swoim euroentuzjazmie - o potrzebie wpisania naszej obecności w UE do polskiej konstytucji - powiedział Tusk.

Prezydent: trzeba dyskutować nad tym, czy powinniśmy wprowadzić zapisy o UE i NATO do naszej konstytucji
Prezydent: trzeba dyskutować nad tym, czy powinniśmy wprowadzić zapisy o UE i NATO do naszej konstytucjitvn24

- Chcę i powinienem przyjąć tę deklarację z jak najlepszą wiarą. Tyle warta będzie ta deklaracja, na tyle wzmocniłaby rzeczywiście naszą obecność w Unii Europejskiej, ile będzie równa w determinacji w przestrzeganiu konstytucji - podkreślił były premier.

- Po co zmieniać konstytucję, po co poprawiać konstytucję, jeśli nie jest się, z różnych powodów, w stanie przestrzegać jej fundamentalnych przepisów? - podkreślał Tusk.

Jak dodał, musimy odzyskać wzajemne zaufanie, kiedy rozmawiamy o najważniejszych aktach i przepisach ustrojowych. - Musimy na nowo uwierzyć, że słowa wypowiadane przez przedstawicieli władzy znaczą coś dłużej niż jeden tydzień, trzy tygodnie przez wyborami - zauważył szef Rady Europejskiej.

O wspólnocie transatlantyckiej

- Mówiłem wiele razy o tym, ile warta jest dla nas zjednoczona Europa, (...) Europa jako idea, w której wolność człowieka, prawa człowieka, balans pomiędzy wartościami, Europa, która nie zawsze dawała radę, potrzebuje partnerstwa w wymiarze globalnym - podkreślał Tusk, zwracając się do zgromadzonych w auli Auditorium Maximum UW.

Zwrócił uwagę na potrzebę utrzymania wspólnoty transatlantyckiej. - Żyjemy w świecie, w którym (...) pojedyncze państwo europejskie nie ma szansy w konfrontacji z rzeczywistością. Ona bywa coraz bardziej brutalna - ocenił

- Jeśli chcemy sprostać wyzwaniom XXI wieku, musimy być zjednoczeni jako Unia Europejska i musimy czasami, wbrew okolicznościom i faktom robić wszystko, aby utrzymać wspólnotę transatlantycką - dodał.

Podkreślił, że Polacy 3 maja też powinni mówić głośno, że "nie mieliśmy i pewnie nie będziemy mieli w przyszłości dającej się przewidzieć lepszego sojusznika niż Stany Zjednoczone". - I jestem bardzo zadowolony z tego, że przy całym moim krytycyzmie dzisiejsze polskie władze starają się te dobre relacje z Ameryką kultywować - przyznał.

Gramatyka konfrontacji: albo my albo oni

Podkreślił, że ważne jest jednak, żeby uniknąć pewnej pułapki, która zawsze kończy się katastrofą.

- To jest pułapka, która zawarta jest w pewnej niedobrej gramatyce politycznej. W tej gramatyce rządzi słowo "albo", a chciałbym, żeby rządziło słowo "i" - dodał.

Tusk podkreślił, że "dzisiaj w polskiej polityce gramatyka oparta na spójniku 'albo' to jest właśnie gramatyka konfrontacji - 'albo my albo oni'". - Polityka, nie tylko w Polsce, w wielu państwach europejskich, zaczyna zmierzać w tę samą niebezpieczną stronę: albo my albo oni. Jednostka albo wspólnota - dodał.

Jego zdaniem "żyjemy w czasie, w którym coraz częściej politycy stawiają nas przed takimi alternatywami". - Nie widzą żadnej możliwości łączenia, włączania wartości, które mogą być, ale nie powinny być sprzeczne - mówił. - Dzisiaj szczególnie w naszym kraju nabiera to charakteru takiej zimnej, ale właściwie powiem szczerze coraz gorętszej wojny domowej, politycznej wojny domowej - ocenił.

Szef Rady Europejskiej: polityka to nie jest mecz

Tusk zaznaczył również, że konkurencja w polityce jest czymś zrozumiałym.

- Chciałbym, aby to przesłanie wybrzmiało serio i byście szczególnie wy go wysłuchali. W polityce nie może chodzić o to, by ktoś kogoś pokonał i unicestwił. Ktoś może wygrać wybory, ktoś może pokonać przeciwnika - 26 maja, w październiku czy listopadzie tego roku - ale będziemy razem żyli dalej w jednym kraju - powiedział.

Dodał jednocześnie, że polityka to nie jest mecz. - Ja bardzo przeżywam wczorajszy mecz o puchar Polski, domyślacie się, jak się cieszę, że wygrał mój klub [Lechia Gdańsk - przyp. red.]. Ale polityka to nie jest walka o puchar; o pucharze mogę dziś powiedzieć: jest nasz. Ale ktokolwiek wygra wybory w przyszłości, nie może powiedzieć: "wygrałem wybory i Polska jest moja, nie wasza; wykluczam was z tego zwycięstwa" - mówił.

"Spirala niechęci, wrogości, a momentami nienawiści"

Jak zaznaczył, dotyczy to zarówno logiki wewnętrznej, polskiej, jak i logiki europejskiej.

- Jeśli ta spirala niechęci, wrogości, a momentami nienawiści nie zostanie zatrzymana - a to wasz obowiązek, bo to jest w waszych rękach, waszych umysłach, waszych sercach, waszej woli, aby dawać coraz lepszy przykład, by pokazywać, że dobro może wygrywać, może nie być bezsilne wobec cynicznego zła, wobec kłamstwa, wobec brutalności - jeśli nie zatrzymamy tej spirali, to przegramy, jak wówczas, gdy ustanawialiśmy Konstytucję 3 maja. Pamiętajmy o tamtej lekcji - podkreślił Tusk.

Przytoczył też słowa, że "Konstytucja 3 maja była receptą dla pacjenta, który już wcześniej de facto zmarł". - Dziś Polska jest w nieporównywalnie lepszej sytuacji; Polska nie jest chorym człowiekiem Europy i napisaliśmy sobie własne polskie recepty i europejskie recepty. To są recepty na polską długowieczność i na polskie zdrowie polityczne. Taką receptą jest między innymi konstytucja. Jeśli tego nie zaakceptujemy - i nie mówię tego do was, ale do tych, którzy konstytucję traktują z lekceważeniem - to okaże się, że te nasze nowe recepty na polską długowieczność, bezpieczeństwo, zdrowie, okażą się bez wartości - przekonywał.

Tusk pytał też, czy "naprawdę okażemy się mądrzy po szkodzie" i "czy stracimy to, co już wywalczyliśmy, przez brak poszanowania prawa i ludzi o innych poglądach". - Polityka jest konkurencją, ale nie może być walką na śmierć i życie. Jeżeli nie znajdziemy sposobu na ograniczenie agresji w Polsce, to się może skończyć taką konfrontacją, jak w "Grze o tron" z Królem Nocy - przestrzegał, odwołując się do popularnego serialu telewizyjnego.

Tusk: polityka to nie mecz
Tusk: polityka to nie mecztvn24

Wyzwania i "największe problemy XXI wieku"

Tusk zwracał też uwagę na konieczność znalezienia porozumienia ponad podziałami. - Przed nami są wyzwania, które przygniotą nas, Polaków i nas, Europejczyków, jeśli nie odnajdziemy wspólnego politycznego mianownika. Jeśli nie zrozumiemy wszyscy - tu w Polsce i w Europie - że największe problemy XXI wieku trzeba umieć rozwiązać wyłącznie wspólnie, bo nie mamy szans tym problemom sprostać, jeśli będziemy przy okazji walczyć ze sobą na śmierć i życie - podkreślił.

Jak wskazał, jednym z takich wyzwań jest kwestia ochrony środowiska i walka ze zmianami klimatu.

Tusk zaznaczył, że być może klimat "to ciągle zbyt abstrakcyjny temat dla nas", ale - jak dodał - "chyba nie smog".

- 50 tysięcy ludzi w Polsce [rocznie - przyp. red.] umiera z powodu smogu, właściwie bezpośrednio. Miasto wielkości Sieradza znika co roku - komentował Tusk. - Jak wiele miast w Polsce jest takich, że jak wyprowadzacie swojego wnuka czy córkę na spacer, to one wypalają paczkę papierosów. Taki jest poziom skażenia w wielu polskich miejscach - podkreślił.

- Ja wiem, jaka jest odpowiedź polityczna na ten problem. Współpraca na poziomie lokalnym, narodowym i międzynarodowym wszystkich ze wszystkimi. Nie uratujemy naszych dzieci i wnuków, jeśli nie zrozumiemy, że to wyzwanie oznacza bezwzględnie potrzebę współpracy wszystkich ze wszystkimi bez wyjątku - mówił. - Bez pełnej i bardzo harmonijnej współpracy sobie z tym nie poradzimy - dodał.

"Wyzwanie cywilizacyjne, ale także polityczne"

Tusk wspomniał również, że ostatnio miał okazję kilkakrotnie rozmawiać z przywódcami Chin. - Oni właściwie niechętnie i niezbyt dużo mówią o pewnym planie, o którym pewnie też słyszeliście (...), o pewnym fenomenie, który nazywa się dość ogólnie sztuczna inteligencja - powiedział.

Dodał, że "powstaje właśnie tak zwany system kredytu socjalnego, w którym zaangażowana jest cała potęga państwa chińskiego". Jak mówił, oparty jest on na zasadzie gigantycznej ilości danych numerycznych.

- To nie jest powieść science-fiction, to nie futurologia, to nie jest obawa (...). To się dzieje dziś na naszej ziemi, w największym państwie świata, najlepiej do tego przygotowanym, aby de facto kontrolować nie tylko zachowania, ale potrzeby, marzenia, wartości każdego człowieka z osobna z ponad miliarda ludzi - podkreślił Tusk. Zaznaczył, że "na naszych oczach zmienia się świat szczególnie młodych ludzie, ale nie tylko".

- Na naszych oczach powstaje gigantyczny przemysł, który w niedalekiej przyszłości (...) będzie przemysłem zajmującym wyobraźnię i świat wartości ludzi. Mówi się o inżynierach wartości, mówi się o świecie, który już jest, powstaje na naszych oczach, o świecie zdelaboryzowanym, gdzie nie będzie pracy dla ludzi, nie dlatego, że będzie bezrobocie, tylko dlatego, że rewolucje technologiczne wyprą człowieka z rynku pracy. Pozostanie wtedy przede wszystkim to, co i tak zajmuje nam dzisiaj 50-60 procent czasu każdego dnia - mówił Tusk.

- Jesteśmy zanurzeni w tej chwili w emocjach, wyobraźniach ludzi, którzy wytwarzają ten świat w internecie, w produkcji filmowej. Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że staje się to wyzwaniem cywilizacyjnym, ale także politycznym - podkreślił.

Tusk: mamy szukać, mamy wątpić

- Chcę was namówić do jednego: bądźcie odważni w stawianiu pytań, nie dajcie sobie wmówić, że mamy myśleć w sposób jednakowy, że mamy "nie przeszkadzać i popierać - zaapelował szef Rady Europejskiej.

Nawiązał w ten sposób do niedawnej wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Po jednym ze spotkań Kaczyńskiego z wyborcami, niepełnosprawna Justyna Kieresińska spytała go o konkretną deklarację w sprawie wsparcia dla osób niepełnosprawnych. - Naprawdę lepiej żebyśmy nie rozmawiali przy kamerach, bo chodzi o to, żeby to wykorzystać przeciwko nam. Zapewniam panią (...) Pani chce, żeby się zmieniło i ja chcę, żeby się zmieniło i z całą pewnością się zmieni. Tylko jest taka prośba o to, żeby nas popierać, a nie przeszkadzać - odparł wówczas Kaczyński.

- Mamy my, i wszyscy, bo to jest istota politycznej wolności, mamy przeszkadzać i nie popierać. Mamy szukać, mamy wątpić - podkreślił były premier.

Tusk: Chcę was namówić do jednego - bądźcie odważni w stawianiu pytań
Tusk: Chcę was namówić do jednego - bądźcie odważni w stawianiu pytańtvn24

O strajku w oświacie

Szef Rady Europejskiej nawiązał też do niedawnego strajku w oświacie. - Nie jestem nawet w stanie zrozumieć tego, co stało się w ostatnich kilku tygodniach w Polsce, chociaż w jakimś sensie powinienem to dobrze rozumieć, szczególnie wtedy, kiedy jeden z polityków obozu rządzącego porównał nauczycieli do Wehrmachtu, wtedy zrobiło mi się cieplej koło serca i pomyślałem sobie: "wraca stare" - zauważył Tusk. Odniósł się w ten sposób do formułowanych wobec niego przed laty oskarżeń ze strony polityków Prawa i Sprawiedliwości, w czasie kampanii prezydenckiej 2005 roku, o to, że miał "dziadka w Wehrmachcie".

Według niego, bez "rewolucji w myśleniu" polityków na temat edukacji nie uda się zapewnić uczniom lepszej przyszłości. - Nie jesteście sami, drodzy nauczyciele - zapewnił.

Tusk: nie jesteście sami, drodzy nauczyciele
Tusk: nie jesteście sami, drodzy nauczyciele tvn24

Tusk: nie zmieniajmy słów preambuły konstytucji

Tusk w wystąpieniu na Uniwersytecie Warszawskim wspominał byłego premiera Tadeusza Mazowieckiego. Mówił, że był jego bliskim współpracownikiem i pamięta ciężką pracę Mazowieckiego nad konstytucją.

- Nie jestem wielbicielem każdego przepisu naszej konstytucji, jak powiedziałem na początku, jest naszym prawem, a czasami obowiązkiem zmieniać i ppprawiać nawet konstytucję - powiedział Tusk. Ale - jak podkreślił - że nie zmieniłby słów preambuły konstytucji. Następnie odczytał ją w całości.

"Ustanawiamy Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej jako prawa podstawowe dla państwa oparte na poszanowaniu wolności i sprawiedliwości, współdziałaniu władz, dialogu społecznym oraz na zasadzie pomocniczości umacniającej uprawnienia obywateli i ich wspólnot. Wszystkich, którzy dla dobra Trzeciej Rzeczypospolitej tę Konstytucję będą stosowali, wzywamy, aby czynili to, dbając o zachowanie przyrodzonej godności człowieka, jego prawa do wolności i obowiązku solidarności z innymi, a poszanowanie tych zasad mieli za niewzruszoną podstawę Rzeczypospolitej Polskiej" - głosi fragment preambuły ustawy zasadniczej.

- Zmieniajmy naszą rzeczywistość, nie zmieniajmy nigdy tego zapisu (...) - on naprawdę dobrze służy nam Polakom, naprawdę może być wzorem, tak jak była wzorem Konstytucja 3 maja dla całej Europy - powiedział szef Rady Europejskiej.

- My naprawdę możemy przywrócić polską dumę wszystkich Polaków z Polski i jej osiągnięć w wymiarze naszym, narodowym, ale też europejskim. Byłem wielokrotnie w swoim życiu świadkiem tego, z jakim podziwem świat i Europa na Polskę patrzyły. I tak może być znowu, wystarczy zapamiętać tych kilka prostych słów, przestrzegać tych kilku prostych prawd, nie lękać się, nie poddawać się - wskazał.

CAŁY WYKŁAD DONALDA TUSKA NA UNIWERSYTECIE WARSZAWSKIM:

Wykład Donalda Tuska na Uniwersytecie Warszawskim
Wykład Donalda Tuska na Uniwersytecie Warszawskim tvn24

Autor: js//now / Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Departament Stanu USA potwierdził, że Stany Zjednoczone jeszcze w marcu dostarczyły Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu ATACMS w wersji o zasięgu do 300 kilometrów. Według dwóch amerykańskich urzędników, na których powołuje się agencja AP, rakiet użyto między innymi w ataku na lotnisko wojskowe na Krymie, do którego doszło w połowie kwietnia.

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce 360 rakiet przeciwradarowych AARGM-ER. To jeden z najnowszych amerykańskich pocisków tego typu. Maksymalną cenę potencjalnej transakcji wyznaczono na 1,275 miliarda dolarów.

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

Źródło:
PAP

Mocnym kandydatem do objęcia teki ministra spraw wewnętrznych i administracji jest Tomasz Siemoniak, dotychczasowy koordynator służb specjalnych - dowiedział się tvn24.pl. Nie jest jeszcze przesądzone, że będzie łączył obydwie fukcje: ministra i koordynatora.

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem i opadami śniegu. Z komunikatu wynika też, że w części kraju temperatura spadnie poniżej zera stopni. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Rzecznik dyscyplinarny ma się ponownie zająć sprawą prokuratora, który we wrześniu 2021 roku chodził nago ulicami Świdnicy na Dolnym Śląsku. Sąd dyscyplinarny uwzględnił zażalenie prokuratora generalnego Adama Bodnara na umorzenie sprawy.

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Źródło:
PAP

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Mariusz Kamiński wypiera pewne fakty ze swojej świadomości. Pewnie te, które są dla niego najbardziej niewygodne - tak były poseł Michał Wypij skomentował w "Tak jest" w TVN24 zeznania Mariusza Kamińskiego przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych. Odnosząc się do sporu dotyczącego obecności byłego premiera Mateusza Morawieckiego w słynnym spotkaniu w jego willi przy ulicy Parkowej, powiedział, że "jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem".

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Źródło:
TVN24

Jedynym ministrem z ramienia PSL, który będzie się ubiegał o mandat europosła, będzie minister rozwoju Krzysztof Hetman. Więcej kandydatów Polskiego Stronnictwa Ludowego z rządu nie przewidujemy - przekazał w "Kropce nad i" w w TVN24 wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Michał Szczerba, który sam będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej, mówił, iż jest "absolutnie przekonany, że to będzie najważniejsza kadencja Parlamentu Europejskiego w historii". Zapewnił jednocześnie, że komisja śledcza do spraw afery wizowej, której przewodniczy, "wykona swoją robotę". 

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Źródło:
TVN24

Zdrada stanu. To jest prawdziwy powód aresztowania wiceministra obrony Timura Iwanowa - podały niezależne rosyjskie media. Jak pisze portal The Moscow Times, Iwanow był "prawą ręką" ministra Siergieja Szojgu, a sprawa ta jest dla szefa resortu obrony "potężnym ciosem". Komitet Śledczy Rosji poinformował we wtorek, że wiceminister Iwanow, który pełnił tę funkcję od ośmiu lat, został zatrzymany pod zarzutem przyjmowania łapówek.

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Moscow Times, Lenta, Ważnyje Istorii

Czy Andrzej Duda po zakończeniu prezydentury mógłby zostać liderem prawicy w Polsce? Ponad połowa uczestników sondażu SW Research dla rp.pl odpowiedziała "nie". 25 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii. Kto szczególnie negatywnie ocenia perspektywę objęcia przez obecnego prezydenta roli lidera prawicy?

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Źródło:
Rzeczpospolita, tvn24.pl

Policjanci z Ochoty pokazali zdjęcia pacjenta jednego z warszawskich szpitali. Proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości starszego mężczyzny, który nie miał przy sobie dokumentów.

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Remis to wynik gry, w której żadna ze stron nie została pokonana, a remiz: to gra rozstrzygnięta, to gra pozorów, buduje wiszące gniazda czy kopie podziemne korytarze? Na to pytanie za 10 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała pani Anna Downar z Karkowa.

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Prezydent USA Joe Biden poinformował, że podpisał ustawę, na mocy której Stany Zjednoczone przeznaczą niemal 61 miliardów dolarów na pakiet pomocowy dla Ukrainy. Zapowiedział, że "dosłownie w ciągu kilku godzin" USA zaczną wysyłać sprzęt na Ukrainę. W skład pierwszego pakietu wejdą różne rodzaje pocisków i wozy opancerzone.

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wstrzymano poszukiwania wojskowego nurka, który zaginął podczas ćwiczeń wojskowych w okolicach wyjścia z portu w Gdańsku. Akcja ma być wznowiona w czwartek rano. Zaginiony to żołnierz jednostki wojskowej GROM z zespołu B, który zlokalizowany jest w Gdańsku na Westerplatte.

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. Decyzja jest związana z jego startem do europarlamentu. - Bardzo polubiłem to ministerstwo, przeżyłem tam bardzo dużo emocjonalnych chwil, ale jest dobrze uporządkowane i mam nadzieję, że mój następca będzie się tam czuł jeszcze lepiej - powiedział Sienkiewicz w rozmowie z reporterem TVN24.

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

17-latek zauważył na chodniku w Lesznie (Wielkopolska) stojącego w samej piżamie i kapciach starszego mężczyznę. Oddał mu swoje buty i kurtkę i zaprowadził go do komisariatu policji. Okazało się, że senior był ofiarą domowej przemocy - został pobity przez syna i wyrzucony z domu.

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokurator generalny Adam Bodnar przedstawił w Sejmie informację o kontroli operacyjnej w Polsce, między innymi przy użyciu Pegasusa. Powiedział, że publiczne zeznania osób, które były nim inwigilowane, są dla niego "wstrząsające i przygnębiające". Dodał, że to jest "sprawa, która uderza w samo sedno demokracji". Po jego wystąpieniu odbyła się debata.

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Źródło:
TVN24, PAP

Jewgienija Gucul, przywódczyni autonomicznego regionu na południu Mołdawii, Gagauzji, może stanąć przed sądem. Mołdawska prokuratura poinformowała o zakończeniu dochodzenia w jej sprawie. Zarzuty dotyczą między innymi finansowania prorosyjskiej partii Sor - podał portal NewsMaker.

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

Źródło:
NewsMaker, tvn24.pl

Australijska policja apeluje o pomoc w znalezieniu Orpheusa Pledgera - aktora znanego z takich seriali jak "Zatoka serc" czy "Sąsiedzi". Sąd wydał nakaz aresztowania po tym, jak 30-latek nie stawił się na rozprawie w związku z napaścią na kobietę, podają lokalne media.

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Źródło:
ABC, Sydney Morning Herald, tvn24.pl

Nadchodzące dni będą dość pochmurne, poza tym pojawią się opady deszczu. Niebawem czeka nas jednak zmiana pogody. Zrobi się słonecznie, a temperatura wzrośnie miejscami do 26 stopni Celsjusza.

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Źródło:
tvnmeteo.pl

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Orlen spisał na straty ogromne środki. To efekt wypłacenia około 400 milionów dolarów bez zabezpieczenia pośrednikom handlu ropą naftową przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland. Zaliczki przepadły, a surowiec nigdy nie dotarł do kraju. W środę do tej sytuacji odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące wykrycia Escherichia coli wytwarzających toksynę Shiga (STEC) w tatarze wołowym. Zakażenie bakterią STEC może prowadzić do krwotocznego zapalenia okrężnicy lub znacznie rzadziej - bezkrwawej biegunki.

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Źródło:
PAP

Pierwotne niedobory odporności (PNO) to grupa chorób, przeważnie uwarunkowanych genetycznie. Szacuje się, że w Polsce z tą przypadłością może żyć nawet 40 tysięcy osób, ale zdiagnozowano ją u zaledwie pięciu tysięcy pacjentów. Tymczasem konsekwencje opóźnionej diagnozy są w dużej mierze nieodwracalne i wiążą się z uszkodzeniem narządów lub występowaniem przewlekłych chorób.

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA opublikował raport dotyczący przestrzegania praw człowieka na całym świecie. 45 stron zajęło podsumowanie sytuacji w Polsce w 2023 roku. W dokumencie wskazano na doniesienia dotyczące między innymi dyskryminacji wobec kobiet, zagrożenia dla niezależności sądów, nadmiernego używania siły przez policję i sytuacji mediów.

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Znamy wyniki czwartej edycji rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. W zestawieniu znalazły się placówki z sześciu miast. Najwięcej, bo aż sześć jest z Warszawy. Inicjatywa została objęta patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Równości i Rzecznika Praw Dziecka.

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Źródło:
Fundacja GrowSPACE, tvn24.pl

Kanadyjska piosenkarka Celion Dion pojawiła się na okładce francuskiego "Vogue'a" i udzieliła magazynowi przejmującego wywiadu. Artystka, która w 2022 roku zawiesiła koncerty z powodu rzadkiej choroby - tak zwanego zespołu sztywnego człowieka - opowiedziała o tym, jak obecnie wygląda jej życie i terapia. Powiedziała, że wciąż ma nadzieję na powrót do koncertowania.

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Źródło:
"Vogue", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24