"Nie można dać się ograć, nawet jeśli pierwszy mecz się przegrało"

[object Object]
Tusk przemawiał w czasie wiecu w Gdańskutvn24
wideo 2/8

- Musimy odnaleźć w sobie gotowość, także w najbliższych miesiącach, nie tylko do odwagi, nie tylko do determinacji, ale także do dobrych pomysłów i do sensownych zdroworozsądkowych zasad - mówił we wtorkowe popołudnie na gdańskim Długim Targu w 30. rocznicę wyborów 4 czerwca 1989 roku szef Rady Europejskiej Donald Tusk. W trakcie wiecu, który zgromadził tysiące ludzi głos zabrali też były prezydent Lech Wałęsa, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oraz inni samorządowcy.

We wtorek przypada 30. rocznica pierwszych po latach komunizmu częściowo wolnych wyborów do parlamentu. Główne uroczystości związane z obchodami rocznicy odbywają się w Gdańsku. Tam we wtorek zorganizowana została debata "30 lat polskiej demokracji. Forum Obywatelskie" z udziałem byłych prezydentów, została także podpisana "Gdańska Deklaracja Wolności i Solidarności".

O godz. 17.30 na Długim Targu w historycznym centrum miasta rozpoczął się wiec. Na początek odegrano i odśpiewano hymn Unii Europejskiej. Potem głos zabrali politycy i samorządowcy.

Dulkiewicz: 4 czerwca to święto radosnej wolności i solidarności

Jak mówiła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, 4 czerwca to "święto radosnej wolności i solidarności, wolności i solidarności, które możemy sobie okazywać na co dzień". - Kiedy widzę wasze roześmiane twarze, wiem, że tak jest i oby tak było dalej - mówiła do zgromadzonych.

- Pamiętacie, że najpierw były wybory w Polsce, potem upadł mur berliński. To nasza zasługa - zwracała się do zgromadzonych.

- Bardzo potrzebna jest nam wspólnota. Z nadzieją patrzę na to, co czeka nas w Polsce, kiedy widzę was tutaj z flagami tylu różnych miast, bo wiem, że razem możemy zmienić Polskę - mówiła prezydent Gdańska.

Przemówienie prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz
Przemówienie prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz tvn24

- Co zrobić, by Polska była lepsza? Bądźmy lepsi dla siebie nawzajem, szanujmy się wzajemnie, nie używajmy nienawistnego języka, wyciągajmy rękę jeden do drugiego, zwłaszcza tego słabszego - wzywała Dulkiewicz.

Podkreśliła, że "30 lat temu zdobyliśmy wielki przywilej, ale także powinności". - Ta powinność i przywilej nazywa się karta wyborcza. Korzystajmy z niej, korzystajmy umiejętnie, namawiajmy ludzi wokół, bo to wielka wartość. Karta wyborcza ma magiczną moc. Często pytacie, co mamy robić, żeby zmienić Polskę? Właśnie to. Pamiętajcie o tym także w październiku - apelowała Dulkiewicz, nawiązując do zaplanowanych na jesień wyborów parlamentarnych.

Wałęsa: razem dokonaliśmy rzeczy nieprawdopodobnych

- 50 lat jestem z wami w Gdańsku - rozpoczął swoje przemówienie były prezydent Lech Wałęsa. - Pozwoliliście mi przewodzić wam w roku 1970 i potem w 1980 roku. (...). To nie była łatwa rola, starałem się dobrze wykonywać to, do czego się zobowiązywałem - mówił dalej.

- Niemniej jednak, razem dokonaliśmy rzeczy nieprawdopodobnych - zwrócił się do zebranych na Długim Targu.

- Naszemu pokoleniu los dał - moim zdaniem - dwa wielkie zadania: pierwsze zadanie, które nam się udało finezyjnie wykonać, to znaczy wyrzucić wszelkie przeszkody, które hamowały rozwój Gdańska, Polski, Europy, a nawet świata, wyrzucić podziały powojenne, wyrzucić podziały na bloki, na systemy, na granice, które nie pozwalały rozwijać się Polsce, Europe i światu. Tego dokonaliśmy finezyjnie, mimo że nikt nie dawał nam szans. Teraz słyszę znów, że nie uda nam się zbudować pięknej jedności europejskiej (...), że nie uda nam się zbudować lepszego systemu niż dzisiaj obowiązujący - mówił Wałęsa.

Wałęsa mówił także o drugim etapie, w którym musimy przejść z "państewek, krajów, na większe zorganizowanie, a każde państwo ma trochę inną drogę, ma inne rozwiązania".

Zdaniem Wałęsy obecnie nadszedł "kres tych małych kroczków, które wykonaliśmy". - Teraz jeśli naprawdę chcemy zbudować coś nowego, większego, to musimy się wspólnie zapytać, szczególnie tu w Gdańsku, na jakim fundamencie to budować. Jedni chcą budować tylko na wolnościach, wolnym rynku, prawie, a inni mówią nie - żeby dobrze to zbudować, musimy uzgodnić wartości i do wartości dołożyć wolny rynek i prawo i to będzie ten nowy model - mówił były prezydent.

Przemówienie Lecha Wałęsy
Przemówienie Lecha Wałęsy tvn24

Tusk: dzisiaj jesteście wszyscy gośćmi Pawła Adamowicza

Szef Rady Europejskiej Donald Tusk rozpoczął swoje przemówienie od podziękowań za "gorące powitanie". Kiedy wchodził na scenę, słychać było okrzyki: "Donald Tusk, Donald Tusk, Donald Tusk!".

- Ale tak z ręką na sercu muszę powiedzieć, że w Gdańsku to ja witam serdecznie, bo to jest moje miejsce na Ziemi. Witam serdecznie gdańszczan, witam serdecznie wszystkich, którzy przyjechali do nas w ten dzień z całej Polski. Chcę wam powiedzieć, że jesteście dzisiaj wszyscy gośćmi Pawła Adamowicza - powiedział.

- Paweł Adamowicz jest tutaj dzisiaj, jest z nami, nie tylko dlatego, że to jego ideą było, by spotkać się z gdańszczanami i wszystkimi Polakami właśnie dnia 4 czerwca, ale jest przede wszystkim dlatego, że jego piękne życie, tak tragicznie zakończone, jego niezwykle symboliczna śmierć, mówią nam dzisiaj więcej o naszej historii i teraźniejszości niż najlepiej przygotowane przemówienia - ocenił.

Tusk: dzisiaj jesteście wszyscy gośćmi Pawła Adamowicza
Tusk: dzisiaj jesteście wszyscy gośćmi Pawła Adamowiczatvn24

- Chcę także dzisiaj serdecznie podziękować tym wszystkim, którzy w roku 1970, 1980, przez cały stan wojenny, w 1988 i w 1989 robili wszystko, co w ich mocy, czy była dobra pogoda, czy zła, czy były powody do rozpaczy, czy do nadziei, ale którzy wytrzymali w tym długim marszu do wolności i niepodległości i nigdy nie zrezygnowali z tej pięknej obywatelskiej wiary, że cud wolności i niepodległości może się zdarzyć - mówił Tusk.

- Dziękuję tym, którzy strajkowali. Dziękuję też tym, którzy w ostatnich latach, wtedy kiedy trzeba było, wychodzili na ulicę, żeby kontynuować dzieło tych, którzy tę wolność i niepodległość dla nas wywalczyli. Tym wszystkich, którzy nie bali się brzydkich słów, nienawiści w mediach. Wiem, że wielu z was jest dzisiaj tutaj i chciałem wam złożyć najniższy ukłon. Dzięki wam Polska to jest wciąż najpiękniejsze miejsce na ziemi, a Polacy to jest wielki, dumny europejski naród, nawet jeżeli nie zawsze mamy szczęście do władzy - zaznaczył.

"Polacy to jest wielki dumny europejski naród, nawet jeżeli nie zawsze mamy szczęście do władzy"
"Polacy to jest wielki dumny europejski naród, nawet jeżeli nie zawsze mamy szczęście do władzy"tvn24

Tusk opowiedział o kilku dniach w 1988 roku i kilku dniach 1989 roku. - Niech to będzie krótka przypowieść o nadziei w czasach beznadziei i o tym, że można wytrzymać najcięższą próbę, jeśli ma się wiarę, jeśli wokół ma się solidarnych ludzi - podkreślił.

- W 1988 roku w maju nikt nie wierzył w to, że wolność i niepodległość jest tuż za progiem. W stoczni, gdzie był Lech Wałęsa i na uniwersytecie, gdzie był Paweł Adamowicz, głównie młodzi ludzie, najmłodsi stoczniowcy i studenci postanowili ponownie zastrajkować o wolną, niepodległą Polskę - mówił.

- Pamiętam wówczas pogardliwe, pełne szyderstwa słowa rządowych przedstawicieli. Pamiętam, jak wychodziliśmy ze stoczni i prawie wszyscy płakali, mieliśmy poczucie, że ten strajk jest przegrany. To był maj. Kilka miesięcy później, po kolejnym sierpniowym strajku, losy Polski i losy Europy odwróciły się w tę dobrą, piękną stronę, dzięki tym samym ludziom, tylko z jednego powodu - oni nie stracili nadziei i wiary w to, że ich wysiłek i walka ma sens. Oni nie poddali się mimo jednej dotkliwej i bolesnej porażki. Ich było naprawdę ledwie trzystu, a was jest tu, tylko w tym miejscu, kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Jaki jest powód, żebyście mieli zwiesić głowy? - kontynuował.

Tusk: losy odwróciły się w dobrą stronę dzięki ludziom, którzy się nie poddali mimo jednej bolesnej porażki
Tusk: losy odwróciły się w dobrą stronę dzięki ludziom, którzy się nie poddali mimo jednej bolesnej porażki tvn24

Tusk: nie można dać się ograć, nawet jeśli pierwszy mecz się przegrało

Przewodniczący Rady Europejskiej przypomniał "obrazek, kiedy o wiele więcej ludzi niż było osób strajkujących stało w bardzo długiej kolejce do kas w Hali Olivia". - To byli ci, którzy nie strajkowali i stali tam po wypłatę. Mogłoby się wydawać, że nic bardziej przygnębiającego nie można w tych dniach zobaczyć, ale kilka miesięcy później, w sierpniu, oni wszyscy razem solidarnie strajkowali. Jednym z powodów było to, że Solidarność podziemna była nieźle zorganizowana i postanowiła zadbać o tych wszystkich, którzy na strajk się zdecydowali. I zorganizowaliśmy pieniądze tak, aby walka o wolność nie była zbyt kosztowna, wtedy kiedy można sobie nawzajem pomóc - podkreślał.

- Trzeba być odważnym, zdeterminowanym, ale trzeba mieć też dobre pomysły. Trzeba być sprytnym. Nie można dać się ograć, nawet jeśli pierwszy mecz się przegrało - dodał szef rady Europejskiej.

- Lech Wałęsa jest sławny na całym świecie nie tylko dlatego, że jest bohaterem narodowym, nie tylko dlatego, że jest laureatem Nagrody Nobla i pierwszym prezydentem; nie tylko dlatego, że tak de facto on obalił mur berliński, ale też dlatego, że jest wcieleniem marzenia wszystkich prostych, normalnych ludzi, że można czasem chłopskim sprytem, czasami nadzwyczajną odwagą, cierpliwością, uporem, obalić mury, nie tylko berliński - tłumaczył.

- Musimy odnaleźć w sobie taką gotowość także w najbliższych miesiącach, nie tylko do odwagi, nie tylko do determinacji, ale także do dobrych pomysłów i sensownych, zdroworozsądkowych zasad - mówił.

Tusk: nie można dać się ograć, nawet jeśli pierwszy mecz się przegrało
Tusk: nie można dać się ograć, nawet jeśli pierwszy mecz się przegrałotvn24

- Nie dbam o to, że znowu gdzieś w telewizji powiedzą, że Tusk nie zajmuje się tym, czym powinien się zajmować, że nie mam prawa mówić o tym, co dzisiaj jest potrzebne w Polsce. Chcę dzisiaj powiedzieć wszystkim Polakom i tym wszystkim, którzy mają odwagę i gotowość stanąć na czele ludzi, wtedy kiedy sprzyja im los i wtedy, kiedy sytuacja jest ciężka, wyciągnijcie kilka prostych wniosków. I to są moje rady, które płyną z tamtego doświadczenia, dla wszystkich Polaków, którzy chcieliby ponownie poczuć smak zwycięstwa - powiedział.

Trzy rady Tuska

- Po pierwsze, ci ludzie nigdy się nie poddali. Pamiętam Lecha Wałęsa z takiego ponurego, grudniowego dnia, jeszcze nikt nie myślał o sierpniu, jak przyszedł pod stocznię, gdzie wspólnie z innymi młodymi ludźmi organizowaliśmy nielegalną jeszcze wtedy rocznicę grudnia 1970 roku. I powiedział: "Jestem tu po to, żeby wam powiedzieć jedną rzecz. My za rok tutaj w tym samym miejscu spotkamy się i będzie tutaj stał wielki pomnik poległych stoczniowców". I po roku staliśmy razem z Lechem Wałęsą i nad nami górował wielki pomnik poległych stoczniowców. To nie jest legenda - mówił Tusk.

Jak podkreślił, to jest pierwsza rada, "żeby się nigdy nie poddawać i zawsze wierzyć w zwycięstwo".

- Moja druga rada to, żeby ciężko każdego dnia na to zwycięstwo pracować. Lech Wałęsa nie ma dziś już 20 lat. Nie ma tygodnia, żebym nie widział Lecha Wałęsy gdzieś w Polsce albo gdzieś w świecie. W Polsce, gdzie w małym mieście, na wsi, w dużym mieście, zachęca ludzi do tego, żeby wytrwali. W tej koszulce z tym napisem, z którego niektórzy się śmieją, mówię o tych, którzy generalnie konstytucji nie lubią, albo na świecie, gdzie jest witany na stojący brawami przez wszystkich, którzy kochają Polskę, są pełni dobrego wrażenia po tym co Polakom i Polsce udało się zrobić. Panie Lechu, bardzo panu dziękuję. Gdybyśmy wszyscy zrobili jedną dziesiątą tego, co robi nawet dzisiaj Lech Wałęsa, to byśmy mieli dzisiaj weselsze miny - ocenił.

- Jest trzecia lekcja z tego 1988 i 1989 roku. Tam nikt nikogo nie wykluczał. Fenomen polskiego zwycięstwa polegał na tym, że Polacy nie podzielili się wówczas na wschód i zachód, wieś i miasto, biednych i bogatych. To w ogóle by nikomu do głowy nie przyszło - mówił.

Powiedział, iż wtedy "ludzie nawet mieli tak wielką wyobraźnię, że potrafili zbudować porozumienie na rzecz bezkrwawej rewolucji z rządem komunistycznym".

- Oglądamy dzisiaj zdjęcia: generałowie Kiszczak i Jaruzelski, Lech Wałęsa, Kaczyński, jak piją wódkę. Kaczyńskiego teraz na tych zdjęciach nie ma, ale uwierzcie mi, ja widziałem te prawdziwe zdjęcie. Mówię o tym nie po to, żeby dokuczać, a żeby powiedzieć rzecz dla mnie najbardziej oczywistą: co mieli robić? Strzelać do siebie? Mieli poprowadzić ludzi do siebie, czołgi? - dodał.

Tusk: Nic nie jest dane raz na zawsze. Determinacja jest tak potrzebna

Tusk przypomniał, że 4 czerwca 1989 r. miały miejsce także tragiczne wydarzenia na placu Tiananmen w Pekinie. Na polecenie ówczesnych władz chińskie wojsko brutalnie spacyfikowało demonstrację, w której brali udział m.in. studenci. Według informacji przekazanych przez chińskie władze zginęło wówczas 200 demonstrantów, w tym 36 studentów, nieoficjalne dane mówią nawet o dwóch tysiącach zabitych.

- Ten przykład chiński, gdzie też pewna grupa ludzi zamarzyła o wolności w demokracji i została na oczach świata rozjechana czołgami i rozstrzelana. To jest naprawdę pewien symboliczny moment, bo on nam pokazuje te dwie drogi, które stoją przed światem także dzisiaj - zauważył były premier.

Jak podkreślił, to "Polska dała wówczas przykład Europie i światu, że można bez przemocy i rozlewu krwi zbudować demokrację, dać ludziom wolność i kontrolę nad władzą". - Model chiński - nie muszę go bliżej opisywać - stanowi alternatywę dla tego sposobu myślenia, dla tej wizji - wskazał Tusk. I - jak ocenił - te dwie wizje są dziś obecne także w świecie i w Europie.

- Bez większego ryzyka mogę powiedzieć, że ten dylemat pojawia się także w polskiej polityce. Dlatego ten 4 czerwca jest ważniejszy niż tylko sentymentalna, taka nostalgiczna podróż do chwil zwycięstwa. Ten 4 czerwca musi się odgrywać w naszych umysłach i sercach każdego dnia, bo to jest także dylemat, który opisuje naszą przyszłość, nie tylko przeszłość - podkreślił były premier.

Przekonywał, że musimy pamiętać o lekcjach zarówno polskiej, jak i chińskiej. - Żebyśmy nie zapomnieli, że nic nie jest dane raz na zawsze. I dlatego ta determinacja jest tak potrzebna - zaznaczył Tusk.

Przemówienie Donalda Tuska podczas wiecu w Gdańsku
Przemówienie Donalda Tuska podczas wiecu w Gdańskutvn24

Tusk apeluje do liderów partii: Polacy są gotowi do dialogu i porozumienia

Szef Rady Europejskiej zastrzegł, że nie chodzi o "jakiś pic pojednania", że "politycy wrogich obozów będą sobie ściskali ręce". - Chociaż oczywiście jak już tu wiele razy powiedziano, lepiej rękę podać, niż odwrócić się plecami - zaznaczył. - To jest dzisiaj zadanie dla wszystkich partyjnych liderów: uwierzcie, że Polacy w każdym miejscu, w każdym polskim mieście, w każdej polskiej wsi są gotowi do dialogu, rozmowy, porozumienia - podkreślił Tusk.

Jak dodał, on sam nigdy nie spotkał się z agresywną odmową dialogu, kiedy poważnie traktował swego rozmówcę. - Trzeba tylko wyjść do każdego bez wyjątku. I nie mówię tutaj o gabinetowych grach czy politycznych intrygach, tylko nieustannej, codziennej pracy wszędzie tam, gdzie to jest możliwe - powiedział.

- Ci wszyscy, którzy chcą wygrywać na rzecz wolności i demokracji, niech mówią o sobie dobrze albo wcale. Macie duży talent, potraficie 'dowalić', ale wykorzystajcie to w dobrym kierunku, zostawcie potencjalnych sojuszników na łatwiejsze czasy. Chcę was przekonać także, że nie jesteście żadnym 'antyPiSem', negatywną siłą, która nie ma żadnego pomysłu, która jest tylko 'przeciw', to nieprawda - mówił.

Podkreślał, że w 1989 roku Solidarność była "czystą, pozytywną siłą", która "była przeciw władzy", ale "była za wolnością, za demokracją, za rządami prawa, za dobrą konstytucją, za wejściem do wspólnoty politycznej Zachodu". Przekonywał, że "o to samo chodzi dzisiaj tym wszystkim, którzy chcą poparcia Polaków, głosu Polaków". - Przecież oni są pozytywni. Jesteście siłą dobrą, a nie złą, to oni są 'przeciw', a wy jesteście 'za'. Na tym polega problem - mówił Tusk.

Zaznaczał, że "ludzie wolą tych, którzy są za, a nie przeciw, którzy mają do zaoferowania uśmiech, otwartą dłoń, dobry pomysł". - Jesteście dzisiaj trochę przygnębieni, ale tydzień wystarczy, tak? Gdyby tamci w 1988 roku byli przygnębieni, to nie wiadomo, gdzie dzisiaj byśmy byli. Ja też nie byłem szczęśliwy, jak się domyślacie, ale smutasy nigdy niczego nie wygrają - mówił Tusk.

Tusk: nie mogę słuchać narzekania, że oni mają media publiczne i nic nie możemy zrobić

Podkreślał ponadto, że gdy trwały strajki w latach 70., 80. i w roku 1989, tamci młodzi ludzie "mieli przeciwko sobie władzę, która dysponowała policją, wojskiem, ciągle istniejącym Związkiem Radzieckim z jego poparciem i mieli wszystkie media pod kontrolą".

- Jak ja słyszę dzisiaj tłumaczenie - nie gniewajcie się, ja nie mogę tego słuchać - że oni mają media publiczne, telewizję publiczną, nic nie możemy zrobić. Wtedy tamci też mieli media publiczne i wszystkie pozostałe media - mówił. - My mieliśmy ulotki, gazetki, całe noce zarywaliśmy (...). Nikt nie narzekał. Ok, wasza telewizja publiczna, nasz internet. Przecież to jest proste. Naprawdę nie musimy czekać na łaskę pana Jacka Kurskiego - podkreślił.

Tusk zaznaczył, że "Lech Wałęsa dał nam przykład, jak zwyciężać mamy".

"Nie wierzcie tym, którzy mówią, że blisko 40 procent to jest nic"

- Proszę - i to najważniejsze przykazanie - nie dzielcie się wtedy, gdy nie ma takiej oczywistej potrzeby. Nie wierzcie tym, którzy mówią że blisko 40 procent to jest nic, że to jest do wyrzucenia. Nie. To było możliwe dlatego, że trochę żeście się połączyli. Dla mnie to było oczywistym wnioskiem z ostatnich wyborów i myślę, że jeśli wy uprzecie się, to przekonacie partyjnych liderów, że to było połączone i szerokie, a że zabrakło - to tylko dlatego, że nie było dość połączone i dość szerokie, a nie odwrotnie - dodał Tusk.

Podkreślił, że we wtorek "padły bardzo ważne słowa ze strony liderów samorządu terytorialnego", którzy są gotowi zaangażować się w najbliższe wybory. - To są ludzie, którzy wiedzą, jak dzisiaj wygrywać, chcą pomóc w wyborach do obu izb - podkreślał.

Trzaskowski: włączymy się w najbliższe wybory i staniemy po jedynie słusznej stronie

W czasie wiecu głos zabrakło także kilku prezydentów miast. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski mówił, że "jeżeli Polska ma być wierna swoim wartościom, jeżeli Polska ma być otwarta, jeżeli ma być tolerancyjna i przede wszystkim uśmiechnięta, jeżeli Polska ma być takim krajem, w którym jeżeli ktoś wyciąga rękę na przywitanie, to ta ręka nigdy nie będzie odtrącona, to musimy zadbać o silny samorząd".

- I dlatego my wszyscy, w imię wartości, o których tutaj mówiłem, włączymy się w najbliższe wybory i staniemy po jedynej słusznej stronie, bo chcemy żeby Polska była silna, otwarta i europejska i żeby decyzje były podejmowane jak najbliżej was: uśmiechniętych, dumnych europejskich obywateli naszego państwa - dodał.

Przemówienie Rafała Trzaskowskiego prezydenta Warszawy
Przemówienie Rafała Trzaskowskiego prezydenta Warszawytvn24

Zdanowska: przyjechaliśmy tu, żeby dać jasny sygnał

Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska zwracała uwagę na rolę samorządów w życiu społeczeństwa. - Jeżeli tu jesteśmy wszyscy, jeżeli zostawiliśmy nasze małe ojczyzny i przyjechaliśmy tu, to żeby dać jasny sygnał wszystkim, że samorząd to jest to, co (jest - red.) w naszych sercach, jest naszym małym domem - mówiła.

- Nasza mała ojczyzna składa się z naszych małych samorządów, które chcą tak naprawdę współdecydować o swoim własnym losie. Nie zaprzepaśćmy tego, o to walczyliśmy, o to walczyli nasi rodzice, nasi dziadkowie, abyśmy mogli sami decydować o ważnych dla nas sprawach i chcemy, żeby te decyzje zapadały tu u nas, w naszych małych ojczyznach, w naszej małej wsi, w naszym małym miasteczku czy wielkiej metropolii - dodała.

Zdanowska: samorząd to jest to, co w naszych sercach jest naszym małym domem
Zdanowska: samorząd to jest to, co w naszych sercach jest naszym małym domemtvn24

Sutryk: pamiętajmy o wolności nie tylko od święta

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zwrócił się do mieszkańców Gdańska. Podziękował im za "gościnność, otwartość, za to, jak wspaniale zaprosiliście nas wszystkich tutaj z całej Polski".

Zwrócił się również z prośbą. - Pamiętajmy o tej wolności, pamiętajmy o tej solidarności, pamiętajmy o tej otwartości nie tylko od święta, pamiętajmy jutro pojutrze, pamiętajmy każdego dnia - apelował.

Sutryk: pamiętajmy o wolności, o solidarności, o otwartości nie tylko od święta
Sutryk: pamiętajmy o wolności, o solidarności, o otwartości nie tylko od świętatvn24

Jaśkowiak: wyciągajmy rękę również do tych, którzy są przeciwko nam

Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak wspominał o poświęceniu działaczy opozycji demokratycznej w PRL.

- Ci wspaniali Polacy za to, żebyśmy do tych wolnych wyborów mogli pójść, płacili często więzieniem, nękaniem prze PRL-owskie władze i jesteśmy im coś winni - wskazywał.

- Apeluję do was drodzy Polacy, gdańszczanie, wrocławianie, warszawiacy, żebyśmy byli monolitem, żebyśmy połączyli siły: samorządowcy, politycy, którym zależy na tej wolności, na demokracji, na trójpodziale władzy, ale także ruchy społeczne, wszyscy, którym leży na sercu przyszłość naszego kraju, wolność, demokracja - mówił Jaśkowiak.

- Idźmy do wyborów jesienią, bądźmy monolitem, wyciągajmy rękę również do tych, którzy są przeciwko nam - dodał.

Jaśkowiak: 30 lat temu robotnicy, rolnicy i inteligenci szli razem i znokautowali rząd PRL-u
Jaśkowiak: 30 lat temu robotnicy, rolnicy i inteligenci szli razem i znokautowali rząd PRL-utvn24

Autor: mjz,kb/adso, kg, kwoj / Źródło: TVN24, PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Departament Stanu USA potwierdził, że Stany Zjednoczone jeszcze w marcu dostarczyły Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu ATACMS w wersji o zasięgu do 300 kilometrów. Według dwóch amerykańskich urzędników, na których powołuje się agencja AP, rakiet użyto między innymi w ataku na lotnisko wojskowe na Krymie, do którego doszło w połowie kwietnia.

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce 360 rakiet przeciwradarowych AARGM-ER. To jeden z najnowszych amerykańskich pocisków tego typu. Maksymalną cenę potencjalnej transakcji wyznaczono na 1,275 miliarda dolarów.

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

Źródło:
PAP

Mocnym kandydatem do objęcia teki ministra spraw wewnętrznych i administracji jest Tomasz Siemoniak, dotychczasowy koordynator służb specjalnych - dowiedział się tvn24.pl. Nie jest jeszcze przesądzone, że będzie łączył obydwie fukcje: ministra i koordynatora.

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem i opadami śniegu. Z komunikatu wynika też, że w części kraju temperatura spadnie poniżej zera stopni. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Rzecznik dyscyplinarny ma się ponownie zająć sprawą prokuratora, który we wrześniu 2021 roku chodził nago ulicami Świdnicy na Dolnym Śląsku. Sąd dyscyplinarny uwzględnił zażalenie prokuratora generalnego Adama Bodnara na umorzenie sprawy.

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Źródło:
PAP

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Mariusz Kamiński wypiera pewne fakty ze swojej świadomości. Pewnie te, które są dla niego najbardziej niewygodne - tak były poseł Michał Wypij skomentował w "Tak jest" w TVN24 zeznania Mariusza Kamińskiego przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych. Odnosząc się do sporu dotyczącego obecności byłego premiera Mateusza Morawieckiego w słynnym spotkaniu w jego willi przy ulicy Parkowej, powiedział, że "jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem".

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Źródło:
TVN24

Jedynym ministrem z ramienia PSL, który będzie się ubiegał o mandat europosła, będzie minister rozwoju Krzysztof Hetman. Więcej kandydatów Polskiego Stronnictwa Ludowego z rządu nie przewidujemy - przekazał w "Kropce nad i" w w TVN24 wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Michał Szczerba, który sam będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej, mówił, iż jest "absolutnie przekonany, że to będzie najważniejsza kadencja Parlamentu Europejskiego w historii". Zapewnił jednocześnie, że komisja śledcza do spraw afery wizowej, której przewodniczy, "wykona swoją robotę". 

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Źródło:
TVN24

Zdrada stanu. To jest prawdziwy powód aresztowania wiceministra obrony Timura Iwanowa - podały niezależne rosyjskie media. Jak pisze portal The Moscow Times, Iwanow był "prawą ręką" ministra Siergieja Szojgu, a sprawa ta jest dla szefa resortu obrony "potężnym ciosem". Komitet Śledczy Rosji poinformował we wtorek, że wiceminister Iwanow, który pełnił tę funkcję od ośmiu lat, został zatrzymany pod zarzutem przyjmowania łapówek.

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Moscow Times, Lenta, Ważnyje Istorii

Czy Andrzej Duda po zakończeniu prezydentury mógłby zostać liderem prawicy w Polsce? Ponad połowa uczestników sondażu SW Research dla rp.pl odpowiedziała "nie". 25 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii. Kto szczególnie negatywnie ocenia perspektywę objęcia przez obecnego prezydenta roli lidera prawicy?

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Źródło:
Rzeczpospolita, tvn24.pl

Policjanci z Ochoty pokazali zdjęcia pacjenta jednego z warszawskich szpitali. Proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości starszego mężczyzny, który nie miał przy sobie dokumentów.

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Remis to wynik gry, w której żadna ze stron nie została pokonana, a remiz: to gra rozstrzygnięta, to gra pozorów, buduje wiszące gniazda czy kopie podziemne korytarze? Na to pytanie za 10 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała pani Anna Downar z Karkowa.

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Prezydent USA Joe Biden poinformował, że podpisał ustawę, na mocy której Stany Zjednoczone przeznaczą niemal 61 miliardów dolarów na pakiet pomocowy dla Ukrainy. Zapowiedział, że "dosłownie w ciągu kilku godzin" USA zaczną wysyłać sprzęt na Ukrainę. W skład pierwszego pakietu wejdą różne rodzaje pocisków i wozy opancerzone.

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wstrzymano poszukiwania wojskowego nurka, który zaginął podczas ćwiczeń wojskowych w okolicach wyjścia z portu w Gdańsku. Akcja ma być wznowiona w czwartek rano. Zaginiony to żołnierz jednostki wojskowej GROM z zespołu B, który zlokalizowany jest w Gdańsku na Westerplatte.

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. Decyzja jest związana z jego startem do europarlamentu. - Bardzo polubiłem to ministerstwo, przeżyłem tam bardzo dużo emocjonalnych chwil, ale jest dobrze uporządkowane i mam nadzieję, że mój następca będzie się tam czuł jeszcze lepiej - powiedział Sienkiewicz w rozmowie z reporterem TVN24.

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

17-latek zauważył na chodniku w Lesznie (Wielkopolska) stojącego w samej piżamie i kapciach starszego mężczyznę. Oddał mu swoje buty i kurtkę i zaprowadził go do komisariatu policji. Okazało się, że senior był ofiarą domowej przemocy - został pobity przez syna i wyrzucony z domu.

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokurator generalny Adam Bodnar przedstawił w Sejmie informację o kontroli operacyjnej w Polsce, między innymi przy użyciu Pegasusa. Powiedział, że publiczne zeznania osób, które były nim inwigilowane, są dla niego "wstrząsające i przygnębiające". Dodał, że to jest "sprawa, która uderza w samo sedno demokracji". Po jego wystąpieniu odbyła się debata.

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Źródło:
TVN24, PAP

Jewgienija Gucul, przywódczyni autonomicznego regionu na południu Mołdawii, Gagauzji, może stanąć przed sądem. Mołdawska prokuratura poinformowała o zakończeniu dochodzenia w jej sprawie. Zarzuty dotyczą między innymi finansowania prorosyjskiej partii Sor - podał portal NewsMaker.

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

Źródło:
NewsMaker, tvn24.pl

Australijska policja apeluje o pomoc w znalezieniu Orpheusa Pledgera - aktora znanego z takich seriali jak "Zatoka serc" czy "Sąsiedzi". Sąd wydał nakaz aresztowania po tym, jak 30-latek nie stawił się na rozprawie w związku z napaścią na kobietę, podają lokalne media.

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Źródło:
ABC, Sydney Morning Herald, tvn24.pl

Nadchodzące dni będą dość pochmurne, poza tym pojawią się opady deszczu. Niebawem czeka nas jednak zmiana pogody. Zrobi się słonecznie, a temperatura wzrośnie miejscami do 26 stopni Celsjusza.

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Źródło:
tvnmeteo.pl

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Orlen spisał na straty ogromne środki. To efekt wypłacenia około 400 milionów dolarów bez zabezpieczenia pośrednikom handlu ropą naftową przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland. Zaliczki przepadły, a surowiec nigdy nie dotarł do kraju. W środę do tej sytuacji odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące wykrycia Escherichia coli wytwarzających toksynę Shiga (STEC) w tatarze wołowym. Zakażenie bakterią STEC może prowadzić do krwotocznego zapalenia okrężnicy lub znacznie rzadziej - bezkrwawej biegunki.

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Źródło:
PAP

Pierwotne niedobory odporności (PNO) to grupa chorób, przeważnie uwarunkowanych genetycznie. Szacuje się, że w Polsce z tą przypadłością może żyć nawet 40 tysięcy osób, ale zdiagnozowano ją u zaledwie pięciu tysięcy pacjentów. Tymczasem konsekwencje opóźnionej diagnozy są w dużej mierze nieodwracalne i wiążą się z uszkodzeniem narządów lub występowaniem przewlekłych chorób.

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA opublikował raport dotyczący przestrzegania praw człowieka na całym świecie. 45 stron zajęło podsumowanie sytuacji w Polsce w 2023 roku. W dokumencie wskazano na doniesienia dotyczące między innymi dyskryminacji wobec kobiet, zagrożenia dla niezależności sądów, nadmiernego używania siły przez policję i sytuacji mediów.

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Znamy wyniki czwartej edycji rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. W zestawieniu znalazły się placówki z sześciu miast. Najwięcej, bo aż sześć jest z Warszawy. Inicjatywa została objęta patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Równości i Rzecznika Praw Dziecka.

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Źródło:
Fundacja GrowSPACE, tvn24.pl

Kanadyjska piosenkarka Celion Dion pojawiła się na okładce francuskiego "Vogue'a" i udzieliła magazynowi przejmującego wywiadu. Artystka, która w 2022 roku zawiesiła koncerty z powodu rzadkiej choroby - tak zwanego zespołu sztywnego człowieka - opowiedziała o tym, jak obecnie wygląda jej życie i terapia. Powiedziała, że wciąż ma nadzieję na powrót do koncertowania.

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Źródło:
"Vogue", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24