Oszukała lekarzy i wycięli jej zdrowy żołądek. Będzie miała za to proces

[object Object]
Młodej kobiecie wycięli zdrowy żołądekTVN 24
wideo 2/6

Marta żyje bez żołądka. Chirurg wyciął jej ten narząd na podstawie badań, pod którymi podpisani byli inni lekarze. Okazało się, że nie istnieją. Marta sfałszowała wyniki. Wymyśliła raka. Żołądek miała zdrowy. Cierpi z powodu choroby psychicznej. Sąd zdecydował w poniedziałek, że stanie przed sądem za podrobienie dokumentacji medycznej.

Marta M. - lat 24, z Pyskowic pod Gliwicami - jest podejrzana o dwa oszustwa.

Pierwsze dotyczy podrobienia własnej dokumentacji medycznej. Kobieta sfałszowała wyniki gastroskopii i badań histopatologicznych, symulując nowotwór, co doprowadziło do operacji w szpitalu w Bełchatowie i wycięcia jej zdrowego żołądka.

Prokuratura Okręgowa w Gliwicach wniosła do sądu rejonowego o warunkowe umorzenie sprawy i nakaz leczenia ambulatoryjnego, ponieważ psychiatrzy zdiagnozowali u Marty zaburzenie psychiczne - zespół Münchhausena.

Decyzja zapadła dzisiaj.

- Sąd postanowił nie uwzględnić wniosku prokuratury i skierować sprawę na rozprawę z powodu wątpliwości co do winy podejrzanej - mówi Agata Dybek-Zdyń, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Gliwicach.

Szczegółów nie ujawnia ze względu na wyłączenie jawności procesu.

Na decyzję sądu mogło mieć wpływ drugie śledztwo przeciwko Marcie, o którym gliwicka prokuratura dowiedziała się już po złożeniu wniosku o umorzenie. Toczy się ono w prokuraturze w Krakowie i nie ma nic wspólnego z powszechnie znaną definicją zespołu Münchhausena, czyli uzależnieniem od leczenia.

Dotyczy podrobienia podpisu prokuratora na pełnomocnictwie, upoważniającym Martę do reprezentowania 16-letniego Mateusza z domu dziecka.

Mateusz był zmyślony, tak samo jak rak żołądka.

Marta przyznała się do obu oszustw. Jednego i drugiego dokonała mniej więcej w tym samym czasie, w 2016 roku.

Dwa pierwsze lata życia

Marta została adoptowana w wieku dwóch lat. Nie wiadomo, co się z nią działo po urodzeniu. Została odebrana rodzicom, gdy miała trzy miesiące. Przed domem dziecka pół roku leżała w szpitalu. Cierpiała na celiakię, miała zniszczone jelita. Jej nowi rodzice pamiętają, że cały czas płakała.

Zdaniem psychiatry i prawnika Magdaleny Łabędzkiej brak matki w pierwszym okresie życia mógł przyczynić się do zaburzenia psychicznego.

- Do drugiego, trzeciego roku życia człowiek czuje się tak, jakby był częścią matki. W szpitalu, w domu dziecka będzie nakarmiony, umyty, uspokojony, ale nie będzie miał nikogo na wyłączność. Kiedy matki nie ma, niemożliwy jest prawidłowy rozwój psychofizyczny człowieka. I jeśli zapamięta, że lekarze się nim interesowali, że pielęgniarki wokół niego "biegały", że salowe były miłe, kiedy miał problemy ze zdrowiem, to w chwili samotności może wykształcić sobie właśnie taki mechanizm radzenia z trudnościami - zespół Münchhausena - mówiła portalowi.

Łabędzka w rozmowie z nami nie wykluczała, że druga mistyfikacja Marty, związana z chłopcem z domu dziecka, też mogła mieć podłoże w zespole Münchhausena.

Psychiatra zajmowała się przypadkiem innej kobiety w Polsce, która z powodu tego zaburzenia przeszła szesnaście operacji chirurgicznych. Marta przeszła jedną, ale radykalną.

Dwa fałszywe wyniki

Operacja odbyła się w szpitalu w Bełchatowie. Martę skierował tam prywatny onkolog z Gliwic. Obaj lekarze oparli się na czterech wynikach badań.

Dwa były autentyczne: wyniki tomografii komputerowej i markerów nowotworowych.

Wyniki gastroskopii i badań histopatologicznych okazały się fałszywe.

Sprawa wydała się dopiero po resekcji żołądka.

Szpital w BełchatowieBartosz Żurawicz | TVN 24

Najpierw rodzice Marty dowiedzieli się z anonimowego listu, wysłanego z Bełchatowa, że córce wycięto zdrowe narządy. Zawiadomili prokuraturę.

Tymczasem w bełchatowskim szpitalu odkryto, że wycięty żołądek nie nie miał żadnych zmian nowotworowych, potem, że ich pacjentka nie miała przed operacją badań gastroskopowych ani histopatologicznych, a lekarze podpisani po wynikami badań w ogóle nie istnieją albo mają inne specjalizacje.

Szpital również zawiadomił prokuraturę.

Drugie śledztwo

W Prokuraturze Okręgowej w Gliwicach toczy się również śledztwo przeciwko lekarzom, dotyczące nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Śledczy sprawdzają, czy proces diagnostyczny i leczniczy przebiegał prawidłowo, czy lekarze mogli oprzeć się wyłącznie na dokumentacji, czy też powinni wcześniej dokonać samodzielnej weryfikacji przedłożonych badań i rozpoznania - mówi Joanna Smorczewska, rzeczniczka gliwickiej prokuratury.

Jak powiedziała portalowi, Marta zrobiła sobie wyniki badań na komputerze w powszechnie dostępnym programie edytorskim, posiłkując się informacjami z podobnej dokumentacji, publikowanej przez chorych w internecie. Fałszywe dokumenty na pierwszy rzut oka różniły się od tych autentycznych, wydrukowanych na specjalnym formularzu, które ma wiele ośrodków medycznych. Zawierały literówki.

Matka Marty w rozmowie z nami twierdziła, że prosiła lekarzy z Gliwic i Bełchatowa o powtórzenie gastroskopii u córki. Od diagnozy do terminu operacji, czyli przez dwa miesiące próbowała leczyć Martę metodami niekonwencjonalnymi i miała nadzieję, że odniosły skutek.

Żaden z lekarzy nie zlecił dodatkowych badań.

Szpital w BełchatowieBartosz Żurawicz | TVN 24

Matka Marty wzięła ją prywatnie na markery nowotworowe, które wyszły negatywnie, tzn. wykluczyły nowotwór. Jednak lekarze uznali, że to nie są wiarygodne badania.

Śledztwo przeciwko lekarzom zostało zawieszone z powodu powołania biegłych. Opinia ma powstać do końca roku.

- Nie zdarzyło się w historii tego kraju, żeby ktoś sfałszował dokumentację medyczną po to, by dać się okaleczyć. Wobec takich przypadków jestem zupełnie bezradny. Trudno mi sobie wyobrazić, żebym każdego pacjenta poddawał najpierw obserwacji psychiatrycznej, czy sobie nie wymyśla choroby. Ja muszę wierzyć pacjentowi, że mnie nie oszukuje, a pacjent musi wierzyć mi, że chcę mu pomóc. Pacjentka potwierdziła, że od dwóch lat skarży się na bóle brzucha. Nie zanegowała wyników badań. Podpisała formularz zgody na operację. Miała kilka dni na zapoznanie się z ewentualnymi powikłaniami po zabiegu - powiedział nam Piotr Trzeciak, chirurg który operował Martę.

Wyciął Marcie żołądek, mimo że po otwarciu brzucha nie dostrzegł ani nie wyczuł dotykiem zmian nowotworowych.

Szpital w BełchatowieBartosz Żurawicz | TVN 24

To może stać się jeszcze raz

Marta nie wyjaśniła śledczym powodów zachowania. Nam też nie potrafiła wyjaśnić. - Gdybym wiedziała dlaczego, tobym powiedziała, dla świętego spokoju. Robiąc tę dokumentację, nie sądziłam, że ktoś w to uwierzy. Nie przygotowywałam się do tego. To się stało w jeden dzień, nie pamiętam tego dnia. Noc przed operacją miałam kryzys, ale było za późno, żeby się wycofać. Nie jestem szczęśliwa, budząc się rano z tym, co zrobiłam - mówiła.

Gdy matka pytała ją dlaczego, Marta z początku milczała. Potem zaczęła odpowiadać: - Bo nie było cię w domu, bo nie chciałam, żebyś wyjeżdżała.

Odkąd skończyła 12 lat, matka wyjeżdża do pracy w Niemczech.

- Myślę, że psychiatrzy jej to podsunęli - twierdzi matka. - Marta bardzo chce być samodzielna, a z drugiej strony jest bardzo nieśmiała, nieporadna i skryta. Jej starsi bracia się wyprowadzili, pracują, pozakładali rodziny, a ona ma sobie nie poradzić? Ta presja dorosłości spowodowała, że uderzyła we własny żołądek, bo podświadomie chciała schować się pod moją spódnicą.

Psychiatrzy napisali w diagnozie Marty, że to może się powtórzyć. Matka: - Boję się. Marta wróciła do pracy, znowu mieszka sama w innym mieście. Nie chcę jej ubezwłasnowolnić, trzymać na kanapie i prowadzić za rękę. A jeśli poczuje się samotna i znowu coś wymyśli, żebym się nią zaopiekowała? Ten strach mnie nie opuszcza. Myślałam, że mamy fajną relację. Słowo zaufanie straciło rację bytu.

Autor: mag//ec / Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ponad 200 lat Amerykanie poświęcali się dla polskiej wolności, a Polacy oddawali swoje życie dla wolności amerykańskiej. Dzisiaj mamy wspólną wolność. Jesteśmy zjednoczeni w kwestii Ukrainy - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Największy pakiet uzbrojenia z USA dla Kijowa. Brzezinski: pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy

Największy pakiet uzbrojenia z USA dla Kijowa. Brzezinski: pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy

Źródło:
tvn24.pl

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - podała "Gazeta Wyborcza". Informację dziennikowi potwierdził rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

"GW": Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

"GW": Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

"Awantura na naradzie w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości i zamiana miejsc! Jacek Kurski na "dwójkę" w mazowieckim, Maciej Wąsik na "jedynkę" na Podlasiu. Rękę przyłożył do tego Marek Suski" - poinformowała w piątek dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska.

"Fakty" TVN: awantura na naradzie w siedzibie PiS i zamiana miejsc na listach do europarlamentu

"Fakty" TVN: awantura na naradzie w siedzibie PiS i zamiana miejsc na listach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Czterodniowy tydzień nauki chce wprowadzić na niektórych kierunkach prof. Piotr Jedynak, nowy rektor elekt Uniwersytetu Jagiellońskiego. Naukowiec tłumaczy swoje zamiary "radykalnym" wzrostem kosztów utrzymania studentów, spośród których wielu musi łączyć studia z pracą zarobkową.

Nowy rektor chce czterodniowego tygodnia nauki

Nowy rektor chce czterodniowego tygodnia nauki

Źródło:
PAP, "Fakty" TVN

Andrzej Dziwisz, bratanek kardynała Stanisława Dziwisza i wójt gminy Raba Wyżna na Podhalu, po 18 latach sprawowania władzy żegna się z urzędem. W wyborach pokonał go Tomasz Rajca, dotychczasowy radny powiatowy. Co zaważyło na sensacyjnej zmianie? "Nazwisko Dziwisz nie jest już tak wybieralne" - usłyszeli w urzędzie dziennikarze.

Bratanek kardynała Dziwisza nie będzie już wójtem. "Nazwisko już nie tak wybieralne"

Bratanek kardynała Dziwisza nie będzie już wójtem. "Nazwisko już nie tak wybieralne"

Źródło:
tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza", Onet

Dlaczego nasz udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego jest tak ważny dla przyszłości całej wspólnoty? Parlament Europejski ma wpływ na sprawy, które dotyczą wszystkich.

"Kluczowa" rola Parlamentu Europejskiego. Jak czerwcowe wybory mogą wpłynąć na przyszłość UE

"Kluczowa" rola Parlamentu Europejskiego. Jak czerwcowe wybory mogą wpłynąć na przyszłość UE

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

75-latkę przez kilka dni osaczali oszuści. Działali bardzo skutecznie. Kobieta była przekonana, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Do tego stopnia, że nie uwierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Mimo ostrzeżeń przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali dalej. Odzyskali prawie całą kwotę i zatrzymali trzech podejrzanych o dokonanie oszustwa metodą "na policjanta".

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie żyje Michael Verhoeven. Niemiecki reżyser i scenarzysta dwukrotnie otrzymał nominację do Oscara w kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Miał 85 lat.

Nie żyje reżyser filmowy Michael Verhoeven. Miał 85 lat

Nie żyje reżyser filmowy Michael Verhoeven. Miał 85 lat

Źródło:
PAP

Wysokość wynagrodzenia posłów do Parlamentu Europejskiego różni się od kwoty, jaką zarabiają krajowi parlamentarzyści. Jaką kwotę miesięcznie otrzymuje eurodeputowany, na zwrot których kosztów może liczyć i jaką emeryturę może dostać w przyszłości? Wyjaśniamy.

Ile zarabia europoseł w Parlamencie Europejskim? Jaką dostanie odprawę i emeryturę?

Ile zarabia europoseł w Parlamencie Europejskim? Jaką dostanie odprawę i emeryturę?

Źródło:
tvn24.pl

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych i 15 punktami karnymi ukarany został kierowca, który w Hrubieszowie (Lubelskie) nie ustąpił pierwszeństwa przechodzącemu przez przejście dla pieszych mężczyźnie z wózkiem. Ojciec z dzieckiem w ostatniej chwili odskoczył przed samochodem.

Pchał wózek z córeczką, odskoczył w ostatniej chwili

Pchał wózek z córeczką, odskoczył w ostatniej chwili

Źródło:
tvn24.pl

Pogoda na majówkę 2024. Nad Polskę napłynie powietrze znad Afryki, dzięki któremu wkrótce na termometrach zobaczymy powyżej 25 stopni. Miejscami jednak może zagrzmieć. Sprawdź najnowszą szczegółową prognozę przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Pogoda na majówkę 2024. Gdzie będzie najgoręcej, a gdzie pojawią się burze?

Pogoda na majówkę 2024. Gdzie będzie najgoręcej, a gdzie pojawią się burze?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na stronie pomagam.pl pojawiła się zrzutka na "godny pochówek" tragicznie zmarłego mężczyzny, który został podpalony na przystanku przy ulicy Pomorskiej w Łodzi. Pojawiły się tam nawet pierwsze wpłaty. Ale w opisie zbiórki było kilka nieścisłości. Aukcja nagle zniknęła, a prokuratura sprawdza w odrębnym postępowaniu, czy nie doszło do próby oszustwa.

Zrzutka na pogrzeb podpalonego mężczyzny nagle zniknęła. "Prowadzimy odrębne postępowanie"

Zrzutka na pogrzeb podpalonego mężczyzny nagle zniknęła. "Prowadzimy odrębne postępowanie"

Źródło:
tvn24.pl
Król, Danusia i prezydent. Historia prawa łaski

Król, Danusia i prezydent. Historia prawa łaski

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wczorajszy wyrok Sądu Najwyższego dotyczący kredytów frankowych sprawi, że znajdzie się jeszcze więcej chętnych do dochodzenia swoich praw przed sądami - przewiduje w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl radca prawny Mateusz Płudowski. Dodał, że dotyczy to przede wszystkim klientów, którzy już spłacili swoje zobowiązania i nie mogą liczyć na ofertę ugody ze strony banków. Najważniejszą kwestią uregulowaną przez SN jest określenie daty przedawnienia roszczeń zarówno banków, jak i konsumentów. - Wiele spraw będzie się kończyło brakiem możliwości odzyskania przez bank wypłaconego kapitału - ocenia.

Będzie kolejny szturm frankowiczów na sądy? "Jest to bardzo ważne stanowisko"

Będzie kolejny szturm frankowiczów na sądy? "Jest to bardzo ważne stanowisko"

Źródło:
tvn24.pl

Kierowca skody podczas wyprzedzania doprowadził do zderzenia z busem. W wyniku uderzenia, jego auto dachowało i wpadło na teren stacji benzynowej. - Nikomu nic poważnego się nie stało - informuje Grzegorz Jaroszewicz z gorzowskiej policji.

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Źródło:
tvn24.pl
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przez głupi żart na Lotnisku Chopina 54-latka zepsuła sobie urlop. Mieszkanka Warszawy powiedziała podczas odprawy, że w bagażu ma "jakąś bombę i jakieś narkotyki". Do Egiptu nie poleciała, w dodatku ma do zapłacenia 500 złotych mandatu.

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Widać, że nie ma woli zapoznania się dogłębnie z tą sprawą, tymczasem afera gruntowa wyrządziła dużo krzywdy wielu osobom - powiedział wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do decyzji prezydenta Andrzeja Dudy o ułaskawieniu dwóch byłych agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak ocenił, że to "zła decyzja". Wcześniej prokurator generalny Adam Bodnar wydał negatywne stanowisko w sprawie prawa łaski.

"Zła decyzja", "ta sprawa wyrządziła gigantyczną krzywdę"

"Zła decyzja", "ta sprawa wyrządziła gigantyczną krzywdę"

Źródło:
TVN24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24