Około tysiąca czworonogów zjawiło się w niedzielę na polanie Jakuszyckiej. Odbywał się tam doroczny wyścig psich zaprzęgów. Każdy z team'ów musiał pokonać 15 km w ekstremalnie trudnych, górskich warunkach. Psy rwały się do biegu. - One to bardzo lubią, czekają tylko na moment, kiedy pobiegną - przekonywał właściciel jednego z zaprzęgów.