Niechciani honorowi obywatele. Miasta zmagają się z przeszłością

Hitler, Stalin, Reitsch, Bierut, Goebbels, Rokossowski, Goering - niektórzy z kontrowersyjnych honorowych obywateli Bundesarchiv, Bild 183-S33882 / CC-BY-SA, domena publiczna Wikipedia, CC BY-SA 3.0 de, Bundesarchiv, Bild 102-13805 / CC-BY-SA

Adolf Hitler, Hermann Göring, Józef Stalin, Joseph Goebbels, Konstanty Rokossowski czy Bolesław Bierut - to tylko niektórzy z "honorowych obywateli" polskich miast. Współczesne władze odcinają się od kłopotliwych postaci historycznych, niektóre formalnie, inne taktownie milczą. Co zrobić? Czy nazistowscy oraz komunistyczni zbrodniarze nadal są honorowymi obywatelami? Prawnicy nie są w tej sprawie zgodni.

Tytuł Honorowego Obywatela nadawany jest osobom o szczególnych zasługach dla miasta, a także za zapisanie się w historii, czy wyróżniający autorytet moralny. Czasami honorowy obywatel staje się obciążaniem, bo co teraz począć z Hitlerem, Stalinem czy Bierutem. Samorządowcy nie zawsze wiedzą jak z problemem sobie poradzić

Zazwyczaj decydują się na jeden z trzech sposobów radzenia z historią. Niektórzy odcinają się od przeszłości, przyjmując specjalne uchwały, inni wybierają przemilczenie i uważają, że nic się do 1990 roku nie działo, a ci z trzeciej grupy twierdzą, że nie ma ciągłości prawnej między niemieckimi czy nawet powojennymi polskimi władzami a dzisiejszymi samorządami.

Gdańsk zmierzył się ze "złymi" obywatelami

"Na obszarach byłego Wolnego Miasta Gdańska z dniem wejścia w życie niniejszego dekretu tracą moc wszystkie przepisy dotychczas obowiązującego ustawodawstwa jako sprzeczne z ustrojem Demokratycznego Państwa Polskiego. Równocześnie na obszar ten rozciąga się ustawodawstwo polskie obowiązujące na pozostałej części województwa gdańskiego" art. 3 dekretu Krajowej Rady Narodowej z 30 marca 1945 roku

Ze sprawą honorowego obywatelstwa najlepiej poradził sobie chyba Gdańsk. Na stronie internetowej miasta zamieszczono informację zamykającą kwestię "rzekomych honorowych obywatelstw współczesnego Gdańska przywódców nazistowskich i komunistycznych".

W latach 1933-1945 prestiżowym tytułem zostali wyróżnieni: Albert Forster, pełnomocnik Adolfa Hitlera w Gdańsku, sam Hitler i Hermann Göring. Sprawę tych tytułów, według urzędników, rozwiązuje dekret Krajowej Rady Narodowej z 30 marca 1945 roku o utworzeniu województwa gdańskiego. Na podstawie art. 3 tego dokumentu samorządowcy uznali, że nie muszą podejmować osobnej uchwały o pozbawieniu honorowego obywatelstwa przywódców nazistowskich. "Nie ma ciągłości prawno-ustrojowej między Wolnym Miastem Gdańsk i III Rzeszą, a Polską po 1945 roku" - czytamy na stronie urzędu.

Co z Bolesławem Bierutem i Konstantym Rokossowskim, marszałkiem Polski z sowieckiego nadania? Ich "problem" rozwiązuje z kolei dokument, który zawiera wykaz miejskich aktów prawa sprzed 27 maja 1990 roku, które nadal miały obowiązywać. Nie znalazło się tam miejsce dla uchwał w sprawie nadania honorowych obywatelstw miasta Gdańska.

Nadmorskie miasto jako jedyne z tych, które sprawdziliśmy, na swojej stronie internetowej przyznaje się do dawnych honorowych obywateli. Nie ukrywa tej części historii miasta, ale też zdecydowanie się od niej odcina.

Adolf Hitler podczas wizyty w Gdańskufotopolska.eu

Wrocław odcina się od Stalina

Na liście uhonorowanych przez władze przedwojennego Wrocławia znajdują się m.in. Hitler, Göring, Goebbels, ale także zbrodniarz wojenny Wilhelm Frick i nazista Josef Wagner. Po wojnie honorowymi wrocławianinami zostali m.in. Józef Stalin i marszałek Rokossowski.

Joseph Goebbels, niemiecki minister propagandy we Wrocławiufotopolska.eu

- Władze miasta wielokrotnie odcinały się od działań poprzedników, którzy przyznawali te tytuły - zaznacza Arkadiusz Filipowski, rzecznik wrocławskiego magistratu. I dodaje, że w 1990 roku przyjęto uchwałę w sprawie wykazu aktów prawa miejscowego nadal podjętych wcześniej i nadal obowiązujących. - W wykazie nie ma uchwał dotyczących nadawania honorowego obywatelstwa Wrocławia po roku 1945 - podkreśla Filipowski. Takim podejściem stolica Dolnego Śląska przypomina Gdańsk. Jednak w przeciwieństwie do stolicy Pomorza listy swoich dawnych honorowych obywatelami nie przedstawia.

Pierwszym honorowym obywatelem nowoczesnego Wrocławia jest więc prof. Alfred Jahn, rektor Uniwersytetu Wrocławskiego, geograf i polarnik. Wyróżniono go w 1993 roku.

Tłumy mieszkańców Breslau podczas spotkania z Hitleremfotopolska.eu

"Nie odebraliśmy, nie eksponujemy, nie wypowiadamy się"

W pomorskim Bytowie kilka lat temu burmistrz postanowił sięgnąć w przeszłość jeszcze dalej i pozbawić zaszczytów Żelaznego Kanclerza XIX-wiecznej Rzeszy Otto von Bismarcka. - Rajcy nadali mu honorowe obywatelstwo i tylko współcześni radni mogą je odebrać - twierdził w 2007 roku burmistrz Ryszard Sylka, cytowany przez portal "Nasze Miasto". Zapowiadał też, że tytuł straci również Rosjanka Aniela Siergiejewna Wołodina, uczestniczka walk o Bytów w 1945 roku.

Po kilku latach temat jednak upadł. - Honorowego obywatelstwa nie odebraliśmy, nie eksponujemy tych osób, nie wypowiadamy się na ten temat - zastrzega w rozmowie z nami burmistrz. Na stronie internetowej miasta próżno szukać informacji o tytułach przyznanych kilkadziesiąt lat temu.

- Zastanawialiśmy się nad tym czy odpowiadamy za to mym czy nie my. Poprzednia rada stanęła na stanowisku, że skoro nie my daliśmy te tytuły, to nie my musimy je odbierać - tłumaczy teraz burmistrz.

Liczą się tytuły przyznawane po 1990 roku.

Radni "walczą" z historią

Inaczej postąpili radni z Płocka. W 2011 roku pozbawili honorowego obywatelstwa marszałka Polski Michała "Rolę" Żymierskiego. Części radnych nie podobało się to, że człowiek działający "przeciwko narodowi polskiemu" znalazł się w gronie utytułowanych obok Tadeusza Mazowieckiego, trenera Kazimierza Górskiego, marszałka Józefa Piłsudskiego i Ignacego Mościckiego, prezydenta II RP.

Z kolei w Gdyni w 2004 roku tytuły nadane w latach Polski Ludowej odebrano czterem osobom: Rokossowskiemu, który tytuł dostał za "wyzwolenie Gdańska i Gdyni spod jarzma hitlerowskiego", Amazaspowi Chaczaturowiczowi Babadżanianowi uhonorowanemu za "oswobodzenie" miasta, Nikołajowi Iwanowiczowi Szablikowi nagrodzonemu m.in. za "umacnianie polsko-radzieckiego braterstwa broni na morzu" i Kazimierzowi Rusinkowi, który honorowym został za "wykazanie się zainteresowaniem potrzebami gdyńskiej masy pracującej". O pozbawienie tych osób tytułów wnioskowały organizacje kombatanckie. A na oficjalnej stronie miasta czytamy, że "wyróżnienie tych osób (...) dokonało się pod naciskiem okoliczności i politycznej atmosfery tamtego czasu".

W Krakowie z niewygodnymi honorowymi obywatelami postanowiono się rozprawić już na początku lat 90. Tytułów pozbawiono marszałka ZSRR Iwana Koniewa, premiera PRL Józefa Cyrankiewicza, Ludwika Svobodę czechosłowackiego działacza komunistycznego, działacza komunistycznego Henryka Jabłońskiego i Michała "Rolę" Żymierskiego.

Białe plamy w historii

U nas instytucję honorowego obywatela miasta powołano po wznowieniu samorządu. Co się działo wcześniej nie wiemy, bo nie było samorządu. Dariusz Czapla, biuro prasowe UM Katowice

W Warszawie honorowanie osób szczególnie zasłużonych dla miasta rozpoczęto pod koniec I wojny światowej. Szlaki przetarł tytuł dla marszałka Piłsudskiego, później wyróżniono kolejnych uznanych Polaków i obcokrajowców, m.in. Herberta Hoovera, późniejszego prezydenta USA. W latach 1934 - 1939 tytułu nie przyznawano w ogóle. Na stronie miasta zamieszczono informację "tradycję wznowiono dopiero w 1992 roku". Kogo doceniano w latach 1939-1992? Tego ze strony miasta Warszawy się nie dowiemy.

Wszystko dlatego, że tytuły przyznawane w tym czasie nie zostały potwierdzone przez odrodzony w latach 90. samorząd. Co więcej, o nadaniu honorów często nie decydowali radni, a władze partii i państwa. W ten sposób wyróżniono m.in. Maurice'a Thoreza, szefa Francuskiej Partii Komunistycznej.

Podobnie jest w Katowicach. - U nas instytucję honorowego obywatela miasta powołano po wznowieniu samorządu. Co się działo wcześniej nie wiemy, bo nie było samorządu - twierdzi Dariusz Czapla z biura prasowego urzędu miejskiego w Katowicach.

"Polskie Opole zniosło to co niemieckie wprowadziło"

"Milczący" sposób poradzenia sobie z przeszłością zastosowano w Opolu. Tutaj Hitler został uhonorowany 82 lata temu. Ówczesne gazety opisywały dyplom, który otrzymał wtedy kanclerz III Rzeszy. Tytuł przyznano m.in. za to, że "jak prorok rozeznał wspaniałe przeznaczenie niemieckiego Wschodu". Honorowe obywatelstwo przyznano też nazistom Helmuthowi Brücknerowi i Josefowi Adamczykowi.

- Uznajemy, że nasze ustawodawstwo znosi to niemieckie. Polskie Opole zniosło to co wprowadziło niemieckie Opole - mówi Alina Pawlicka, rzecznik prezydenta Opola. I dodaje, że z tego powodu rada miasta nie podejmuje żadnych specjalnych uchwał, by dawniej przyznane tytuły znieść. - Dla nas naturalne jest to, że w momencie zaistnienia państwowości polskiej zniesiono prawodawstwo niemieckie -wyjaśnia Pawlicka.

W dolnośląskiej Jeleniej Górze przed wojną tytułem wyjątkowego mieszkańca miasta postanowiono uczcić Hitlera i Hannę Reitsch, niemiecką pilotkę. - Osób tych nie pozbawiono honorowego obywatelstwa.

- Prawdopodobnie uznano, że nie jest to sprawa władz Polski, bo nie ma tu ciągłości prawnej - mówi Ivo Łaborewicz, kierownik Archiwum Miejskiego w Jeleniej Górze.

Honorowi obywatele w prokuraturze

Z Hitlerem problemy miał Szczecin. To właśnie w tym mieście najsilniejsze są ruchy, które wzywają władze miasta do rozwiązania kwestii niewygodnych honorowych obywateli. W 2013 roku Polskie Stowarzyszenie Patriotyczne Kontra 2000 wnioskowało do prokuratury. Po co? By ta podjęła działania w celu unieważnienia przedwojennych uchwał nadających honorowe obywatelstwa nazistom. Jednak dla władz miasta obywatelstwo niemieckiego przywódcy nieważne jest już od kilkudziesięciu lat.

- Adolf Hitler honorowym obywatelem Szczecina nigdy nie był. Polskie miasto takiego tytułu mu nie przyznało i dlatego uchwała unieważniająca nie była potrzebna - tłumaczy nam Rafał Miszczuk z biura rady miasta szczecińskiego urzędu. I dodaje, że w latach 50. honorowym obywatelem został Bolesław Bierut. W tym przypadku oficjalnego unieważnienia nie było.

"Powinno się odcinać" kontra "nas to nie obowiązuje"

Te tytuły nie obowiązują, bo cały ten zbrodniczy system został zdelegalizowany. Władze polskie nie są spadkobiercami III Rzeszy. mecenas Andrzej Graunitz

Zapytaliśmy prawników o to jak miasta powinny sobie radzić z niewygodnymi honorowymi obywatelami, którzy zapisali się w historii. I tu zdania są podzielone.

- Miasta mogą się odcinać od tytułów nadanych dawniej i powinny to robić. To wola miasta, bo to one decydują czy kogoś wyróżnić czy nie - twierdzi mecenas Roman Nowosielski. I argumentuje, że skoro można pozbawiać odznaczeń państwowych "za czyny niegodne" to analogicznie rada miasta może to zrobić i podjąć odpowiednią uchwałę.

Jako przykład rozsądnego radzenia sobie z historią podaje Gdańsk. - W tym przypadku stwierdzono, że nie możemy pozbawić tych tytułów, ale uznano, że była to inna rzeczywistość i dzisiejsze miasto jej nie podtrzymuje. To załatwia problem, bo przecież historii nie można zmienić

Według innych prawników samorządy nie muszą zaprzątać sobie głowy rozliczaniem się z przeszłością. - Te tytuły nie obowiązują, bo cały ten zbrodniczy system został zdelegalizowany. Władze polskie nie są spadkobiercami III Rzeszy. Nie ma sensu podejmować żadnych uchwał - uważa mecenas Andrzej Graunitz.

Sprawa kontrowersyjnych honorowych obywateli trafiła też do Sejmu. W 2007 roku ówczesny poseł Prawa i Sprawiedliwości pytał jak rząd zamierza rozwiązać problem tytułów sprzed 1945 roku i "czy planowane są w tym zakresie jakieś generalne inicjatywy ustawodawcze"? W odpowiedzi z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji czytamy, że "nie ma podstaw prawnych do przyjęcia ciągłości (...) pomiędzy obecnymi gminami polskimi a niemieckimi gminami (...)". MSWiA wyjaśniało, że akty nadające tytuły zostały podjęte w ramach innego państwa, więc obecnie nie obowiązują. Z tego powodu nie ma też potrzeby ich unieważniania.

Problem nie tylko w Polsce

Problemy z honorowymi obywatelami mają nie tylko polskie miasta. W Niemczech, gdzie przeprowadzono denazyfikację i do dziś nawet posiadanie symboli nazistowskich jest naruszeniem prawa, jeszcze niedawno honorowymi obywatelami byli zbrodniarze hitlerowscy. Niektóre miasta uporządkowały to dopiero w XXI wieku, przyjmując odpowiednie uchwały.

Zdjęcia pochodzą ze zbiorów Fotopolski.

Autor: Tamara Barriga / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Bundesarchiv, Bild 183-S33882 / CC-BY-SA, domena publiczna Wikipedia, CC BY-SA 3.0 de, Bundesarchiv, Bild 102-13805 / CC-BY-SA

Pozostałe wiadomości

Pożar wybuchł na terenie składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Płoną chemikalia, z których unoszą się kłęby dymu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opracował model rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń związanych z tym pożarem.

Pożar w Siemianowicach Śląskich. Zobacz na mapie, jak chmura zanieczyszczeń będzie się rozprzestrzeniać

Pożar w Siemianowicach Śląskich. Zobacz na mapie, jak chmura zanieczyszczeń będzie się rozprzestrzeniać

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, TVN24

To jest nie tylko naplucie w twarz sędziom zaangażowanym w obronę praworządności. To jest przede wszystkim pokazanie gestu Lichockiej obywatelom, którzy przez osiem lat stali pod sądami - powiedział sędzia Igor Tuleta, komentując poprawki wprowadzone przez Senat do nowelizacji ustawy o KRS.

Senat wprowadził zmiany w noweli ustawy o KRS. Tuleya: to pokazanie gestu Lichockiej obywatelom

Senat wprowadził zmiany w noweli ustawy o KRS. Tuleya: to pokazanie gestu Lichockiej obywatelom

Źródło:
Trójka Polskie Radio

W siedzibie Państwowej Komisji Wyborczej odbyło się losowanie numerów list wyborczych komitetów, które zgłosiły listy kandydatów w więcej niż jednym okręgu wyborczym w związku wyborami do Parlamentu Europejskiego.

W PKW wylosowano numery list w eurowyborach

W PKW wylosowano numery list w eurowyborach

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Okręgowa w Płocku, która w marcu 2022 r. przedstawiła Radosławowi K. zarzuty zabójstwa trzech chłopców w wieku 8, 12 i 17 lat (Piotra, Adriana i Oskara), skierowała do sądu wniosek o umorzenie śledztwa i umieszczenie mężczyzny w zakładzie psychiatrycznym. Biegli uznali, że K. jest niepoczytalny.

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

- Sąd ma świadomość, że tak naprawdę największą karą dla oskarżonego będzie dalsze życie ze świadomością, że do śmierci jego syna doszło tylko i wyłącznie z jego winy. Ta nieformalna kara, w przeciwieństwie do tej oficjalnej kary pozbawienia wolności, nie ulegnie zatarciu - tak wyrok dla 32-latka, który po pijanemu spowodował wypadek, w którym zginął czteroletni Miłosz, uzasadniał sędzia Łukasz Kaczmarzewski.

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ratownicy wyciągnęli z zatopionego autobusu dziewięć osób. Dwie z nich są w stanie ciężkim, cztery w stanie śmierci klinicznej. Trzy osoby zginęły. Do zdarzenia doszło w piątek po południu w centrum Petersburga. Pojazd zderzył się z dwoma samochodami i spadł do rzeki. Jak podają media, kierowca miał usiąść za kierownicą po 20-godzinnej zmianie, po kilku godzinach odpoczynku.

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Źródło:
Meduza, tvn24.pl

W Bułgarii został ogłoszony stan epidemii z powodu krztuśca. Ministerstwo zdrowia w Sofii poinformowało, że w kraju odnotowano już 843 zachorowania. 80 procent przypadków choroby dotyczy dzieci do pierwszego roku życia.

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Źródło:
PAP

Po 14 godzinach od zatrzymania, serce czteroletniego Cartiera McDaniela z USA niespodziewanie wznowiło pracę. - Obawialiśmy się, że tego nie przetrwa - przyznała dr Aline Maddux, która opiekowała się dzieckiem na oddziale intensywnej terapii szpitala pediatrycznego w Denver. - To było naprawdę niezwykłe - dodała lekarka. Rodzice chłopca wprost mówią o cudzie.  

Serce czterolatka zaczęło bić po 14 godzinach przerwy

Serce czterolatka zaczęło bić po 14 godzinach przerwy

Źródło:
KDVR, NBC News

Nikt nie wierzy, że to rolnicy chcą wyjść z Unii i systemu dopłat - ocenił w piątek premier Donald Tusk, który odniósł się w ten sposób do piątkowej manifestacji rolników przeciwko Zielonemu Ładowi i jednego z transparentów, który miał się na niej pojawić.

Tusk: nikt nie wierzy, że to rolnicy chcą wyjść z Unii i systemu dopłat

Tusk: nikt nie wierzy, że to rolnicy chcą wyjść z Unii i systemu dopłat

Źródło:
PAP

Prokuratura Krajowa wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutów Tomaszowi Szmydtowi - poinformowała rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak. Oznacza to, że były sędzia ma już oficjalnie status osoby podejrzanej. Za zarzucane mu czyny grozi nawet dożywocie.

Sprawa Tomasza Szmydta. Jest postanowienie o przedstawieniu zarzutów byłemu sędziemu

Sprawa Tomasza Szmydta. Jest postanowienie o przedstawieniu zarzutów byłemu sędziemu

Źródło:
PAP

Eksplozje na płonącym wysypisku odpadów z chemikaliami w Siemianowicach Śląskich. Wybuchającą beczkę widać na nagraniu zarejestrowanym przez kamerę TVN24. Została "wystrzelona" niczym pocisk. Z żywiołem cały czas walczą strażacy.

Eksplozja i kula ognia nad płonącym wysypiskiem, a w niej beczka

Eksplozja i kula ognia nad płonącym wysypiskiem, a w niej beczka

Źródło:
TVN24

Ogromny pożar w Siemianowicach Śląskich. Ogień pojawił się na terenie składowiska odpadów. Kłęby czarnego dymu widać było z kilku kilometrów. Podczas gaszenia pożaru składowiska poszkodowanych zostało dwóch strażaków. Pożar jest opanowany. Trwa dogaszenie. Trudno na razie przewidzieć, kiedy się zakończy.

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru. Alert RCB obowiązuje

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru. Alert RCB obowiązuje

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ciała prawdopodobnie dwóch dziewczynek w wieku trzech i pięciu lat znaleźli w piątek policjanci na prywatnej posesji w gminie Szczucin w powiecie dąbrowskim (Małopolska). Na miejscu pracuje prokurator. W sprawie zatrzymano 40-letnią matkę dzieci.

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Na rynku w Legnicy kierujący hulajnogą wjechał z impetem w rowerzystkę. 66-latka z obrażenia ciała trafiła do szpitala. Jak przekazała legnicka policja, obie osoby popełniły wykroczenie, nie stosując się do obowiązującego w tym miejscu zakazu ruchu.

19-latek na hulajnodze wjechał w rowerzystkę. Oboje popełnili wykroczenie. Nagranie

19-latek na hulajnodze wjechał w rowerzystkę. Oboje popełnili wykroczenie. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej poinformowała o zatrzymaniu przez białoruskie władze dwóch zakonników. Ojcowie Andrzej Juchniewicz i Paweł Lemech posługują w sanktuarium w Szumilinie koło Witebska.

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

Źródło:
PAP, Radio Swoboda, Katolik.life

Siły rosyjskie rozpoczęły w piątek rano atak lądowy w północno-wschodniej Ukrainie, posuwając się o kilometr w głąb obwodu charkowskiego, w okolicy miasta Wołczańsk – poinformowała w piątek agencja Reutera, powołując się na wysokie rangą ukraińskie źródło. W wyniku wzmożonego ostrzału osiedli granicznych w obwodzie charkowskim, połączonego z atakiem naziemnym zginęło co najmniej dwóch cywilów - przekazały lokalne władze. 

Rosyjska ofensywa w obwodzie charkowskim. "Otwiera się nowy front wojny"

Rosyjska ofensywa w obwodzie charkowskim. "Otwiera się nowy front wojny"

Źródło:
Reuters, PAP

Kijów spodziewa się, że pierwsze myśliwce F-16 zostaną dostarczone na Ukrainę w czerwcu i lipcu - donosi w piątek Reuters, powołując się na wysokiej rangi źródło w ukraińskim wojsku. Nie podano jednak, kto ma dostarczyć odrzutowce.

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Źródło:
Reuters, PAP

Jaka pogoda będzie w wakacje? Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował eksperymentalną długoterminową prognozę na lato 2024. Trzy miesiące mogą okazać się cieplejsze niż zazwyczaj - wynika ze wstępnych przewidywań.

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Źródło:
IMGW

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosowanie kończy się dzisiaj, 10 maja, o godzinie 23.59. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień na głosowanie

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień na głosowanie

Źródło:
TVN24

21 maja planowane jest przyjęcie przez rząd projektu nowelizacji ustawy o Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich i skierowanie na najbliższe posiedzenie Sejmu - poinformował Tomasz Siemoniak, nowy szef MSWiA.

Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich. Jest data planowanej decyzji rządu

Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich. Jest data planowanej decyzji rządu

Źródło:
PAP

Po ucieczce Tomasza Szmydta na Białoruś politycy PiS i Suwerennej Polski odcinają się od niego. Prezes PiS Jarosław Kaczyński już w 2017 roku interweniował jednak w sprawie Szmydta i jego dzieci, która toczyła się przed sądem. Przypomniał o tym dwa lata później w liście do "małej Emi" - żony Szmydta i jednej z uczestniczek afery hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości za rządów PiS.

Kaczyński w 2017 roku interweniował w sprawie Szmydta i jego dzieci. Opisał to w liście do "małej Emi"

Kaczyński w 2017 roku interweniował w sprawie Szmydta i jego dzieci. Opisał to w liście do "małej Emi"

Źródło:
TVN24, "Gazeta Wyborcza"

Ze śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości wyłączono materiały "w zakresie usunięcia z zasobów Prokuratury Krajowej, a następnie ukrycia dokumentów w postaci akt nadzoru nad postępowaniem przygotowawczym". Zostały one znalezione podczas przeszukania domu Zbigniewa Ziobry - poinformowała Prokuratura Krajowa. Dodała, że materiały trafią do prokuratury w Łodzi.

Dokumenty znalezione w domu Ziobry. Prokuratura Krajowa przekaże materiały w sprawie do Łodzi

Dokumenty znalezione w domu Ziobry. Prokuratura Krajowa przekaże materiały w sprawie do Łodzi

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Premier Donald Tusk ogłosił w piątek zmiany w swoim rządzie. Tomasz Siemoniak, minister koordynator służb specjalnych, pokieruje Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji. Nowym ministrem kultury i dziedzictwa narodowego zostanie Hanna Wróblewska, a Jakub Jaworowski - ministrem aktywów państwowych. Krzysztof Paszyk obejmie stanowisko szefa Ministerstwa Rozwoju i Technologii.

Donald Tusk ogłosił zmiany w rządzie. "Nadchodzi czas porządkowania"

Donald Tusk ogłosił zmiany w rządzie. "Nadchodzi czas porządkowania"

Źródło:
TVN24, PAP

TVN24 znalazła się na czele rankingu najbardziej opiniotwórczych stacji telewizyjnych dekady - wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów (IMM). Stacja była cytowana 181,8 tysiąca razy w latach 2014-2023.

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

Źródło:
tvn24.pl

Popularność danego miejsca wśród turystów może okazać się jego przekleństwem. Przekonali się o tym chociażby mieszkańcy położonej na Minorce urokliwej wioski Binibeca Vell. Już od pewnego czasu jej ludność skarży się nie tylko na nadmiar, ale i niewłaściwe zachowania turystów, obarczając za tę sytuację urzędników. Jeśli ta nie ulegnie poprawie, grożą, że wstęp do wioski zostanie zamknięty dla odwiedzających.

Mają dość turystów. Grożą, że zamkną wstęp do wioski

Mają dość turystów. Grożą, że zamkną wstęp do wioski

Źródło:
PAP

Już 11 czerwca platforma streamingowa Max zadebiutuje w Polsce. Czym będzie się różnić od HBO Max, które zastąpi? Jakie pakiety będą dostępne w jej ramach? Jakie tytuły zostaną dodane do jej biblioteki? Wyjaśniamy.  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Źródło:
TVN24.pl