W duńskim mieście "znieśli" Boże Narodzenie

Aktualizacja:
Do grudnia jeszcze trochę czasusxc.hu

Świąt nie będzie! Przynajmniej na jednym z osiedli miasteczka Kokkedal w Danii, gdzie muzułmanie mający większość w radzie zdecydowali, że obchody Bożego Narodzenia w tym roku nie zostaną zorganizowane. Sporo pieniędzy wydaje się tymczasem na obchody związane z islamskimi świętami - donosi Radio Watykańskie.

Mieszkańcy osiedla Egeldalsvaenge w Kokkedal po ostatnim posiedzeniu rady dowiedzieli się, że w grudniu na miejscowym rynku nie stanie fundowana co roku przez władze lokalne choinka. Zwykle kosztuje ona 5-7 tys. koron duńskich (ok. 4 tys. złotych).

Islam zapanował nad Kokkedal

Stanowiący większość w miasteczku muzułmanie poparli tymczasem niedawno wydanie 60 tys. koron na zorganizowanie uroczystości najważniejszego islamskiego święta Ofiarowania.

Sprawą zajęły się duńskie media i parlament. Jedna ze stacji chciała nakręcić materiał o dominacji muzułmanów w miasteczku, ale jej wóz transmisyjny został napadnięty przez niezidentyfikowanych napastników i zawrócony. Przy okazji dziennikarze usłyszeli, że są "naonazistami" - podało Radio Watykańskie.

Demokracja czy nietolerancja?

W odpowiedzi na zamieszanie, na Facebooku zorganizowano zbiórkę na świąteczne obchody. Wśród chętnych do udziału w składce znalazł się członek Duńskiej Partii Liberalnej.

Ostatecznie o organizacji osiedlowych obchodów Bożego Narodzenia zadecydował anonimowy darczyńca, który obiecał opłacić i choinkę, i przyjęcie. Nie zażegnało to jednak sporu na tle wyznaniowym na osiedlu, które w duńskich mediach często jest określane jako "getto", ani też nie ostudziło nastrojów w wynikłej z tego sporu debacie - pisze AFP.

Członek rady mieszkańców Ismal Sahan bronił decyzji, która wywołała kontrowersje. - Została podjęta wspólnie, na tym polega demokracja - powiedział.

Konserwatywny deputowany Tom Behnke nazwał ją jednak "nietolerancyjną" i wyraził zaniepokojenie, że "wysiłki na rzecz integracji imigrantów zawiodły". Z kolei przedstawiciel skrajnie prawicowej Duńskiej Partii Ludowej (DF) Martin Henriksen przestrzegł: - Co roku słyszymy coraz częściej o szkołach i innych instytucjach, które marginalizują Boże Narodzenie, aby chronić prawa muzułmańskiej mniejszości. Zaproponował też stworzenie specjalnych przepisów, które miałyby chronić obchody Bożego Narodzenia w duńskich wspólnotach mieszkaniowych.

Rzecznik islamskiej społeczności w Danii, Imran Shah, powiedział, że muzułmanie nie mogą odbierać innym grupom prawa do obchodzenia ich własnych uroczystości religijnych. - Jeśli na osiedlu mieszka choćby jeden niemuzułmanin, który chce obchodzić Boże Narodzenie, reszta powinna wziąć to pod uwagę - podkreślił.

W tym tygodniu ma się odbyć kolejne posiedzenie rady osiedlowej, na którym jej decyzja o obchodach Bożego Narodzenia zostanie "dogłębnie zbadana" - poinformował przedstawiciel administracji osiedla.

Autor: adso//gak / Źródło: Radio Watykańskie, PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu