Głosowanie prowadził wiceprzewodniczący Rady Najwyższej, komunista Ihor Kałetnyk. Przewodniczący parlamentu był w tym czasie zamknięty w swym gabinecie przez deputowanych opozycji. Kałetnyk przemawiał z ław poselskich, ochraniany przez posłów większości.- Deputowani opozycji uniemożliwiają rozpatrzenie projektu budżetu zgodnie z regulaminem. W takich warunkach zostanie on przyjęty bez omówienia – powiedział Kałetnyk.Ustawę budżetową uchwalono 249 głosami w 450-osobowej Izbie. Prócz Partii Regionów poparli ją deputowani Komunistycznej Partii Ukrainy.
- 16 stycznia Partia Regionów i komuniści dokonali przewrotu. Z naruszeniem konstytucji Ukrainy i drogą machinacji przyjęli oni dokument, który doprowadzi do krachu państwa. Złamane zostały wszystkie procedury uchwalania budżetu – skomentował głosowanie dyrektor kijowskiego Instytutu Transformacji Społeczeństwa Ołeh Soskin.W czasie głosowania przed Radą Najwyższą w Kijowie odbywała się kilkutysięczna demonstracja zwolenników Partii Regionów, którzy według mediów zostali przywiezieni do stolicy z prowincji. Wcześniej organizatorzy demonstracji wyjaśniali, że stoją przed parlamentem, by "bronić budżetu" przed przeciwnikami rządu, którzy od listopada protestują na stołecznym Majdanie Niepodległości.
Autor: mtom / Źródło: PAP