Po szczycie w Brukseli: Wizy dla Rosjan będą zniesione?

Aktualizacja:
Van Rompuy po szczycie UE
Van Rompuy po szczycie UE
tvn24
Wczesnym popołudniem zakończył się szczyt w Brukseli tvn24

Przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy podkreślił po szczycie UE-Rosja wagę społeczeństwa obywatelskiego w Rosji. Dodał, że podczas rozmów w Brukseli z prezydentem Rosji Władimirem Putinem poruszył m.in. sprawę śmierci Siergieja Magnitskiego.

- UE jest głęboko przekonana, że musimy stworzyć przestrzeń dla społeczeństwa obywatelskiego - powiedział Van Rompuy. - Wymieniłem wszystkie nasze zastrzeżenia, włącznie ze sprawą Magnitskiego - dodał. Szef Rady Europejskiej podkreślił, że choć pomiędzy UE a Rosją są pewne różnice, to więcej jest wspólnych interesów. - Jesteśmy sąsiadami na naszym kontynencie - zaznaczył Van Rompuy.

Wizy bedą zniesione?

Putin o zapowiedzi zniesienia wiz
Putin o zapowiedzi zniesienia wiz tvn24

Władimir Putin powiedział z kolei, że "jest postęp" w stosunkach handlowych UE-Rosja. - Unia Europejska pozostaje najważniejszym partnerem handlowym Rosji. Ta współpraca to ważny czynnik rozwoju gospodarczego całego świata - mówił prezydent Rosji, wskazując, że obroty handlowe rosną. Putin mówił też o zapowiedzi zniesienia wiz dla obywateli Rosji. - Rozwiązanie techniczne sprawy bezwizowego ruchu jest gotowe, teraz pozostaje kwestia polityczna - powiedział.

Jose Manuel Barroso dodał, że jest zgoda co do zniesienia wiz dla Rosjan, ale porozumienia wymaga tryb i termin, w jakim to nastąpi.

"Rosyjskie firmy muszą przestrzegać naszych zasad"

Barroso: rozmowy bardzo szczere i otwarte
Barroso: rozmowy bardzo szczere i otwarte tvn24

Przewodniczący KE mówił również o obecności rosyjskich firm na unijnym rynku. - Obecność rosyjskich firm na unijnym rynku energii jest silniejsza niż jeszcze pięć lat temu i cieszymy się z tego, ale firmy te muszą w pełni przestrzegać naszych zasad - powiedział. Odniósł się w ten sposób do zarzutów prezydenta Rosji Władimira Putina, który uważa, że unijny trzeci pakiet energetyczny, który m.in. wymusza dostęp konkurentów Gazpromu do gazociągów w UE, jest niezgodny z umową o partnerstwie i współpracy między UE a Rosją. - Uważamy, że UE przestrzega wszystkich międzynarodowych umów i litery prawa. Nasz system nie jest dyskryminacyjny i jest stosowany nie tylko w stosunku do rosyjskich firm, ale także amerykańskich, norweskich, firm z jakiejkolwiek części świata - podkreślił Barroso.

Według Putina, UE "podważa zaufanie"

Wcześniej, podczas otwartej dla dziennikarzy części rozmów, Putin podkreślał zwłaszcza kwestię wiz dla Rosjan podróżujących do UE.

- Nie mam zamiaru dramatyzować, ale mam długą listę krajów, które mają ułatwienia wizowe w stosunkach z UE. Widzimy Wenezuelę, Gwatemalę, Honduras, Meksyk, w sumie 40 krajów, które leżą tysiące mil od UE - wymieniał Putin. Podkreślił, że "brak ruchu bezwizowego szkodzi rozwojowi gospodarczych relacji" między UE a Rosją. Putin twardo powtórzył też rosyjskie zastrzeżenia do unijnego trzeciego pakietu energetycznego, który wymusza m.in. dostęp konkurentów Gazpromu do gazociągów w UE. - Mówiąc delikatnie jesteśmy zdezorientowani faktem, że tę decyzję próbuje wdrożyć się wstecz, co myślę jest kontrproduktywne - powiedział rosyjski prezydent.

- Jeśli przyjmuje się dokument i próbuje rozszerzyć zakres na poprzednie umowy, to podważa zaufanie - ocenił Putin. Jego zdaniem trzeci pakiet może się odnosić tylko do nowych umów.

Sikorski prosił, by porozmawiali o tupolewie

Przed szczytem szef polskiego MSZ prosił Catherine Ashton, by do agendy spotkania włączony został także temat powrotu do Polski wraku samolotu Tu-154M, który w roku 2010 rozbił się pod Smoleńskiem. Prośba ta wywołała "skrajne zdumienie" strony rosyjskiej, a w środę ambasador Rosji przy UE Władimir Czyżow poinformował, że unijna dyplomacja nie zapowiada podjęcia tej kwestii na piątkowym szczycie.

Rzecznik polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych przyznał, że resort nie planuje podejmowania kolejnych działań, by włączyć sprawę wraku do agendy spotkania. Marcin Bosacki zaznaczył jednak, że polska dyplomacja ma "pełne zaufanie do pani Ashton", że kwestia zwrotu wraku zostanie jednak poruszona.

Przedstawiciele Ashton wieloktrotnie zapewniali, że "przyjęła ona do wiadomości" prośbę Sikorskiego.

Putin się "nie miesza"

O sprawę pytany był sam Putin podczas czwartkowej wielkiej konferencji prasowej. - Przekazaniu Polsce wraku prezydenckiego Tu-154 powinni zdecydować śledczy - oświadczył, dodając, że "nie miesza się do śledztwa". "Zauważamy nowy ton w wypowiedziach władz rosyjskich" - zareagował Radosław Sikorski na Twitterze.

Na marginesie szczytu

Ostatecznie rzeczniczka Ashton Maja Kocijanczicz powiedziała dziennikarzom po szczycie, że szefowa unijnej dyplomacji na marginesie szczytu poruszyła kwestię powrotu do Polski wraku. - Kwestia samolotu nie była na formalnej agendzie szczytu UE-Rosja, ale wysoka przedstawiciel (UE Catherine Ashton) miała kilka kontaktów na marginesie tego szczytu i dyskutowała także kilka innych kwestii włącznie z tą kwestią - powiedziała Kocijanczicz. Dodała, że według jej informacji Ashton poruszyła kwestię powrotu wraku TU-154 do Polski z rosyjskim ministrem spraw zagranicznym Siergiejem Ławrowem.

Szczyt z Putinem

W szczycie ze strony Rosji uczestniczyli: prezydent Władimir Putin, minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, minister energetyki Aleksandr Nowak i minister ds. rozwoju gospodarczego Andriej Biełousow. Ze strony UE: przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy, szef Komisji Europejskiej Jose Barroso i szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton, a także komisarz UE ds. handlu Karel De Gucht i komisarz ds. energii Guenther Oettinger.

Autor: ktom/mk//bgr.mtom / Źródło: PAP