Obama: "to święte miejsce uzdrowienia i nadziei ". Muzeum WTC otwiera podwoje

Aktualizacja:

W Nowym Jorku odbywają się oficjalne uroczystości otwarcia Muzeum poświęconego ofiarom zamachu z 11 września 2001 roku. Muzeum zostało zbudowane w pobliżu miejsca, gdzie stały bliźniacze wieże World Trade Center. Wśród eksponatów znalazły się pozostałości po zburzonych budynkach, fotografie i rzeczy prywatne należące do ofiar, a także szczątki niezidentyfikowanych ofiar.

W ośmioletnią pracę nad tworzeniem wystawy zaangażowanych było 35 tysięcy osób, w tym krewni ofiar.

W muzeum są wyeksponowane na ścianach zdjęcia ofiar zamachów 11 września i zmiażdżony wóz strażacki. W muzeum, które ilustruje historię tragicznego dnia, a także życie po 11 września, wystawiono tysiące osobistych rzeczy ofiar, a także elementy zawalonych wieżowców.

Obama na inauguracji

- Nic nas nie złamie - powiedział uczestniczący w uroczystości otwarcia muzeum prezydent USA Barack Obama. Zaznaczył, że została tu opowiedziana historia tego tragicznego dnia, by przyszłe pokolenia nigdy jej nie zapomniały.

- Chcę wyrazić naszą głęboką wdzięczność dla wszystkich, którzy byli zaangażowani w ten wspaniały projekt (...), za to, że dali nam to święte miejsce uzdrowienia i nadziei - powiedział amerykański prezydent, który na inaugurację National September 11 Memorial Museum przybył z żoną Michelle.

Obama podkreślił, że "prawdziwym duchem 11 września są: miłość, współczucie i poświęcenie". - Gromadzimy się w miejscu, gdzie swe piętno odcisnęły dwie potężne wieże (World Trade Center) (...). Widzimy twarze prawie 3 tysięcy niewinnych osób, mężczyzn, kobiet i dzieci wszystkich ras, wszystkich wyznań, z całego świata - mówił prezydent. - I tutaj - jak dodał - opowiadamy ich historię po to, by przyszłe pokolenia nigdy jej nie zapomniały. Nic nas nie złamie. Nic nie zmieni tego, kim jesteśmy - wskazał. - Żaden akt terroru nie może konkurować z siłą i charakterem naszego kraju - podkreślił Obama.

Szczątki ofiar w muzeum

Z 2753 zabitych w atakach na WTC nie udało się zidentyfikować ponad 1100. Kilka dni temu szczątki niezidentyfikowanych osób zostały przeniesione do specjalnej sali w muzeum, która będzie dostępna wyłącznie dla rodzin i lekarzy sądowych. Władze zapewniają, że muzeum będzie godnym miejscem ich spoczynku. Przeciwko umieszczeniu szczątków w muzeum protestowało wielu krewnych ofiar zamachów z 11 września 2001 roku. Muzeum upamiętniające ataki z 11 września ma zostać otwarte dla publiczności 21 maja. 11 września 2001 roku terroryści z Al-Kaidy wbili się porwanymi samolotami pasażerskimi w dwie wieże World Trade Center w Nowym Jorku oraz w budynek Pentagonu. Czwarta z porwanych maszyn rozbiła się w Pensylwanii.

Autor: kło / Źródło: TVN24, TVN24 BiS, PAP