Kerry uspokaja Saudów. "Nie próbujemy ubić wielkiego interesu z Iranem"


Amerykański sekretarz stanu John Kerry próbował w czwartek w Rijadzie uśmierzyć zaniepokojenie państw Zatoki Perskiej nabierającą kształtów umową nuklearną z Iranem. Podkreślił, że USA nie zredukują swych zobowiązań wobec sojuszników, a umowa jest też w ich interesie.

Na konferencji prasowej w Rijadzie z ministrem spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej księciem Saudem ibn Fajsalem Kerry zapewnił, że porozumienie nuklearne nie jest częścią "ubijania wielkiego interesu" z Iranem i że Stany Zjednoczone będą w pełni wspierać swych partnerów w Zatoce Perskiej.

Tamtejsi sojusznicy USA, zwłaszcza sunnickie Królestwo Arabii Saudyjskiej, obawiają się, że szyicki Iran odniesie korzyści z każdego porozumienia, które ma zakończyć lata sporów związanych z jego kontrowersyjnym programem nuklearnym.

- Nie próbujemy ubić wielkiego interesu, nic się nie zmieni w dniu zawarcia porozumienia - jeśli je osiągniemy - w kwestii wszelkich innych wyzwań, jakie stoją przed nami w tym regionie - zapewniał Kerry po spotkaniu z nowym władcą Arabii Saudyjskiej, królem Salmanem, i z ministrami spraw zagranicznych państw Rady Współpracy Zatoki Perskiej (GCC): Arabii Saudyjskiej, Bahrajnu, Kataru, Kuwejtu, Omanu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Państwa te obawiają się programu nuklearnego Iranu i jego rosnącej aktywności w regionie.

Saudowie kontra Iran

Arabia Saudyjska uważa Iran za swego głównego rywala w regionie; państwa te są głęboko podzielone, m.in. w kwestii wojny toczącej się w Syrii od marca 2011 roku. Szyicki Iran popiera prezydenta Baszara el-Asada, podczas gdy Arabia Saudyjska - rebeliantów, głównie sunnickich, walczących z reżimem w Damaszku.

Amerykański sekretarz stanu przyjechał do Rijadu w środę wieczorem ze szwajcarskiego Montreux, gdzie, jak powiedział, negocjacje z Iranem przyniosły pewien postęp. Kerry rozmawiał tam przez wiele godzin z ministrem spraw zagranicznych Iranu Mohammadem Dżawadem Zarifem.

Zachód i sąsiedzi Iranu obawiają się, że prowadzi on badania w celu zbudowania broni atomowej. Tymczasem władze Iranu podkreślają, że ich program nuklearny ma charakter pokojowy.

Negocjacje w sprawie irańskiego programu nuklearnego prowadzi z Iranem grupa 5+1 - stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ i Niemcy.

Porozumienie sześciu mocarstw z Iranem ma zastąpić tymczasową umowę zawartą 24 listopada 2013 roku w Genewie. Przewidywała ona zamrożenie niektórych części irańskiego programu atomowego w zamian za częściowe zniesienie zagranicznych sankcji.

Autor: kło//gak / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: