Zbigniew Wassermann doniesie na posła PO

Aktualizacja:
Zbigniew Wassermann pzed komisją
Zbigniew Wassermann pzed komisją
TVN24/fot. PAP
Zbigniew Wassermann pzed komisjąTVN24/fot. PAP

Ponad siedem godzin trwało przesłuchanie Zbigniewa Wassermanna przed komisją śledczą. Poseł musiał m.in. odpowiadać na pytania o swojego b. współpracownika, działania CBA ws. ustaw hazardowych i bronić tego, że mówi prawdę. Wątpliwości co do tego miał poseł Jarosław Urbaniak z PO. W odpowiedzi Wassermann zapowiedział, że doniesie na niego do Komisji Etyki. W poniedziałek rola posła PiS jako świadka się nie zakończyła. Ciąg dalszy przesłuchania w styczniu.

Posłowie komisji uznali, że Wassermann powinien odpowiadać na pytania nie tylko na posiedzeniu jawnym, ale też zamkniętym w trybie niejawnym. Ma się to stać 5 stycznia. Wtedy też ma być przesłuchana posłanka PiS Beata Kempa.

Cały dzień

Przepytywanie Wassermanna zaczęło się od prób ustalenia przez PO, dlaczego ówczesny koordynator służb specjalnych uznał za bezzasadne niektóre uwagi ówczesnego szefa CBA Mariusza Kamińskiego, które ten mu zgłaszał w 2007 r. do nowelizacji ustawy o grach i zakładach wzajemnych.

Wassermann przyznał, że zetknął się z opiniami przedstawionymi do projektu przez cztery z pięciu służb, których prace wtedy nadzorował: CBA, a także Agencji Wywiadu, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego (nie było opinii Służby Wywiadu Wojskowego).

Z każdą minutą Wassermann coraz bardziej niecierpliwił się pytaniami o pismo szefa CBA, bo - jak tłumaczył - dopytywano go o dokumenty, którymi komisja śledcza już dysponuje.

Mimo to wytłumaczył dlaczego w swoim piśmie do Ministerstwa Finansów nie zawarł uwagi Kamińskiego o opodatkowaniu wideoloterii, choć w dokumencie od szefa CBA znalazł się punkt brzmiący: "brak zapisu, który w swych założeniach miał spowodować obniżenie opodatkowania wideoloterii".

- Uwaga nie miała sensu, bo nie była postulatem: "należy przywrócić podatek" albo "konieczne jest zapisanie podatku". To było stwierdzenie: "nie ma w tym projekcie tego typu rozwiązania" - uzasadniał swoją decyzję poseł.

O logice i definicji prawdy

W pierwszej serii pytań goręcej zrobiło się na sali, gdy przepytywaniem zajął się Jarosław Urbaniak z PO. Zaczęło się od potwierdzenia u Wassermanna, że jest magistrem prawa. - Jestem logikiem i wiem, że na wydziale prawa jest logika dla prawników. Proszę, by odpowiadał pan na pytania. Bardzo denerwuję się, gdy ktoś nie odróżnia pytania od zdania oznajmującego - atakował posła PiS, Urbaniak.

Wassermann o losach byłego pracownika
Wassermann o losach byłego pracownikaTVN24

Później posłowie rozmawiali przez chwilę o "definicji prawdy", którą poseł PiS miał podać w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej". - Według pana prawdę mówi się wyłącznie wtedy, gdy zeznaje się pod przysięgą. Robi pan cyrk z Polaków - konkludował polityk PO.

Wassermann tymczasem nadal powtarzał, że "komisja traci czas, bo musi on udzielać odpowiedzi na rzeczy, które powinny być jasne dla każdego".

Urbaniak pouczał go, że "jako świadek powinien mówić o wszystkich okolicznościach". - O wszystkich okolicznościach istotnych dla sprawy - odbił piłeczkę Wassermann.

Problemy z doradcą

Potem poseł PiS stanowczo odcinał się od sugestii, jakoby miał wprowadzić do spółki Casinos Poland swojego byłego doradcę Zbigniewa Macioszka. Podkreślał, że nie miał obowiązku interesować się i śledzić" gdzie są zatrudniani jego byli współpracownicy. - Poza tym on został zatrudniony w spółce skarbu państwa, proszę nie obrażać tego państwa. Takie sugestie mogą wywołać tylko uśmiech politowania - zwracał się do Urbaniaka.

Poseł PO dopytywał o spotkanie, które odbyło się u Wassermanna, kiedy był on koordynatorem służb. Uczestniczyli w nim, według posła Platformy, prezes Casinos Poland i ówcześni prezesi firm udziałowców Casinos Poland, czyli PLL LOT i Portów Lotniczych

O spotkaniu z szefami Casinos Poland, PLL LOT i Portów Lotniczych
O spotkaniu z szefami Casinos Poland, PLL LOT i Portów LotniczychTVN24

Urbaniak nie rozumiał dlaczego przyszli właśnie do Wassermana z kłopotami finansowymi spółki (groził jej upadek), a były minister koordynator zaznaczał, że jedyne, co wówczas zrobił, to skierował ich do właściwego ministra (infrastruktury).

- A może rozmawiali tam panowie o zatrudnieniu Macioszka? - dopytywał Urbaniak. Wassermann stanowczo zaprzeczył. - Nie rozmawialiśmy. To nie jest naprawdę czas dobranocki - dodał.

"Czy naprawdę trzeba było mnie wyrzucać z komisji?"

To samo pytanie (i cały wątek) Urbaniak powtórzył w drugiej serii pytań, co poseł PiS określił jako manipulowanie opinią publiczną.

Przewodniczący Mirosław Sekuła prosił posłów o "zejście na niższy poziom emocji". - Miałem rację że moje uprawnienia nie będą respektowane. To wszystko o czym rozmawiamy jest w materiałach komisji, jest w aktach prawnych. Chciałem swoją wiedzą służyć jako członek komisji. Czy naprawdę trzeba było mnie z niej wyrzucać? - pytał Wassermann.

- Pan jest tutaj w charakterze świadka. Nie jest pan od oceniania tych pytań. Tymczasem odpowiada pan pytaniami na pytania i jeszcze w przerwie jeździ mikrofonami po stole - oceniał Urbaniak.

- Nie uda się sprawić wrażenia, że to ja spotykałem się z kimś na cmentarzu w sprawie ustawy hazardowej - podsumował Wassermann. Poseł PiS zaznaczył, że "wedle jego wiedzy" Macioszek nie uczestniczył w spotkaniu z szefami Casinos Poland, PLL LOT i Portów Lotniczych. Nie pamiętał terminu spotkania. Jak mówił, ślad po nim musi być w Kancelarii Premiera.

"Czuję się upokarzany"

- Czy ma pan jakiś problem z cmentarzem? - od tego pytania swoją serię rozpoczął Sławomir Neumann z PO. - Rozumiem, że wy chcielibyście o nim zapomnieć i wiem dlaczego. Na takie pytania nie będę udzielał odpowiedzi - podkreślał Wassermann.

Licytacja posłów o "cmentarz"
Licytacja posłów o "cmentarz"TVN24

Dalej poseł Platformy dopytywał o spotkanie w sprawie kłopotów finansowych Casinos Poland. - Co koordynator służb specjalnych miał z tym wspólnego? Czy to nie absurdalne, że o długach prezes spółki przyszedł rozmawiać właśnie z nim? - pytał Urbaniak. - Nie, nie wydaje mi się to absurdalne i starałem się wcześniej wytłumaczyć dlaczego - odpowiadał poseł PiS.

Wassermann podkreślał, że w kompetencjach koordynatora służb leży także bezpieczeństwo finansowe państwa, a Casinos Poland jest spółką skarbu państwa.

- Proszę nie obrażać inteligencji komisji, Polaków, mówiąc, że sprawą bezpieczeństwa są długi kasyna - zaznaczał Urbaniak.

Na jego sugestię, że Macioszka zatrudniono w firmie "bardzo krótko" po spotkaniu prezesa Casinos u Wassermanna, poseł odpowiedział kategorycznie: - Pan się mija z prawdą. Nie pamiętam jaki był to czas, ale na pewno nie bardzo krótko. Odsyłam do dokumentów.

Tuż przed przerwą w przesłuchaniu Wassermann, po jednym z pytań Urbaniaka, przyznał, że całym przesłuchaniem "czuje się upokarzany".

Arłukowicz prosi o dokumenty ABW

Po wznowieniu posiedzenia komisji jej wiceszef Bartosz Arłukowicz złożył wniosek o przekazanie przez ABW wszystkich dokumentów związanych z działaniami Agencji prowadzonymi wobec Totalizatora Sportowego oraz dotyczących prac legislacyjnych nad projektem zmian w ustawie o grach i zakładach wzajemnych. Wassermann zwrócił uwagę, że podobny wniosek złożył, gdy był jeszcze członkiem komisji.

Arłukowicz pytał posła PiS, czy ABW monitorowała działalność Totalizatora Sportowego. Świadek odparł, że Totalizator nie należał do "bardzo ważnych spółek". Wassermann dopytywany był również czy jako ministra-koordynatora służb specjalnych ABW informowała go o tym, co dzieje się w Totalizatorze lub w Ministerstwie Finansów w odniesieniu do prac legislacyjnych nad projektem zmian w ustawie hazardowej.

- Nie informowano mnie. Jeśli Agencja prowadziła działania o charakterze operacyjno-rozpoznawczym - nie musiała, dopóki nie przyjmowało to innej formy - podkreślał.

Doniesie na Urbaniaka
Doniesie na Urbaniaka

Urbaniak vs Wassermann, starcie drugie

Gdy głos zabrał Urbaniak, emocje posłów znów wzrosły. Parlamentarzysta Platformy zapytał m.in. o to, czy Wassermannowi znane jest nazwisko Tomasz Malarza, według niego miał być on członkiem "zespołu Zyty Gilowskiej", który miał opracować projekt ustawy hazardowej i pracownikiem ABW. - Nie przypominam sobie takiego nazwiska - odparł poseł PiS.

- Nie zetknął się pan z tym nazwiskiem nawet w dokumentach komisji i składanych przez mnie wnioskach? - dociskał Urbaniak. Przesłuchiwany nadal zaprzeczał.

- Mam wątpliwości co do prawdomówności pana Wassermanna w trakcie całego przesłuchania, bo oczywistym jest dla mnie, iż wyłowił nazwisko pana Malarza. Stanie on przed komisją, jest powołany na świadka, jego nazwisko pojawia się w wielu dokumentach komisji – odparł poseł PO i zwrócił się do prawników. - Według wiedzy, którą posiadłem w tajnej kancelarii, pan świadek Wassermann mija się z prawdą. Jak ja mogę skonfrontować odpowiedzi z dokumentami, które mają klauzulę "ściśle tajne"? - zapytał.

Przesłuchają go w trybie niejawnym?

Głos zabrał jednak poseł PiS, który zwrócił się do przewodniczącego Sekuły: - Skieruję wniosek do komisji etyki poselskiej i rozważę zawiadomienie organów ścigania, bo nadużycie, którego dopuszcza się pan poseł wynika nie tylko z jego niewiedzy. To jest politycznie motywowana akcja, która ma wykazać że ja kłamię - powiedział.

Na stwierdzenie Urbaniaka, że zareagował bardzo emocjonalnie, Wassermann poprosił go o "schowanie takich ocen w zacisza swojego intelektu". - Apeluję o nie kompromitowanie resztek prac tej komisji. Nie trzeba było robić tego przedstawienia - zwrócił się do pozostałych jej członków.

Po uzyskaniu opinii prawników (i przewodniczącego) Urbaniak zadeklarował, że tuż po tym jak pozostali członkowie komisji zakończą zadawanie pytań w trybie jawnym on złoży wniosek o przesłuchanie posła PiS w trybie niejawnym.

"Wyrzucono nas za drzwi. Przepraszam Polaków"

Przesłuchanie Wassermanna poprzedziło jego krótkie oświadczenie, w którym nie zostawił suchej nitki na PO i tym, jak działa komisja hazardowa. - Została ona (komisja - red.) potraktowana instrumentalnie. Ponadto pracuje w niestandardowych warunkach. Ma niekompletne i niewiarygodne materiały. Nie ma szans, by wiedzieć, o co pytać świadków - wyliczał poseł PiS.

Urbaniak: Proszę nie obrażać naszej inteligencji
Urbaniak: Proszę nie obrażać naszej inteligencjiTVN24

A potem dowodził, że PO wykluczyła go wraz z Beatą Kempą z grona sejmowych śledczych, bo zgłaszali wnioski o przesłuchanie osób, które mogły ujawnić choć część prawdy o aferze hazardowej. I dążyli do wyjaśnienia skąd nastąpił przeciek z akcji CBA, które zajmowało się domniemanym, nielegalnym lobbingiem przy ustawie hazardowej.

- Przeciek nastąpił z kancelarii premiera - stwierdził Wassermann.

Jego zdaniem "na poważnie" zaczęto mówić o wykluczeniu posłów PiS z grona śledczych, gdy zwrócili się o billingi osób związanych z aferą hazardową, w tym szefa klubu PO, a wcześniej wicepremiera Grzegorza Schetyny, a także o akta prokuratorskie dotyczące afery hazardowej.

"Polacy nie dadzą się ogłupić"

A potem przeprosił Polaków. - Jestem gotów odpowiedzieć na stawiane mi pytania, ale przy tej okazji powinienem także przeprosić Polaków za to, że nie dane mi było uczestniczyć w wyjaśnieniu jednej z poważniejszych afer. Za to, że nie zapobiegłem manipulowaniu tą sprawą. Za to, że dopuściłem do tego, że dziś ci, którzy powinni zdawać przed tą komisją relacje, chodzą po Sejmie z podniesionym czołem (Chlebowski i Drzewiecki - red.) - oni wrócili na te same miejsca, w ich ręce wrócą te same ustawy. No, ale rządzi Platforma i myślę, że to wszystko tłumaczy - stwierdził Wassermann.

Ostrzegł też PO, że Polaków nie da się ogłupić i dlatego rządzący, którzy jego zdaniem usiłują zatuszować całą sprawę - mogą się przejechać na aferze hazardowej tak, jak SLD na aferze Rywina (Sojusz przegrał wybory).

"Niech się tłumaczą inni"

Zbigniew Wassermann przeprasza Polaków
Zbigniew Wassermann przeprasza PolakówPAP

Wassermann podkreślił, że - w jego opinii - nie było podstaw do wyłączenia go z komisji hazardowej. - Trzeba co najmniej uprawdopodobnić, że ktoś był albo nie będzie bezstronny, że będzie działał w czyimś interesie tak, jak działali Chlebowski i Drzewiecki oraz, że odbywało się to poza prawem. To nie uczestnictwo w procesie orzekania, nie wydane orzeczenie, ale zarzut naruszenia bezstronności może być podstawą do wykluczenia. Nie może być tak, że wykonuje się przez państwo konstytucją czy ustawą nałożony obowiązek i jest się wyrzucanym za drzwi - powiedział poseł PiS.

I dodał: - Nie mam się z czego tłumaczyć. Niech się tłumaczą ci, którzy działali poza formalnym obiegiem.

Wassermann podkreślił, że jako minister-koordynator ds. służb specjalnych wykonywał swoje obowiązki i - jak mówił - takie jest prawo. - Nie mam się czego wstydzić - stwierdził. I dodał, że ustawy są uchwalane przez Sejm i to tam zapadają decyzje" a nie na poziomie pierwszych uwag.

Gdzie są eksperci?

Podczas oświadczenia, Wassermann zauważył, że w sali kolumnowej Sejmu, gdzie pracują śledczy od hazardu, nie było ekspertów prawnych. - Nie widzę na tej sali ekspertów prawnych, a przesłuchanie wymaga dobrej znajomości prawa - stwierdził poseł PiS.

Kiedy skończył, poseł Lewicy Bartosz Arłukowicz zgłosił wniosek o przeprowadzenie 10-minutowej przerwy, aby eksperci Sejmowego Biura Analiz mogli dotrzeć na przesłuchanie.

Wassermann i Kempa zostali wyłączeni z komisji hazardowej 4 grudnia. PO - na wniosek, której to się stało - twierdziła, że Wassermann (jako koordynator służb specjalnych) i Kempa (jako wiceminister sprawiedliwości) zgłaszali uwagi do projektu zmian w ustawie hazardowej i dlatego powinni zeznawać przed komisją jako świadkowie.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24/fot. PAP

Pozostałe wiadomości

Aktywny rodzic, czyli nowa forma wsparcia dla rodziców, ma wystartować już w październiku. W związku z tym Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej odpowiedziało na najważniejsze pytania dotyczące tak zwanego babciowego. Między innymi, czy konieczne jest spełnienie kryteriów dochodowych, co z rolnikami i osobami prowadzącymi własną firmę, a także czy świadczenie jest wstrzymywane, gdy rodzic bierze L4 na opiekę nad chorym dzieckiem?

Dziesięć pytań o "babciowe". Ministerstwo odpowiada

Dziesięć pytań o "babciowe". Ministerstwo odpowiada

Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup. Są duże utrudnienia w ruchu.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Dwoje nastolatków odpowie za zniszczenie pszczelich uli znajdujących się na terenie Muzeum Pałacu Króla III w Wilanowie. Chcieli spróbować świeżego miodu i rozbili gaśnicami pięć uli. Mieszkało tu 20 pszczelich rodzin.

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od grudnia 2022 roku do kwietnia 2023 roku wpływały zalecenia ówczesnego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka o przyjęcie wniosków wizowych od grup obywateli Filipin w procedurze przyspieszonej - powiedział przed komisją śledczą do spraw afery wizowej były konsul RP w Manili Aleksander Parzych. Mówił także o mailu od asystentki ówczesnego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, który wzbudził jego "zaniepokojenie".

Zalecenia Wawrzyka, mail od asystentki, który wzbudził "zaniepokojenie". Były konsul w Manili przed komisją śledczą

Zalecenia Wawrzyka, mail od asystentki, który wzbudził "zaniepokojenie". Były konsul w Manili przed komisją śledczą

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W południe w Warszawie zawyły syreny w 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Przed Pomnikiem Bohaterów Getta rozpoczęły się jednocześnie oficjalne uroczystości, gdzie złożono wieńce i upamiętniono bohaterów zrywu.

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Źródło:
tvnwarzawa.pl, PAP

Nie żyje czternastoletnia uczennica, która dostała ataku serca po tym, jak we wschodniej Francji nożownik zaatakował dzieci przed szkołą - poinformowała w piątek agencja AFP.

Po ataku nożownika zatrzymało się jej serce. Nie żyje 14-letnia uczennica

Po ataku nożownika zatrzymało się jej serce. Nie żyje 14-letnia uczennica

Źródło:
PAP, Le Figaro, tvn24.pl

Po bardzo spokojnym początku roku w połowie kwietnia gwałtownie wzrosła średnia liczba rezerwowanych lokali. Na celowniku głównie Warszawa i Poznań - informuje piątkowa "Rzeczpospolita".

Ruszył wyścig do biur sprzedaży

Ruszył wyścig do biur sprzedaży

Źródło:
PAP

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku.

Tragedia na przystanku. 15-latka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami

Tragedia na przystanku. 15-latka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami

Źródło:
tvn24.pl

Premier Donald Tusk w kwestii polityki migracyjnej pod względem merytorycznym jest równie twardy jak jego poprzednicy z Prawa i Sprawiedliwości – ocenia niemiecki dziennik "Die Welt". Szef polskiego rządu podchwycił panujące w polskim społeczeństwie nastroje, dodała gazeta.

"Die Welt": postawa Tuska ws. paktu migracyjnego równie twarda jak PiS-u

"Die Welt": postawa Tuska ws. paktu migracyjnego równie twarda jak PiS-u

Źródło:
PAP

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Jak przekazał litewski prokurator generalny, zatrzymani to obywatele Polski.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. Litewski prokurator generalny: to obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. Litewski prokurator generalny: to obywatele Polski

Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Sąd rozważa w stosunku do pięciu oskarżonych zmianę kwalifikacji czynu z pobicia skutkującego śmiercią na nieumyślne spowodowanie śmierci w procesie w sprawie zgonu 25-letniego obywatela Ukrainy we Wrocławskim Ośrodku Pomocy Osobom Nietrzeźwym. Na ławie oskarżonych w tej sprawie zasiada dziewięć osób: czterej byli policjanci, trzej opiekunowie, lekarz i kierownik zmiany ośrodka.

Odpowiadają za śmierć 25-latka w izbie wytrzeźwień, sąd rozważa zmianę kwalifikacji czynu

Odpowiadają za śmierć 25-latka w izbie wytrzeźwień, sąd rozważa zmianę kwalifikacji czynu

Źródło:
PAP/tvn24.pl

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Powódź nawiedziła południowo-wschodnią część Iranu. Są ofiary śmiertelne - informują media. Władze apelują do mieszkańców o uważanie na krokodyle, które za sprawą wysokiej wody mogą przemieszczać się w inne miejsca ze swoich naturalnych siedlisk.

Powódź w Iranie. Ofiary śmiertelne, brak wody pitnej i ostrzeżenie przed krokodylami

Powódź w Iranie. Ofiary śmiertelne, brak wody pitnej i ostrzeżenie przed krokodylami

Źródło:
Reuters, CNN, Iran International

Cztery samochody osobowe zderzyły się na trasie S8 przed węzłem Konotopa. Policja przekazała, że nikomu nic się nie stało. Są jednak utrudnienia w kierunku Poznania.

Zderzenie czterech aut na S8

Zderzenie czterech aut na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażacy z Opatowa (Świętokrzyskie) uratowali kozę ze studni. Zwierzę mogło tam spędzić kilka dni. Na szczęście kozie nic poważnego się nie stało, została zwrócona właścicielowi.

Uwięziona w studni, na głębokości 35 metrów, kilka dni czekała na pomoc

Uwięziona w studni, na głębokości 35 metrów, kilka dni czekała na pomoc

Źródło:
tvn24.pl

Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk odniosła się w piątek do informacji o zwolnieniach grupowych w działających w Polsce firmach. - Faktycznie tych zwolnień grupowych jest sporo – przyznała, dodając jednocześnie, że resort monitoruje tę kwestię.

"Faktycznie zwolnień grupowych jest sporo". Ministra komentuje

"Faktycznie zwolnień grupowych jest sporo". Ministra komentuje

Źródło:
PAP

Dowódca ukraińskich sił lądowych potwierdził, że po raz pierwszy udało się im zestrzelić rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu Tu-22M3. Wcześniej w piątek resort obrony w Moskwie przekazał, że maszyna rozbiła się na opuszczonym terenie po wykonaniu misji bojowej.

Ukraińcy: zestrzeliliśmy rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu

Ukraińcy: zestrzeliliśmy rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu

Źródło:
Meduza, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Wrocław to nasz sukces. Głęboko wierzymy, że Izabela Bodnar zostanie prezydentką - mówiła w TVN24 Aleksandra Leo, posłanka Polski 2050. Oskarżała też kontrkandydata Izabeli Bodnar Jacka Sutryka o prowadzenie "bardzo brudnej kampanii" wyborczej. Leo odpowiadała na krytykę, która spadła na nią w czwartek po tym, jak opublikowała zdjęcie z pokładu samolotu, którym udała się z Warszawy do Wrocławia.

Leo: niestety we Wrocławiu jest bardzo brudna kampania

Leo: niestety we Wrocławiu jest bardzo brudna kampania

Źródło:
TVN24
"Nie byłam gotowa umierać, żeby mieć 'piękną śmierć'. Po co?"

"Nie byłam gotowa umierać, żeby mieć 'piękną śmierć'. Po co?"

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Kogo pani tam ma? Wszystkich. Wszyscy, którzy tam są, są moi"

"Kogo pani tam ma? Wszystkich. Wszyscy, którzy tam są, są moi"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jest coraz więcej bankrutów i firm będących w restrukturyzacji – alarmuje w piątkowym artykule "Puls Biznesu". Kłopoty dotyczą w szczególności jednej branży.

Upadłości wciąż przybywa. Wyróżnia się jedna branża

Upadłości wciąż przybywa. Wyróżnia się jedna branża

Źródło:
PAP

Za niespełna dwa miesiące wybory do Parlamentu Europejskiego. Ugrupowania rejestrują już swoje komitety, niedługo poznamy nazwiska kandydatów. Startu nie wykluczają między innymi obecni posłowie Koalicji Obywatelskiej: Dariusz Joński i Michał Szczerba.

Kto do europarlamentu? W KO "selekcjoner dobiera najlepszych", w PiS lista "znakomitych nazwisk"

Kto do europarlamentu? W KO "selekcjoner dobiera najlepszych", w PiS lista "znakomitych nazwisk"

Źródło:
PAP, TVN24

Izrael wykonał atak na cel w Iranie - potwierdzają trzy źródła cytowane przez agencję Reutera. O przeprowadzeniu przez Izrael uderzenia na bliżej niesprecyzowany irański obiekt informowały wcześniej amerykańskie stacje ABC News i CNN. Irańskie media podają, że w pobliżu lotniska w mieście Isfahan były słyszane eksplozje i uruchomiono systemy obrony powietrznej.

Media: Izrael uderzył na cel w Iranie, eksplozje słyszane w pobliżu miasta Isfahan

Media: Izrael uderzył na cel w Iranie, eksplozje słyszane w pobliżu miasta Isfahan

Źródło:
Reuters, ABC News, CNN, PAP

Główne lotnisko w Dubaju zaczyna powoli wracać do pracy po zakłóceniach związanych z powodziami. Utrudnień doświadczyło i wciąż doświadcza wielu pasażerów. - Po dwudziestu siedmiu godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia - przekazała w czwartek Polka znajdująca się na lotnisku.

"Chaos nie do opisania". Sytuacja na lotnisku w Dubaju

"Chaos nie do opisania". Sytuacja na lotnisku w Dubaju

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Inne europejskie kraje już takie ograniczenia wprowadziły. Teraz także polska ministra zdrowia Izabela Leszczyna jest za zakazem sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych - będzie do tego namawiać rząd. Pomysł popierają też eksperci zajmujący się uzależnieniami. Materiał programu "Polska i Świat".

"Ja jeden płaciłem za paliwo, trzy osoby kupowały gorzałę". Nowy zakaz pod lupą rządu

"Ja jeden płaciłem za paliwo, trzy osoby kupowały gorzałę". Nowy zakaz pod lupą rządu

Źródło:
TVN24
Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski chce, żeby Urząd Skarbowy ściągnął od nadawcy Radia TOK FM karę w wysokości 88 tysięcy złotych. Grupa Eurozet przekazała w oświadczeniu, że nie znajduje dla tej decyzji uzasadnienia "w obecnym stanie faktycznym i prawnym". "Czekamy na prawomocne zakończenie postępowania sądowego" - dodano.

Przewodniczący KRRiT chce, żeby skarbówka ściągnęła karę od nadawcy TOK FM. Eurozet: nie ma uzasadnienia w stanie prawnym

Przewodniczący KRRiT chce, żeby skarbówka ściągnęła karę od nadawcy TOK FM. Eurozet: nie ma uzasadnienia w stanie prawnym

Źródło:
tvn24.pl, Wirtualne Media

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Oskarżenia o brudną kampanię, związki z deweloperami i biznesowe powiązania, a zarazem niemal zbieżne wizje przyszłości miasta – tak wygląda kampania Łukasza Gibały (bezpartyjny) i Aleksandra Miszalskiego (KO), walczących o fotel prezydenta Krakowa. W walce politycznej wykorzystywano fake newsy, manipulacje i gazetki z niejasnego źródła. - To najostrzejsza kampania w historii wyborów na prezydenta Krakowa - ocenia prof. Marek Bankowicz, politolog.

"To najostrzejsza kampania w historii Krakowa. Bardzo brutalna"

"To najostrzejsza kampania w historii Krakowa. Bardzo brutalna"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Nikt nie spodziewał się, że ta dwójka zmierzy się w II turze wyborów na prezydenta Gdyni. A jednak to właśnie Aleksandra Kosiorek i Tadeusz Szemiot zdołali przekonać do siebie większą rzeszę mieszkańców, niż zrobił to rządzący przez ponad 26 lat prezydent Wojciech Szczurek. W niedzielę przekonamy się kto zajmie jego miejsce.

Gdynia przed wielką zmianą. Kandydaci deklarowali powyborczą współpracę

Gdynia przed wielką zmianą. Kandydaci deklarowali powyborczą współpracę

Źródło:
TVN24, PAP

Północnokoreańskie media wyemitowały nową piosenkę propagandową na cześć Kim Dzong Una, a analitycy wskazują możliwe powody wybrania daty premiery utworu.

Dyktator Korei Północnej w teledysku do nowej piosenki. Nieprzypadkowa data premiery "Przyjaznego ojca"

Dyktator Korei Północnej w teledysku do nowej piosenki. Nieprzypadkowa data premiery "Przyjaznego ojca"

Źródło:
Reuters, The Telegraph

Książę William powrócił do wykonywania publicznych obowiązków. W czwartek następca brytyjskiego tronu odwiedził bank żywności nieopodal Londynu. Było to jego pierwsze oficjalne wystąpienie od czasu, gdy jego małżonka podzieliła się swoją diagnozą nowotworową. Wizytę z entuzjazmem komentowali użytkownicy mediów społecznościowych. Zdaniem CNN, może ona świadczyć o poprawie stanu zdrowia księżnej.  

Książe William wrócił do pracy. CNN: to sygnał, że jego żona czuje się dobrze

Książe William wrócił do pracy. CNN: to sygnał, że jego żona czuje się dobrze

Źródło:
CNN, NBC News, The Standard, TVN24.pl

Słowacy, wbrew swojemu premierowi, zbierają środki na zakup amunicji dla Ukrainy. Kiedy rozpoczęli kampanię na rzecz wsparcia walczącego z reżimem Putina kraju, liczyli na zebranie 250 tysięcy euro. Organizatorzy nie docenili jednak hojności Słowaków – po trzech dniach zgromadzono już ponad 1,5 mln euro. Organizatorzy ogłosili w czwartek, że akcja nie ma żadnych limitów kwoty i czasu.

Chcieli zebrać 250 tysięcy euro dla Ukrainy, mają już 1,6 mln

Chcieli zebrać 250 tysięcy euro dla Ukrainy, mają już 1,6 mln

Źródło:
PAP

Lubelscy policjanci zatrzymali 44-latka poszukiwanego czterema listami gończymi i dwoma nakazami m.in. za przemyt narkotyków i przestępstwa akcyzowe. Mężczyzna ma do odbycia karę blisko 6,5 roku więzienia.

Szukali go sześć lat, próbował jeszcze uciec przez balkon

Szukali go sześć lat, próbował jeszcze uciec przez balkon

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed silnym wiatrem i przymrozkami. Obowiązuje też prognoza zagrożeń na kolejne dni. Wynika z niej, że pogoda w weekend będzie bliższa zimowej niż wiosennej. W części kraju spadnie śnieg. W poniedziałek alerty przed przymrozkami mogą objąć już cały kraj.

Pogoda w weekend będzie bliższa zimowej. Spodziewamy się alertów przed śniegiem

Pogoda w weekend będzie bliższa zimowej. Spodziewamy się alertów przed śniegiem

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Skamieniałe szczątki gigantycznego węża, który mógł mierzyć nawet 15 metrów, odkryto na terenie kopalni węgla brunatnego w miejscowości Panandhro w stanie Gudżarat, w zachodniej części Indii. Naukowcy nazwali gada Vasuki indicus.

Odkryto szczątki gigantycznego prehistorycznego węża

Odkryto szczątki gigantycznego prehistorycznego węża

Źródło:
PAP, CNN, Reuters

Przedstawiciel władz w Teheranie po piątkowym ataku dronów na prowincję Isfahan stwierdził, że "nie zostało potwierdzone zagraniczne źródło ataku". Iran "nie ma planu natychmiastowego odwetu", dodał. Atak początkowo przypisywany był Izraelowi. Zarówno władze, jak i armia Izraela nie udzieliły mediom komentarzy na temat piątkowych wydarzeń. Według CNN, "tego rodzaju operacje nie będą kontynuowane".

Iran "nie ma planu natychmiastowego odwetu"

Iran "nie ma planu natychmiastowego odwetu"

Źródło:
PAP, Reuters

Wszystko wskazywało na to, że znana i lubiana w Lublinie samica sokoła wędrownego nie wróci do swojego lęgu. Ornitolodzy podejrzewali, że mogła zginąć w obronie gniazda. Aby odciążyć samotnego samca, eksperci zabrali jaja, by kontynuować ich inkubację w sposób sztuczny. Historia ta ma jednak szczęśliwe zakończenie.

Wrotka zaginęła i sądzili, że nie żyje. Zajęli się jajami z gniazda, a gdy wykluły się pisklaki sokolica wróciła

Wrotka zaginęła i sądzili, że nie żyje. Zajęli się jajami z gniazda, a gdy wykluły się pisklaki sokolica wróciła

Źródło:
Nadleśnictwo Gawrolin

Nie działa witryna e-Urzędu Skarbowego. "Mamy przerwę w działaniu" - taki komunikat widnieje na rządowej stronie internetowej. Jak przekazało Ministerstwo Finansów, usługa Twój e-PIT działa jednak poprawnie.

Awaria e-Urzędu Skarbowego. "Mamy przerwę w działaniu"

Awaria e-Urzędu Skarbowego. "Mamy przerwę w działaniu"

Źródło:
PAP

Ponowna analiza procesu wdrożenia nowego wskaźnika referencyjnego zastępującego w umowach kredytowych WIBOR ma się zakończyć w ciągu trzech miesięcy. Zmianie może ulec nie tylko termin, ale i sam wskaźnik. - Możemy jeszcze raz przemyśleć ostateczny wybór - wyjaśnia wiceminister finansów Jurand Drop.

Na tę decyzję czekają kredytobiorcy. "Możemy jeszcze raz przemyśleć ostateczny wybór"

Na tę decyzję czekają kredytobiorcy. "Możemy jeszcze raz przemyśleć ostateczny wybór"

Źródło:
tvn24.pl