Wracali z pogrzebu. Cudem uniknęli tragedii

Wracali z pogrzebu, cudem uniknęli tragedii
Wracali z pogrzebu, cudem uniknęli tragedii
Źródło: KWP Lublin
Brak koncentracji o mały włos nie doprowadził do rodzinnej tragedii. Na policyjnym filmie widać jak toyota cudem uniknęła kolizji z tirem i innym samochodem, gdyż jej kierowca nie zatrzymał się na znaku stop. Jak zawsze na początku wakacji policja apeluje o ostrożność na drogach.

Trzyosobowa rodzina wracała samochodem z pogrzebu. Ułamek sekundy ocalił ich od zmiażdżenia przez tira i inny samochód. Wiozący rodzinę mężczyzna nie zatrzymał się na stopie i wjechał na skrzyżowanie. Tam cudem uniknął zderzenia z nadjeżdżającymi z jego prawej i lewej strony pojazdami. Gdy zatrzymała go policja tłumaczył, że był rozkojarzony.

Zachowajcie ostrożność

To autentyczne nagranie z policyjnej kamery lubelska policja przedstawia jako ostrzeżenie dla kierowców, by zachowali rozwagę na drodze szczególnie w okresie wakacji.

Policyjne statystyki są tragiczne. Tylko w czasie ubiegłego tzw. długiego weekendu i tylko na Lubelszczyźnie doszło do 35 wypadków drogowych, w których 7 osób zginęło, a 47 zostało rannych. W tym samym czasie policjanci zatrzymali 165 potencjalnych zabójców drogowych, którzy jako nietrzeźwi kierowali różnymi pojazdami na drogach publicznych.

Dojechać do celu

- Tego typu liczby powinny działać na naszą świadomość. Na wszystkich kierowców. Czy tak będzie, czas pokaże - pisze na swojej stronie KWP w Lublinie. - Na naszych drogach z początkiem wakacji wyjedzie większa ilość autobusów i samochodów osobowych. Każda z osób, która będzie kierować, którymkolwiek z pojazdów musi zachować podstawowe zasady bezpieczeństwa, trzeźwość i odpowiednią koncentrację. Jeśli wszyscy tak się zachowamy, będziemy mieli gwarancję, że sami bezpiecznie dojedziemy do celu i nikomu innemu nie zrobimy krzywdy - apelują policjanci.

Miejsce zdarzenia w Zumi

Źródło: tvn24.pl, Bild.de

Czytaj także: