Ekscentryczny biznesmen opowiedział Anicie Werner o początkach powstania jednej z największych brytyjskich linii lotniczych. - Zadzwoniłem do Boeinga z pytaniem czy mają jakiegoś używanego Jumbo Jeta na sprzedaż i tak powstało Virgin Airlines - opowiada Branson.
Historia nie jest jednak aż taka prosta. - Kiedy miałem 25 lat próbowałem się przedostać z Puerto Rico na Wyspy Dziewicze. Mój samolot został odwołany, a ja bardzo chciałem zobaczyć Wyspy Dziewicze, więc wynająłem samolot i napisałem na tablicy "linie lotnicze Virgin - bilet w jedną stronę na Wyspy Dziewicze 29 dolarów." Pochodziłem z tablicą wśród ludzi z tego odwołanego lotu i zapełniłem swój wynajęty samolot - opowiada biznesmen, założyciel linii i jej największy udziałowiec.
Jak mówił, właśnie wtedy zaczął się zastanawiać: "skoro linie lotnicze tak często odwołują loty, to może udałoby mi się zrobić lepszą linię lotniczą".
Sam tłumaczy, że jego pomysły nie biorą się z "siedzenia w fotelu i myślenia o zarabianiu kupy pieniędzy".
- Dużo podróżuję i widzę, wiele sytuacji w których czuję, że mogę coś usprawnić - mówi Branson.
Więcej - w "Faktach po Faktach" w TVN24 o godz. 19.21.
Autor: abs//kdj/k / Źródło: tvn24