"Nie mogłem nic zrobić..."

Aktualizacja:
 
Stefan Olszowski przemawia do towarzyszyArchiwum

Marzec '68 to czas ludzi wyrzucanych z kraju za "złe pochodzenie". A jak wyglądały te wydarzenia oczami kogoś z drugiej strony barykady? Jak Marzec opisuje wysoko postawiony dygnitarz PZPR?

Gdy nad Polską zbierały się przedmarcowe chmury, Stefan Olszowski kierował Biurem Prasy Komitetu Centralnego PZPR. Organu, który łącząc funkcję agencji informacyjnej i urzędu cenzury czuwał nad prawomyślnością ówczesnej prasy. A to właśnie zmiany w prasie zwiastowały nadejście politycznego kryzysu.

Antysemickie czystki w Partii i aparacie państwowym zaczęły się po przegranej przez Egipt wojnie sześciodniowej. - Gomułka na zakończenie tzw. wojny sześciodniowej wygłosił bardzo ostre, antysyjonistyczne i antyizraelskie przemówienie. To była jego osobista inicjatywa. Z późniejszej perspektywy stało się jasne, że był to błąd polityczny - tłumaczy Olszowski w mającej niedługo wyjść książce "How are you doing Mr Olszowski?" autorstwa Andrzeja Mrozińskiego i Bogdana Rupińskiego.

"Kto nie z Mieciem, tego zmieciem"

- Zapewne nie było intencją Gomułki, aby to przemówienie stało się zarzewiem kampanii antysemickiej kierowanej przez organy bezpieczeństwa pod przewodem Mieczysława Moczara - opowiada Olszowski, którego historycy charakteryzują jako bliskiego współpracownika wszechwładnego szefa MSW stojącego na czele tzw. grupy partyzantów.

On sam twierdzi, że blisko z Moczarem nie współpracował, a miał z nim jedynie "urzędowe kontakty". Jak sam jednak przyznaje, "stykał się" z nim przez pięć lat - od 1966 do 1971.

 
W latach 80. Olszowski był bliskim współpracownikiem gen. Jaruzelskiego 

Zdaniem Olszowskiego, antysemicka czystka i nagonka była tylko wynikiem frakcyjnych walk wewnątrz PZPR. Partyzanci Moczara, którzy w w czasie wojny byli w kraju (stąd nazwa - partyzanci), chcieli przejąć władzę z rąk, ich zdaniem, "spadochroniarzy" z Moskwy.

- Swoim przemówieniem otworzył Gomułka puszkę Pandory. Promowani przez Moczara pracownicy bezpieczeństwa uznali to za bardzo dogodny pretekst do kampanii przeciwko grupie działaczy, która przyszła ze Związku Radzieckiego. Tak się złożyło, że wśród nich było wielu pochodzenia żydowskiego - uzasadnia Olszowski.

Tylko przesuwałem

Pierwszymi ofiarami czystek padli ludzie odpowiedzialni za prasę. Z posadami w "Trybunie Ludu" żegna się Leon Kasman i Wiktor Borowski, a z "Życiem Warszawy" Leopold Unger - późniejszy emigrant i redaktor belgijskiego "Le Soir". Za ich usunięcie odpowiadał Olszowski.

- Ja nie stosowałem metody usuwania, tylko przesuwania - broni się Olszowski. Jak tłumaczy, tylko "przesunął" m.in. wieloletniego szefa Polskiej Agencji Prasowej Michała Hoffmana i dyrektora naczelnego "Ruchu" Emila Herbsta.

Kampania się rozwija

Później fala "zmian" dotknęła samą Partię. - Kampania o rzeczywiście antysemickim charakterze zaczęła rozkręcać się na dobre - opowiada Olszowski. - Ludzie znani z prawicowych i nacjonalistycznych poglądów zaczęli bardzo przyklaskiwać Gomułce, choć nigdy tego przedtem nie robili. Zaczęli głosić, że wszystko złe, co się w Polsce stało, zostało spowodowane przez Żydów.

Dlaczego Olszowski sprawujący kontrolę nad prasą, w której antysemickie hasła czerniały na pierwszych stronach, nic nie zrobił? To samo podobno chciał wiedzieć sam Władysław Gomułka, który w przedziwny sposób godził antysemicką retorykę z faktem, że jego żona Zofia sama była żydowskiego pochodzenia: - Zaprosił mnie i pytał – raz czy dwa razy– dlaczego w prasie ukazują tego rodzaju antysemickie artykuły? – Czy ty masz w końcu kontrolę nad prasą, czy nie? – pytał.

Nic nie mogłem zrobić

Olszowski tłumaczy, że był bezradny: - Odpowiedziałem [Gomułce - red.], że chciałbym to zatrzymać, ale ponieważ kampania jest wspierana przez Mieczysława Moczara i ludzi z aparatu bezpieczeństwa, to jest to nieomal zadanie niewykonalne.

 
Okładka książki-wywiadu rzeki z Olszowskim 

Późniejszy sekretarz KC i szef dyplomacji całą winę za antysemicką kampanię zrzuca na bezpiekę, która "miała bardzo wielu agentów w prasie i wydawnictwach" Olszowski przyznaje, że antyżydowska kampania "wyrządziła wielkie szkody" i "była żenująca", u niego samego jednak "uprzedzenia etniczne nie grały żadnej roli".

Czy Olszowski czuje się winny? - Zastanawiałem się nieraz, czy mogłem zapobiec takiemu rozwojowi sytuacji. Prawdopodobnie za późno zacząłem działać przeciwko tej kampanii. Nie zdołałem zapobiec eskalacji, tej swoistej nagonki antysemickiej, wyhamować lawiny niecnych publikacji. Za to czuję się dziś odpowiedzialny.

Prof. Eisler: To nieprawda

O skomentowanie wersji wydarzeń Stefana Olszowskiego poprosiliśmy prof. Jerzego Eislera, badacza wydarzeń marcowych. - Stefan Olszowski ponosi współodpowiedzialność właściwie za wszystkie teksty, audycje, jakie wówczas były prezentowane - mówi tvn24.pl prof. Eisler.

Historyk uważa, że choć stanowisko zajmowane przez Olszowskiego było średniego szczebla, to jednak w tamtej konkretnej rzeczywistości kontrola nad prasą sprawiała, że jego rola była większa, niż wskazywałaby na to funkcja. - Zresztą wiemy z różnych źródeł, że zachęcał dziennikarzy do większej aktywności - dodaje prof. Eisler.

Opinię Olszowskiego, że wszystkim sterował aparat bezpieczeństwa, a on sam nie miał na nic wpływu, prof. Eisler nazywa legendą. - To nie było tak, że MSW sobie szalało, że Mieczysław Moczar był osobą najważniejszą. Przecież cała ta kampania skończyła się w czerwcu na wyraźne żądanie Gomułki - uważa historyk.

Jak zauważa prof. Eisler, pozostaje jednak pytanie, czy Gomułka nie chciał, czy nie mógł zrobić tego wcześniej.

Stefan Olszowski - od czerwca 1964 był członkiem, a od listopada 1968 sekretarzem KC (do grudnia 1971). W grudniu 1970 wszedł w skład Biura Politycznego KC. Dwukrotnie pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych PRL - w latach 1971-1976 i 1982-1985. W grudniu 1976 powrócił na stanowisko sekretarza KC.

 
Olszowski w swoim domu w USA, dokąd niespodziewanie wyjaechał w 1986 r. Andrzej Mroziński

Za krytykę polityki Gierka utracił funkcje we władzach partyjnych w lutym 1980 i został wysłany na placówkę dyplomatyczną do NRD. W sierpniu 1980 ponownie wszedł w skład Biura Politycznego KC i został sekretarzem KC. Od lipca 1982 do listopada 1985 był ministrem spraw zagranicznych. Opowiadał się za twardym kursem wobec "Solidarności".

Źródło: tvn24.pl, Wikipedia

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24