Nawet 50 tys. osób przeszło ulicami Warszawy. Marsz KOD zakończony

Manifestacja została już oficjalnie rozwiązana - informuje reporter TVN24. Niebawem ma zostać przywrócony ruch w ciągu ulic Krakowskie Przedmieście - Nowy Świat - aleje Ujazdowskie.

Kolejne informacje od wiceprezydenta Warszawy.

Tuż po dotarciu pod Pałac demonstranci odśpiewali hymn Polski.

A tak jeszcze kilkadziesiąt minut temu wyglądał marsz KOD, kiedy uczestnicy dotarli przed Sejm.

Politycy PO, którzy walczą o fotel przewodniczącego partii, zawiesili broń.

Reporter "Czarno na białym" TVN24 Przemysław Wenerski na trasie marszu KOD.

Czekamy na przemówienia uczestników marszu pod Pałacem Prezydenckim, na Krakowskim Przedmieściu gromadzi się coraz więcej ludzi. Tymczasem nie wiadomo, czy prezydent Andrzej Duda jest w Warszawie. Jeszcze wczoraj przyjmował w Wiśle (woj. śląskie) prezydenta Łotwy.

Wisła, wizyta Prezydenta Łotwy Raimondsa Vējonisafot. Andrzej Hrechorowicz/KPRPPosted by Andrzej Duda on 11 grudnia 2015

Uczestnicy marszu są już pod Pałacem Prezydenckim. - Tu jest Polska! Andrzej Duda, oddaj urząd! Andrzej Duda, marionetka! - skandują manifestanci. Wśród okrzyków słychać także "Tu Warszawa, nie Budapeszt".

Pierwsze oficjalne szacunki mówią o 50 tys. uczestników dzisiejszego marszu w Warszawie. Taką liczbę podał na swoim koncie na Twitterze wiceprezydent Warszawy, w rozmowie z tvnwarszawa.pl potwierdzają to też stołeczni urzędnicy.

Demonstranci minęli już rondo de Gaulle'a i są na Nowym Świecie. Niebawem czoło marszu dotrze pod Pałac Prezydencki, gdzie ma zakończyć się dzisiejsza manifestacja. Głos zabiorą wówczas Mateusz Kijowski (KOD) i Henryk Wujec, działacz opozycji i PRL i były doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Na Kontakt 24 czekamy na Wasze filmy i zdjęcia z dzisiejszych manifestacji!

Uczestnicy protestu dotarli pod Sejm.

Następne miejsce, w którym zatrzymają się demonstranci, będzie ulica Wiejska, przed gmachem Sejmu.

Pod Trybunałem zebrali się dziś też przeciwnicy marszu KOD.

Warszawska manifestacja wyruszyła już w kierunku Sejmu.

Manifestanci powoli szykują się do wymarszu. Wkrótce spod budynku Trybunału Konstytucyjnego przejdą wspólnie w stronę gmachu Sejmu na Wiejskiej.

Zakończyły się przemówienia polityków. Uczestnicy manifestacji odśpiewują polski hymn.

- Nie widzę pani Krystyny Pawłowicz. Zaproszenie jest cały czas otwarte - mówi Petru. - Jarosław Kaczyński chce narzucić nam swoją wolę. Nie zgadzamy się na to! - dodaje lider Nowoczesnej.

Mikrofon trafia w ręce Ryszarda Petru, lidera Nowoczesnej. - Mamy zimę, potem przyjdzie wiosna, lato i nie będzie się dzielić Polski na lepszych i gorszych. Jesteśmy tutaj razem, prezes PiS zrobił to w miesiąc. Gratulujemy Jarosławowi Kaczyńskiemu! - mówi Petru.

- Nie oddamy konstytucji, nie oddamy polskiej wolności, nikomu - dodaje Neumann, który zarzuca prezesowi PiS, że ten nie chce wykonać jednego z ostatnich wyroków TK w sprawie nowych sędziów. - Wszyscy zmusimy go do tego, żeby realizować wyroki Trybunału. I nie odpuścimy - przekonuje polityk PO.

Do demonstrantów przemawia teraz Sławomir Neumann, szef klubu PO. - Nie damy zawłaszczyć Polski żadnemu prezesowi żadnej partii - deklaruje. - Dla nich trójpodział władzy do jest dawanie dyrektyw prezydentowi Dudzie, premier Szydło, marszałkowi Sejmu. Nie ma na to naszej zgody! - dodaje.

Przemawia Barbara Nowacka, liderka Zjednoczonej Lewicy. - Jesteśmy tutaj wszyscy razem bez względu na sympatie polityczne - mówi. - Nie ma wolności, bez szanowania konstytucji. Nie ma naszej zgody na demokraturę! - dodaje.

Głos zabiera lider PSL. - Jesteśmy dzisiaj razem pomimo różnic, bo Polska jest dobrem wspólnym, a nie tylko jednej partii - wykrzykuje Władysław Kosinak-Kamysz.

- Przyszliśmy, bo się boimy. Mamy obawy. Nie podoba nam się to, co dzieje się w Polsce. Chcemy wyrazić nasz obywatelski sprzeciw. Domagamy się przestrzegania prawa - mówi Kijowski (KOD). - Większość nie może być dyktatorem, nie może dyktować swojego sposobu myślenia - dodaje.

W Poznaniu także rozpoczyna się manifestacja.

- Chcemy konstytucji, a nie rewolucji. Państwo prawa, ważna sprawa - krzyczy Kijowski.

Na początek przemawia lider KOD, Mateusz Kijowski. Dziękuje uczestnikom warszawskiej manifestacji i tym w innych miejscach w Polsce. - Przyszliśmy tu po to, żeby bronić demokracji! - mówi Kijowski. Tłum skanduje "Obronimy demokrację!", "Obronimy konstytucję!" i "Niezawisłość Trybunału!".

Czekamy na przemówienia polityków. Później marsz ruszy w stronę Pałacu Prezydenckiego.

Na miejscu są też politycy PO (szef klubu Sławomir Neumann), Nowoczesnej (Ryszard Petru) i Zjednoczonej Lewicy (Barbara Nowacka).

Zaglądamy do innych miast - manifestanci zbierają się też m.in. we Wrocławiu.

Jak relacjonują nasi reporterzy, organizatorzy spodziewają się nawet 20 tys. osób.

W miejscu, skąd wystartuje marsz, są też narodowcy i zwolennicy Ruchu Kontroli Wyborów. Zobacz relację naszego reportera, Pawła Łukasika, jak wyglądają ostatnie przygotowania.

Na godz. 12 - jeszcze przed siedzibą TK - zaplanowano przemówienia lidera KOD Mateusza Kijowskiego oraz polityków opozycji: Ryszarda Petru (Nowoczesna), Barbary Nowackiej (Zjednoczona Lewica), Sławomira Neumanna (PO) i Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL).

Podobne demonstracje odbędą się też w innych miastach Polski.

Manifestacja "Obywatele dla Demokracji" - organizowana m.in. przez Komitet Obrony Demokracji (KOD) - w Warszawie przejdzie ulicami: al. Szucha (siedziba Trybunału Konstytucyjnego), przez pl. Na Rozdrożu, Alejami Ujazdowskimi, ul. Piękną, Wiejską, przez pl. Trzech Krzyży, Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście, by zatrzymać się przed Pałacem Prezydenckim.

W sobotę zaplanowane są demonstracje przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego przy al. Szucha. W godz. 12-15 pod hasłem: "Obywatele dla demokracji" manifestować ma Komitet Obrony Demokracji. O godz. 12. zaplanowano wystąpienia lidera KOD Mateusza Kijowskiego i polityków opozycji: Ryszarda Petru (Nowoczesna), Barbary Nowackiej (Zjednoczona Lewica), Sławomira Neumanna (PO) i Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL). Marsz, który ma dotrzeć przed Pałac Prezydencki, wyruszy o godz. 13 i przejdzie ulicami: al. Szucha, przez pl. Na Rozdrożu, Alejami Ujazdowskimi, ul. Piękną, ul. Wiejską, przez pl. Trzech Krzyży, ul. Nowy Świat, ul. Krakowskie Przedmieście. Przed Sejmem wystąpić mają Kijowski i Henryk Wujec. KOD podkreśla, że zaproszeni goście biorą udział w demonstracji nie pod partyjnymi sztandarami, ale jako obywatele. - Będziemy szerokim, ponadpartyjnym frontem bronić demokracji i wyrażać nasze zaniepokojenie tym, co się dzieje ostatnio z instytucjami demokratycznego państwa w Polsce - powiedział na piątkowym briefingu w Sejmie Kijowski.

Na briefingu z Kijowskim w Sejmie pojawili się przedstawiciele PO, Zjednoczonej Lewicy, PSL i Nowoczesnej, by zachęcać do udziału w sobotniej manifestacji. Jeden z liderów Platformy Tomasz Siemoniak powiedział, że zaprasza do wzięcia udziału w niej wszystkich obywateli, którym - jak mówił - "na sercu leży państwo prawa, nasza demokracja". Liderka Zjednoczonej Lewicy Barbara Nowacka przekonywała, że jest to obywatelska demonstracja "ponad podziałami". - Widzimy, jak łamane jest w Polce państwo prawa i wiemy, że teraz, jak nigdy wcześniej, trzeba być razem, ponad podziałami w obronie demokracji, w obronie praw obywatelskich, wolności i równości - podkreśliła Nowacka. Zdaniem lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru "w Polsce dzieją się rzeczy, które dotychczas były nie do pomyślenia". - Ta demonstracja będzie pokojowa. Apelujemy do tych, którzy chcą ją zakłócić, aby tego nie robili - mówił. Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zwrócił z kolei uwagę, że mimo, iż partie opozycyjne wiele różni, to jest taki moment, że stają razem. - Wspólnie zapraszamy na jutrzejszą demonstrację, żeby rozmawiać o prawach obywatelskich - dodał. Z informacji warszawskiego ratusza wynika, że manifestację przed siedzibą TK zapowiedziały także w sobotę, w godz. 11-13 osoby prywatne.

Autor: pk\mtom / Źródło: PAP