"Po tym, co dziś zrobił, wymazuję z pamięci nazwisko tego człowieka"

Antoni Macierewicz: "wymazuję z mojej pamięci nazwisko tego człowieka"
Antoni Macierewicz: "wymazuję z mojej pamięci nazwisko tego człowieka"
tvn24
Antoni Macierewicz na posiedzeniu sejmowej komisji obronytvn24

- Powodem powołania podkomisji smoleńskiej było ujawnienie ukrywanych lub nieznanych informacji mających istotne znaczenie, które dotychczas nie były badane z różnych powodów - mówił w środę szef MON Antoni Macierewicz na posiedzeniu sejmowej komisji obrony narodowej. W ostrych słowach odniósł się też do wypowiedzi Stefana Niesiołowskiego (PO) na temat przyczyn katastrofy.

Sejmowa komisja obrony kontynuowała we środę posiedzenie ws. powodów, dla których MON wznowiło badanie katastrofy smoleńskiej. Wnioskowali o to posłowie PO i Kukiz'15. Posiedzenie w tej sprawie rozpoczęło się 16 marca, ale zostało wówczas przerwane.

- Powodem powołania tej podkomisji, zgodnie z rozporządzeniem ministra obrony narodowej, było ujawnienie ukrywanych lub nieznanych informacji mających istotne znaczenie dla badania, które nie były badane z różnych powodów - złej woli, nieświadomości, błędów, niewiedzy - powiedział Macierewicz.

- Fakt, że nie podjęto badania jednego z głównych systemów samolotu obarczonych wadą fabryczną, jest wystarczającym powodem do takiej decyzji. Ja nie wskazuję przyczyn tej tragedii. Ja wskazuję przyczyny powołania komisji, która ma to zbadać - dodał.

Pytany po obradach, o jaką część Tu-154M chodzi, Macierewicz odmówił odpowiedzi. - Nie chcę wskazywać precyzyjnie tych elementów, które mogą być później przedmiotem manipulacji szkodzącej procesowi wyjaśniania – uzasadnił.

"Rząd Donalda Tuska złamał prawo RP"

Zdaniem ministra Komisję Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (KBWLLP), która w latach 2010-11 pod przewodnictwem Jerzego Millera badała katastrofę smoleńską, oparto na tezie, która "odrzucała porządek prawny RP". Jak mówił, powinna ona pracować w oparciu o zasady wynikające z polsko-rosyjskiej umowy z 1993 r., mówiącej o tym, że katastrofy bada wspólna komisja, składająca się z dwóch komisji z Polski i Rosji. - Zamiast tego oddano postępowanie wyjaśniające tragedię smoleńską w ręce rosyjskie - ocenił Macierewicz. Podkreślił, że był obowiązek powołania komisji natychmiast po katastrofie, gdy tymczasem zrobiono to dopiero decyzją z 15 kwietnia. - Zapewne nie byłoby potrzeby powoływania tej komisji, którą teraz powołaliśmy, gdyby - powołując komisję Millera - postępowano zgodnie z prawem, ale tak niestety nie było – powiedział Macierewicz. Jak mówił, w pierwszych dniach po katastrofie Rosjanie nie dopuszczali Polaków do wraku i miejsca katastrofy. - Rząd Donalda Tuska złamał prawo RP. Zamiast powołać wspólną z Rosjanami komisję, w oparciu o porozumienie z 1993 r., zgodził się na dyktat tzw. konwencji chicagowskiej. W istocie była to samowola strony rosyjskiej, którą zaakceptowaliście - powiedział Macierewicz. Jego zdaniem było to "źródło wszystkich popełnionych później błędów".

Fałszywy raport komisji Millera?

Macierewicz ocenił też m.in., że raport Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego jest fałszywy i nieprawdziwy.

- Nie przekonał nas pan co do tego, że istniała potrzeba powołania takiej podkomisji - powiedział po wystąpieniu Macierewicza b. szef MON Tomasz Siemoniak (PO).

Antoni Macierewicz atakował zespół Millera na posiedzeniu komisji obrony
Antoni Macierewicz atakował zespół Millera na posiedzeniu komisji obronytvn24

Cezary Grabarczyk (PO) stwierdził, że posłowie nie otrzymali od Macierewicza odpowiedzi na większość zadanych pytań. Jego zdaniem w sprawie katastrofy smoleńskiej szef MON posługuje się "licznymi insynuacjami".

Komentarze Tomasza Siemoniaka i Cezarego Tomczyka (PO) do wypowiedzi Antoniego Macierewicza
Komentarze Tomasza Siemoniaka i Cezarego Tomczyka (PO) do wypowiedzi Antoniego Macierewiczatvn24

Poszerzony skład?

Podczas posiedzenia, zwracając się do posłów opozycji, szef MON zadeklarował, że jest gotów rozszerzyć skład członków podkomisji badającej katastrofę.

- Jeżeli państwo uważacie (...) że skład komisji jest, z jakiegoś punktu widzenia - naukowego lub jakiegokolwiek innego, niereprezentatywny, uważacie, że powinien tam być jeszcze jakiś specjalista, którego chcecie wskazać i który chce wziąć udział w tej pracy, jestem gotów to zrobić. Jestem gotów rozszerzyć skład komisji o osoby wskazane przez państwa - powiedział Macierewicz.

- Niewątpliwie im więcej kompetentnych ludzi chce pochylić się nad tą tragedią, tym lepiej, a nie gorzej. I bardzo proszę o to, żeby zamiast atakować ludzi, którzy zdecydowali się na tę ciężką pracę, pochylili się państwo nad tym, jak ułatwić im zadanie, być może właśnie przez wskazanie znanych sobie kompetentnych naukowców. Rozszerzę wtedy skład komisji. Podejmę taką decyzję - zadeklarował minister.

Zdaniem Macierewicza jednym z powodów powołania podkomisji smoleńskiej jest sprawa niewłaściwej identyfikacji zwłok kilku ofiar katastrofy. Jak mówił Macierewicz, informację taką przekazano 24 stycznia 2011 roku m.in. Jackowi Cichockiemu, Radosławowi Sikorskiemu oraz Jerzemu Millerowi. - Minęło blisko dwa lata, żeby doprowadzić do ekshumacji i potwierdzenia, że rzeczywiście ciała zostały zamienione - powiedział minister. - Nie tylko uderzono w rodziny, ale sfałszowano przebieg dochodzenia do prawdy. Uniemożliwiono rzeczywisty proces badawczy. To jest jedna z kolejnych przyczyn, dla których konieczne było powołanie komisji w sprawie tragedii smoleńskiej - powiedział Macierewicz.

Ostra dyskusja

Tomasz Siemoniak (PO) przypomniał poprzednie posiedzenie komisji, na którym Macierewicz powiedział: "Nigdy nie powiedziałem i nie mam zamiaru, przed wynikiem badań, wskazywać powodu, który doprowadził do tego, że samolot rozpadł się w powietrzu".

- Łatwo znaleźć, że rok wcześniej (Macierewicz - red.) powiedział: "To świadczy dobitnie o tym, że samolot rozpadł się po wybuchu" – podkreślił Siemoniak. Jak dodał, "można by komin (elektrociepłowni) na Siekierkach zapisać tymi wykluczającymi się wypowiedziami". Niesiołowski zarzucił szefowi MON wykorzystywanie tej sprawy do walki politycznej. - Sprawa katastrofy smoleńskiej jest wyjaśniona – powiedział. - Czy pan byłby uprzejmy przestać i zostawić te trumny, nie podburzać ludzi, którzy ciężko zostali w wyniku tej katastrofy pokrzywdzeni i przestać grać tymi trumnami w walce o władzę i utrzymanie PiS-owskich rządów" – pytał poseł PO. Zdaniem Waldemara Andzela (PiS) "komisja Millera nic nie wyjaśniła, powtórzyła tylko kłamstwa pani Anodiny (szefowa MAK Tatiana Anodina – red.), w szczególności o pancernej brzozie, która miała zniszczyć samolot". Również przewodniczący komisji Michał Jach (PiS) ocenił, że raport Millera nie ma nic wspólnego z prawdą.

"Nie ma wątpliwości, że była awaria silników"

Minister obrony podkreślił, że tzw. polska skrzynka, czyli rejestrator eksploatacyjny ATM QAR, została odnaleziona bez wiedzy polskich badaczy 12 kwietnia 2010 r. i przesłana 15 kwietnia do Polski, gdzie okazało się, że zapakowano inny agregat. Musiano raz jeszcze ją wysłać z Moskwy. - Co się działo w tych dniach, w których ona podróżowała w tę i z powrotem, a tak dokładnie (miał miejsce) jej fikcyjny obrót – pytał szef MON. Jak ocenił, członkowie komisji Millera zapomnieli powiedzieć opinii publicznej, że czarna skrzynka mogła zostać zmanipulowana. Macierewicz przywoływał listę 250 świadków, którzy mieli widzieć oznaki awarii silników tupolewa. - Nie ma wątpliwości, że była awaria silników i nie ma wątpliwości, że nie dopełniliście państwo obowiązku sprawdzenia, jaka była przyczyna tej awarii – mówił szef MON do posłów PO. Poseł Kierwiński zwrócił jednak uwagę, że na liście, znajdującej się na stronie internetowej parlamentarnego zespołu ds. katastrofy smoleńskiej, którego szefem był Macierewicz, "wielu z tych tzw. świadków to osoby wskazane jako nieznane lub opierające się na rzekomych informacjach od osób, które też określane są jako nieznane".

Spór o gen. Błasika i prokuratorów

Posłowie PO pytali ministra obrony także o przesunięcie prokuratorów wojskowych, którzy byli zaangażowani w śledztwo smoleńskie, do "zielonych garnizonów" - w małych miejscowościach w różnych częściach kraju. Marcin Kierwiński pytał, czy to nie jest rewanż polityczny, natomiast Tomasz Siemoniak zarzucił szefowi MON brak szacunku dla podwładnych.

Macierewicz podkreślił, że żaden z prokuratorów nie został zdegradowany.

- Zostali przeniesieni do rezerwy kadrowej i wskazano im miejsce, gdzie mają pełnić służbę w tych stopniach, jakie mieli, w żadnych innych. Nadal, jeżeli tak zdecyduje prokurator generalny, będą pełnili funkcje prokuratorów. Minister obrony narodowej tylko decyduje, w którym miejscu będą pełnili służbę. To miejsce zostało im wskazane zgodnie z potrzebami wojska. Nie ma to nic wspólnego ani z zemstą, ani z degradacją, ani z bezprawiem – uzasadniał szef MON

Poseł PO Stefan Niesiołowski pytał Macierewicza, jak ten komentuje doniesienia na temat dowódcy Sił Powietrznych generała Andrzeja Błasika, według których generał miał pozostawać w kokpicie TU-154M do momentu katastrofy. Zdaniem Niesiołowskiego jednym z powodów tragedii było m.in. wywieranie presji na pilotów, co miało utrudniać lub uniemożliwiać im skierowanie samolotu na inne lotnisko.

- To była istota tej katastrofy. I to wszystko, a reszta to są pana fantazje i insynuacje - zwrócił się Niesiołowski do Macierewicza.

Szef MON odpowiedział, że poseł PO powtarza najgorsze oszczerstwa wobec generała Błasika.

- Wymazuję z mojej pamięci nazwisko tego człowieka, który to zrobił, mimo wszystkich lat, także tych, które mnie z nim łączyły. Po tym, co dzisiaj zrobił, wymazuję z pamięci nazwisko tego człowieka. Szkalowanie rosyjskimi słowami generała Błasika nie jest nawet podłością. Jest tym, co słusznie Sienkiewicz nazwał zaprzaństwem – powiedział Macierewicz.

Sejmowa komisja obrony narodowej dyskutowała o badaniu przyczyn katastrofy smoleńskiej
Sejmowa komisja obrony narodowej dyskutowała o badaniu przyczyn katastrofy smoleńskiejtvn24

Nowa podkomisja

Macierewicz na początku lutego podpisał rozporządzenia ws. organizacji oraz działania Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (KBWLLP). Dała ona szefowi MON prawo do wznowienia badania wypadku lub incydentu lotniczego, "gdy zostaną ujawnione nowe okoliczności lub dowody mogące mieć istotny wpływ na ich przyczyny".

Jednocześnie minister powołał podkomisję w ramach KBWLLP do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej. Na początku marca zebrała się ona na pierwszym posiedzeniu.

[object Object]
Jackowski: Arabski powinien być ukaranytvn24
wideo 2/22

Autor: ts,mw/kk / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - potwierdził tvn24.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Jak wyjaśnił, wezwanie nie oznacza, że Suski był podsłuchiwany. - Jest to przedmiotem śledztwa - przekazał. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń opowiadali w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Bon energetyczny i ceny prądu w drugiej połowie 2024 roku, rewizja Krajowego Planu Odbudowy oraz wieloletni plan finansowy państwa. To trzy projekty, którymi już w przyszłym tygodniu może się zająć rząd. Tak wynika z zapowiedzi Macieja Berka, przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów.

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

Źródło:
tvn24.pl

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, do końca kwietnia należy złożyć wniosek o 800 plus. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Lotnisko Warszawa-Radom przez miniony rok obsłużyło ponad 130 tysięcy pasażerów. Jak poinformowała rzeczniczka Polskich Portów Lotniczych Anna Dermont, port pracuje nad zwiększeniem oferty i rozwinięciem siatki połączeń lotniczych.

Lotnisko w Radomiu podsumowało rok działalności

Źródło:
PAP

Co najmniej 70 osób zmarło w wyniku powodzi w Kenii. Jak przekazały organy rządowe, żywiołem dotkniętych zostało ponad 131 tysięcy rodzin. W piątek na rzece Kwa Muswii doszło do przerażającego wypadku - wezbrane wody porwały i przewróciły ciężarówkę pełną ludzi.

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Źródło:
CNN, Citizen TV Kenya

W Szwajcarii trwa wielkie odśnieżanie zamkniętych na okres zimowy alpejskich dróg. W kantonie Gryzonia rozpoczęło się udrażnianie przełęczy San Bernardino. Praca jest niełatwa - operatorzy sprzętu muszą uważać między innymi na schodzące lawiny.

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Źródło:
fm1today.ch

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24