Jak pisze "Rzeczpospolita", Kwaśniewski był członkiem zarządu fundacji Yalta Europe Strategy (Jałtańska Strategia Europejska) Pinczuka przez sześć lat. Na stanowisku zastąpił laburzystę Stephena Byersa, byłego brytyjskiego deputowanego i ministra transportu w rządzie Tony'ego Blaira.

W kierownictwie fundacji - znanej z organizowania corocznych szczytów popularnych polityków i ekspertów w Jałcie - zasiada m.in. eurodeputowany Marek Siwiec.

Jak Pinczuk pomógł Kwaśniewskiemu

Fundacja Pinczuka wspiera integrację europejską Ukrainy. Gośćmi obrad w Jałcie byli m.in. eksprezydent USA Bill Clinton, były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair, a także były niemiecki kanclerz Gerhard Schroeder.

W maju 2007 r. tvn24.pl ujawnił, że Pinczuk przekazał fundacji Kwaśniewskiego "Amicus Europae" milion złotych. Po tych doniesieniach niektórzy eksperci w Kijowie ostrzegali, że fundacja byłego polskiego prezydenta nie powinna była przyjmować pieniędzy od oligarchy, który pomnożył swój majątek dzięki teściowi Leonidowi Kuczmie, oskarżanemu przez opozycję o korupcję i nadużywanie władzy.

Z uprzywilejowaną pozycją

Za prezydentury Kuczmy Pinczuk miał uprzywilejowaną pozycję przy prywatyzacji strategicznych przedsiębiorstw na Ukrainie. Huta Kryworiżstal została sprzedana koncernowi Pinczuka i byłego szefa administracji Kuczmy - Wiktora Medwedczuka za jedyne 800 milionów dolarów. W 2005 r. Kryworiżstal odebrała Pinczukowi premier Julia Tymoszenko.

Pinczuk wciąż jest właścicielem koncernu Interpipe i wielu przedsiębiorstw w branży metalurgicznej. Kontroluje także kilka popularnych stacji telewizyjnych. Był deputowanym ukraińskiego parlamentu w latach 1998-2002 oraz 2002-2006.

Źródło: Rzeczpospolita