Szymański: nigdy nie byliśmy bliżej rozpadu strefy Schengen

Szymański: nigdy nie byliśmy bliżej rozpadu strefy Schengen
Szymański: nigdy nie byliśmy bliżej rozpadu strefy Schengen
tvn24
Konrad Szymański w programie "Jeden na jeden" tvn24

Musimy mieć możliwości hamowania fali migracyjnej na lądzie - podkreślił w programie "Jeden na jeden" Konrad Szymański. - Bez tego strefa Schengen nie przetrwa, bez tego kraje środka Unii Europejskiej, w tym Niemcy, będą wstrząsane politycznymi niepokojami. Myślę, że powinniśmy się zastanowić nad tym, co możemy zrobić, a nie szukać dziury w całym i wskazywać palcem na Grupę Wyszehradzką - tłumaczył wiceminister spraw zagranicznych.

W czwartek w Brukseli rozpoczyna się dwudniowy szczyt UE. Przywódcy państw unijnych będą się zajmować porozumieniem z Wielką Brytanią i dyskutować na temat kryzysu migracyjnego.

Wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański, który będzie towarzyszył premier Beacie Szydło w Brukseli, zauważył w programie "Jeden na jeden", że rozpad strefy Schengen jeszcze nigdy nie był tak realną groźbą.

- Nigdy nie byliśmy bliżej [rozpadu - red.], to można powiedzieć z całą pewnością. Do tej pory strefa Schengen była oczywistością, była postrzegana jako naturalna zdobycz integracji europejskiej, która służy nie tylko obywatelom, ale i przedsiębiorcom. Dzisiaj w związku ze zmianami politycznymi w samym sercu Unii Europejskiej, z niekontrolowanym kryzysem migracyjnym, wielu polityków zadaje sobie pytanie: czy możemy jeszcze utrzymywać ten system? - tłumaczył.

- My twierdzimy, że troski i wątpliwości są uzasadnione, ale przyszłość strefy Schengen powinna być powiązana tylko i wyłącznie z jednym kryterium: szczelnością granicy zewnętrznej. Dlatego tak wiele uwagi jej poświęcamy, nawet tam, gdzie bezpośrednio za nią nie odpowiadamy - mówił.

Odnosząc się do konkretnych pomysłów dotyczących rozwiązania kryzysu migracyjnego, Szymański podkreślił, że Polska nalega, by nie traktować poprawy ochrony granicy między Grecją i Turcją na Morzu Egejskim jako alternatywy dla budowania zdolności do wzmacniania granicy macedońskiej czy bułgarskiej. - To są elementy komplementarne - zaznaczył.

Działać razem, a nie "szukać dziury w całym"

Wiceminister przypomniał, że Grupa Wyszehradzka deklaruje "chęć poszukiwania rozwiązań europejskich".

- Na Morzu Egejskim bez rozwiązań europejskich, a także jak się dzisiaj wydaje natowskich, nie poradzimy sobie z niekontrolowanym napływem migrantów - powiedział.

Zastrzegł, że stanowisko, z którym Beata Szydło wybiera się do Brukseli, nie jest w żadnym stopniu konfrontacyjne wobec pozycji Berlina i Angeli Merkel. - Powtarzamy to w tym tygodniu kilka razy dziennie: budowanie zdolności kontroli granicy macedońskiej czy bułgarskiej to jest element komplementarny, dodatkowy. Być może można uznać to za plan B - tłumaczył.

- Nie możemy dzisiaj wykluczyć, że granica turecko-grecka będzie niekontrolowana. Musimy mieć możliwości hamowania fali migracyjnej na lądzie. Bez tego strefa Schengen nie przetrwa, bez tego kraje środka Unii Europejskiej, w tym Niemcy, będą wstrząsane politycznymi niepokojami. Myślę, że powinniśmy się raczej zastanowić nad tym, co możemy zrobić, niż szukać dziury w całym i wskazywać palcem na Grupę Wyszehradzką, która w sprawie ochrony granic oferuje ponadprzeciętne zaangażowanie - wyjaśnił.

Kryzys migracyjny a bezpieczeństwo

Szymański odniósł się również do słów premiera Francji Manuela Vallsa, który w czasie konferencji w Monachium sprzeciwiał się pomysłowi systemu stałych kwot relokacji uchodźców. Dodał przy tym, że jego kraj nie może przyjąć więcej przybyszów niż zadeklarowanych wcześniej 30 tys.

- To jest bardzo konfrontacyjny ton. Rozumiem to stanowisko - powiedział wiceminister.

Zauważył, że wypowiedź francuskiego premiera padła w czasie konferencji w Monachium, "co oznacza powiązanie tematu bezpieczeństwa z migracją". - Do tej pory w Europie było to traktowane jako coś niepożądanego. Bardzo krytycznie reagowano na wiązanie tych dwóch elementów. To pokazuje również ewolucję, zmianę nastroju w samej Unii Europejskiej w dyskusji na temat relokacji czy jakiegokolwiek sposobu zarządzania wewnętrznego niekontrolowaną falą migracyjną. Wydaje mi się, że czas najwyższy, aby ostatnia stolica w UE, która tego nie rozumie, czyli Berlin, wzięła pod uwagę taki scenariusz, w którym inaczej rozwiązujemy kryzys migracyjny - powiedział.

Zapewnił przy tym, że Polska jest gotowa "zaangażować się ponadprzeciętnie we wszystkie elementy radzenia sobie z kryzysem migracyjnym". - Wewnętrzne zarządzanie tym kryzysem, różne mechanizmy relokacji czy alokacji, to nie jest droga do rozwiązania tego problemu - podkreślił.

[object Object]
Kardynał Krajewski apeluje o przyjęcie uchodźców z GrecjiElemosineria Apostolica
wideo 2/23

UE bez Wielkiej Brytanii?

Unijny przywódcy zajmą się w Brukseli także porozumieniem z Wielką Brytanią, które ma dotyczyć dalszego członkostwa tego kraju w UE. Sporne kwestie obejmują m.in. zmiany w zasadzie swobodnego przepływu osób na terenie Unii czy relacji między krajami strefy euro a tymi państwami, które nie przyjęły wspólnej waluty.

Konrad Szymański zauważył, że wiele spraw zostało do decyzji głów państw. - My spędziliśmy nad tym porozumieniem w ostatnim tygodniach wiele godzin. Bardzo wiele rzeczy w tym porozumieniu jest domkniętych, czy zarysowanych w taki sposób, że może to zyskać poparcie - wyjaśnił. Dodał jednak, że dalszej dyskusji wymagają kwestie przywilejów dla migrujących na terenie UE pracowników oraz relacji między strefą euro a resztą krajów. - Zapisy tutaj są o wiele bardziej szczegółowe. Określają również tryb, ścieżkę zmian prawa wtórnego. To wymaga niesłychanej precyzji tekstu - tłumaczył.

"Premier będzie jedną z głównych rozgrywających"

Wiceminister przyznał, że rola Polski w pracach nad porozumieniem jest bardzo duża. - My możemy zrobić z tym porozumieniem, co chcemy. Równie dobrze moglibyśmy uznać, że ono już dzisiaj jest nie do przyjęcia. Oczywiście, Polska nie przedstawia takiego stanowiska, bo chce od początku pracować na rzecz dobrego porozumienia, które pozwoliłoby Wielkiej Brytanii znaleźć komfortowe miejsce w UE, bo dostrzegamy strategiczne zalety jej obecności w UE. Nie oznacza to natomiast, że zgodzimy się na każde porozumienie - podkreślił.

- To oczywiste, że nie jesteśmy w stanie zapłacić każdej ceny - dodał. Tłumaczył, że tak jak linia sporu Paryż-Londyn dotyczy relacji między strefą euro a państwami bez wspólnej waluty, tak Warszawie zależy na porozumieniu dotyczącym swobodnego przepływu osób. - Dlatego pani premier Beata Szydło będzie dzisiaj jedną z głównych rozgrywających na tym szczycie - stwierdził.

"Nie przyjmiemy porozumienia, które będzie zwracało się wstecz"

Szymański podkreślił, że polscy pracownicy migrujący, którzy są w Wielkiej Brytanii aktywni zawodowo i płacą tam podatki powinni być traktowani jako zaleta brytyjskiej gospodarki, a nie obciążenie. - Ci Polacy, którzy tam pracują nie powinni odczuwać skutków tego porozumienia - zaznaczył.

Dodał, że postulatem Polski od początku było to, by ewentualne zmiany nie dotknęły tych, którzy już pracują w Wielkiej Brytanii. - Nie przyjmiemy porozumienia, które będzie zwracało się wstecz - zaznaczył.

- Dostrzegamy możliwość wprowadzenia innych mechanizmów, ale muszą być one bardzo wąsko określone, na możliwie krótki czas i muszą dotyczyć tylko tych elementów polityki socjalnej Wielkiej Brytanii, które są specyficzne dla tego kraju - wyjaśnił.

Autor: kg\mtom / Źródło: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Na Słońcu doszło do kilku silnych rozbłysków, w wyniku czego w kierunku Ziemi podążają duże ilości plazmy. Oznacza to, że najbliższej nocy na niebie może pojawić się zorza polarna. "Mogą to być najlepsze warunki do obserwacji zorzy polarnej nad Polską od kilku-kilkunastu lat" - napisał Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach".

Burza geomagnetyczna. "Przed nami noc, na którą współczesny świat prawdopodobnie nie był gotowy"

Burza geomagnetyczna. "Przed nami noc, na którą współczesny świat prawdopodobnie nie był gotowy"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach,

Pożar wybuchł na terenie składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Płoną chemikalia, z których unoszą się kłęby dymu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opracował model rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń związanych z tym pożarem.

Pożar w Siemianowicach Śląskich. Zobacz na mapie, jak chmura zanieczyszczeń będzie się rozprzestrzeniać

Pożar w Siemianowicach Śląskich. Zobacz na mapie, jak chmura zanieczyszczeń będzie się rozprzestrzeniać

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, TVN24

Ogromny pożar w Siemianowicach Śląskich. Ogień pojawił się na terenie składowiska odpadów. Kłęby czarnego dymu widać było z kilku kilometrów. Podczas gaszenia pożaru składowiska poszkodowanych zostało dwóch strażaków. Pożar jest opanowany. Trwa dogaszenie. Trudno na razie przewidzieć, kiedy się zakończy.

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru. Alert RCB obowiązuje

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru. Alert RCB obowiązuje

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

To jest nie tylko naplucie w twarz sędziom zaangażowanym w obronę praworządności. To jest przede wszystkim pokazanie gestu Lichockiej obywatelom, którzy przez osiem lat stali pod sądami - powiedział sędzia Igor Tuleta, komentując poprawki wprowadzone przez Senat do nowelizacji ustawy o KRS.

Senat wprowadził zmiany w noweli ustawy o KRS. Tuleya: to pokazanie gestu Lichockiej obywatelom

Senat wprowadził zmiany w noweli ustawy o KRS. Tuleya: to pokazanie gestu Lichockiej obywatelom

Źródło:
Trójka Polskie Radio

Prokuratura Okręgowa w Płocku, która w marcu 2022 r. przedstawiła Radosławowi K. zarzuty zabójstwa trzech chłopców w wieku 8, 12 i 17 lat (Piotra, Adriana i Oskara), skierowała do sądu wniosek o umorzenie śledztwa i umieszczenie mężczyzny w zakładzie psychiatrycznym. Biegli uznali, że K. jest niepoczytalny.

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

- Sąd ma świadomość, że tak naprawdę największą karą dla oskarżonego będzie dalsze życie ze świadomością, że do śmierci jego syna doszło tylko i wyłącznie z jego winy. Ta nieformalna kara, w przeciwieństwie do tej oficjalnej kary pozbawienia wolności, nie ulegnie zatarciu - tak wyrok dla 32-latka, który po pijanemu spowodował wypadek, w którym zginął czteroletni Miłosz, uzasadniał sędzia Łukasz Kaczmarzewski.

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciała prawdopodobnie dwóch dziewczynek w wieku trzech i pięciu lat znaleźli w piątek policjanci na prywatnej posesji w gminie Szczucin w powiecie dąbrowskim (Małopolska). Na miejscu pracuje prokurator. W sprawie zatrzymano 40-letnią matkę dzieci.

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ratownicy wyciągnęli z zatopionego autobusu dziewięć osób. Dwie z nich są w stanie ciężkim, cztery w stanie śmierci klinicznej. Trzy osoby zginęły. Do zdarzenia doszło w piątek po południu w centrum Petersburga. Pojazd zderzył się z dwoma samochodami i spadł do rzeki. Jak podają media, kierowca miał usiąść za kierownicą po 20-godzinnej zmianie, po kilku godzinach odpoczynku.

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Źródło:
Meduza, tvn24.pl

W Bułgarii został ogłoszony stan epidemii z powodu krztuśca. Ministerstwo zdrowia w Sofii poinformowało, że w kraju odnotowano już 843 zachorowania. 80 procent przypadków choroby dotyczy dzieci do pierwszego roku życia.

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Źródło:
PAP

Po 14 godzinach od zatrzymania, serce czteroletniego Cartiera McDaniela z USA niespodziewanie wznowiło pracę. - Obawialiśmy się, że tego nie przetrwa - przyznała dr Aline Maddux, która opiekowała się dzieckiem na oddziale intensywnej terapii szpitala pediatrycznego w Denver. - To było naprawdę niezwykłe - dodała lekarka. Rodzice chłopca wprost mówią o cudzie.  

Serce czterolatka zaczęło bić po 14 godzinach przerwy

Serce czterolatka zaczęło bić po 14 godzinach przerwy

Źródło:
KDVR, NBC News

Eksplozje na płonącym wysypisku odpadów z chemikaliami w Siemianowicach Śląskich. Wybuchającą beczkę widać na nagraniu zarejestrowanym przez kamerę TVN24. Została "wystrzelona" niczym pocisk. Z żywiołem cały czas walczą strażacy.

Eksplozja i kula ognia nad płonącym wysypiskiem, a w niej beczka

Eksplozja i kula ognia nad płonącym wysypiskiem, a w niej beczka

Źródło:
TVN24

W siedzibie Państwowej Komisji Wyborczej odbyło się losowanie numerów list wyborczych komitetów, które zgłosiły listy kandydatów w więcej niż jednym okręgu wyborczym w związku wyborami do Parlamentu Europejskiego.

W PKW wylosowano numery list w eurowyborach

W PKW wylosowano numery list w eurowyborach

Źródło:
tvn24.pl

Nikt nie wierzy, że to rolnicy chcą wyjść z Unii i systemu dopłat - ocenił w piątek premier Donald Tusk, który odniósł się w ten sposób do piątkowej manifestacji rolników przeciwko Zielonemu Ładowi i jednego z transparentów, który miał się na niej pojawić.

Tusk: nikt nie wierzy, że to rolnicy chcą wyjść z Unii i systemu dopłat

Tusk: nikt nie wierzy, że to rolnicy chcą wyjść z Unii i systemu dopłat

Źródło:
PAP

Prokuratura Krajowa wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutów Tomaszowi Szmydtowi - poinformowała rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak. Oznacza to, że były sędzia ma już oficjalnie status osoby podejrzanej. Za zarzucane mu czyny grozi nawet dożywocie.

Sprawa Tomasza Szmydta. Jest postanowienie o przedstawieniu zarzutów byłemu sędziemu

Sprawa Tomasza Szmydta. Jest postanowienie o przedstawieniu zarzutów byłemu sędziemu

Źródło:
PAP

Na rynku w Legnicy kierujący hulajnogą wjechał z impetem w rowerzystkę. 66-latka z obrażenia ciała trafiła do szpitala. Jak przekazała legnicka policja, obie osoby popełniły wykroczenie, nie stosując się do obowiązującego w tym miejscu zakazu ruchu.

19-latek na hulajnodze wjechał w rowerzystkę. Oboje popełnili wykroczenie. Nagranie

19-latek na hulajnodze wjechał w rowerzystkę. Oboje popełnili wykroczenie. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej poinformowała o zatrzymaniu przez białoruskie władze dwóch zakonników. Ojcowie Andrzej Juchniewicz i Paweł Lemech posługują w sanktuarium w Szumilinie koło Witebska.

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

Źródło:
PAP, Radio Swoboda, Katolik.life

Siły rosyjskie rozpoczęły w piątek rano atak lądowy w północno-wschodniej Ukrainie, posuwając się o kilometr w głąb obwodu charkowskiego, w okolicy miasta Wołczańsk – poinformowała w piątek agencja Reutera, powołując się na wysokie rangą ukraińskie źródło. W wyniku wzmożonego ostrzału osiedli granicznych w obwodzie charkowskim, połączonego z atakiem naziemnym zginęło co najmniej dwóch cywilów - przekazały lokalne władze. 

Rosyjska ofensywa w obwodzie charkowskim. "Otwiera się nowy front wojny"

Rosyjska ofensywa w obwodzie charkowskim. "Otwiera się nowy front wojny"

Źródło:
Reuters, PAP

Kijów spodziewa się, że pierwsze myśliwce F-16 zostaną dostarczone na Ukrainę w czerwcu i lipcu - donosi w piątek Reuters, powołując się na wysokiej rangi źródło w ukraińskim wojsku. Nie podano jednak, kto ma dostarczyć odrzutowce.

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Źródło:
Reuters, PAP

Jaka pogoda będzie w wakacje? Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował eksperymentalną długoterminową prognozę na lato 2024. Trzy miesiące mogą okazać się cieplejsze niż zazwyczaj - wynika ze wstępnych przewidywań.

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Źródło:
IMGW

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosowanie kończy się dzisiaj, 10 maja, o godzinie 23.59. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień na głosowanie

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień na głosowanie

Źródło:
TVN24

21 maja planowane jest przyjęcie przez rząd projektu nowelizacji ustawy o Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich i skierowanie na najbliższe posiedzenie Sejmu - poinformował Tomasz Siemoniak, nowy szef MSWiA.

Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich. Jest data planowanej decyzji rządu

Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich. Jest data planowanej decyzji rządu

Źródło:
PAP

Po ucieczce Tomasza Szmydta na Białoruś politycy PiS i Suwerennej Polski odcinają się od niego. Prezes PiS Jarosław Kaczyński już w 2017 roku interweniował jednak w sprawie Szmydta i jego dzieci, która toczyła się przed sądem. Przypomniał o tym dwa lata później w liście do "małej Emi" - żony Szmydta i jednej z uczestniczek afery hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości za rządów PiS.

Kaczyński w 2017 roku interweniował w sprawie Szmydta i jego dzieci. Opisał to w liście do "małej Emi"

Kaczyński w 2017 roku interweniował w sprawie Szmydta i jego dzieci. Opisał to w liście do "małej Emi"

Źródło:
TVN24, "Gazeta Wyborcza"

Ze śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości wyłączono materiały "w zakresie usunięcia z zasobów Prokuratury Krajowej, a następnie ukrycia dokumentów w postaci akt nadzoru nad postępowaniem przygotowawczym". Zostały one znalezione podczas przeszukania domu Zbigniewa Ziobry - poinformowała Prokuratura Krajowa. Dodała, że materiały trafią do prokuratury w Łodzi.

Dokumenty znalezione w domu Ziobry. Prokuratura Krajowa przekaże materiały w sprawie do Łodzi

Dokumenty znalezione w domu Ziobry. Prokuratura Krajowa przekaże materiały w sprawie do Łodzi

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Premier Donald Tusk ogłosił w piątek zmiany w swoim rządzie. Tomasz Siemoniak, minister koordynator służb specjalnych, pokieruje Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji. Nowym ministrem kultury i dziedzictwa narodowego zostanie Hanna Wróblewska, a Jakub Jaworowski - ministrem aktywów państwowych. Krzysztof Paszyk obejmie stanowisko szefa Ministerstwa Rozwoju i Technologii.

Donald Tusk ogłosił zmiany w rządzie. "Nadchodzi czas porządkowania"

Donald Tusk ogłosił zmiany w rządzie. "Nadchodzi czas porządkowania"

Źródło:
TVN24, PAP

TVN24 znalazła się na czele rankingu najbardziej opiniotwórczych stacji telewizyjnych dekady - wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów (IMM). Stacja była cytowana 181,8 tysiąca razy w latach 2014-2023.

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

Źródło:
tvn24.pl

Popularność danego miejsca wśród turystów może okazać się jego przekleństwem. Przekonali się o tym chociażby mieszkańcy położonej na Minorce urokliwej wioski Binibeca Vell. Już od pewnego czasu jej ludność skarży się nie tylko na nadmiar, ale i niewłaściwe zachowania turystów, obarczając za tę sytuację urzędników. Jeśli ta nie ulegnie poprawie, grożą, że wstęp do wioski zostanie zamknięty dla odwiedzających.

Mają dość turystów. Grożą, że zamkną wstęp do wioski

Mają dość turystów. Grożą, że zamkną wstęp do wioski

Źródło:
PAP

Już 11 czerwca platforma streamingowa Max zadebiutuje w Polsce. Czym będzie się różnić od HBO Max, które zastąpi? Jakie pakiety będą dostępne w jej ramach? Jakie tytuły zostaną dodane do jej biblioteki? Wyjaśniamy.  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Źródło:
TVN24.pl