PiS musiało ustąpić ws. Trybunału Konstytucyjnego. Na kilkanaście godzin

[object Object]
W Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu ustawy o TKtvn24
wideo 2/25

W czwartek rano Sejm ma zająć się projektem ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa PiS-u. Wieczorem odbyło się drugie czytanie. Opozycja chciała możliwości zadawania pytań i złożyła sprzeciw wobec skierowania projektu do komisji. Na głosowanie nie zgodził się wicemarszałek sejmu Ryszard Terlecki z PiS-u. Na sali było wtedy niewielu posłów PiS-u. Wtedy wicemarszałek zdecydował, że trzecie czytanie projektu odbędzie się po doręczeniu posłom tekstu poprawek oraz wniosku o odrzucenie projektu.

Rano sejm ma zdecydować czy trzecie czytanie ustawy odbędzie się na Sali plenarnej z czytaniem poprawek i dyskusja nad nimi, czy tylko poseł sprawozdawca przeczyta zgłoszone poprawki i sala plenarna jedynie je przegłosuje.

Bez komisji

W tej sytuacji nie odbyło się planowane na godz. 23 posiedzenie komisji sprawiedliwości i praw człowieka.

Klub Nowoczesnej żądał podczas debaty by przeprowadzić głosowanie nad wnioskiem formalnym, aby posłowie mogli zadawać pytania. - Nie ma teraz takiej możliwości - odpowiedział wicemarszałek Terlecki.

Kłótnia w czasie obrad nad ustawą o TK
Kłótnia w czasie obrad nad ustawą o TKtvn24

"Po co nam regulamin, skoro łamiemy konstytucję?"

Mimo zakończenia debaty nad projektem ustawy o TK, posłowie głównie Nowoczesnej, a później także z PO, podczas rozpatrywania następnego punktu: projektu zmian w regulaminie Sejmu, zadawali pytania o Trybunał. Odnosili się do decyzji wicemarszałka Sejmu, który nie dopuścił podczas debaty nad projektem o TK do zgłoszenia wniosku formalnego i zadawania pytań w debacie. Posłowie pytali, po co zmieniać regulamin Sejmu, skoro jest on nieprzestrzegany. - Uniemożliwienie zadawania pytań posłom zakrawa na czarną noc polskiego parlamentaryzm - mówił Mirosław Pampuch (Nowoczesna). - Po co nam regulamin, skoro łamiemy konstytucję? - dodała Joanna Augustynowska (Nowoczesna). Gdy Jerzy Meysztowicz (Nowoczesna) został upomniany, że mówi nie na temat, odparł: - Będę mówił, o czym mi się podoba. - Dziś definitywnie kończą się rządy prawa - oświadczyła Paulina Hennig-Kloska (Nowoczesna). - Wstyd i hańba! - podkreśliła Kamila Gasiuk- Pihowicz (Nowoczesna). - Trybunał podlewacie trucizną - oświadczyła Joanna Scheuring-Wielgus (Nowoczesna).

Mirosław Suchoń (Nowoczesna) pytał: "Po co procedować regulamin, skoro macie za nic wszelkie regulaminy i przepisy? Czy partia, która wygrywa wybory uzyskuje nadprzyrodzone moce, by zmieniać ustrój państwa?" - Jesteście szkodnikami, ale my to kiedyś zastopujemy - oświadczył. Adam Szłapka (Nowoczesna) podkreślił, że marszałek Terlecki złamał regulamin nie dopuszczając wniosków formalnych i do zadawania pytań. - Uprzejmie informuje, że nie złamałem regulaminu - odparł Terlecki. - Opowiem wam bajkę o państwie, w którym była konstytucja, był Trybunał Konstytucyjny, a teraz zostały zgliszcza - podkreślił Witold Zembaczyński (Nowoczesna). - Pan uczynił z parlamentu rodeo, dziś demokracja jest ujeżdżana. Liderzy krajów NATO zauważył tę hucpę - oświadczył Michał Szczerba (PO). Po zakończeniu debaty nad zmianami w regulaminie Terlecki poinformował posłów, że pozostałe dwa punkty obrad zaplanowane na środę zostały decyzją marszałka Marka Kuchcińskiego przeniesione na czwartek.

Nowoczesna: wstyd, farsa, hańba. PO: kolejny odcinek brutalnego spektaklu
Nowoczesna: wstyd, farsa, hańba. PO: kolejny odcinek brutalnego spektaklutvn24

"Nie obrażajcie inteligencji prezydenta USA"

Występując w środowej wieczornej debacie nad projektem ustawy o TK sprawozdawca komisji Bartłomiej Wróblewski (PiS) podkreślił, że dobrze się stało, iż bazowym projektem stała się propozycja PiS, gdyż "przecina ona większość sporów" i daje szanse na ustabilizowanie sytuacji wokół TK. - Destrukcyjne jest podejście "wszystko albo nic" - dodał. Borys Budka (PO) mówił, że ustawa, która knebluje i paraliżuje TK, ma być uchwalona po to, "by prezydent mógł odegrać szopkę przed partnerami z NATO". Według Budki skandalem jest, że prowadzący obrady marszałek nie dopuścił do zadawania pytań. Krytykował też nocny tryb obrad komisji.

- Bezczelność, nieodpowiedzialność, farsa - tak o procedowaniu nad projektem mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz (N). Według niej prezydent Andrzej Duda ma złożyć w prezencie "koncyliacyjną ustawę" Barackowi Obamie. - Nie obrażajcie inteligencji prezydenta USA, że da się nabrać na państwa sztuczki - powiedziała posłom PiS.

"Chichotem historii jest to, że rozmowa o TK odbywa się czwarty raz pod osłoną nocy"
"Chichotem historii jest to, że rozmowa o TK odbywa się czwarty raz pod osłoną nocy"tvn24

Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) zapowiedział trzy poprawki klubu, które nazwał "ostatnią szansą na konsensus". Jak powiedział, chodzi o publikację wszystkich wyroków TK od 9 marca br., "rozwiązanie kwestii personalnych" w TK i odejście od wymogu rozpatrywania spraw w TK według kolejności wpływu. Klub Kukiz'15 nie zabrał głosu w sprawie TK - za ważniejszą uznał sprawę zbrodni ukraińskich nacjonalistów w czasie II wojny światowej na Wołyniu. - Na Ukrainie wszędzie stają pomniki Bandery - podkreślał Tomasz Rzymkowski. Debatę nad sprawozdaniem komisji do projektu ustawy o TK do porządku obrad Sejm włączył w środę wieczorem Sejm - przy sprzeciwie opozycji.

"Leczyć trzeba PiS, a nie Trybunał Konstytucyjny"
"Leczyć trzeba PiS, a nie Trybunał Konstytucyjny"tvn24

Nocne obrady

We wtorek Sejm przeprowadził drugie czytanie projektu nowej ustawy o TK - powstałego po rozpatrzeniu projektów PiS, PSL, Kukiz'15 oraz obywatelskiego, zgłoszonego przez KOD. Za bazowy projekt uznano propozycje PiS. Jednak w drugim czytaniu swój projekt wycofał KOD. W tej sytuacji konieczne było ponowne omówienie pozostałych projektów. W związku z tym komisja zebrała się we wtorek wieczorem i po siedmiu godzinach obrad, w środę wcześnie rano, zarekomendowała projekt wypracowany na podstawie propozycji PiS. Jak tłumaczył Stanisław Piotrowicz (PiS) - "był to jedyny projekt kompleksowy, całościowy", a projekty klubów opozycyjnych - PSL i Kukiz'15 to, jego zdaniem, "nieznaczne nowelizacje do istniejącej już ustawy". PiS wprowadził do projektu poprawki, m.in. zapis aby z wnioskiem o zbadanie sprawy w pełnym składzie mógł występować jedynie prezes TK, skład z danej sprawy albo trzech sędziów, a nie - jak proponowało uprzednio PiS - także prokurator generalny i prezydent. Ponadto PiS zrezygnowało z zapisu, aby w pewnych sytuacjach orzeczenia Trybunału wymagały większości 2/3 głosów.

Nowoczesna: wstyd, farsa, hańba. PO: kolejny odcinek brutalnego spektaklu
Nowoczesna: wstyd, farsa, hańba. PO: kolejny odcinek brutalnego spektaklutvn24

Co w projekcie?

Zgodnie z 94-punktowym projektem, który przyjęła komisja, pełny skład Trybunału to co najmniej 11 sędziów. Ma on orzekać m.in. w sprawach o szczególnej zawiłości. Pełny skład ma też badać: weta prezydenta do ustaw; ustawę o TK, spory kompetencyjne między organami państwa, przeszkodę w sprawowaniu urzędu Prezydenta RP; zgodność z konstytucją działalności partii politycznych. Konstytucyjność ustaw mają badać składy 5-osobowe.

W projekcie przewidziano, że podczas narady w pełnym składzie nad wyrokiem czterech sędziów TK może zgłosić sprzeciw wobec projektu wyroku, gdy zagadnienie jest ważne ze względu ustrojowych lub porządku publicznego. Wtedy naradę odraczałoby się o trzy miesiące. Na kolejnej naradzie ci sędziowie proponowaliby propozycję rozstrzygnięcia. Jeśli na ponownej naradzie ponowie czterech sędziów złożyłoby sprzeciw, znów nastąpią trzy miesiące odroczenia, po czym odbywałaby się kolejna narada i głosowanie. Zgodnie z projektem po wejściu w życie nowej ustawy opublikowane byłyby zostać wyroki wydane przez TK od 10 marca. Zapis ten nie obejmuje wyroku z 9 marca o niekonstytucyjności grudniowej nowelizacji ustawy o TK autorstwa PiS. Według projektu prezes TK kierowałby wniosek o ogłoszenie wyroku do premiera (dziś ogłoszenie orzeczeń prezes sam zarządza). Projekt przewiduje, że sędziów TK, którzy złożyli ślubowanie wobec prezydenta, a do wejścia w życie ustawy nie podjęli obowiązków, prezes TK będzie musiał włączyć do składów orzekających i przydzielić im sprawy.

Pawłowicz: Nie tracimy czasu. To, co chcieli nam zablokować, to przyspieszyli
Pawłowicz: Nie tracimy czasu. To, co chcieli nam zablokować, to przyspieszylitvn24

Obecnie - jak czytamy na stronie TK - trzech sędziów wybranych 8 października przez poprzedni Sejm: Roman Hauser, Andrzej Jakubecki i Krzysztof Ślebzak "oczekuje na złożenie ślubowania", a trzech wybranych 2 grudnia, od których ślubowanie odebrał prezydent Andrzej Duda: Henryk Cioch, Lech Morawski i Mariusz Muszyński - "oczekuje na podjęcie obowiązków sędziowskich". Prezes Andrzej Rzepliński nie dopuszcza ich do orzekania. W Sejmie we wtorek oświadczył, że nie może dopuścić tych trzech sędziów do orzekania.

Według projektu TK ma badać wnioski w kolejności ich wpływu - wyjątkiem byłoby badanie weta prezydenta, ustawy budżetowej i o TK, a także - przeszkody w pełnieniu urzędu przez prezydenta i sporu kompetencyjnego organów władzy. Wiążący dla TK byłby wniosek prezydenta o pominięciu zasady kolejności wpływu sprawy przez niego wskazanej. Do danej sprawy sędziowie wyznaczani byliby przez prezesa TK według kolejności alfabetycznej, przy uwzględnieniu rodzaju spraw i kolejności wpływu.

Sprawy obecnie znajdujące się w TK miałyby być rozstrzygnięte w ciągu roku od wejścia ustawy w życie i według jej przepisów. Wnioski złożone przez uprawnione organy, a nierozstrzygnięte przed wejściem ustawy w życie, TK może zawieszać na pół roku, wzywając do ich uzupełnienia według nowych przepisów. Rozprawa nie mogłaby się odbyć wcześniej niż po upływie 30 dni od doręczenia stronom zawiadomienia o jej terminie.

Projekt stanowi, że straci moc ustawa o TK z czerwca 2015 r. (stosowana obecnie przez większość sędziów TK, który od marca wydał na jej podstawie 19 wyroków - przy zdaniach odrębnych trojga sędziów wybranych przez obecny Sejm). Nowa ustawa ma wejść w życie po 14 dniach od jej ogłoszenia.

[object Object]
06.07.2016 | Nowa ustawa o Trybunale powstaje w ekspresowym tempie. PiS chce zdążyć przed szczytem NATO?Fakty TVN
wideo 2/12

Autor: js/gry / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24