Misiewicz "wykorzystuje urlop". Macierewicz z wnioskiem do służb i prokuratury

Aktualizacja:
[object Object]
Bartłomiej Misiewicz formalnie przebywa na urlopietvn24
wideo 2/21

Bartłomiej Misiewicz jest pracownikiem Ministerstwa Obrony Narodowej, wykorzystuje teraz urlop - oświadczył szef MON Antoni Macierewicz. Zapowiedział, że złoży wniosek do prokuratury i służb specjalnych o zbadanie, "skąd taka koncentracja wysiłku prowokacyjno-dezinformacyjnego" na osobie Misiewicza.

Macierewicz odpowiadał na pytania dziennikarzy w Muzeum Wojska Polskiego.

Był pytany m.in. o status swojego najbliższego współpracownika, Bartłomieja Misiewicza. - Jest pracownikiem Ministerstwa Obrony Narodowej. Rzeczywiście wykorzystuje teraz urlop, a jego obowiązki jako rzecznika prasowego przejęło biuro prasowe, a jako szefa Gabinetu Politycznego - pan Krzysztof Łączyński - oświadczył Macierewicz.

I dodał: - Chyba, że zrezygnuje, ale liczę na to, że będzie pracował w Ministerstwie Obrony Narodowej.

Pytany, czy Misiewicz zostałby na tym samym stanowisku, odpowiedział: - A to zobaczymy.

Macierewicz był pytany o to, czy zgadza się z szefem PiS Jarosławem Kaczyńskim, że "nie może być zgody" na to, by żołnierze meldowali się Misiewiczowi i nazywali go ministrem. - Jest niedopuszczalne, żeby oficerowie Wojska Polskiego meldowali się komukolwiek poza ustalonymi prawnie osobami. I takie wypadki nie mają miejsca - oświadczył Macierewicz. - Taki wypadek miał raz miejsce, blisko rok temu i nigdy więcej się nie powtórzył.

"Czołem Panie ministrze!". Tak żołnierze witają rzecznika MON
"Czołem Panie ministrze!". Tak żołnierze witają rzecznika MONYoutube/JW_channel

"Skąd taka koncentracja wysiłku prowokacyjno-dezinformacyjnego"

Macierewicz powiedział, że skieruje do prokuratury i służb specjalnych wniosek o ustalenie "jakie osoby, jakie środowiska podejmują działania przestępcze na szkodę Ministerstwa Obrony Narodowej i urzędników Ministerstwa Obrony Narodowej". Wyjaśnił, że chodzi m.in. o "sfałszowanie konta fejsbukowego urzędnika Ministerstwa Obrony Narodowej, upowszechnianie informacji o popełnieniu przestępstwa przez urzędnika Ministerstwa Obrony Narodowej, czy realizowanie działań prowokacyjnych, których celem było upowszechnianie fałszywych informacji na temat urzędnika Ministerstwa Obrony Narodowej".

Chodzi o skan wpisu rzekomo z Facebooka Misiewicza, w którym miał on stwierdzić, że "generał Waldemar Skrzypczak jest 'skażony genetycznie'". Misiewicz twierdzi, że to fałszywka i nigdy tego nie napisał.

- Trzeba się zastanowić, skąd taka koncentracja wysiłku prowokacyjno-dezinformacyjnego na tej osobie - powiedział.

W związku z podejmowaniem i prowadzeniem w ostatnich dniach działań noszących znamiona przestępstwa wobec osoby szefa gabinetu politycznego MON Pana Bartłomieja Misiewicza, Minister Obrony Narodowej kieruje do prokuratury wnioski o wyjaśnienie sprawy. Minister zwrócił się także do służb specjalnych z wnioskiem o ustalenie osób i środowisk odpowiedzialnych za inicjowanie i popełnianie tych przestępstw, które polegały m.in. na: 1. Zamieszczaniu fałszywych informacji, w tym – w zakresie dotyczącym bezpieczeństwa państwa, na celowo spreparowanym koncie jednego z portali społecznościowych rzekomo należącym do Pana Bartłomieja Misiewicza. 2. Podżeganiu do popełnienia przestępstwa polegającego na publicznym formułowaniu fałszywych oskarżeń o popełnienie czynów zabronionych przez osobę posiadającą status osoby publicznej, czemu celowo nadano charakter świadectwa osoby rzekomo biorącej udział w wydarzeniach, które w rzeczywistości nie miały miejsca. 3. Publicznym pomawianiu urzędnika państwowego o działania przestępcze. oświadczenie MON

Co dalej z Bartłomiejem Misiewiczem?
Co dalej z Bartłomiejem Misiewiczem?tvn24

"Kaczyński nie ma wpływu na politykę kadrową"

W poniedziałek po południu sprawę Misiewicza komentowała rzecznik PiS Beata Mazurek. - Rozumiem, że Bartek Misiewicz jest teraz na urlopie. Pytanie, co zrobi teraz po tym urlopie: czy będzie dalej pełnić funkcję rzecznika, czy też nie? - powiedziała, dodając, że odpowiedzieć może tylko minister Macierewicz lub premier Szydło.

Pytana o słowa prezesa PiS, odpowiedziała: - Pan prezes Jarosław Kaczyński też nie ma wpływu na politykę kadrową i nie może brać odpowiedzialności za to, kto jest, a kto nie jest zatrudniony w urzędzie.

Mazurek: Kaczyński nie ma wpływu na politykę kadrową urzędów
Mazurek: Kaczyński nie ma wpływu na politykę kadrową urzędówtvn24

Szydło: trzeba pytać Macierewicza

Wcześniej o doniesienia na temat odwołania rzecznika MON pytana była premier Beata Szydło. Powiedziała, że "jest to kompetencja ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza".

Beata Szydło powiedziała, że Misiewicz jest pracownikiem ministerstwa. - Ja mogę odnosić się do prac ministrów, wiceministrów. Natomiast ministrowie i wiceministrowie odpowiadają za swoje resorty i myślę, że to jest najlepszy adresat tego pytania – powiedziała premier.

O zamieszenie wokół bliskiego współpracownika Macierewicza pytał w Sejmie reporter TVN24 Paweł Łukasik. - Wszyscy wyciągają właściwe wnioski z zaistniałej sytuacji - powiedział senator PiS Jan Maria Jackowski. - Z tego, co wiemy, ta sprawa zostanie rozwiązana. Były takie zapowiedzi - dodał."Chocholi taniec" i "Macierewicz jeszcze walczy"Poseł PO Marcin Kierwiński stwierdził z kolei, że sprawa Misiewicza to "chocholi taniec". - Zniknął ze strony internetowej, jest na urlopie, jest zwolniony. To pokazuje, że Bartłomiej Misiewicz jeszcze walczy, Antoni Macierewicz jeszcze walczy - powiedział. Kierwiński zastanawiał się, "kto w tej próbie sił będzie silniejszy" - prezes Kaczyński czy Misiewicz z Macierewiczem.Z kolei poseł PSL Piotr Zgorzelski stwierdził, że Misiewicz zniknął ze strony MON i jego partia "ma nadzieję, że za chwilę zniknie z Ministerstwa Obrony Narodowej". - Już oficerowie Wojska Polskiego nie będą mieli dyskomfortu salutowania studentowi prawa - powiedział Zgorzelski.Z kolei Jakub Stefaniak (PSL) zapewnił, że Misiewicz "nie zniknie z pamięci Polaków". - Każda władza musi mieć swojego misia - ocenił. Stwierdził, że nie jest wykluczone, że znajdzie się nowe stanowisko dla Misiewicza, np. w charakterze "koordynatora rządu PiS ds. nepotyzmu". - Wszystko jest możliwe, jeżeli chodzi o obecnych rządzących - dodał.UrlopW poniedziałek w "Do rzeczy" ukazał się wywiad z szefem PiS Jarosławem Kaczyńskim, w którym nazywa on rzecznika MON "wizerunkowym problemem". - Wierzę, że minister Macierewicz tę sprawę załatwi - oświadczył Kaczyński.Rano w poniedziałek RMF FM podało, że Bartłomiej Misiewicz "definitywnie odchodzi z resortu" obrony. Informacji tej nie potwierdziło MON, które krótko później na Twitterze poinformowało, że "w sprawie Misiewicza nic się nie zmieniło", a "rzecznik przebywa na urlopie"."Nawet na urlopie mam medialną dezinformację..." - napisał na Twitterze z kolei sam Bartłomiej Misiewicz, komentując informację o swoim rzekomym zwolnieniu.W weekend nazwisko Misiewicza zniknęło ze strony MON, choć resort zapewnił, że nadal jest on na urlopie.Rzecznik MON i szef Gabinetu Politycznego Antoniego Macierewicza Bartłomiej Misiewicz poszedł na urlop krótko po publikacji dziennika "Fakt". Gazeta podała, że Bartłomiej Misiewicz miał wykorzystać służbowe auto, żeby pojechać na imprezę w jednym z białostockich klubów. Według publikacji prasowych, 19 stycznia 2017 r., rzecznik MON miał przyjechać "luksusowym BMW" przed jeden z klubów w centrum Białegostoku, w którym potem się bawił. Misiewicz miał przyjechać do klubu limuzyną, mimo że hotel, w którym mieszkał, znajduje się kilkaset metrów od klubu, a pokonanie tej trasy pieszo zajmuje kilka minut.Poseł Nowoczesnej Krzysztof Truskolaski złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez rzecznika MON Bartłomieja Misiewicza w związku z imprezą w Białymstoku.

Co z Misiewiczem? "Macierewicz jeszcze walczy", "sprawa zostanie rozwiązana"
Co z Misiewiczem? "Macierewicz jeszcze walczy", "sprawa zostanie rozwiązana"tvn24

Autor: pk\mtom/sk / Źródło: TVN24, PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24