Arłukowicz: Będę ścigał każdą patologię

Gościem "Faktów po Faktach" był Bartosz Arłukowicz
Gościem "Faktów po Faktach" był Bartosz Arłukowicz
tvn24
Gościem "Faktów po Faktach" był Bartosz Arłukowicz tvn24

- Czuję się odpowiedzialny za pacjentów i będę z pełną determinacja ścigał każdą patologię i mówił o niej głośno po to, żeby fałszywe rozumienie solidarności środowiskowej nie rzucało cienia na cale dziesiątki tysięcy lekarzy uczciwie pracujących - zapowiedział Bartosz Arłukowicz. Minister zdrowia skomentował w "Faktach po Faktach" m.in. problem pracy lekarzy na wielu etatach i wyjaśnił, dlaczego kolejki nie znikną z dnia na dzień.

Śmierć bliźniąt w szpitalu we Włocławku wywołała dyskusję na temat czasu pracy lekarzy. Jak bowiem ujawniła "Gazeta Wyborcza", ordynator oddziału ginekologii przed dyżurem w szpitalu, przyjmował pacjentów w prywatnej placówce. Z tego powodu miał dwie godziny spóźnić się na dyżur w publicznym szpitalu.

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz przypomniał w "Faktach po Faktach", że czas pracy lekarzy jest regulowany poprzez ustawę o działalności leczniczej. Zwrócił jednak uwagę, iż ustawa dotyczy osób zatrudnionych na etacie. - I tu pojawia się problem, ponieważ zawód lekarza jest zawodem wolnym - wyjaśnił Arłukowicz, przyznając, że dyskusja o czasie pracy lekarzy jest potrzebna.

Lekarze na kilku etatach

Minister zwrócił uwagę na fakt, że kwestia jest złożona, bo ograniczenie swobody gospodarczej byłoby sprzeczne z konstytucją. Zauważył natomiast, że zgodnie z przepisami kodeksu pracy, dyrektor szpitala może podpisać z lekarzem umowę o zakazie konkurencji. - To samo dotyczy umów cywilnych - tłumaczył minister.

Zdaniem Arłukowicza problemem jest mentalność i akceptacja dla wcześniejszego wychodzenia lekarzy z pracy. - Mnie martwi taka trochę akceptacja. Wszystkie te przychodnie i szpitale mają swoich dyrektorów i swoje organy założycielskie - zauważył minister, dodając, że zbyt rzadko mówi się w kontekście tragicznych wypadków w szpitalach o etyce lekarskiej.

- Trudno mi sobie wyobrazić sytuację taką, że nauczycielka, która prowadzi lekcje w szkole, a następnie po to, żeby dorobić, udziela po południu korepetycji, choć na w planie sześć lekcji, ucieka po czterech lekcjach po to, żeby dawać korepetycje. Taka sytuacja jest nieakceptowalna. Myślę, że takie sytuacje w polskich szkołach nie zachodzą.

"Kolejki nie znikną z dnia na dzień"

Arłukowicz odniósł się także do problemu czasu oczekiwania na wizyty u lekarzy. W grudniu premier Donald Tusk powiedział, że do wiosny oczekuje od ministra zdrowia planu działań, które doprowadzą do zmniejszenia kolejek w służbie zdrowia.

Jak podkreślił Arłukowicz w "Faktach po Faktach" kolejki są problemem "kompleksowym". Oprócz przyczyn organizacyjnych i finansowych minister wskazał na mentalność pacjentów. - Jak stoi ta długa kolejka, to czasem pacjenci tracą cierpliwość i idą do lekarza prywatnie, często do tego samego lekarza - zauważył minister. - To nie jest tak, że my dzisiaj wydamy rozporządzenie i kolejki znikną z dnia na dzień. To jest zmiana organizacyjna, to jest zmiana finansowa, ale to jest też zmiana naszej mentalności - podkreślił Arłukowicz.

"Lubię ciężką pracę"

W zeszłym tygodniu odbyła się w Sejmie debata na temat odwołania ministra Arłukowicza. Wniosek o wotum nieufności poparły wszystkie kluby opozycji.

Jak przekonywał w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz, krytyka go nie przeraża i nie żałuje, że zdecydował się objąć stanowisko ministra zdrowia. - Lubię ciężką pracę. Doskonale znam tę pracę, doskonale znam system i jego słabości. I doskonale wiem, jak bardzo wiele potrzeba z mojej strony determinacji, żeby te wszystkie patologie wyjaśnić - przyznał.

Podkreślił również, że nie zamierza oglądać się na "tęsknotę za PRL Leszka Millera" czy "połajanki Jarosława Kaczyńskiego". - Ja robię swoje, bo do tego zatrudnił mnie premier. Czuję się odpowiedzialny za pacjentów i dopóki będę tu, gdzie jestem, to będę z pełną determinacją ścigał każdą patologię i mówił o niej głośno po to, żeby fałszywe rozumienie solidarności środowiskowej nie rzucało cienia na całe dziesiątki tysięcy lekarzy uczciwie pracujących - zapewnił.

Autor: kg/kka / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po kilku dniach z arktycznym powietrzem wreszcie się od niego uwolnimy. Na horyzoncie widać koniec przymrozków. Co jeszcze przyniosą nadchodzące dwa tygodnie maja w pogodzie? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: zwrot będzie odczuwalny

Pogoda na 16 dni: zwrot będzie odczuwalny

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kolejny pożar w Warszawie. Pali się hałda śmieci na Mokotowie. Na miejscu działają strażacy.

Znów słup dymu nad Warszawą

Znów słup dymu nad Warszawą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar wybuchł w niedzielę nad ranem w centrum handlowym Marywilska 44 na warszawskiej Białołęce. Zawalił się dach. Komendant główny PSP nadbrygadier Mariusz Feltynowski mówił, że to "bardzo dziwna sytuacja", że po 11 minutach od zgłoszenia do straży pożarnej większość hali była objęta pożarem. Oto najważniejsze informacje i pytania, na które wciąż nie ma odpowiedzi.

Pożar centrum handlowego w Warszawie. Co wiemy, a czego nie wiemy do tej pory

Pożar centrum handlowego w Warszawie. Co wiemy, a czego nie wiemy do tej pory

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

27-latek wszedł podczas akcji gaśniczej na ogrodzony teren wokół płonącego centrum handlowego Marywilska 44. Na zdjęciach z miejsca zdarzenia opublikowanych przez Polską Agencję Prasową widać, jakby mężczyzna mierzył do ludzi z przedmiotu przypominającego broń. Policja poinformowała, że była to plastikowa atrapa, a zachowanie 27-latka wynikało prawdopodobnie z silnych emocji.

Mężczyzna z przedmiotem przypominającym broń wdarł się na teren płonącego centrum

Mężczyzna z przedmiotem przypominającym broń wdarł się na teren płonącego centrum

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Nad ranem wybuchł pożar w kompleksie handlowym przy ulicy Marywilskiej. Ogień objął ponad 80 procent hali. W powietrzu unosił się czarny, gryzący dym. Nikt nie odniósł obrażeń. W wyniku pożaru wiele osób straciło pracę i środki do życia.

Miała osiem boksów. Zostało jej 100 złotych. "Nie ma, nie ma nic"

Miała osiem boksów. Zostało jej 100 złotych. "Nie ma, nie ma nic"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Gruzini chcą coś przekazać PiS-owi - napisał w niedzielę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. Szef rządu opublikował także zdjęcie mężczyzny, który podczas demonstracji w Gruzji trzymał w rękach transparent z hasłem: "Nie dla Rosji, tak dla Europy".

Masowe protesty w Gruzji. "Chcą coś przekazać PiS-owi"

Masowe protesty w Gruzji. "Chcą coś przekazać PiS-owi"

Źródło:
PAP

Sobotni protest w Tbilisi przeciw ustawie o "agentach zagranicznych" był największą demonstracją we współczesnej historii Gruzji – podały gruzińskie media, powołując się na analizę nagrań z drona metodą Mapchecking. Na ulice wyszło w tym dniu od 200 do 300 tysięcy ludzi. W czasie rewolucji róż w listopadzie 2003 roku, która obaliła ówczesnego prezydenta Eduarda Szewardnadzego, protestowało ponad 50 tysięcy ludzi.

Media: na ulice Tbilisi wyszła rekordowa liczba protestujących

Media: na ulice Tbilisi wyszła rekordowa liczba protestujących

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Część dziesięciopiętrowego bloku mieszkalnego zawaliła się w niedzielę w Biełgorodzie w Rosji, nieopodal granicy z Ukrainą. Komitet Śledczy Rosji potwierdził, że są ranni i ofiary śmiertelne. Gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow oskarżył o atak Ukrainę.

Część bloku mieszkalnego runęła w Biełgorodzie. Są ofiary śmiertelne

Część bloku mieszkalnego runęła w Biełgorodzie. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
PAP

Kolejna noc także będzie z przymrozkami. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed tym pogodowym zagrożeniem. Przy gruncie temperatura może spaść nawet do -4 stopni Celsjusza.

IMGW ostrzega w 12 województwach

IMGW ostrzega w 12 województwach

Źródło:
IMGW

Po przyjeździe strażaków na miejsce okazało się, że już ponad dwie trzecie centrum handlowego przy ulicy Marywilskiej na warszawskiej Białołęce jest objęte pożarem. To bardzo dziwna sytuacja, że po 11 minutach była taka powierzchnia pożarem objęta - mówił na konferencji prasowej komendant główny PSP nadbrygadier Mariusz Feltynowski.

Strażacy pojawili się po 11 minutach, płonęła większość budynku. "Bardzo dziwna sytuacja"

Strażacy pojawili się po 11 minutach, płonęła większość budynku. "Bardzo dziwna sytuacja"

Źródło:
TVN24

Kompleks handlowy Marywilska 44 na warszawskiej Białołęce stanął w płomieniach. Ogień ogarnął 80 procent hali. Na miejscu działania prowadzi kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej. Pożar w momencie kulminacyjnym uchwycono na nagraniu z drona. Na innym wideo, zarejestrowanym z bliska przez reportera TVN Warszawa, widać kłęby gęstego czarnego dymu unoszące się nad kompleksem.

Pożar centrum handlowego na Białołęce. Tak wyglądał w momencie kulminacyjnym

Pożar centrum handlowego na Białołęce. Tak wyglądał w momencie kulminacyjnym

Źródło:
TVN24

Miasto nigdy nie miało w planach sprzedaży działki przy Marywilskiej 44. Teren jest szeroki, objęty wielorakimi roszczeniami dawnych właścicieli - powiedział wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek o działce, na której stała hala targowa, która spłonęła w niedzielę.

Rozległy teren i liczne roszczenia. "Miasto nigdy nie miało w planach sprzedaży tej działki"

Rozległy teren i liczne roszczenia. "Miasto nigdy nie miało w planach sprzedaży tej działki"

Źródło:
PAP

Beata Szydło powiedziała, że ten szpieg działał już od ośmiu lat. Nie wiem, skąd ona ma taką wiedzę. Czy miała ją, kiedy była premierem, czy posiada ją teraz? Jeżeli teraz, to w jaki sposób? Powinna ją przesłuchać prokuratura - powiedział w "Kawie na ławę" wiceszef MSZ Andrzej Szejna, komentując sprawę sędziego Tomasza Szmydta. Stanisław Tyszka z Konfederacji stwierdził, że to "zdrajca o unikalnej wiedzy". Zwrócił uwagę, że Szmydt "od 2012 roku sprawował funkcję, która rodzi podejrzenia, że mogła być w zakresie zainteresowania obcych wywiadów". 

"Jego pierwszym zadaniem było podważanie zaufania do wymiaru sprawiedliwości"

"Jego pierwszym zadaniem było podważanie zaufania do wymiaru sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

W sobotę w Lotto padła główna wygrana w wysokości ponad siedmiu milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 11 maja 2024 roku.

Wyniki Lotto z 11 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Lotto z 11 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Zawieszenie broni w Strefie Gazy zostanie zawarte natychmiast po uwolnieniu przez Hamas przetrzymywanych zakładników. Jeśli zechcą to zrobić, moglibyśmy zakończyć sprawę jutro – oświadczył prezydent USA Joe Biden cytowany w niedzielę przez portal Times of Israel.

Biden: rozejm w Strefie Gazy mógłby nastąpić nawet jutro

Biden: rozejm w Strefie Gazy mógłby nastąpić nawet jutro

Źródło:
PAP

Ponad trzem tysiącom mieszkańców kanadyjskiego miasta Fort Nelson w prowincji Kolumbia Brytyjska nakazano ewakuację z powodu zbliżającego się pożaru. To pierwsza tak duża akcja od początku roku. Niebezpiecznie jest także w sąsiedniej Albercie.

Był wieczór, nagle tysiącom kazano uciekać

Był wieczór, nagle tysiącom kazano uciekać

Źródło:
PAP, CBC News, Reuters

Amerykański reżyser Roger Corman, nazywany "królem filmów klasy B", zmarł w czwartek w swoim domu w Santa Monica w Kalifornii - poinformowała w nocy z soboty na niedzielę jego rodzina. Miał 98 lat.

Reżyser Roger Corman nie żyje

Reżyser Roger Corman nie żyje

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oznajmił, że przebywający w tym kraju Ukraińcy posiadający pracę i pozwolenie na pobyt będą mogli tam pozostać. Dotyczy to między innymi mężczyzn w wieku poborowym, których Ukraina stara się pozyskać do walki z Rosją.

Co dalej z Ukraińcami przebywającymi w Niemczech? Kanclerz Scholz zabiera głos

Co dalej z Ukraińcami przebywającymi w Niemczech? Kanclerz Scholz zabiera głos

Źródło:
PAP

Zorza polarna znów pojawiła się na polskim niebie. Szczególnie dobrze była widoczna na północy kraju. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia tego zjawiska.

Za nami kolejna noc z zorzą polarną

Za nami kolejna noc z zorzą polarną

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Szwajcaria i Nemo wygrywają 68. finał Konkursu Piosenki Eurowizji w szwedzkim Malmö. Jury 37 krajów oraz eurowizyjna publiczność docenili piosenkę "The Code".

Szwajcaria wygrywa konkurs Eurowizji

Szwajcaria wygrywa konkurs Eurowizji

Źródło:
tvn24.pl

Wydział Wzornictwa Akademii Sztuk Pięknych organizuje aukcję "Private Case. Artystki i Artyści dla kobiet w Ukrainie". Do 22 maja można licytować 15 przedmiotów, między innymi ozdobione skrzyneczki, które służyły do przewozu amunicji w Ukrainie. Środki przeznaczone będą na walkę z kryzysem menstruacyjnym w Ukrainie oraz inne środki, niezbędne do życia.

Aukcja Akademii Sztuk Pięknych dla ukraińskich kobiet

Aukcja Akademii Sztuk Pięknych dla ukraińskich kobiet

Źródło:
tvn24.pl

TVN24 znalazła się na czele rankingu najbardziej opiniotwórczych stacji telewizyjnych dekady - wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów (IMM). Stacja była cytowana 181,8 tysiąca razy w latach 2014-2023.

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

Źródło:
tvn24.pl

Już 11 czerwca platforma streamingowa Max zadebiutuje w Polsce. Czym będzie się różnić od HBO Max, które zastąpi? Jakie pakiety będą dostępne w jej ramach? Jakie tytuły zostaną dodane do jej biblioteki? Wyjaśniamy.  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Źródło:
TVN24.pl