Po tym jak trasa tramwajowa została pozytywnie zaopiniowana przez strażaków, wydawało się, że teraz już wszystko "pójdzie z górki". Tak jednak się nie stało.
- Z tego co wiemy, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nie ma uwag do inwestycji, więc odbiór to powinna być formalność. Pozostaje nam zatem czekać na pozytywną opinię strażaków - mówił nam przed miesiącem Gerard Masłowski, kierownik projektu "Budowa trasy tramwajowej os. Lecha – Franowo".
Windy i rysunki
Teraz okazuje sie, że przez zaniedbania inwestora zgoda nie może być wydana. - Dziś przeprowadziliśmy kontrolę na placu budowy. W piątek otrzymałem dokumentację od inwestora, jednak jest ona niepełna. Pod kątem budowlanym nie mamy zastrzeżeń, ale bez pełnej dokumentacji nie możemy zaopiniować trasy pozytywnie - tłumaczy Paweł Łukaszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.
Inwestor nie dostarczył w przekazanych materiałach między innymi rysunków, które obrazują zmiany jakie wprowadzono w trakcie budowy. - Zmiany nie są istotne, ale muszą być potwierdzone przez projektanta i przedstawione na rysunkach - wyjaśnia Łukaszewski. Brakuje także decyzji pozwalającej na użytkowanie wind. - W sumie na trasie jest sześć wind, które muszą być zatwierdzone do eksploatacji przez Urząd Dozoru Technicznego - tłumaczy inspektor. - Piłeczka jest po stronie inwestora, to od niego zależy kiedy będziemy mogli wydać pozytywną opinię na użytkowanie trasy - dodaje.
A ZTM czeka...
Na otwarcie trasy bedziemy musieli prawdopodobnie jeszcze zaczekać. Sporządzenie rysunków i uzyskanie zgody z Urzędu Dozoru Technicznego zajmie co najmniej kilka dni. Na uruchomienie trasy z niecierpliwością czekają pasażerowie. W pełnej gotowości jest też Zarząd Transportu Miejskiego.
- Wszystko mamy przygotowane: nowe trasy linii, rozkłady. Jak tylko z trasy będziemy mogli korzystać, od razu rozpoczniemy szkolenia dla motorniczych. Musimy przygotować ich do jazdy tunelem, który będzie dla nich nowością. Poza Krakowem podobnych w Polsce nie ma - mówi Rafał Kupś, dyrektor ZTM.
Szkolenia mają potrwać kilka dni, potem na trasę będą mogły wyjechać regularne linie. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy może to nastapić.
Autor: Filip Czekała/par / Źródło: TVN Poznań
Źródło zdjęcia głównego: MPK Poznań | K. Lesińska