Szef Solidarności: lekcja pokory dla rządu, nic o nas bez nas

Szef "Solidarności": kopalnie nie zostaną zlikwidowane
Duda: kopalnie nie będą zlikwidowane
Źródło: tvn24
- Kopalnie i miejsca pracy zostaną utrzymane. Porozumienie na pewno nie uzdrawia i nie reformuje całego polskiego górnictwa, ale pozwala na zawieszenie strajku - powiedział przewodniczący "Solidarności" Piotr Duda po podpisaniu w sobotę w Katowicach porozumienia ws. planu naprawczego dla Kompanii Węglowej między rządzem a górniczymi związkami zawodowymi.

- To podpisane porozumienie pokazuje, że Śląsk, Solidarność, wszystkie związki zawodowe i górnicy dali lekcję pokory rządowi i pani premier - stwierdził przewodniczący "Solidarności" Piotr Duda. - Nic o nas bez nas - dodał.

Duda podziękował wszystkim, którzy byli razem z górnikami. Jak mówił w TVN24, porozumienie na pewno nie uzdrawia i nie reformuje całego polskiego górnictwa, ale pozwala na zawieszenie strajku.

- Na restrukturyzację przyjdzie czas - powiedział Duda na antenie TVN2, dodając że być może już z innym rządem.

"Wynegocjowali, to co najlepsze"

Szef związku wyjaśnił, że porozumienie zakłada, iż kopalnie i miejsca pracy zostaną utrzymane. Podkreślił, że cztery kopalnie, o które toczył się spór, nie zostaną zlikwidowane. - Taki był warunek podpisania porozumienia - stwierdził i dodał, że jest przekonany, że koledzy wynegocjowali to, co najlepsze.

- Ci pracownicy chcą tylko pracować. A to co się stało przez te wszystkie lata, to jest wina rządzących. Oni, powołując te miernoty w zarządach spółek, doprowadzili do takiej sytuacji - mówił szef "Solidarności".

Duda: jestem przekonany, że nasi koledzy wynegocjowali to, co najlepsze

Duda: jestem przekonany, że nasi koledzy wynegocjowali to, co najlepsze

"Dla przyszłości polskiego górnictwa"

Porozumienie w sprawie planu naprawczego dla Kompanii Węglowej strona rządowa i górnicze związki zawodowe podpisały w sobotę po godz. 17 w śląskim urzędzie wojewódzkim w Katowicach. Pod dokumentem podpisali się pełnomocnik rządu ds. restrukturyzacji górnictwa Wojciech Kowalczyk oraz szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz, w obecności premier Ewy Kopacz, ministrów: skarbu Włodzimierza Karpińskiego i pracy Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz licznego grona związkowców i samorządowców śląskich.- Chciałam podziękować za dobry, zdrowy kompromis. Dobry nie dla nas, ale dla przyszłości polskiego górnictwa - tak Ewa Kopacz dziękowała negocjatorom tuż pod złożeniem podpisów

Autor: js//rzw / Źródło: tvn24

Czytaj także: