Na brukselskiej giełdzie kandydatów na szefa dyplomacji UE od dawna krąży nazwisko Sikorskiego. Tusk kilka tygodni temu oświadczył, że Sikorski jest naturalnym kandydatem na szefa unijnej dyplomacji.
W mediach pojawiały się także sugestie, że Tusk ma duże szanse na objęcie stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej. On sam kilkakrotnie jednak wykluczył możliwość ubiegania się o ważne funkcje w Unii Europejskiej.
Kidawa-Błońska potwierdziła, że Tusk woli zostać w kraju. - Premier się nigdzie nie wybiera - powiedziała. Podkreśliła, że Tusk od samego początku twierdził, że zamierza zostać w Polsce. - Premier nigdzie się nie pakuje - dodała.
Stwierdziła, że Tusk publicznie od jakiegoś czasu nie dementuje domniemywań, bo "negocjacje są wtedy dobre, kiedy wszystkie opcje są na stole".
Wyrok? Zapłacimy
Kidawa-Błońska skomentowała też czwartkowe orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Obywatela. Trybunał przyznał skarżącym Abu Zubajdzie i Abd al-Rahim al-Nashiriemu po 100 tys. euro zadośćuczynienia (plus 30 tys. euro Abu Zubajdzie) za m.in. naruszenie konwencji praw człowieka ws. więzień CIA.
Rzecznik rządu: zapłacimy, jeśli wyrok się uprawomocni
- Mamy takie pieniądze i oczywiście zawsze wszystkie wyroki Trybunału realizujemy. Jeśli droga odwoławcza nie przyniesie skutku, zapłacimy - powiedziała Kidawa-Błońska.
Rzecznik rządu powiedziała, że Polska jeszcze nie zdecydowała, czy będzie się odwoływać od strasburskiego orzeczenia.
Stwierdziła, że ETPC potraktował Polskę niesprawiedliwie, bo - choć podejrzewanych państw jest więcej - to jako jedyni prowadzimy śledztwo ws. rzekomych więzień CIA.
- To jest sprawa dawna, która musi być wyjaśniona. Ale musi być wyjaśniona bez emocji i populizmu - stwierdziła.
"Washington Post": Miliony za więzienia CIA w Polsce
"Washington Post": Miliony za więzienia CIA w Polsce
Autor: pk/tr/zp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24