Jak informuje Ewa Tarnowska-Ciotucha, rzecznik prasowy szpitala im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie, do zdarzenia doszło w poprzednią niedzielę.
- Karetka została wezwana do mężczyzny lezącego na ulicy – precyzuje rzeczniczka. Po dotarciu na miejsce okazało się, że mężczyzna jest w stanie upojenia alkoholowego i wymaga natychmiastowej pomocy, bo jego życiu zagraża niebezpieczeństwo.
Obrażali ratowników i kopali karetkę
Ratownicy zaczęli więc udzielać pomocy. W tym samym czasie do karetki podeszła grupa pijanych osób. Zażądali otwarcia drzwi. - Ratownicy myśleli, że to rodzina lub znajomi chorego, które chcą informacji na temat stanu zdrowia. Ale okazało się, że to są osoby postronne - dodaje rzeczniczka szpitala.
Po otwarciu drzwi ambulansu, załoga karetki była w sposób wulgarny obrażana. - Gdy kierowca chciał ruszyć, jeden z agresorów zaczął kopać auto. Karetka odjechała, ale wcześniej na miejsce jej załoga wezwała policję – mówi Tarnowska-Ciotucha.
Mężczyzna trafił natychmiast na Szpitalny Oddział Ratunkowy, natomiast karetka została wyłączona z użytku na dwie godziny.
- Przez atak pomoc była udzielana dłużej, ale na szczęście nie wpłynęła na stan pacjenta. Jeżeli chodzi o straty materialne, to okazały się na szczęście znikome, ale nie o to chodzi. Te osoby utrudniały udzielanie pomocy, a to jest poważna sprawa. Karetka była wyłączona bardzo długo, a przecież sprzęt jest po to, aby z niego korzystać do ratowania życia – dodaje rzeczniczka.
Ukarani mandatem
Policja sprawę odnotowała jako zakłócenie porządku publicznego. Jak informuje Ilona Sidorko, oficer prasowy komendy w Piotrkowie, wezwani do Moszczenicy funkcjonariusze wylegitymowali całą czwórkę agresorów.
- Cała grupa w wieku 20 - 25 lat była nietrzeźwa i wszyscy zostali ukarani mandatami za zakłócenie ładu i porządku – precyzuje policjantka.
Z ewentualnymi działaniami wobec mężczyzny, który kopał karetkę, policjanci czekają na ruch szpitala. - Może usłyszeć zarzuty uszkodzenia mienia, ale musimy mieć doniesienie w tej sprawie, z określonymi szacunkami szkód - mówi Ilona Sidorko.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: jz/r / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź