W zoo lwy zabiły młode na oczach zwiedzających. Urządzili igrzyska śmierci? Odpowiadamy

[object Object]
Zdarzenie wywołało burzę w sieciFakty TVN
wideo 2/5

"Czemu oni do cholery ich nie ratowali?!" - pyta Piotrek. "Zrobili igrzyska śmierci. Paranoja, że takie rzeczy dzieją się w XXI wieku" - dopowiada Monika. Oni - podobnie jak setki innych internautów - dosadnie komentują śmierć małych lwiątek w Zoo Safari w Borysewie (woj. łódzkie). Zapytaliśmy właściciela obiektu i innych ekspertów, co się stało.

Lwica rodziła na wybiegu. Potem jej trzy małe dzieci były podrzucane i przenoszone w pysku przez inne dorosłe lwy. Dwa małe dzikie koty nie przeżyły. Opowiedzieliśmy o tym w poniedziałek na tvn24.pl.

I zaczęło się. Poruszeni internauci komentowali na wyścigi. W Facebooku tvn24.pl wypowiedziało się ponad trzysta osób. Większość była oburzona tym, że przez kilka godzin nikt nie ratował małych lwiątek:

"A nie można było od razu ich uśpić??? Powinni być na takie awaryjne sytuacje przygotowani" - pisze Monika. Jeszcze więcej kontrowersji wywołało tłumaczenie ogrodu, który informował, że nikt nie zorientował się, że jedna z lwic jest kotna:

"Co to za weterynarz, który nie wiedział, że lwica jest w ciąży? Powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności (...)" - komentuje Anna.

"Widać jak się zajmują tymi kotami. Kolejne miejsce nastawione na zysk nie na opiekę" - ocenia Patrycja "Kurde, pracują tam na co dzień i nie wiedzą, że jest w ciąży, co to za osoby..." - pyta arcelina. Wybraliśmy kilka przewijających się przez całą dyskusję pytań. Zadaliśmy je czterem osobom - właścicielowi ogrodu, w którym zginęły nowo narodzone koty, dwóm innym dyrektorom ogrodów zoologicznych i zoologowi.

Co odpowiedzieli?

Czy ciążę lwicy można przegapić?

Andrzej Pabich, dyrektor Zoo Safari, gdzie doszło do dramatu:

Można i sytuacja z niedzieli jest na to najlepszym dowodem. Nikt w Polsce i Europie nie ma tak dobrych wyników, jeżeli chodzi o rozmnażanie lwów i tygrysów. A mimo to u nas zdarzyło się to nieszczęście.

Prof. Andrzej Elżanowski, zoolog, specjalista ds. dobrostanu zwierząt:

Wszystko można przegapić, jeżeli się nie uważa...

Michał Targowski - dyrektor zoo w Gdańsku Oliwie:

W świecie zwierząt wszystko jest możliwe. Mogę jedynie powiedzieć, że u nas raczej do takiej sytuacji by nie doszło.

Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego zoo:

Tak, jest to możliwe. Lwice do ostatnich dni przed porodem muszą polować. Dlatego ich organizmy są skonstruowane tak, żeby w jak najmniejszym stopniu ciąża wpływała na aktywność samic.

Jakie są charakterystyczne objawy ciąży u młodej lwicy?

Andrzej Pabich, dyrektor Zoo Safari, gdzie doszło do dramatu:

Wzrost ciężaru ciała. Można też zaobserwować pojawienie się charakterystycznych "mlecznych" sutków. Niestety, w tym przypadku ciąża przebiegała bezobjawowo. Lwica nie tylko nie miała charakterystycznych zmian fizycznych, ale też nie pokładała się – jak to zwykle robią samice w finalnym stadium ciąży. Co więcej – godzinę przed porodem uczestniczyła aktywnie w pokazowym karmieniu.

Prof. Andrzej Elżanowski, zoolog, specjalista ds. dobrostanu zwierząt:

W tym zakresie lepiej, żeby wypowiedzieli się hodowcy lwów.

Michał Targowski - dyrektor Zoo w Oliwie:

Najłatwiej zaobserwować to na podstawie wzrostu wagi ciała lwicy. U nas wszystkie zwierzęta są regularnie ważone, dzięki czemu mielibyśmy szanse na wychwycenie, że jedna z samic przybiera na wadze. Oczywiście zakładając, że przegapilibyśmy moment krycia samicy przez samca – co samo w sobie wydaje się mało prawdopodobne.

Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego zoo:

Podobnie jak w przypadku wszystkich ssaków. W przypadku lwic jednak zmiany są dużo mniej widoczne. Niewykrycie ciąży jest możliwe m.in. dzięki dużej dysproporcji wagi ciała matki i jej dzieci. Samica lwa waży 100-150 kilogramów. Jej dzieci niewiele ponad kilogram. Dlatego w przypadku małego miotu – a tu były tylko trzy kocięta – szansa na wykrycie ciąży była mała.

Dlaczego małe lwiątka zostały zaatakowane?

Andrzej Pabich, dyrektor Zoo Safari, gdzie doszło do dramatu:

Dla reszty stada to było coś ciekawego – oto w wybiegu pojawiły się trzy małe stworzonka. Zainteresowane lwy zaczęły się nimi bawić – jak to koty. W normalnej sytuacji matka powinna chronić swoje dzieci przed innymi członkami stada. W tej sytuacji nie miała takiej możliwości.

Prof. Andrzej Elżanowski, zoolog, specjalista ds. dobrostanu zwierząt: Te lwy się chyba bawiły ślepymi kociętami, które nagle pojawiły się na wybiegu. Matka nie miała gdzie się schować na czas porodu. W warunkach naturalnych lwica opuszcza grupę i przyprowadza dopiero dwumiesięczne młode.

Michał Targowski - dyrektor zoo w Oliwie:

Atak dorosłych lwów na nowo narodzone kocięta nie jest niczym niespotykanym. Dlatego porody przeprowadza się w sposób kontrolowany. Dopiero po kilku tygodniach młode są dopuszczane do kontaktu z dorosłymi osobnikami. Każdorazowo jest to jednak dla nas stresujące doświadczenie, na które długo się przygotowujemy. Mamy do dyspozycji m.in. strumienie wody i urządzenia hukowe – dzięki nim interweniujemy, jeżeli dojdzie do agresji ze strony dorosłych lwów.

Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego zoo:

Lwica izoluje się przed narodzinami. Tu nie miała gdzie pójść. Jej dzieci były narażone na interakcje ze strony innych dorosłych osobników. Dodatkowo, młoda matka nie miała na tyle rozwiniętego instynktu macierzyńskiego, że nie broniła dzieci.

Dlaczego nie uśpiono od razu innych lwów, kiedy doszło do niebezpiecznej sytuacji?

Andrzej Pabich, dyrektor Zoo Safari, gdzie doszło do dramatu:

W momencie zdarzenia na terenie ogrodu było kilka tysięcy ludzi. Bezpieczeństwo naszych gości było i zawsze będzie priorytetem. Nikt nie odważyłby się na strzelanie do zwierząt na tak dużej przestrzeni – ryzyko było zbyt duże. Dodatkowo – strzelenie do jednego z lwów mogłoby doprowadzić do wybuchu paniki u innych osobników. A to tylko pogorszyłoby sytuację.

Prof. Andrzej Elżanowski, zoolog, specjalista ds. dobrostanu zwierząt:

Z tego co wiem, w tym zoo safari, żyjącym z pokazywania lwów, nie było gotowości do użycia strzelby Palmera (strzelba do usypiania zwierząt – red.). Czekali bezradnie 2,5 godziny na weterynarza. To jest skandaliczne zaniedbanie.

Michał Targowski - dyrektor zoo w Oliwie:

To nie jest takie hop-siup. Przed podaniem środka trzeba najpierw dokładnie obliczyć ilość środka usypiającego. Jeżeli dawka będzie za mała – środek zadziała bardzo późno. Jeżeli za duża – uśpiony lew może już nigdy się nie wybudzić. W tej sytuacji sprawa nie była oczywista. Ryzyko dla dorosłych osobników było na tyle duże, że zdecydowano się je chronić – nawet kosztem nowo narodzonych lwiątek. To brutalne, ale w naturze bardzo częste zjawisko.

Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego zoo:

To nie jest ani łatwy, ani szybki proces. Przed każdym strzałem należy dokładnie przygotować środek. Nie można trzymać takiej broni (do usypiania – red.) w ciągłej gotowości. W sytuacji stresowej – takiej, jaka miała miejsce w Borysewie – mogłoby dojść do nieszczęścia. Immobilon – jeden ze specyfików stosowanych w takich sytuacjach – może być śmiertelnie groźny dla człowieka, jeżeli jego kropla spadnie na skórę. Potrafię sobie wyobrazić, że przygotowywanie go w nerwach mogłoby doprowadzić do tragedii…

Dlaczego matka porzuciła swoje młode?

Andrzej Pabich, dyrektor Zoo Safari, gdzie doszło do dramatu:

Była na tyle młoda, że nie miała rozwiniętego instynktu macierzyńskiego. Był to jej pierwszy poród. Mało która samica zajmuje się swoim pierwszym potomstwem. Dlatego już wcześniej musieliśmy zajmować się lwami porzuconymi przez rodziców.

Prof. Andrzej Elżanowski, zoolog, specjalista ds. dobrostanu zwierząt:

Z jej punktu widzenia nawet nie porzuciła. Nie miała możliwości normalnego urodzenia dzieci w wyszukanej przez siebie kryjówce. Tutaj wszystko odbyło się nie tylko wśród innych lwów, ale też na oczach ludzi, którzy odwiedzili ogród. Młoda samica w tak stresujących okolicznościach pewno nie wiedziała, co robi.

Michał Targowski - dyrektor zoo w Oliwie:

Decydującym elementem był tu młody wiek samicy i okoliczności, w jakich doszło do porodu. Dodatkowo obecność ludzi zadziałała tutaj jak czynnik stresujący.

Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego zoo:

To częste zjawisko przy pierwszych porodach. Tutaj samica nie miała możliwości urodzenia w spokoju. Nie wiedziała, jak się odnaleźć w tej sytuacji.

Czy można było się spodziewać, że 17-miesięczny samiec będzie ojcem?

Andrzej Pabich, dyrektor Zoo Safari, gdzie doszło do dramatu:

Nie. Samce dojrzewają do rozmnażania później. Doszło do niezwykłej sytuacji.

Prof. Andrzej Elżanowski, zoolog, specjalista ds. dobrostanu zwierząt:

Pewno nie, bo lwy normalnie dojrzewają płciowo w wieku co najmniej dwóch lat.

Michał Targowski - dyrektor zoo w Oliwie:

To sytuacja niezwykła, bo lwy w tym wieku zazwyczaj dopiero zaczynają dojrzewać.

Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego zoo:

W warunkach naturalnych z pewnością nie doszłoby do krycia. Tak młody samiec byłby odganiany przez samice. Do rozmnażania nie dopuściłyby inne samce – bo pokrywanie samicy jest dowodem na wysoki status w stadzie.

Czy fakt, że do porodu doszło na wybiegu, mógł wpłynąć na to, co później stało się z małymi lwiątkami?

Andrzej Pabich, dyrektor Zoo Safari, gdzie doszło do dramatu:

Oczywiście, że tak. Rodząca lwica powinna być odseparowana. Niestety, nie było możliwości przygotowania się na jej poród.

Prof. Andrzej Elżanowski , zoolog, specjalista ds. dobrostanu zwierząt:

Niewątpliwie fakt, że do porodu doszło w nienaturalnych, stresujących warunkach mógł przesądzić o losie tych lwiątek.

Michał Targowski - dyrektor zoo w Oliwie:

Z pewnością tak. Lwica nie miała możliwości "wprowadzenia" swoich młodych do stada.

Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego zoo:

Wpływ był bardzo duży. Stres wynikający z obecności innych zwierząt oraz krzyki ludzi potęgowały stres i tylko pogarszały trudną sytuację.

Co zmieniłoby się, gdyby pracownicy zoo wcześniej dowiedzieli się o ciąży lwicy?

Andrzej Pabich, dyrektor Zoo Safari, gdzie doszło do dramatu:

Moglibyśmy się przygotować do porodu – tak jak z powodzeniem robiliśmy to wcześniej.

Prof. Andrzej Elżanowski , zoolog, specjalista ds. dobrostanu zwierząt:

Z pewnością samica powinna zostać odseparowana. Mam nadzieję, że tak byłoby też i w tym ogrodzie.

Michał Targowski - dyrektor zoo w Oliwie:

Samica miałaby szansę na zajęcie się młodymi, bo najpewniej rodziłaby w spokojnym i bezpiecznym miejscu.

Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego zoo:

Lwica urodziłaby w samotności. Szansa na przeżycie lwiątek byłaby nieproporcjonalnie wyższa.

Czy w sytuacji, w której doszło do incydentu, warto było wyprowadzić sprzed wybiegu gapiów?

Andrzej Pabich, dyrektor Zoo Safari, gdzie doszło do dramatu:

Odwiedzający zostali wyproszeni przed uśpieniem jednej z samic. Odbyło się to po kilku godzinach. Czemu wcześniej tego nie zrobiono? Zadziałał tu stres. Nie byliśmy przygotowani na taką sytuację.

Prof. Andrzej Elżanowski , zoolog, specjalista ds. dobrostanu zwierząt:

Z pewnością. Tym bardziej że wg nieudolnych tłumaczeń właściciela tego zoo, obecność ludzi miała dodatkowo utrudniać użycie broni Palmera.

Michał Targowski - dyrektor zoo w Oliwie:

Z pewnością tak.

Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego zoo:

Tak. Zmniejszyłoby to poziom stresu zwierząt.

Czy to, co wydarzyło się w Borysewie źle świadczy o kadrze w ogrodzie?

Andrzej Pabich, dyrektor Zoo Safari, gdzie doszło do dramatu:

Nie. Podkreślam to z całą mocą.

Prof. Andrzej Elżanowski , zoolog, specjalista ds. dobrostanu zwierząt:

Cała ta sytuacja źle świadczy o właścicielu tego zoo i jego pracownikach. Dowodzi kompletnego braku przygotowania na sytuację kryzysową, co w przypadku hodowania największych lądowych ssaków drapieżnych świadczy o braku odpowiedzialności. Jest dowodem na to, że należy jak najszybciej uregulować, kto i w jakich warunkach powinien hodować dzikie zwierzęta. Czas skończyć z wolną amerykanką. Obecnie niemal każdy może mieć u siebie dzikie zwierzęta i może to robić bez żadnej kontroli. Uważam, że tylko ogrody stowarzyszone w Europejskim Stowarzyszeniu Ogrodów Zoologicznych i Akwariów powinny mieć zgodę na hodowlę dzikich zwierząt.

Michał Targowski - dyrektor zoo w Oliwie:

Nie chcę oceniać. Jednocześnie zaznaczam, że u nas raczej by do takiej sytuacji nie doszło.

Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego zoo:

Nie. Tu po prostu lwy przechytrzyły ludzi. Tak czasem bywa.

Autor: bż/i/jb / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24

Pozostałe wiadomości

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstw przez europosła Adama Bielana i byłego ministra funduszy i polityki regionalnej Grzegorza Pudę - podało RMF FM. Postępowanie prowadzone na wniosek Najwyższej Izby Kontroli dotyczy nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk powiedział w "Tak jest" w TVN24, że podjęto decyzję, iż postępowania w zakresie NCBR "będą skoncentrowane u jednego prokuratora". Dodał, że prokurator regionalna "nie wyklucza powołania zespołu, bo to będzie kolejna z wielkich, ogromnych spraw".

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Aktualizacja:
Źródło:
RMF FM, TVN24

Rosyjska obrona przeciwlotnicza omyłkowo zestrzeliła w czwartek rosyjski myśliwiec Su-35 u wybrzeży Krymu - podały rosyjskie niezależne media. Informację o tym, że samolot wpadł do Morza Czarnego potwierdził szef okupacyjnych władz Sewastopola.

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Źródło:
PAP

Trwają dzisiaj analizy pod kątem przygotowania wniosków o uchylenie immunitetów parlamentarnych - powiedział w "Tak jest" w TVN24 prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Odniósł się do prowadzonych na polecenie Prokuratury Krajowej przeszukań, w tym w domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. - Decyzja w tym względzie, co do uchylenia jakiegokolwiek immunitetu, bo nie możemy mówić o prawdopodobnie jednym immunitecie, to będzie decyzja prokuratorów, referentów, nie moja - podkreślił.

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Źródło:
TVN24

Wśród czterech ofiar śmiertelnych wypadku autokaru, do którego doszło w środę w Niemczech, jest 47-letnia Polka - przekazały Deutsche Welle oraz dziennik "Der Tagesspiegel", powołując się na informacje od policji. Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku.

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Źródło:
Tagesspiel, Deutsche Welle

Pięcioro sędziów pełniących obowiązki w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, w tym szefowa neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka, zostało w czwartek odwołanych z delegacji przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara - przekazał resort w komunikacie.

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Źródło:
PAP, tvn24.pl

NCBR zaczyna działać zgodnie z prawem. Musimy naprawić wiele nieprawidłowości - przekazał dla biznesowej redakcji tvn24.pl wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Marek Gzik. W ten sposób skomentował sytuację firm, które muszą zwrócić dotację z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. - My zastaliśmy tę sytuację po poprzednikach. Po wnikliwej analizie dostaliśmy rekomendacje od prawników, by te umowy wypowiedzieć. Chodzi o zasadę - zaznaczył.

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

Kontenerowiec Dali, który we wtorek uderzył w most w Baltimore, w przeszłości spowodował także inną kolizję. W lipcu 2016 roku, wypływając z portu w belgijskiej Antwerpii, uderzył w kamienne nabrzeże. Reuters opublikował nagranie z tego zdarzenia.

Ten sam statek, inny wypadek. Reuters przypomina nagranie sprzed lat

Ten sam statek, inny wypadek. Reuters przypomina nagranie sprzed lat

Źródło:
Reuters

Aktywistki z Płocka rozwieszały obrazki z "tęczowymi Maryjkami" – wizerunkiem Matki Boskiej w wielobarwnej aureoli. W czwartek Sąd Najwyższy uznał kasacje w tej sprawie, złożone przez Kaję Godek i płockiego księdza, za całkowicie bezzasadne. Trzy kobiety są niewinne.

"Tęczowe Maryjki" nie obrażają. Sąd oddalił kasacje

"Tęczowe Maryjki" nie obrażają. Sąd oddalił kasacje

Źródło:
PAP

Gdzie i do której godziny zrobimy zakupy w święta wielkanocne? Jeśli jeszcze nie zdążyliśmy ze wszystkimi sprawunkami, to mamy nieco czasu. Oto godziny otwarcia sklepów w najbliższy weekend.

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Źródło:
tvn24.pl

Sam Bankman-Fried został skazany na 25 lat więzienia - podał Reuters. Były miliarder, który kiedyś kierował jedną z największych giełd kryptowalut na świecie - FTX, został w listopadzie uznany za winnego oszustwa i prania pieniędzy. Teraz sąd zadecydował o wymiarze kary.

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Źródło:
BBC, Reuters

W czasie czwartkowej konferencji Suwerennej Polski w Sejmie doszło do spięcia pomiędzy Patrykiem Jakim a dziennikarzami. - Niech pan nie przeszkadza przez chwilę - krzyczał polityk po tym, jak reporter próbował dopytywać o kwestię dokumentów znalezionych podczas przeszukania w domu Zbigniewa Ziobry.

Gorąco na konferencji Suwerennej Polski. "Ale niech pan nie przeszkadza!"

Gorąco na konferencji Suwerennej Polski. "Ale niech pan nie przeszkadza!"

Źródło:
tvn24.pl

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w związku z prognozowanym silnym wiatrem i burzami ogłosiło alert dla części trzech województw. Służby ostrzegają przed możliwymi przerwami w dostawie prądu.

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Odwołanie dowódcy Eurokorpusu odbyło się zgodnie z procedurami, a sojusznicy zostali poinformowani - zapewniał na naszej antenie wicepremier i szef resortu obrony, Władysław Kosiniak-Kamysz. W środę po południu Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało o wszczęciu wobec generała Jarosława Gromadzińskiego postępowania kontrolnego przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego (SKW). Generał Gromadziński w trybie natychmiastowym stracił dowodzenie Eurokorpusem i ma wrócić do kraju. On sam w internetowym wpisie zapewnił, że nie ma sobie nic do zarzucenia.

Trzęsienie ziemi po odwołaniu gen. Gromadzińskiego. "Te wątpliwości muszą mieć charakter poważny"

Trzęsienie ziemi po odwołaniu gen. Gromadzińskiego. "Te wątpliwości muszą mieć charakter poważny"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Plaża w Sopocie znalazła się w rankingu stu najlepszych plaż świata. Na pierwsze miejsce zestawienia Golden Beach Awards trafiła w tym roku plaża na wyspie Bora Bora.

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Źródło:
Beach Atlas

Sąd zastosował areszt wobec trzech osób w związku z działaniami Funduszu Sprawiedliwości, w tym księdza Michał O., prezesa Fundacji Profeto. Jego obrońca zapowiedział, że będzie składał zażalenie na tę decyzję. Treść zarzutów w sprawie księdza dotyczy między innymi przekroczenia uprawnień, poświadczenia nieprawdy, wyrządzenia szkody majątkowej.

Ksiądz Michał O. i dwie inne osoby w areszcie

Ksiądz Michał O. i dwie inne osoby w areszcie

Źródło:
tvn24.pl

20-latek z Krakowa (woj. małopolskie) odpowie za posiadanie znacznej ilości środków odurzających i rozprowadzanie ich. Jak podaje policja, mężczyzna przechowywał narkotyki, zakopując je w ziemi.

Narkotyki zakopane w różnych punktach miasta

Narkotyki zakopane w różnych punktach miasta

Źródło:
PAP

Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo w sprawie "wniesienia do kilkunastu sądów okręgowych na terenie kraju pism procesowych datowanych na 30 listopada 2023 roku" - przekazał rzecznik Przemysław Nowak w reakcji na publikację Wirtualnej Polski. Portal napisał, że złożone przez prokurator Ewę Wrzosek wnioski do sądów, mające zablokować działania PiS w sprawie mediów publicznych, miały powstać poza siedzibą prokuratury.

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Źródło:
PAP, Wirtualna Polska, tvn24.pl

Dokument pokazujący, że w procesie rekrutacji premiowane są kobiety i - tak samo - osoby z niepełnosprawnością w stopniu znacznym, wywołał dyskusję internautów na temat dyskryminacji. Część jednak nie wierzyła, że pismo jest autentyczne. Jak sprawdziliśmy, chodzi o projekt sprzed kilku lat. Wyjaśniamy, gdzie i kogo rekrutowano.

Pięć punktów więcej dla kobiet i osób z niepełnosprawnościami. Kogo rekrutowano?

Pięć punktów więcej dla kobiet i osób z niepełnosprawnościami. Kogo rekrutowano?

Źródło:
Konkret24

Prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrant przyznał, że miasto sfinansowało jego studia MBA na Collegium Humanum. Studia na tej uczelni opłacono także innym urzędnikom, m.in. byłej zastępczyni prezydenta Beacie Rutkiewicz, obecnie wojewodzie pomorskiej. Sprawę opisała jako pierwsza "Gazeta Wyborcza".

Urzędnicy na Collegium Humanum. Studia sfinansował sobie też prezydent Wejherowa

Urzędnicy na Collegium Humanum. Studia sfinansował sobie też prezydent Wejherowa

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, Wyborcza.pl, PAP

Jeden z najszybszych rollercoasterów, znajdujący się w Japonii Do-Dodonpa, został oficjalnie zamknięty. Jak przekazały władze japońskiego parku rozrywki, przyczyną takiej decyzji było kilkanaście przypadków poważnych obrażeń, które odnieśli jego pasażerowie.

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Źródło:
Japan News, Japan Today, South China Morning Post

Po awaryjnym lądowania na początku marca, niewielka awionetka nadal leży na podmokłym terenie w okolicy Zakola Wawerskiego. Prokuratura do wyciągnięcia samolotu z trudno dostępnego terenu rozważa wykorzystanie śmigłowca. Jak wynika z naszych informacji, zarówno policja jak i straż pożarna nie chcą podjąć się tego zadania, a koszt wynajęcia śmigłowca od prywatnej firmy jest dla prokuratury za wysoki. 

Uszkodzony  samolot od miesiąca leży na mokradłach, ma trafić na parking kościoła. Jest jeden problem 

Uszkodzony samolot od miesiąca leży na mokradłach, ma trafić na parking kościoła. Jest jeden problem 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Księża z parafii pod wezwaniem Świętego Marcina w Żninie (woj. kujawsko-pomorskie) wystosowali do wiernych oświadczenie, w którym piszą, że są "zaskoczeni i zbulwersowani" postawą niektórych wiernych w okresie Wielkiego Postu. W ich opinii część z nich "nie tylko organizuje, ale uczestniczy w dyskotekach i zabawach okolicznościowych". Do sprawy odniósł się arcybiskup i metropolita gnieźnieński, prymas Wojciech Polak.

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Źródło:
tvn24.pl
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1. Warszawską Brygadę Pancerną zasiliły czołgi Abrams. Do stolicy przyjechały z Poznania. Wojskowi pochwalili się nagraniem z odbioru sprzętu. Jest to kolejna dostawa amerykańskiego.

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24

Krok po kroku budujemy różne warstwy dialogu z polskim rządem, a dzisiejsze spotkanie międzyrządowe stworzyło dobry fundament dla długoterminowego rozwiązania - mówiła w TVN24 BiS wicepremier Ukrainy Olha Stefaniszyna, komentując polsko-ukraińskie konsultacje międzyresortowe.

Konsultacje rządów Polski i Ukrainy w Warszawie. "Krok po kroku budujemy różne warstwy dialogu"

Konsultacje rządów Polski i Ukrainy w Warszawie. "Krok po kroku budujemy różne warstwy dialogu"

Źródło:
TVN24 BiS

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

To jest ten jeden dzień, to jest ta chwila, a później my przez 365 dni pracujemy na to, aby o tej chwili mówić - stwierdził w "Faktach po Faktach" prezes WOŚP Jerzy Owsiak, mówiąc o finałach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Owsiak: to jest ten jeden dzień, to jest ta chwila

Owsiak: to jest ten jeden dzień, to jest ta chwila

Źródło:
TVN24

Nadchodzi Wielkanoc, której nieodłączną tradycją jest dekorowanie jajek. Część z nas decyduje się na używanie do tego barwników dostępnych w niemal każdym sklepie spożywczym, niektóre z nich zawierają jednak szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne. Badacze przypominają, że do przygotowania pisanek lepiej użyć naturalnych środków, które możemy znaleźć w swojej kuchni.

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Źródło:
PAP

Wybory do Sejmu i Senatu w 2023 roku były najdroższe ze wszystkich wyborów powszechnych od 2005 roku i dwa razy droższe niż wybory cztery lata wcześniej. Referendum, które wtedy równocześnie przeprowadzono, było kilka razy droższe, niż zapowiadali politycy Zjednoczonej Prawicy.

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Źródło:
Konkret24

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl