"Przepiękny samograj". Dziennikarze i artyści wspominają Wodeckiego

[object Object]
"Przepiękny samograj". Dziennikarze i artyści wspominają Wodeckiegotvn24
wideo 2/17

- Zapamiętam Zbigniewa jako wulkan energii - mówił w rozmowie z TVN24 Piotr Stelmach, dziennikarz muzyczny radiowej Trójki. - Oprócz muzyki i wspaniałego głosu, którym dysponował, zapamiętam go jako człowieka, który właściwie nigdy nie przestawał trzymać kciuka podniesionego w górę - dodał. Zbigniew Wodecki zmarł w poniedziałek w wieku 67 lat.

Piotr Stelamch mówił, że pamięta kilka intensywnych spotkań z muzykiem. - To był przepiękny "samograj" jak to czasami takich ludzi określamy. Wystarczyło usiąść na przeciwko siebie, zadać jedno pytanie i Zbyszek po prostu fantastycznie opowiadał o muzyce, o życiu, o swoich przemyśleniach. A do tego jeszcze - co było bardzo charakterystyczne dla niego - wplatał w te opowieści, odpowiedzi, fragmenty muzyczne. Śpiewał i nucił, przypominał co lubił wcześniej, co lubi teraz i nie przestawał ani na trochę żyć muzyką - wspominał Stelmach.

- Miałem wrażenie, że to jest taki artysta, taki człowiek, który nigdy się nie kładzie spać, że jego mózg cały czas pracuje. Co więcej, pracuje bardzo pozytywnie i tę dobrą energię przekazuje światu - powiedział dziennikarz.

Stelmach przypomniał rozmowę z Wodeckim przy okazji premiery płyty "1976: A Space Odyseey". Żartował wówczas, że po 40 latach w końcu doczekał się jej premiery - wspominał Stelmach słowa Wodeckiego.

"Cały czas był pozytywnie nastawiony"
"Cały czas był pozytywnie nastawiony"tvn24

"Osiągnięcie, którego nikt poza nim u nas nie powtórzył"

- Będę zawsze pamiętał Zbyszka Wodeckiego jako człowieka uśmiechniętego, jako prawdopodobnie największą encyklopedię dowcipów w polskiej branży rozrywkowej, a także jako krakusa - wspominał w rozmowie z TVN24 Piotr Metz.- Zbigniew Wodecki był bardzo krakowski, od lat 70., kiedy poruszał się w zupełnie innych obszarach muzycznych niż później - dodał dziennikarz radiowej Trójki.

Jak stwierdził Metz, dla Wodeckiego nagrody i laury były mniej ważne. - Na przykład płyta, którą zrobił z zespołem Mitch&Mitch, była płytą, którą zrobił wyraźnie dla siebie. Gdy się ukazała, trafiła w Polsce w pustkę, w próżnię. Nie miała specjalnie publiczności, a mimo to była dla artysty szalenie ważna, bo spełnił swoje muzyczne marzenie.

Metz: dla Zbyszka Wodeckiego nagrody i laury były mniej ważne
Metz: dla Zbyszka Wodeckiego nagrody i laury były mniej ważnetvn24

- Powtórne narodziny z zespołem Mitch&Mitch i odświeżenie własnej płyty sprzed kilkudziesięciu lat stało się przebojem dla zupełnie innej, nowej, młodej publiczności. To jest też osiągnięcie, którego nikt poza nim u nas nie powtórzył. Myślę, że takich projektów z nimi było bardzo wiele. On był pracoholikiem. Myślę, że czasami niepotrzebnie nie zwalniał, zbytnio się spieszył, potrafił wstać o 4 rano i przyjechać do kogoś na wywiad, bo obiecał albo ktoś go poprosił. Żył w ogromnym tempie - stwierdził Metz.

Zdaniem dziennikarza, Wodecki wszystko co robił na scenie robił z niebywałą lekkością i klasą.

"Największa encyklopedia dowcipów w polskiej branży rozrywkowej"
"Największa encyklopedia dowcipów w polskiej branży rozrywkowej"tvn24

Cały był muzyką

O uniwersalnym wymiarze twórczości Wodeckiego mówi także Artur Andrus w rozmowie z TVN24, który podkreślił, że jego muzyka sprawdzała się przy każdej publiczności "i dla tych, którzy lubili sobie posłuchać piosenki typu 'Chałupy, welcome to' i 'Pszczółka Maja', ale biorąc pod uwagę, to co się stało ostatnio z płytą z Mitch&Mitch, gdzie przypomniał swoje utwory sprzed kilkudziesięciu lat dla bardzo wyrobionej publiczności - chociaż jak się okazało, tej wyrobionej publiczności jest bardzo dużo".

Andrus: Zbyszek cały był muzyką. On potrafił dawać uśmiech innym
Andrus: Zbyszek cały był muzyką. On potrafił dawać uśmiech innymtvn24

- Ja na przykład bardzo lubię jego piosenki, które pisał z Janem Wołkiem, to są zaangażowane społecznie teksty, w których wyśpiewuje bardzo ważne rzeczy - przypomniał Andrus.

- Cały wachlarz tego, co w piosence można było przekazać, to Zbyszek przekazywał - podkreślił.

- On potrafił dawać innym uśmiech - powiedział Andrus - Cały był muzyką. Wchodził we wszystkie możliwe przedsięwzięcia muzyczne nie dlatego, że chciał wszędzie wystąpić, chciał być najsłynniejszym artystą świata, tylko jak czuł, że coś jest dobre, że to jest dobra muzyka, to chciał przy tej muzyce być - dodał.

Andrus zwrócił uwagę, ze Wodecki grał zarówno w filharmonii, jak i na estradzie "muzyki łatwej, lekkiej i przyjemnej", ale jedynym dla niego warunkiem było to, że musiała to być dobra muzyka.

Andrus: Zbyszek przekazywał cały wachlarze tego, co można przekazać w piosence
Andrus: Zbyszek przekazywał cały wachlarze tego, co można przekazać w piosencetvn24

"Był po prostu dobrym, mądrym, radosnym człowiekiem"

- Wiem, że wielu z państwa, wielu z nas kręci się łezka w oku, ale tak naprawdę, kiedy słyszeliśmy przed chwilą głos Zbyszka, ciągle jeszcze taki wesoły, żywy, to wszyscy uśmiechamy się na jego pamięć - mówił Andrzej "Piasek" Piaseczny w rozmowie z TVN24. - To był wyjątkowy człowiek i ktoś, kto absolutnie pozostanie w naszych sercach i pamięci - dodał. Piosenkarz podkreślił, że Wodecki ciągle pozostaje i nigdy nie odszedł. - Pozostaniesz w naszych sercach, będziesz grał i na skrzypcach, i na trąbce, będziesz śpiewał jak najpiękniej, tak jak to robiłeś do tej pory - powiedział Piaseczny. Piosenkarz stwierdził, że "Zacznij od Bacha" było "przedszkolem muzycznym". - Bachem był sam Zbyszek. Później, kiedy słuchałem jego piosenek z tamtych lat, przypomnianych wraz zespołem Mitch&Mitch, to cały czas jakby muzycznie uśmiechałem się do siebie wewnętrznie. Lata później miałem okazję współpracować ze Zbyszkiem i ze świętej pamięci Krzysiem Kolbergerem przy inscenizacji "Królewny Śnieżki" - wtedy byłem Królewiczem, ale Zbyszek napisał przepiękną muzykę do tego spektaklu - i pamiętam kiedy Zbyszek, chyba nie na premierze, chyba na którymś z wykonań, podszedł do mnie - wtedy jeszcze nie bardzo umiałem śpiewać, muszę to powiedzieć uczciwie - pokiwał głową i powiedział: no dobrze. Po wielu latach spotkaliśmy się przy okazji śpiewania kolęd dla którejś ze stacji telewizyjnych i odwdzięczyłem się, mówiąc: Zbyszku, ty genialnie śpiewasz. Popatrzył na mnie i powiedział: ty wreszcie też - wspominał Piaseczny.

Piaseczny potwierdził słowa Wodeckiego, że powodzenie w muzyce jest obok talentu kolejnym darem od Boga. - Zbyszek śpiewał różne piosenki aż do dzisiaj. Te mądre słowa powinny trafiać do młodych adeptów muzyki, ale i my - dorośli - nie powinniśmy o nich zapominać. Zbyszek był po prostu dobrym, mądrym, radosnym człowiekiem - podkreślił piosenkarz. Piosenkarz podkreślił, że nie należy do najbliższego grona przyjaciół Wodeckiego. - Mówię o nim jako człowieku, którym można się fascynować. Mówię wiele historii o nim, powtarzanych przez jego przyjaciół. Pamiętam jak przyjechał do moich znajomych nad morze, był oblegany przez tłum gapiów, a on po prostu rozebrał się, położył się na plaży, na piasku, pozwalając, żeby ludzie kładli się koło niego i robili sobie z nim zdjęcia. To niech świadczy jak wielkie poczucie humoru miał, jako potrafił się zdystansować do swojej popularności, do tego co osiągnął na scenie - powiedział Piaseczny.

"Był po prostu dobrym, mądrym, radosnym człowiekiem"
"Był po prostu dobrym, mądrym, radosnym człowiekiem"tvn24

"Artysta kompletny"

- Był to artysta niezwykły, wspaniały kompozytor. Człowiek, który na scenie wskrzeszał, tworzył świat muzyki przez wielkie "M". To wszystko wiemy. Najważniejsze w takich momentach są osobiste wspomnienia. - stwierdził w rozmowie z TVN24 Jacek Cygan, autor tekstów piosenek.

- Gdzieś sześć tygodni temu w Krakowie Zbyszek dał mi utwór, swoją kompozycję do napisania tekstu, dość trudną. Pisałem to przez kilka tygodni, jeszcze się zdzwanialiśmy przed jego operacją. W nocy chciałem to przepisać. Mówię: nie, zrobię to rano. Rano włączyłem komputer i było napisane, że Zbigniew Wodecki miał udar. Dla mnie jest to taki niezwykły moment, że to się tak połączyło, że jak gdyby ta droga się tak przerwała tak nagle - wyznał Cygan.

Jacek Cygan o Wodeckim o współpracy z Wodeckim
Jacek Cygan o Wodeckim o współpracy z Wodeckim tvn24

- Mogę powiedzieć: Zbyszku, przecież twój tekst jest gotowy, twoja muzyka tak piękna - dodał autor tekstów.

Dla Cygana Wodecki był "artystą kompletnym". - Nie znałem drugiego takiego człowieka, który potrafiłby tak śpiewać, to co dla innych było wysiłkiem, dla niego wydawało się, że spadł ot tak z nieba, tak grać na skrzypcach, na trąbce, tak się zachowywać na scenie i mieć takie walory, taką barwę głosu, mieć taką niezwykłą komunikację z ludźmi - wyliczał Cygan.

- Byłem w ostatnim roku na kilku jego koncertach. Nawet w lutym byłem w Wiedniu na takim balu w Pałacu Ferstel, gdzie śpiewał. Wszyscy byli oczarowani, nie tylko Polacy, ale również Austriacy - wspominał Cygan.

Autor tekstów powiedział, że "na co dzień Zbigniew Wodecki był człowiekiem niezwykle urokliwym, ciepłym, barwnym". - Każde jego zdanie, każda jego emocja była jakaś zupełnie fantastyczna - dodał.

Jacek Cygan o Wodeckim: artysta kompletny
Jacek Cygan o Wodeckim: artysta kompletnytvn24

"Kochał być na scenie"

- Można powiedzieć, że pszczółka Maja poleciała do lepszego świata i oby tak było - stwierdził krytyk muzyczny Roman Rogowiecki. - Fantastyczny człowiek, świetny muzyk... tak jak on opowiadał dowcipy, wszystkiego będzie brakowało w jego wykonaniu - dodał. Rogowiecki przypomniał, że Wodecki potrafił "wyczarować dźwięki" na wszystkim, co wziął do ręki. - Potrafił robić świetne audycje radiowe, gdzie opowiadał jak powstawały wielkie dzieła. Bardzo elokwentny człowiek, który doskonale był wykształcony muzycznie i dlatego tak dobrze sobie żeglował po różnych stylach muzycznych i wychodziło mu to z wielką łatwością. I każdy z nas przecież zazdrościł mu tej wspaniałej fryzury - zauważył krytyk. - Myślę, że "Zacznij od Bacha" to świetna piosenka i świetne hasło dla nas wszystkich, żebyśmy spojrzeli na kompozytora, który jest bardzo ważny dla całej ludzkości - dodał Rogowiecki.

- Kochał być na scenie i ta scena była dla niego wszystkim - podkreślił.

"Kochał być na scenie"
"Kochał być na scenie"tvn24

Wielki artysta

Artysta 5 maja przeszedł zabieg wszczepienia bypass-ów. Niespodziewanie 8 maja nad ranem doznał rozległego udaru mózgu. "Mimo niezwykłej woli życia i starań lekarzy udar dokonał nieodwracalnych obrażeń. Odszedł od nas w dniu 22 maja w jednym z Warszawskich szpitali. Żona i dzieci byli przy nim. Zostanie pochowany w ukochanym Krakowie" - podano na stronie internetowej artysty. Wodecki był jedną z najważniejszych postaci polskiego świata muzycznego. Wielu słuchaczy, myśląc o nim, widzi długowłosego wirtuoza, grającego na skrzypcach, słyszy jego melodie i hity takie jak "Opowiadaj mi tak", "Pszczółka Maja", "Zacznij od Bacha", "Izolda" czy "Rzuć wszystko co złe". Był nie tylko wokalistą i instrumentalistą, dał się poznać również jako kompozytor i aranżer. Samego siebie określał mianem "śpiewającego muzyka".

Autor: tmw, kb / Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Argentyńscy senatorowie przyznali sobie 136-procentowe podwyżki. Sprawa stała się czołowym tematem w mediach. Decyzję podjęto bowiem poprzez podniesienie ręki i nie można jednoznacznie wskazać, kto jak zagłosował. Prezydent Javier Milei skrytykował decyzję o podwyżkach diet w kraju zmagającym się z kryzysem. "Tak właśnie działa kasta" - napisał w serwisie X.

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Źródło:
PAP, Buenos Aires Herald

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24