"Nie można nazwać tego egzekucją, to zabór mienia"

"Nie można nazwać tego egzekucją, to zabór mienia". Komornik zajął auto matki dłużniczki
"Nie można nazwać tego egzekucją, to zabór mienia". Komornik zajął auto matki dłużniczki
tvn24
Komornik zajął auto matki dłużniczkitvn24

Komornik zabrał auto matce, pomimo, że dłużnikiem była jej córka i swój dług spłacała regularnie. Nie pomogło okazanie dokumentów ani faktury zakupu. To jedno z wielu przewinień kancelarii komorniczej z Bełchatowa. Materiał "Blisko Ludzi".

Mariola Łącka prowadzi własną działalność gospodarczą. W listopadzie ubiegłego roku komornik zabrał jej auto pomimo, że nie jest dłużnikiem. Z auta pani Marioli okazjonalnie korzystała jej córka, Marta Łącka. Kobieta ma kilkanaście tysięcy długu, który wprawdzie pod przymusem, ale regularnie spłaca. Któregoś dnia jechała samochodem należącym do swojej matki. Jak relacjonuje, w pewnym momencie zatrzymał ją asesor komorniczy i zabrał auto. Nie pomogły dokumenty ani tłumaczenia, że to nie dłużniczka, a jej matka jest właścicielką auta. Nie pomogło także okazanie dokumentów samochodu i faktury zakupu, z której wynikało, że matka jest właścicielką samochodu od początku. Auto nie zostało na nią przepisane, żeby córka mogła uciec od zobowiązań. Dłużniczka w żaden sposób nie ukrywała swoich dochodów i co miesiąc spłacała 1700 zł.

"Dopuszcza się bezprawia"

Sprawie przyjrzała się senator Lidia Staroń, znana ze ścigania komorników nadużywających swych uprawnień.

- Nawet nie można nazwać, że to jest egzekucja, bo to jest zabór mienia. Przychodzi funkcjonariusz publiczny i wydaje się, że powinien w majestacie prawa przeprowadzić swoje czynności, natomiast w mojej ocenie absolutnie dopuszcza się bezprawia - powiedziała.

Na większość pytań zadawanych przez reportera "Blisko Ludzi" Rafała Stangreciaka komornik z Bełchatowa postanowił nie odpowiadać. Nie pozwolił również na podanie swojego nazwiska ani publikację wizerunku.

- Tym samochodem od wielu miesięcy porusza się pani dłużniczka. I to upoważniało pana asesora do odebrania tego samochodu - tłumaczył.

Nagminne łamanie przepisu

Jednak według art. 845 par. 2 kodeksu postępowania cywilnego, "zająć można ruchomości dłużnika będące bądź w jego władaniu, bądź we władaniu samego wierzyciela". Ten przepis komornicy nagminnie łamią, bo na podstawie słowa "władanie" zajmują ruchomości osób, które z długiem nie mają nic wspólnego. - Miało tu miejsce rażące naruszenie prawa - stwierdza radca prawny Lech Obara. Co więcej - jak podkreśla - jeśli komornik już zajął auto, to nie powinien go fizycznie zabierać.

Art. 855 par. 1 kodeksu postępowania cywilnego mówi, że "zajęte ruchomości komornik pozostawi we władaniu osoby, u której je zajął. (…)".

Szukała auta na własną rękę

Dopiero po tym, jak w listopadzie sprawą po raz pierwszy zajął się program „Blisko Ludzi” komornik wyraził zgodę na zwrot auta. Jak się wkrótce okazało, właścicielka musiała szukać swego samochodu na własną rękę. Komornik w dokumentach podał nazwę firmy oraz adres spod którego można było odebrać auto. Mąż pani Marioli pojechał tam osobiście. Okazało się jednak, że pod wskazanym adresem nie ma samochodu. Nie było też jakiegokolwiek śladu, który świadczyłby o tym, że firma, której komornik powierzył auto w dozór, w ogóle istnieje.

Zabrał auto pracodawcy dłużnika

To nie jedyne rażące przewinienie na koncie jednej z bełchatowskich kancelarii komorniczych.

Zadłużony pracownik Radosław Buczek był właśnie na dializach, gdy do jego domu zapukał asesor komorniczy. Nie zważając na protesty żony nieobecnego mężczyzny, wywiózł z podwórka na lawecie dostawczy samochód. Auto było służbowe, co było widać na pierwszy rzut oka - na całej powierzchni karoserii wymalowane były znaki firmowe pracodawcy. To, że to nie dłużnik, a przedsiębiorca jest właścicielem samochodu, potwierdzał jednoznacznie dowód rejestracyjny.

Na miejsce działań asesora przyjechał właściciel samochodu. Gdy zobaczył, że zabierana jest jego własność, wezwał policję. Gdy asesor oświadczył, że prowadzi egzekucję, funkcjonariusze uwierzyli mu i nie interweniowali. Jakiś czas później komornik wystawił dłużnikowi nakaz zapłaty za... asystę policji.

Brak samochodu praktycznie sparaliżował działalność firmy budowlanej należącej do Krzysztofa Sobańca z Bełchatowa. Przedsiębiorca interweniował więc w kancelarii komorniczej, żeby odzyskać auto. Tam miał usłyszeć propozycję nie do odrzucenia - odzyska busa, jeżeli weźmie dług pracownika na siebie. Jak twierdzi, nie miał wyjścia. Gdyby odmówił, nie mógłby zarabiać na życie.

Zawieszony asesor

Sprawa Marioli Augustyniak spod Warszawy była już pokazywana w programie "Blisko Ludzi" na początku stycznia tego roku. Asesor z tej samej kancelarii komorniczej próbował wmówić kobiecie, że mieszka u niej jej zadłużony ojciec. Po czym wywiózł z jej domu sprzęty gospodarstwa domowego oraz elektroniczny instrument muzyczny, na którym jej dziecko uczyło się grać.

Po tym zajściu minister sprawiedliwości zawiesił asesora w obowiązkach i toczy się wobec niego postępowanie dyscyplinarne. Kancelaria z Bełchatowa nie jest jedyną, która zajmuje majątek ludziom nie mającym długów. Zdaniem ekspertów część komorników nadużywa na swoją korzyść przepisów o tak zwanym władaniu rzeczą.

Dyskusja w studiu "Blisko Ludzi"
Dyskusja w studiu "Blisko Ludzi"tvn24

Nie mogą zaś zajmować własności osób trzecich

Tymczasem w zgodnej opinii rozmówców "Blisko Ludzi" - radcy prawnego Lecha Obary i prof. Andrzeja Marciniaka (przewodniczącego Rady Naukowej Ośrodka Naukowo-Szkoleniowego przy Krajowej Radzie Komorniczej) komornik może zająć tylko ruchomości dłużnika, które są w jego władaniu lub we władaniu osób trzecich. Upraszczając, komornik może zająć tylko własność dłużnika - niezależnie od tego, czy korzysta z niej sam dłużnik, czy osoby trzecie. Komornicy nie mogą zaś zajmować własności osób trzecich, z której korzysta dłużnik. Jeżeli są jakieś wątpliwości co do tego, czy dłużnik nie ucieka z majątkiem przed odpowiedzialnością, to wyjaśnieniu tych wątpliwości służy postępowanie sądowe o wyjawienie majątku.

- Jeśli na przykład osoba dysponująca samochodem pokazuje komornikowi tytuł własności z którego wynika, ze nie jest to własność dłużnika, to żaden przepis prawa nie zezwala na zajmowanie takich przedmiotów - tłumaczy radca Lech Obara.

Po emisji materiału w studiu "Blisko ludzi" odbyła się dyskusja z udziałem wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego, wiceprzewodniczącego Krajowej Rady Komorniczej Rafała Łyszczeka, senator Lidii Staroń, radcy prawnego Lecha Obary i profesora Uniwersytetu Łódzkiego Andrzeja Marciniaka.

"Nie można nazwać tego egzekucją, to zabór mienia"
"Nie można nazwać tego egzekucją, to zabór mienia"tvn24

Autor: js/ / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24