Kurski powiedział, że nie jest dobrym rozmówcą w tej kwestii, ale stwierdził, że Gowin na pewno byłby lepszym ministrem obrony narodowej niż minister z Platformy Obywatelskiej. Dodał, że można mieć zastrzeżenia do obecnego szefa MON Tomasza Siemoniaka m.in. ws. spowolnienia programu narodowych sił zbrojnych.
"To wybitny polityk"
Kurski pytany, czy jednak ministrem obrony narodowej zostanie Antoni Macierewicz, powiedział, że ciągle wraca się do straszenia wiceprezesem PiS, a to "wybitny polityk". - Bardzo zasłużony i niezwykle kompetentny. Chciałbym, żeby sprawował jak najwyższe funkcje - powiedział Kurski.
Kiedy Monika Olejnik przypomniała Kurskiemu jego wcześniejsze słowa kierowane pod adresem Antoniego Macierewicza m.in. że "zamach jest rzeczą, która buduje pozycje Antoniego Macierewicza i rodzaj psychicznego uzależnienia od niego Jarosława Kaczyńskiego", Kurski odparł, że wiele miesięcy temu wyjaśnili to sobie z Macierewiczem.
Dodał, że jego pogląd na katastrofę smoleńską zmienił się po tym, "jak wojska Putina zestrzeliły malezyjski samolot".
Kurski: chciałbym, żeby Macierewicz sprawował jak najwyższe funkcje
Kaczyński marszałkiem Sejmu?
Jacek Kurski odniósł się również do kwestii ewentualnego stanowiska dla prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Oficjalną kandydatką na premiera została bowiem Beata Szydło.
Kurski pytany, czym będzie się zajmował prezes PiS, stwierdził, że Kaczyński jest architektem dobrej zmiany. - Jest głównym zwycięzcą. To jego pomysł, idea i konsekwencja zwyciężyły - dodał Kurski. Podkreślił, że Kaczyński jest selekcjonerem, który będzie pilnował "dobrej zmiany". - Pozostaje nadal najważniejszą postacią polskiej prawicy - zaznaczył.
Kurski przyznał jednak, że jedną z koncepcji było objęcie przez Kaczyńskiego funkcji marszałka Sejmu. - Mi wydawała się bardzo dobra, interesująca, ale z tego co wiem Jarosław Kaczyński nie bardzo tej funkcji chce - powiedział Kurski. Dodał, że prezes PiS dobrze się czuje jako lider Zjednoczonej Prawicy.
Autor: js/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24