Przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy i przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso oświadczyli we wtorek we wspólnym komunikacie, że "mają pełne zaufanie", co do tego, iż Grecja będzie przestrzegać zobowiązań wobec strefy euro.
"Jesteśmy przekonani, że uzgodnienia [z ostatniego szczytu strefy euro - re.] są najlepszym rozwiązaniem dla Grecji. Mamy pełne zaufanie co do tego, że Grecja będzie przestrzegać zobowiązań podjętych wobec strefy euro i społeczności międzynarodowej" - ocenili Van Rompuy i Barroso.
Pogłębienie kryzysu
Na wieść o referendum zareagowały rynki. Giełda w Atenach zakończyła wtorkową sesję stratą 6,92 proc. Podobnie zareagowały inne europejskie giełdy. W Mediolanie odnotowano straty 6,8 proc. Giełda w Paryżu zakończyła sesję stratą 5,38 proc., we Frankfurcie nad Menem - 5 proc., w Madrycie - 4,19 proc., w Lizbonie - 3,68 proc., w Zurychu - 2,49 proc., w Londynie - 2,21 proc
Szef eurogrupy Jean-Claude Juncker powiedział w radiu RTL, że nie może wykluczyć, iż Grecja zbankrutuje, jeśli Grecy odrzucą plan pomocy, ustalony w ubiegłym tygodniu na szczycie państw euro.
Specjalne spotkanie ws. Grecji
Także we wtorek władze w Berlinie poinformowały, że kryzys w Grecji będzie tematem nadzwyczajnych konsultacji, które odbędą się w środę we francuskim Cannes, przed rozpoczęciem szczytu G20.
Takie ustalenia zapadły podczas wtorkowej rozmowy telefonicznej kanclerz Niemiec Angeli Merkel oraz prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego. Tematem rozmowy była ogłoszona w poniedziałek decyzja premiera Grecji Jeorjosa Papandreu o przeprowadzeniu referendum w sprawie programu ratunkowego dla tego kraju.
"Kanclerz federalna i francuski prezydent uzgodnili, że w środę 2 listopada w Cannes przeprowadzą konsultacje z europejskimi instytucjami i Międzynarodowym Funduszem Walutowym, jak również spotkają się ze stroną grecką, aby porozmawiać o wszystkich działaniach, koniecznych do niezwłocznego wdrożenia ustaleń z 27 października z Brukseli" - poinformował w komunikacie rzecznik niemieckiego rządu.
Uspokajał Merkel
Wcześniej grecki premier Jeorjos Papandreu zapewnił Merkel, że referendum ws. drugiego pakietu pomocy dla Grecji wzmocni pozycję kraju w strefie euro oraz na arenie międzynarodowej.
Podczas rozmowy telefonicznej Merkel "wyraziła zrozumienie, podkreśliła, że rozumie rozwój wydarzeń w Grecji" - głosi komunikat biura.
Kanclerz Niemiec i premier Grecji rozmawiali we wtorek rano, gdy światowe giełdy odnotowywały rekordowe spadki w wyniku decyzji Papandreu, szeroko krytykowanej przez zagranicznych polityków.
Giełda w Atenach zakończyła wtorkową sesję stratą 6,92 proc. Index Athex na zamknięciu wyniósł 752,65 pkt.
Referendum ws. pakietu
Papandreu zapowiedział w poniedziałek zorganizowanie referendum, w czasie którego głosujący wypowiedzą się w sprawie drugiego pakietu pomocy dla Aten, uzgodnionego na szczycie strefy euro w zeszłym tygodniu. Nie podał terminu referendum ani żadnych innych szczegółów.
W ramach drugiego pakietu pomocy Grecja miałaby otrzymać 130 mld euro od eurolandu i MFW, z czego 30 mld to gwarancje dla inwestorów zachęcające ich do wymiany obligacji greckich na papiery o połowę niższej wartości.
W zamian kraj ma przyjąć daleko idący program oszczędności, który budzi masowe sprzeciwy obywateli. Na szczycie strefy euro 27 października uzgodniono również redukcję długu Grecji o 100 mld euro z 50-procentowymi stratami dla posiadaczy greckich obligacji.
Źródło: PAP, BBC