Brytyjski multimilioner Richard Branson zaoferował 100 tysięcy funtów na pomoc prawną dla rodziców zaginionej w maju w Portugalii Madeleine McCann. Sprawa McCannów trafiła do portugalskiej prokuratury.
Richard Branson zaapelował do innych brytyjskich milionerów, aby wsparli finansowo Kate i Gerry'ego McCanna, których portugalska policja podejrzewa o zabójstwo córki.
Rodzice Madeleine wrócili tydzień temu do Anglii, ale wkrótce Kate McCann zostanie przypuszczalnie wezwana ponownie na przesłuchania w Portugalii. McCannom pomaga jeden z najdroższych brytyjskich adwokatów, Michael Caplan, który 7 lat temu wybronił generała Augusto Pinocheta przed ekstradycją z Wielkiej Brytanii do Hiszpanii.
Tymczasem pojawiają się kolejne, często sprzeczne wersje zaginięcia 4-letniej Madeleine. Mimo że portugalska policja oficjalnie nie ujawnia, jakimi dowodami dysponuje, tamtejsza prasa twierdzi, że znaleziono ślady krwi i włosy Madeleine w hotelowym apartamencie McCannów, w sąsiednim mieszkaniu i w wynajętym przez nich samochodzie. Gazety snują przypuszczenia, że McCannowie, będący lekarzami, podawali córce środki nasenne, które przedawkowali, a potem spreparowali historię o porwaniu, ukryli jej zwłoki w ulicznym wykopie albo utopili w Atlantyku.
Źródło: IAR
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/Archiwum