Zaczynali od "napadów w białych rękawiczkach". "Karatecy" podejrzani o zabójstwo byłego premiera

"Czarno na białym". Gang karateków. Trop w sprawie zabójstwa JaroszewiczówTVN24

Dariusz S., Marcin B. oraz Robert S., nowi podejrzani w sprawie zabójstwa Piotra Jaroszewicza i jego żony, to znani policji przestępcy z tak zwanego gangu karateków. Karatecy, bo trenowali razem tę dyscyplinę, zanim w latach 90. zajęli się rozbojami i kradzieżami. Grasowali w całej Polsce. Włamywali się do domów, kradli, swoje ofiary krępowali, ale nie byli brutalni. Do czasu. Materiał magazynu "Czarno na białym".

W grudniu 2017 roku w Krakowie zatrzymano Bogusława K. - pozornie prowadzącego normalne życie, w rzeczywistości brutalnego bandytę i porywacza. Kilka tygodni później w ręce policji trafił 63-letni Dariusz S. z Radomia.

Bogusław K., jak wynikało z ustaleń śledczych, przez tydzień miał przetrzymywać porwanego dla okupu 10-letniego chłopca - w skrzyni, w środku lasu, niedaleko Krakowa. Wcześniej ten sam człowiek miał porwać biznesmena, którego zwłoki znaleziono później w Krakowie - w bardzo podobnej skrzyni.

- Wszystko wskazywało na to, że ma on [Dariusz S. - przyp. red.] powiązania z Bogusławem K. Mieliśmy świadomość tego, że Bogusław K. nie mógł sam skonstruować tej skrzyni w tak odległym, odludnym miejscu, że ktoś mu musiał pomagać w tym, czyli musiał mieć wspólnika - wyjaśniała komisarz Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji, opowiadając o śledztwie w sprawie uprowadzeń.

OFIARA PORWANIA: WŁOŻYLI MNIE DO TRUMNY

Karta przetargowa

W obu brutalnych przestępstwach, zdaniem śledczych, Bogusławowi K. miał pomagać Dariusz S. Skąd krakowski profesjonalny porywacz znał byłego członka gangu karateków z Radomia? Prokuratura w odpowiedzi na pytania reporterów "Czarno na białym" odpowiedziała, że "z uwagi na dobro śledztwa nie udziela informacji w przedmiotowej sprawie".

Okazało się, że Dariusz S, oprócz pomocy w porwaniach, ma na sumieniu coś jeszcze, o czym w szczegółach opowiedział śledczym i potraktował jak kartę przetargową w grze z prokuraturą.

Tą kartą były nazwiska swoich dawnych kolegów, którzy mieli dokonać jednego z najgłośniejszych morderstw w ostatnich 30 latach.

Sekcja karate kyokushin

Historia - jeszcze grupy kolegów, a nie gangu - zaczęła się w Radomiu na przełomie lat 70 i 80.

W klubie AZS ówczesnej Wyższej Szkoły Inżynierskiej otworzyła się wówczas sekcja karate kyokushin. - Spokojni ludzie. Nie pokazywali się nigdzie - relacjonował Mirosław Guzik, który w tym samym czasie i w tym samym klubie rozpoczął treningi karate i bardzo dobrze poznał późniejszych członków gangu.

- W 1977 roku były organizowane mistrzostwa Polski w Radomiu, gdzie bardzo dobrze wypadliśmy, gdzie zdobyliśmy drużynowe mistrzostwo Polski, trzy złote medale. (...) Coraz więcej młodzieży przychodziło, a mnie się coraz bardziej to podobało - wspominał.

Trzydzieści napadów na wille

Mieli po dwadzieścia kilka lat, wielu z nich było już po studiach. Swoją przyszłość wiązali ze sportem. Gdy upadł PRL, sekcja AZS została zamknięta. Na profesjonalny sport nie było pieniędzy.

Kilku byłych karateków próbowało imać się różnych zajęć. Dariusz S., Waldemar P. i Robert S. zaczęli działać razem. Szukali szybkich i łatwych pieniędzy.

- W Radomiu to była pierwsza grupa - jak pamiętam - tak liczna i która dopuściła się tylu napadów rabunkowych - podkreślał mecenas Tomasz Brudnicki, który bronił jednego z najważniejszych członków gangu Roberta S.

Pomiędzy 1993 a 1995 rokiem w całej Polsce doszło do serii prawie 30 napadów na wille.

"Napady w białych rękawiczkach"

Wszędzie wyglądały podobnie. Gospodarze byli krępowani, napastnicy zabierali tylko gotówkę i biżuterię. Odjeżdżali samochodem, który później porzucali.

- Oni mieli charakterystyczny sposób działania, taki modus operandi, który prokurator potem określił mianem "mało agresywnego". Byli wręcz łagodni - wyjaśniał dziennikarz śledczy tygodnika "Polityka" Piotr Pytlakowski.

- Były to napady w białych rękawiczkach, ponieważ oni nie stosowali przemocy - dodawał mecenas Brudnicki. - W którymś napadzie były dzieci. Jeden z nich poszedł z nimi do garażu i tam się z nimi bawił - opowiada.

Nie zawsze jednak tak się działo. Podczas napadu w Poznaniu padł śmiertelny strzał. "Gdy ten [napadnięty - przyp. red.] mężczyzna usłyszał krzyk żony, chwycił za lufę obrzynu, który miałem przewieszony na pasku na piersiach. Zaczęliśmy się szarpać. Nie chciałem go zabić. Jeżeli nacisnąłem spust, to nieświadomie" - to fragment zeznań jednego z karateków - Roberta S.

Jak podkreślał mecenas Brudnicki, członkowie gangu "nie rzucali się w oczy". - Prowadzili normalny tryb życia. Normalne rodziny mieli, nie pokazywali, że mają pieniądze, nie włóczyli się po knajpach - dodawał.

- Byli grupą zorganizowaną, natomiast zawiązywali swoje działania w momencie, kiedy mieli określony cel, czyli dokonanie konkretnego napadu. Nie trudnili się tak zwaną multiprzestępczością - tłumaczył Andrzej Mroczek, były funkcjonariusz wydziału zabójstw.

"Jak zobaczyłem osobników z mafii warszawskiej, zacząłem się bać"

Dlatego trudniej było ich namierzyć policjantom, od których skuteczniejsi okazali się gangsterzy.

- Wytypowali do obrabowania willę w Górze Puławskiej. Pewnie nie wiedzieli, że należy do Wiesława P. pseudonim "Wicek", przyjaciela Pershinga - opowiadał Pytlakowski.

P. został związany i pobity, a karatecy opróżnili jego sejf. - W sejfie miał między innymi umowę pożyczki, jaką Bogusław B., współtwórca Art-B, udzielił Ireneuszowi Sekule, byłemu wicepremierowi z czasów PRL - wyjaśniał Pytlakowski.

Dokumenty zaginęły, stawka gry dla karateków zrobiła się wysoka. Wiesław P. z pomocą mafii pruszkowskiej namierzył ich w kilka dni.

W piwnicy domu pod Puławami członkowie gangu byli torturowani. Jednemu z nich biznesmen i ludzie Pruszkowa chcą przewiercić nogę. "Ćwiczyłem karate 18 lat, ale jak zobaczyłem osobników z mafii warszawskiej, zacząłem się bać. Wszyscy się baliśmy. Oni mieli broń, kije baseballowe, materiały wybuchowe. Byli dobrze zorganizowani. W razie konfrontacji powybijaliby nas - zeznawał Dariusz S.

- Musieli ze zdwojoną siłą przystąpić do nowych włamań. Już teraz motywacją, celem nie było dorobienie się, ale spłacenie długów wobec Pruszkowa i Wicka - wyjaśniał Pytlakowski.

Siedzieli, wrócili do półświatka

Mieli do oddania 180 tysięcy dolarów. Z tą świadomością gang zaczął popełniać coraz więcej błędów. Do ostatniego skoku karateków miało dojść w Nowym Dworze Mazowieckim. Okazało się, że gospodarz ma broń, na widok zamaskowanych mężczyzn zaczął strzelać.

- Kilka razy trafił napastnika, pozostali uciekli. Właściciel domu wezwał pogotowie i policję, okazało się, że ranny włamywacz, który potem zmarł w szpitalu, był taksówkarzem z Radomia - opowiadał dziennikarz "Polityki".

Policja zatrzymała łącznie dziewięciu członków gangu za udział w 26 napadach i jedno morderstwo. W większości brali udział Robert S., Dariusz S. i Waldemar P.

W 1997 roku karateków skazano na kary od czterech do 25 lat więzienia. Wielu wyszło na wolność wcześniej.

Mirosław Guzik przyznał, że ma kontakt poprzez media społecznościowe z kolegą, który "naprawdę zmienił swoje życie". Dodaje, że ma on rodzinę. - Jest takim obywatelem, jakim powinien być - ocenia.

Inni wrócili do półświatka. Waldemar P. był podejrzewany o podpalenie w 2007 roku domu polityka Samoobrony Stanisława Łyżwińskiego - na zlecenie jego wierzyciela.

"Do mnie to na razie nie dociera"

Dariusz S. - jak okazało się teraz - pomagał w porwaniach. A do długiej listy - zazwyczaj bezkrwawych - napadów w latach 93-95 dodał jeszcze jeden. Ten, który musiał być ich debiutem. Chodzi o zbrodnię na małżeństwie Jaroszewiczów.

Mirosław Guzik pytany, czy byliby do tego zdolni, odpowiedział: - Nie siedzę w ich głowie. Nie wiem, co oni myśleli, co oni robili w tamtych czasach, ale do mnie to na razie nie dociera - podkreślał.

Mecenas Brudnicki zwrócił uwagę, że "nie pasuje to do tego, co się działo na sali rozpraw na sprawie karateków". - Chyba że po tym napadzie doszli do wniosku, że należy inaczej postępować - zastrzegł.

Byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żonę Alicję Solską-Jaroszewicz zamordowano w nocy z 31 sierpnia na 1 września 1992 roku w ich willi w warszawskim Aninie.

Byłemu politykowi PRL bandyci zacisnęli na szyi rzemienną pętlę, przedtem go maltretowali. Jego żona Alicja Solska-Jaroszewicz zginęła od strzału w głowę z bliskiej odległości ze sztucera męża.

"Czarno na białym". Piotr Jaroszewicz - czerwony premier

Autor: js//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Na Wielkiej Wyspie Braila w delcie Dunaju znaleziono fragmenty, które prawdopodobnie pochodzą z obiektu powietrznego - poinformowało rumuńskie ministerstwo obrony. Wojsko bada, czy był to dron, który mógł zostać zestrzelony w czasie ataku Rosjan na Ukrainę.

Rumunia. W pobliżu granicy z Ukrainą znaleziono fragmenty drona

Rumunia. W pobliżu granicy z Ukrainą znaleziono fragmenty drona

Źródło:
PAP, g4media

Podczas wycieczki do nadleśnictwa Klęskowo w Szczecinie konar przygniótł grupę przedszkolaków. Do szpitala trafiło czworo dzieci, są na obserwacji.

Konar przygniótł grupę przedszkolaków. Sprawę nadzoruje prokuratura

Konar przygniótł grupę przedszkolaków. Sprawę nadzoruje prokuratura

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Kandydatka na radną stwierdza, że "polityka nie powinna wyglądać jak smutny starszy pan" i na cukierkowej grafice życzy smacznej kawusi, prosząc o głosy wyborców. Nie ona jedna. Ubiegający się o urząd fotografują się z jeżami, surykatkami i końmi, prezentują rekwizyty lub nagie torsy. Czasem rymują, stają na głowie lub sięgają po humor fekalny. Wyścig po fotel w samorządzie zaczyna się od wyścigu o zapadnięcie w pamięć wyborcom. 

Kawusia, siku i stawianie na dwójkę. Walczą o głosy częstochowskim rymem i photoshopem

Kawusia, siku i stawianie na dwójkę. Walczą o głosy częstochowskim rymem i photoshopem

Źródło:
tvn24.pl

18-latek zmarł w szpitalu na skutek obrażeń odniesionych w wypadku, do którego doszło w nocy z czwartku na piątek na ulicy Budowlanych w Opolu. Mężczyzna nie reagował na polecenia policjantek. W pewnym momencie przyśpieszył, rozpędzając auto do 200 kilometrów na godzinę. Kierujący stracił jednak panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Siła uderzenia była tak duża, że auto rozpadło się na kawałki.

"Ominął radiowóz i rozpędził się do 200 kilometrów na godzinę". Uderzył w słup, 18-latek nie żyje

"Ominął radiowóz i rozpędził się do 200 kilometrów na godzinę". Uderzył w słup, 18-latek nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

"Pobór wraca?", "od piątku wraca obowiązkowa służba wojskowa", "rządzący mają dla nas niespodziankę" - alarmują internauci od kilku dni. Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej dotyczące obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej wykorzystano do rozpowszechniania fałszywych informacji i wprowadzających w błąd komentarzy. Wyjaśniamy, o co w nim chodzi.

"Po cichu, w Wielki Piątek" przywracają obowiązkową służbę wojskową? To fejk

"Po cichu, w Wielki Piątek" przywracają obowiązkową służbę wojskową? To fejk

Źródło:
Konkret24

Sześć osób, które wpadły do wody po zawaleniu się mostu w Baltimore, było imigrantami z Ameryki Łacińskiej, którzy przybyli do USA, szukając lepszego życia. Pracowali jako robotnicy, a w chwili wypadku wykonywali prace remontowe na moście. Przedstawiciele społeczności Latynosów z miasta zwracają uwagę, że ofiary tragedii wykonywały ciężką pracę, której nikt inny nie chce wykonywać.

Zginęli wskutek zawalenia się mostu w Baltimore. "Wykonywali prace, których inni nie chcą wykonywać"

Zginęli wskutek zawalenia się mostu w Baltimore. "Wykonywali prace, których inni nie chcą wykonywać"

Źródło:
Reuters, CNN, Guardian, CBS News

Ponad sto osób trafiło do szpitali w Japonii po spożyciu suplementu diety wytworzonego na bazie beni koji - ryżu fermentowanego z czerwonymi drożdżami. Zmarło pięć osób, ale resort zdrowia w Tokio ostrzegł, że liczba zgonów może jeszcze wzrosnąć.

Pięć osób zmarło po spożyciu suplementu diety w Japonii

Pięć osób zmarło po spożyciu suplementu diety w Japonii

Źródło:
PAP

Inflacja w Polsce w marcu wyniosła 1,9 procent rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny.

Inflacja poniżej kolejnego poziomu. Najnowsze dane

Inflacja poniżej kolejnego poziomu. Najnowsze dane

Źródło:
PAP

Wirtualna Polska dotarła do pełnej listy wejść do byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka i jego zastępców. Odwiedziło ich 110 obecnych parlamentarzystów, większość z nich z PiS.

Lista wejść do Obajtka. Na niej ponad stu parlamentarzystów

Lista wejść do Obajtka. Na niej ponad stu parlamentarzystów

Źródło:
Wirtualna Polska

Lewica chce walczyć z flipperami na rynku mieszkaniowym. Przedstawiciele tego ugrupowania przygotowali projekt ustawy, który przewiduje wprowadzenie wyższych stawek podatku od czynności cywilnoprawnych w przypadku mieszkań kupowanych i odsprzedawanych w krótkim czasie. - Ustawa ma doprowadzić do uregulowania i opanowania cen mieszkań w dużych miastach - mówiła w piątek w Sejmie Magdalena Biejat, wicemarszałkini Senatu.

Lewica chce wyższych podatków dla flipperów. "Ceny mieszkań oszalały"

Lewica chce wyższych podatków dla flipperów. "Ceny mieszkań oszalały"

Źródło:
tvn24.pl

1,3 mld zł uwolnionych spod sankcji – Krajowa Administracja Skarbowa odmraża środki rosyjskich firm w Polsce, które zablokowano im w 2022 roku - podaje w piątkowym wydaniu "Rzeczpospolita". Na listę sankcyjną od 26 kwietnia 2022 r. są wpisywane działające w Polsce rosyjskie firmy lub te z rosyjskim kapitałem o strategicznym znaczeniu dla Federacji Rosyjskiej lub takie, które zagrażają integralności Ukrainy bądź produkują surowce objęte zakazami.

Rosyjskie fortuny w Polsce odmrażane. Chodzi o ponad miliard złotych

Rosyjskie fortuny w Polsce odmrażane. Chodzi o ponad miliard złotych

Źródło:
PAP

Wczorajsze decyzje aresztowe w sprawie nieprawidłowości związanych z Funduszem Sprawiedliwości to efekt wielotygodniowej pracy prokuratury i służb, a nie tych przeszukań - powiedział w TVN24 minister Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych. W "Jeden na jeden" przekazał też, że ustawa o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego jest "gotowa".

Siemoniak: Skala jest ogromna, dotyczy to wielu osób. Uważam, że to był ostatni dzwonek na działanie

Siemoniak: Skala jest ogromna, dotyczy to wielu osób. Uważam, że to był ostatni dzwonek na działanie

Źródło:
TVN24

Armia rosyjska zaatakowała Ukrainę w nocy z czwartku na piątek, używając 60 dronów Shahed i 39 rakiet. Celem były obiekty energetyczne. W środkowej i zachodniej części kraju zostały uszkodzone elektrociepłownie i elektrownie wodne. Atak trwał prawie dziewięć godzin.

Zmasowany atak Rosjan na Ukrainę. Celem obiekty energetyczne

Zmasowany atak Rosjan na Ukrainę. Celem obiekty energetyczne

Źródło:
tsn.ua, nv.ua, PAP

Ustawa o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego jest gotowa. Spodziewam się, że przed wakacjami ten projekt będzie uchwalony - przekazał w "Jeden na jeden" w TVN24 minister Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych.

Koordynator służb specjalnych: ustawa o likwidacji CBA jest gotowa

Koordynator służb specjalnych: ustawa o likwidacji CBA jest gotowa

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk stwierdził, że "wojna nie jest już pojęciem z przeszłości", "jest realna" i "możliwy jest każdy scenariusz". "Musimy mentalnie oswoić się z nadejściem nowej epoki - epoki przedwojennej. Z dnia na dzień jest to coraz bardziej widoczne" - dodał w rozmowie z europejskimi redakcjami, w tym z "Gazetą Wyborczą".

Tusk: Musimy się oswoić z nadejściem epoki przedwojennej. Możliwy jest każdy scenariusz

Tusk: Musimy się oswoić z nadejściem epoki przedwojennej. Możliwy jest każdy scenariusz

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Śledczy zakończyli postępowanie w sprawie znalezionego w przepompowni ścieków ciała noworodka. - Nie ustalono rodziców dziecka - przekazała prokuratura.

Ciało noworodka w przepompowni ścieków. Koniec śledztwa

Ciało noworodka w przepompowni ścieków. Koniec śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podwójne trzęsienie ziemi nawiedziło Grecję. W piątek rano w okolicach Peloponezu zanotowano wstrząsy o magnitudzie 5,7 oraz 4,0. Jak przekazały lokalne media, wibracje odczuwalne były także w Atenach.

Podwójne trzęsienie ziemi w Grecji

Podwójne trzęsienie ziemi w Grecji

Źródło:
EMSC, kathimerini.com, gr.euronews.com
Podstępne morderstwo w Pałacu Łez

Podstępne morderstwo w Pałacu Łez

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kometa 12P/Pons-Brooks, nazywana także "Matką smoków", jest widoczna na nieboskłonie. Obiekt właśnie zbliża się do Słońca i Ziemi, a najlepszy moment na jej obserwację przypadnie w weekend. Warto wykorzystać ostatnią szansę na jej podziwianie, ponieważ na kolejną będziemy musieli poczekać ponad 70 lat.

Ostatni dzwonek na obserwację "Matki smoków"

Ostatni dzwonek na obserwację "Matki smoków"

Źródło:
PAP, ESA

Jamniki nie będą zakazane w Niemczech. Miłośnicy rasy obawiali się, że będzie to efekt ustawy zakazującej hodowli psów z "nieprawidłowościami układu kostnego". Jak wyjaśnili przedstawiciele rządu, żadna rasa nie zostanie zakazana - celem nowych przepisów będzie ukrócenie praktyk, które przyczyniały się do cierpienia zwierząt.

Jamniki uratowane. "Będą zawsze, tylko nie z łapami długości centymetra"

Jamniki uratowane. "Będą zawsze, tylko nie z łapami długości centymetra"

Źródło:
BBC, tvnmeteo.pl

Przedstawiciel Arabii Saudyjskiej będzie kierował Komisją ds. Statusu Kobiet w ONZ - poinformował w czwartek portal Daily Mail. Wiele organizacji broniących praw człowieka oprotestowało ten wybór.

Saudyjczyk będzie kierować komisją ds. kobiet. Obrońcy praw człowieka oburzeni

Saudyjczyk będzie kierować komisją ds. kobiet. Obrońcy praw człowieka oburzeni

Źródło:
PAP

43-letni mężczyzna został znaleziony martwy w nocy na ulicy, przy której mieszkał. Obrażenia wskazywały na potrącenie, ale winnego nie było. Po dwóch tygodniach od wypadku zatrzymana została 56-letnia kobieta. Jak powiedziała śledczym, była przekonana, że najechała na worek ze śmieciami.

Sądziła, że najechała na worek śmieci. Następnego dnia dowiedziała się, że zginął człowiek i nic nie zrobiła

Sądziła, że najechała na worek śmieci. Następnego dnia dowiedziała się, że zginął człowiek i nic nie zrobiła

Źródło:
tvn24.pl

W kampanii wyborczej minister Mariusz Błaszczak wyjął tajny plan obrony Polski. Szafowanie tajnymi dokumentami po to, żeby uderzać w przeciwników politycznych, musi być potępione i ta sprawa niewątpliwie będzie przedmiotem działania prokuratury - powiedział w TVN24 minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

Błaszczak "szafował w kampanii tajnymi dokumentami". Siemoniak: zajmie się tym prokuratura

Błaszczak "szafował w kampanii tajnymi dokumentami". Siemoniak: zajmie się tym prokuratura

Źródło:
TVN24

Polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych informowało w piątek nad ranem o "intensywnej aktywności" rosyjskiego lotnictwa, związanej z uderzeniami na Ukrainę. W związku z tym nad Polską operowały polskie i sojusznicze samoloty. W Ukrainie ogłoszono alarm lotniczy.

"Była to kolejna noc podwyższonej gotowości". Poderwano polskie i sojusznicze samoloty

"Była to kolejna noc podwyższonej gotowości". Poderwano polskie i sojusznicze samoloty

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Richard Grenell spotyka się z zagranicznymi przywódcami skrajnej prawicy, atakuje prezydenta USA Joe Bidena i sugeruje, jak mogłaby wyglądać polityka zagraniczna USA w drugiej kadencji Donalda Trumpa - podał "Washington Post". Były ambasador USA w Niemczech jest typowany na głównego kandydata Donalda Trumpa na przyszłego sekretarza stanu USA.

"Washington Post": krytyczny wobec NATO dyplomata głównym kandydatem Trumpa na szefa dyplomacji

"Washington Post": krytyczny wobec NATO dyplomata głównym kandydatem Trumpa na szefa dyplomacji

Źródło:
PAP

Chcę ufać, że prezydent rozważa podjęcie sensownej decyzji do ostatniej chwili. Może być jutro, może być dzisiaj, byle byłaby to decyzja słuszna, czyli taka która będzie wiązała się z podpisaniem tej ustawy - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, odnosząc się do noweli ustawy w sprawie dostępności pigułki "dzień po" bez recepty. Prezydencka minister Małgorzata Paprocka przekazała w TOK FM, że Andrzej Duda ogłosi decyzję w piątek.

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Źródło:
TVN24, PAP

Ukraiński prezydent rozmawiał telefonicznie ze spikerem Izby Reprezentantów USA. Wołodymyr Zełenski powiedział Mike'owi Johnsonowi, że wsparcie Stanów Zjednoczonych ma dla Ukrainy fundamentalne znaczenie. "Najważniejsze jest, by kwestia pomocy dla Ukrainy pozostała czynnikiem jednoczącym" - napisał ukraiński przywódca w mediach społecznościowych.

Zełenski rozmawiał ze spikerem Izby Reprezentantów USA o pomocy w wojnie z Rosją

Zełenski rozmawiał ze spikerem Izby Reprezentantów USA o pomocy w wojnie z Rosją

Źródło:
PAP

W przedświątecznym tygodniu na rynku hurtowym w Broniszach jest duży ruch w handlu, ceny importowanych warzyw i owoców oraz krajowych warzyw są niższe niż przed rokiem. Droższe są krajowe pomidory malinowe, pieczarki i jabłka - mówi ekspert rynku Maciej Kmera. Krajowe warzywa są średnio tańsze o ponad 10 proc., z kolei importowane truskawki potaniały o niemal 40 proc.

Ceny warzyw i owoców w dół. Rekordzistka jest tańsza o niemal 40 procent

Ceny warzyw i owoców w dół. Rekordzistka jest tańsza o niemal 40 procent

Źródło:
PAP

W Wielki Piątek będzie można zrobić zakupy w marketach spożywczych nawet do godz. 23. Niektóre jednak czynne będą krócej – do godziny 22.

Zakupy w Wielki Piątek. Do której będą czynne sklepy

Zakupy w Wielki Piątek. Do której będą czynne sklepy

Źródło:
PAP

W Nowym Jorku odbyło się wydarzenie, w czasie którego zbierano środki na kampanię reelekcyjną prezydenta USA Joe Bidena. Wśród kilku tysięcy osób, które towarzyszyły głowie państwa, znaleźli się dwaj byli prezydenci: Bill Clinton oraz Barack Obama. Zebrano rekordową kwotę ponad 25 milionów dolarów. Telewizja CNN nazwała wydarzenie "przejawem demokratycznej jedności". 

Obama, Clinton i gwiazdy. Spotkanie z Bidenem i rekordowa zbiórka na reelekcję

Obama, Clinton i gwiazdy. Spotkanie z Bidenem i rekordowa zbiórka na reelekcję

Źródło:
Reuters, CNN

Plaża w Sopocie znalazła się w rankingu stu najlepszych plaż świata. Na pierwsze miejsce zestawienia Golden Beach Awards trafiła w tym roku plaża na wyspie Bora Bora.

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Źródło:
Beach Atlas
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dziś Wielki Piątek, jeden z najważniejszych dla katolików dni w roku, upamiętniający mękę i śmierć Jezusa na krzyżu. Tego dnia wiernych obowiązuje post ścisły - co on oznacza? Czego nie można jeść w Wielki Piątek? Od czego należy się powstrzymywać?

W Wielki Piątek wiernych obowiązuje post ścisły. Co można jeść, od czego należy się powstrzymywać

W Wielki Piątek wiernych obowiązuje post ścisły. Co można jeść, od czego należy się powstrzymywać

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jak postępować w przypadku znalezienia młodego ptaka lub innego młodego zwierzaka? Okazuje się, że nasza pomoc nie zawsze jest potrzebna, a niekiedy może wręcz zaszkodzić.

Nie zawsze pomoc jest potrzebna, może nawet zaszkodzić

Nie zawsze pomoc jest potrzebna, może nawet zaszkodzić

Źródło:
PAP

Stado żubrów pojawiło się na torach kolejowych w pobliżu stacji Podlesiec (woj. lubuskie). Pociąg relacji Hrubieszów - Świnoujście musiał się zatrzymać na trzydzieści minut. Nikomu nic się nie stało. Informacje i nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Żubry na torach kolejowych, pociąg musiał się zatrzymać

Żubry na torach kolejowych, pociąg musiał się zatrzymać

Źródło:
tvn24.pl

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

Nadchodzi Wielkanoc, której nieodłączną tradycją jest dekorowanie jajek. Część z nas decyduje się na używanie do tego barwników dostępnych w niemal każdym sklepie spożywczym, niektóre z nich zawierają jednak szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne. Badacze przypominają, że do przygotowania pisanek lepiej użyć naturalnych środków, które możemy znaleźć w swojej kuchni.

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Źródło:
PAP

Zachęta została metaforycznie wyczyszczona. Odgłosy sprzątania: szorowania, odkurzania, froterowania można było usłyszeć podczas symbolicznego odświeżania gmachu galerii w performansie "Czyszczenie Zachęty" Katarzyny Krakowiak–Bałki.

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Źródło:
PAP

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl