Wyrok za akcję #BOJĘSIĘCIEMNOŚCI. Zmyślił dziecko i jego chorobę, wyłudził pół miliona

[object Object]
Michał S. usłyszał wyroktvn24
wideo 2/8

Na 6 lat więzienia został skazany Michał S., który zorganizował zbiórkę pieniędzy na leczenie 2,5-letniego Antosia. Po tym, jak zebrał prawie pół miliona złotych, na jaw wyszło, że mężczyzna wymyślił chłopca i jego chorobę. Oszukał w ten sposób ponad 5,5 tysiąca osób, w tym Roberta i Annę Lewandowskich. Wyrok jest nieprawomocny.

W środę przed wrocławskim sądem prokurator domagał się dla S. siedmiu lat więzienia, obrona zaś - najniższego wymiaru kary.

Po wysłuchaniu mów końcowych sąd uznał Michała S. winnym oszustw i skazał go na łączną karę 6 lat więzienia. W poczet tej kary zaliczył mu dotychczasową odsiadkę, a także przedłużył tymczasowy areszt do czasu uprawomocnienia się wyroku.

Oprócz tego sędzia nakazał naprawienie wyrządzonej szkody. Mężczyzna ma zwrócić pieniądze oszukanym, z wyłączeniem tych, którzy otrzymali je już z powrotem (do tej pory zwrócił ponad 100 tys. złotych).

Wykorzystał kontakty

Sędzia Łukasz Franckiewicz podkreślił w uzasadnieniu wyroku, że wina i sprawstwo S. w tej sprawie nie ulegają wątpliwości. Podkreślił, że S. wykorzystując znajomości w świecie celebrytów, zwrócił się do tych osób o wsparcie akcji pomocy dla wymyślonego przez niego dziecka.

- Te osoby zostały wykorzystane przez oskarżonego w dwojaki sposób, po pierwsze same wsparły akcję wpłacając największe pieniądze, ale również swoimi nazwiskami tę akcję uwiarygodniły tak, że później inne osoby ją wsparły - mówił sędzia.

Franckiewicz podkreślił też, że oskarżony wymyślił historię, która człowiekowi o przeciętnym poziomie empatii nie pozwala być obojętnym.

- Wymyślił dwuletnie dziecko z ciężką chorobą, dodał do tego, że jego rodzice, by ratować chłopca wyzbyli się całego majątku i się zadłużyli. Na taki przekaz ciężko być obojętnym, stąd taki był rozmach tej akcji - powiedział sędzia.

Mężczyzna przed ogłoszeniem wyroku powiedział "przepraszam". Sędzia zwrócił uwagę, że S. ma 24 lata, a na jego koncie jest już kilka wyroków za oszustwa.

Po rozprawie prokurator przyznał, że wyrok jest satysfakcjonujący i sprawiedliwy, natomiast obrońcy Michała S. komentowali, że zapadł zdecydowanie za szybko (proces trwał niecałe trzy miesiące) oraz iż kara jest zbyt surowa. W trakcie rozprawy wnosili nawet o zmianę sędziego, ale wniosek ten został rozpatrzony negatywnie. Po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku, a także decyzją samego skazanego, obrońcy S. będą rozważać wniesienie apelacji.

Chłopca wymyślił, zdjęcie wziął z internetu

Michał S. został oskarżony o to, że od 8 lutego do 7 lipca 2017 roku oszukał ponad 5,5 tysiąca osób na kwotę niemal pół miliona złotych. S. podawał się za organizatora akcji charytatywnej na rzecz chorującego na nowotwór wzroku dziecka. Swoją akcję nazwał #BOJĘSIĘCIEMNOŚCI.

Na dwóch portalach internetowych napisał: "Rodzice małego Antka mierzą się z bardzo trudną sytuacją. U ich 2,5-letniego syna zdiagnozowano jakiś czas temu groźny nowotwór oczu, który w niedługim czasie może spowodować u chłopca nieodwracalną ślepotę. Nadzieją okazała się droga operacja w Ameryce. Koszt takowej operacji to 1.500.000 złotych".

Ogłosił, że rodzice milion już mają. Wciąż potrzebowali pół miliona, a on - jak deklarował - postanowił w zbiórce pomóc. Dla uwiarygodnienia ogłoszenia, mężczyzna dołączył zdjęcie chłopca. Jak ustalili później śledczy, chorego Antosia autor ogłoszeń wymyślił. Jego zdjęcie wybrał przypadkowo. Ściągnął je z jednego z portali społecznościowych.

Celebryci włączyli się w zbiórkę

Mężczyzna kilka razy przedłużał zbiórkę. W akcję pomocy potrzebującemu dziecku zaangażowali się między innymi Katarzyna Tusk, Hanna Lis, Artur Barciś, Kazimierz Marcinkiewicz, Małgorzata Rozenek-Majdan i jej mąż Radosław oraz Anna i Robert Lewandowscy. Wszyscy byli przekonani, że pomagają w walce o zdrowie chłopca.

Michał S. przyznał się do winy. Śledczym powiedział, że zbiórkę organizował, by zdobyć pieniądze dla siebie. Dzięki tym środkom płacił między innymi za mieszkanie, spłacał swoje długi i opłacał towarzystwo kobiet (z tego ostatniego później się wycofał). Kupował także sprzęt elektroniczny i rowery.

W toku śledztwa okazało się, że S. był wcześniej siedmiokrotnie karany za oszustwa. Jednak każdy z wyroków, wymierzanych przez sąd, był orzekany w zawieszeniu. S. za kraty nie szedł i mógł działać dalej. Po wszczęciu śledztwa w sprawie fałszywej zbiórki, prokuratorzy zawnioskowali do sądu o odwieszenie kar.

Autor: ib/mś / Źródło: TVN24 Wrocław/PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24