W końcu! Rozpoczęli poszukiwania "złotego pociągu". "Nie zakładamy pomyłki"

Aktualizacja:
Tajmenica "złotego pociągu"
Tajmenica "złotego pociągu"
TVN 24 Wrocław
Rozpoczęli poszukiwania "złotego pociągu" i pokazują nowe zdjęcia z georadaruTVN 24 Wrocław

Prawie rok temu poszukiwacze skarbów z Wałbrzycha (woj. dolnośląskie) zgłosili odnalezienie "złotego pociągu". Dziś ruszają prace mające potwierdzić ich wiadomości o tkwiącym pod ziemią pancernym składzie wypełnionym bronią, dziełami sztuki i innymi kosztownościami. Mężczyzn nie zraziły opinie naukowców, którzy po badaniach orzekli, że pod ziemią niczego takiego być nie może. Są pewni swego i najpierw uporządkują teren, a później "przetną" nasyp kolejowy, by odkryć pociąg.

Niepublikowane wcześniej zdjęcie z georadaru ma pokazywać tył pociąguTVN24 Wrocław

- Prace się rozpoczęły. Wycinane są drzewa, koparka niweluje teren. Te działania porządkująco-zabezpieczające mają potrwać do 14 sierpnia - mówi Andrzej Gaik, przedstawiciel eksploratorów, którzy twierdzą, że wiedzą, gdzie jest "złoty pociąg".

Dzień później na teren 65. kilometra trasy kolejowej Wrocław-Wałbrzych mają wkroczyć specjaliści wyposażeni w georadary i potwierdzić, czy mężczyźni mieli racje, czy też nie. 16 sierpnia "złotego pociągu" zacznie szukać ciężki sprzęt. - W wyznaczonych trzech miejscach przetniemy nasyp kolejowy, wykonane zostaną duże wykopy, które definitywnie wskażą co tam się znajduje - opisuje Gaik. I podkreśla, że przed ekipą poszukiwaczy "ogrom pracy i ogrom wydarzeń".

Zgłoszenie sprzed roku

16 sierpnia 2015 roku do urzędników wpłynęła informacja: "Działając w imieniu naszych mocodawców, zawiadamiamy o znalezieniu przez wspólników pociągu pancernego z czasów II wojny światowej. Pociąg ten zawiera prawdopodobnie dodatkowe urządzenia w postaci np. dział samobieżnych ustawionych na platformach. Pociąg mieści w sobie także przedmioty wartościowe, cenne materiały przemysłowe oraz kruszce szlachetne". Wyobraźnia poszukiwaczy skarbów i miłośników historii rozgrzała się do czerwoności.

Zagrabione dzieła sztuki, czy złoto Wrocławia?

I choć w zgłoszeniu nie było ani słowa o złocie, pociąg szybko zyskał miano złotego.

Dziś przedstawiciel eksploratorów mówi wprost: najprawdopodobniej w pociągu znajdują się rzeczy zagrabione, przez Niemców, na terenie całej Europy. - Rzeczy skradzione z muzeów. Być może depozyty mieszkańców, być może słynne złoto Wrocławia - mówi Andrzej Gaik, przedstawiciel prasowy Piotra Kopera i Andreasa Richtera.

Choć Tadeusz Słowikowski, pionier poszukiwań, uważa, że o żadnym złocie mowy być nie może. O pociągu usłyszał po raz pierwszy w 1955 roku. - Tam wszystko może być. Na sto procent jest tunel i na sto procent wjeżdżał do niego pociąg. Co jest w środku? Nie wiadomo - podkreślał w ubiegłym roku Słowikowski. Czytaj więcej na temat poszukiwań mężczyzny

To zdjęcie z georadaru eksploratorzy pokazali na potwierdzenie swojego znaleziskaTVN24 Wrocław

"Złoty pociąg istnieje na ponad 99 procent"

W pociąg uwierzył też były generalny konserwator zabytków. - Jestem pewien na ponad 99 proc., że istnieje "złoty pociąg", który pod koniec wojny rzekomo wyjechał z Wrocławia - oznajmił w sierpniu ubiegłego roku Piotr Żuchowski. O sprawie szeroko pisały i mówiły media z całego świata. Mówiły i krytykowały polskie władze za "niezręczny sposób informowania o pociągu".

W międzyczasie do dolnośląskich urzędników zaczęły spływać informacje o kolejnych znaleziskach. Mnożyły się doniesienia o kolejnych tunelach, sztolniach, a nawet o podziemnym mieście Hitlera. Do tej pory żadnego z tych zgłoszeń nie udało się potwierdzić.

Konserwator Zabytków: jestem pewny na ponad 99 proc., że "złoty pociąg" istnieje
Konserwator Zabytków: jestem pewny na ponad 99 proc., że "złoty pociąg" istniejetvn24

Naukowcy kontra eksploratorzy

Na 65. kilometr, gdzie ma być ukryty pancerny skład przybyło wojsko. Żołnierze sprawdzali, czy teren jest bezpieczny. Natknęli się na kilka łusek z czasów II wojny światowej. Materiałów wybuchowych nie znaleźli. Później przeprowadzono badania weryfikacyjne. Prace prowadziły dwie ekipy. Mężczyźni, którzy zgłosili odnalezienie pociągu i naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Posługiwali się innymi metodami i innym sprzętem.

Wyniki badań zaprezentowano w grudniu na konferencji prasowej. Naukowcy z AGH stwierdzili: tunel może istnieje, ale pociągu nie ma. Wszelkie wykryte anomalie, według ekspertów, mają mieć charakter geologiczny. - To, co zarejestrowaliśmy, na pewno nie odpowiada temu, jakby tam był pociąg. Nie ma takiej możliwości. Za mało żelaza pod spodem - wyjaśniał dr hab. inż. Sławomir Porzucek z AGH.

Co innego stwierdzili odkrywcy. - Na pewno nie zakładamy pomyłki - przekazał Piotr Koper. We wnioskach końcowych raportu odkrywcy napisali: "Stwierdzamy istnienie (...) drugiego składu kolejowego stojącego obok pierwszego o długości z nim porównywalnej".

Naukowcy z AGH: pociągu nie ma. Urzędnicy będą analizować raporty
Naukowcy z AGH: pociągu nie ma. Urzędnicy będą analizować raportyD. Wudniak, D. Rudnicki, G. Hawałej, A. Pawlukiewicz | TVN24 Wrocław

Po kilku miesiącach czekania biorą się za szukanie

Eksploratorzy postanowili, że najlepszym sposobem na rozwianie wątpliwości będzie przeprowadzenie prac odkrywkowych. Jednak, by do nich przystąpić potrzebowali m.in. zgód konserwatora zabytków i zarządcy terenu. Na te musieli czekać kilka miesięcy. W czerwcu udało im się dopiąć wszystkie formalności.

12 sierpnia rozpoczynają się prace na 65. kilometrze trasy kolejowej Wrocław-Wałbrzych. Najpierw teren ma być ogrodzony i zasłonięty banerami. Przygotowania do prac właściwych będą trwały cztery dni.

16 sierpnia na miejscu ma pojawić się ciężki sprzęt, który "przetnie" nasyp kolejowy w trzech miejscach. To tam odkrywcy spodziewają się zobaczyć pociąg. Jeśli skład będzie tkwił pod ziemią to eksploratorzy nie będą go wykopywać. - Jeśli coś znajdziemy to archeolog i konserwatorzy zabytków będą musieli zdecydować co dalej, w jakim znajduje się stanie i czy nadaje się do wydobycia. Najważniejsze dla nas jest odkrycie tego, co widzieliśmy na georadarach - wyjaśnia przedstawiciel odkrywców.

O sprawie "złotego pociągu" czytaj więcej w specjalnym raporcie tvn24.pl

Najważniejsze wydarzenia związane ze "złotym pociągiem" tvn24.pl

"Złoty pociąg" ma znajdować się na terenie 65. kilometra trasy kolejowej Wrocław-Wałbrzych:

[object Object]
Ponownie szukają "złotego pociągu"M. Cepin | TVN24 Wrocław
wideo 2/27
Mapa Targeo

Autor: tam/i / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24