Przejechał psa, bo go nie widział? Sprawę zbada prokurator

Przejechał psa i odjechał. Sprawie przyjrzy się prokuratura
Przejechał psa i odjechał. Sprawie przyjrzy się prokuratura
tvn24
Pies został przejechany na terenie jednej z hurtownitvn24

Kierowca wsiada do auta. Obok kręci się pies. Nie wiadomo czy mężczyzna go widzi. Rusza i najeżdża na czworonoga. Tłumaczył, że go nie widział. Pies zginął na miejscu. Śledczy początkowo odmówili wszczęcia śledztwa. Teraz jednak z tej decyzji się wycofali.

Był 17 września. Na terenie hurtowni w Jeżowie Sudeckim kierowca samochodu robił zakupy. Na filmie opublikowanym przez Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt widać jak dwóch mężczyzn pakuje coś do auta. Po chwili w zasięgu kamery pojawia się sporych rozmiarów brązowy pies. Macha ogonem, ale nie podchodzi do mężczyzn. Ci zamykają drzwi auta. Jeden z nich odchodzi w stronę zabudowań, drugi wsiada za kierownicę. W tym czasie pies stoi przed maską samochodu, mężczyzna odpala silnik. Kierowca rusza do przodu. Wjeżdża wprost na psa. Nie zatrzymuje się i odjeżdża.

I właśnie o tę chwilę pretensje mają i właścicielka psa, i przedstawiciele Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt. Zdaniem tych drugich nie ma możliwości, by kierowca psa nie zauważył. A jeśli tak faktycznie było, to niemożliwe, ich zdaniem, jest by nie poczuł, że na zwierzę najechał.

"Kierowca mógł go zauważyć"

- Pies był widoczny, kierowca mógł go zauważyć. Zwierzę kręciło się obok samochodu. Każdy kto najedzie na coś większego patrzy przez co przejechał, a on pojechał dalej - denerwuje się Konrad Kuźmiński z Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa trafiło do Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze. - Ta odmówiła wszczęcia dochodzenia w tej sprawie nie przeprowadzając żadnego postępowania dowodowego. Złożyliśmy do sądu zażalenie na tę decyzję prokuratury, by sprawdzić czy ta decyzja była zasadna - informował w środowy poranek Kuźmiński. I mówił, że Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt chce, by prokuratura sprawdziła, czy kierowca działał umyślnie, czy też nie.

DIOZ chciałby, by śledczy sprawdzili, czy mężczyzna podczas jazdy nie rozmawiał przez telefon albo czy nie wysyłał smsa. - Jesteśmy troszkę zdziwieni decyzją prokuratury - przyznawał przedstawiciel DIOZ.

Przejechał psa. Twierdzi, że go nie widział
Przejechał psa. Twierdzi, że go nie widziałDolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt

Prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia, ale ...

Jak powiedziała nam rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze podstawą odmowy wszczęcia dochodzenia był brak ustawowych znamion czynu zabronionego. - Kierowca pojazdu został rozpytany. Twierdził, że psa nie widział. Przyznał, że w życiu nie przyszłoby mu do głowy celowe przejechanie zwierzęcia, a momentu potrącenia nie poczuł - przekazała Violetta Niziołek. I dodała: błędu w tym postępowaniu nie dostrzegam.

... zmieniła zdanie

W środę szef jeleniogórskiej Prokuratury Rejonowej poinformował, że decyzja o odmowie wszczęcia dochodzenia została zweryfikowana. - Wydałem polecenie aby postępowanie w tej sprawie podjąć i wszcząć dochodzenie - mówi prokurator Adam Kurzydło.

Skąd taka decyzja? Prokurator przyznaje, że zapoznał się z nagraniem dołączonym do zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa i w jego ocenie sprawa wymaga "weryfikacji procesowej". - Konieczne będzie przesłuchanie bezpośrednich świadków tego zdarzenia, właścicielki zwierzęcia. Ewentualnie uzyskanie stosownych opinii. Po tym wszystkim prokurator oceni materiał i wyda stosowną decyzję - wyjaśnia Kurzydło.

Prokurator pytany o to, czy wcześniejsza decyzja była błędna. Mówi jedynie: w mojej ocenie decyzja, która zapadła była przedwczesna. Podkreśla też, że nie chce wyprzedzać faktów, ale z nagrania wynika coś, co nie wynikało z akt. - Lekarz weterynarii stwierdził, że nie jest w stanie ustalić, czy pies został potrącony, czy przejechany. Z materiału wynika, że został przejechany. Nie mam co do tego wątpliwości - przyznał szef Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze.

Do przejechania zwierzęcia doszło w Jeżowie Sudeckim:

Mapa Targeo

Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Rozpoczęła się cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych. W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na współpracownika Aleksieja Nawalnego. Z kolei pod Bagdadem doszło do potężnego wybuchu w wyniku "ataku z powietrza". Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24