"Marilyn Monroe jak Dama z Gronostajem". Wiemy, dokąd trafi kontrowersyjna kolekcja

Marilyn MonroeFrances Lincoln, The Cecil Beaton Archive at Sotheby’s

Kosztowały fortunę, bo aż 6,4 mln zł. Miasto, które za nie zapłaciło, obiecywało: pieniądze się zwrócą, jesienią (2014 r.) powstanie spektakularna wystawa i przyciągnie rzesze turystów. Nie powstała. Za to wiosną (2015 r.) zapadła decyzja o uznaniu kolekcji 3 tys. zdjęć Marilyn Monroe za "dobro kultury narodowej" oraz o tym, że fotografie trafią za mury Archiwum Państwowego. Tam mają być "dostępne dla wszystkich chętnych", ale tylko w zdigitalizowanych kopiach. Z kilkutysięcznego zbioru fotografii zaledwie 47 oryginałów trafi na wystawę, która powstanie z ponad półrocznym poślizgiem.

- To kolejny dowód na to, że pieniądze wyrzucono w błoto. Dlaczego zdjęcia trafią do Archiwum? Bo trzeba schować je przed całym światem, inaczej się rozsypią. Koszty przygotowania ekspozycji i ich konserwacji znacznie przekraczają możliwości Hali Stulecia. Pomysł kupna tych zdjęć to od początku do końca klapa - ocenia Mirosława Stachowiak-Różecka, radna z ramienia PiS, która od początku krytykuje pomysł zakupu kolekcji.

Nietrafiona inwestycja

Przypomnijmy, że pod koniec czerwca ubiegłego roku należąca do gminy Wrocław Hala Stulecia [oficjalnie: Wrocławskie Przedsiębiorstwo Hala Ludowa] wylicytowała ponad 3 tys. fotografii ikony Hollywood Marilyn Monroe. W kolekcji znalazły się zarówno ujęcia z sesji zdjęciowych, planów filmowych, jak i z życia prywatnego aktorki. Ich autorem jest Milton H. Greene, fotograf mody oraz gwiazd kina, muzyki i teatru.

Za kolekcję zapłacono ponad 6,4 mln złotych. Fundusze na zakup pochodziły z miejskiej kasy. Jesienią zdjęcia miały stworzyć wystawę, która do Wrocławia przyciągnęłaby rzesze turystów. Na ekspozycję kolekcja nie trafiła, bo wcześniej muszą przyjrzeć się jej konserwatorzy. Wszystko dlatego, że podczas zakupu nikt nie sprawdził, w jakim stanie są fotografie.

Prace konserwatorskie to koszt kilkuset tysięcy złotych. Ale zgodnie z zaleceniami, by fotografie mogły być prezentowane publiczności, w pomieszczeniach powinny być utrzymywane stała temperatura, wilgotność i odpowiednie naświetlenie. A takimi pomieszczeniami Hala Stulecia nie dysponuje. Mimo to Marilyn z Wrocławiem rozstawać się jednak nie zamierza.

Zdjęcia Monroe jak obraz Da Vinci

- Kolekcja fotografii gwiazd amerykańskiego kina autorstwa Miltona Greene'a została uznana za część narodowego zasobu archiwalnego z uwagi na dużą wartość artystyczną i informacyjną oraz na to, że znalazła się na terenie Polski - poinformowała tvn24.pl Anna Belka, rzecznik Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych.

Choć fotografie ukazują osobę niezwiązaną z Polską, to, jak tłumaczy rzeczniczka, jest ona rozpoznawaną ikoną szeroko rozumianej popkultury. I przekonuje, że w kraju jest wiele dzieł, które nie zostały stworzone przez Polaków ani w Polsce, a jednak są dobrem kultury.

- Przykładem może być choćby portret damy z gronostajem Leonarda da Vinci, który znajduje się w zbiorach Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie czy freski z Faras w warszawskim Muzeum Narodowym - dodaje w rozmowie z tvn24.pl Belka.

Kupili i oddadzą?

Co zatem stanie się teraz ze zdjęciami blond gwiazdy? Zostaną przekazane do Archiwum Państwowego w stolicy Dolnego Śląska.

Jak dowiaduje się tvn24.pl, w przyszłości mają być bezpłatnie udostępniane do wglądu wszystkim zainteresowanym. Kiedy? Tego nadal nie wiadomo. Przedstawiciele Archiwów Państwowych zapewniają jednie, że każdy będzie mógł przyjść i zobaczyć zdigitalizowaną kopię kadrów Miltona. Twierdzą też, że decyzja o takiej lokalizacji zdjęć została podjęta ze względu na możliwość "zapewnienia odpowiedniej ochrony i konserwacji" fotografii.

"Musimy potwierdzić sytuację prawną"

Problem tylko w tym, że także Archiwum Państwowe we Wrocławiu nie jest jeszcze gotowe do przyjęcia kolekcji.

- Dążymy do tego, aby kolekcja do nas trafiła (...). W pierwszej kolejności musimy [ją] rozpoznać, stwierdzić stan zachowania, sporządzić dokładną ewidencję i doprowadzić zdjęcia do odpowiedniego stanu, a więc w razie potrzeby poddać je zabiegom konserwatorskim - potwierdza tvn24.pl Janusz Gołaszewski, dyrektor AP we Wrocławiu. I dodaje: - W Archiwum Państwowym we Wrocławiu musimy stworzyć odpowiednio dobre warunki do przechowywania zdjęć.

Kto zapłaci za te przygotowania? Tego nie wiadomo.

Gołaszewski zastrzega jednocześnie, że "kolekcja zostanie przekazana jako depozyt". - Musimy potwierdzić sytuację prawną kolekcji, a w szczególności rozgraniczyć prawa Archiwum i spółki Hala Ludowa - zastrzega dyrektor wrocławskiego AP.

"Nie jesteśmy placówką muzealną"

- Z góry wiedzieliśmy, że mamy ustawowy obowiązek udostępniania, konserwowania i archiwizowania zdjęć zgodnie z przepisami dotyczącymi placówek muzealnych, działalności naukowo-badawczej. No, ale my placówką muzealną nie jesteśmy - wyjaśnia nam Andrzej Baworowski, prezes zarządu Wrocławskiego Przedsiębiorstwa Hala Ludowa.

Dlaczego zatem miejska spółka zdecydowała się kupić zdjęcia, których pokazać u siebie nie mogła i nie może? - To nie jest tak, że parę osób się umówiło, żeby kupić zdjęcia pięknej blondynki. To jest coś, co ma swoją klasę, swoją wartość i zostało uznane przez specjalistów jako narodowe dobro kultury. To brzmi dziwnie, ale to ma ogromną wartość, tak jak Dama z Gronostajem z Krakowa - przekonuje prezes i zapewnia, że Hala Stulecia jest odpowiedzialna jedynie za "profesjonalny sposób realizacji ekspozycji".

Oznaczać ma to tyle, że w Hali będą jedynie wystawy czasowe. - Archiwa Państwowe są gotowe do udzielenia nam wszelkiej pomocy merytorycznej przy pielęgnacji tego zbioru. Cała sfera naukowo-badawcza, analityczna, spektrograficzna i konserwatorska powinna być realizowana przez wyspecjalizowane podmioty - przekonuje Baworowski.

Pokażą 47 zdjęć, tylko dla specjalnych gości

W Hali Stulecia wystawionych zostanie 47 oryginałów. Wcześniej nieoficjalnie mówiono o ponad stu fotografiach. Miała to być wystawa czasowa, ponieważ zdjęcia nie mogą być prezentowane dłużej niż kilka miesięcy. Planowano ją na lipiec.

Nie ma jednak pewności, czy wrocławianom uda się dłużej podejrzeć słynną blondynkę. Przedstawiciele Hali Stulecia tajemniczo zapowiadają, że lipcowa wystawa ma pokazać "warsztat umiejętności fotograficznych Miltona". To może oznaczać, że światło dzienne ujrzą tylko te fotografie, które są w najlepszym stanie konserwatorskim.

Ale przedstawiciele Hali z dumą zapowiadają ekspozycję 47 zdjęć Monroe, która będzie czynna tylko przez dwa dni. I tylko... dla specjalnie zaproszonych gości. 20-osobowe grupy będą wchodzić na ekspozycję do Centrum Kongresowego co pół godziny. Wejściówki będzie można m.in. wygrać w konkursach lokalnych redakcji.

- 14 i 15 kwietnia odbędą się zamknięte pokazy dla osób, które chcą zobaczyć kolekcję wcześniej niż w lipcu i które wezmą udział w konkursach organizowanych przez lokalne media. Fotografie zostały wybrane przez konserwatora, z pewnością będą to portrety Marilyn Monroe - mówi Bożena Rudyk, rzecznik prasowy Hali Stulecia.

Informacje na temat późniejszych wystaw oficjalnie pojawią się w połowie kwietnia na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej. - Na ten moment nie mogę udzielać więcej informacji. Szczegóły na temat koncepcji, praw autorskich jak i porozumienia z Archiwum Państwowym przekażemy państwu 14 kwietnia - ucina Rudyk.

Klapa za 6,5 mln zł

Z prośbą o komentarz w sprawie zdjęć i przekazania ich do Archiwum Państwowego zwróciliśmy się do Urzędu Miasta Wrocławia. Biuro Prasowe odesłało nas z powrotem do Hali Stulecia.

Kontrowersyjny zakup kolekcji od dawna krytykowali mieszkańcy według których stolica Dolnego Śląska ma ważniejsze wydatki i inne bolączki. W internecie pojawiły się prześmiewcze memy pokazujące prezydenta miasta w towarzystwie blond aktorki. Na wyborach zakupowych suchej nitki nie zostawiła opozycja, która również wskazywała na pilniejsze potrzeby stojące przed Wrocławiem. Sam Bogdan Zdrojewski, były minister kultury i dziedzictwa narodowego przyznawał, że "wystawy fotografii nie zarabiają".

Autor: Marta Balukiewicz / Źródło: TVN 24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Frances Lincoln, The Cecil Beaton Archive at Sotheby’s

Pozostałe wiadomości
Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zorza polarna pojawiła się na polskim niebie w sobotnią noc. W jej obserwacji nie przeszkodziły nawet chmury, których gruba warstwa otulała w nocy część naszego kraju. Zdjęcie zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl, Kontakt 24

W kawiarniach to pospolity widok, że klienci zamawiają kawę i godzinami przesiadują z laptopami w lokalu. Nowe są jednak refleksje restauratorów, którzy liczą kasę i widzą, o ile więcej zarobiliby, gdyby stolik służył kilku towarzyskim spotkaniom. Są już tacy, którzy idą dalej i wprowadzają kawiarnie wolne od laptopów. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Źródło:
TVN24

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Rozpoczęła się cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych. W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na współpracownika Aleksieja Nawalnego. Z kolei pod Bagdadem doszło do potężnego wybuchu w wyniku "ataku z powietrza". Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego będą najtrudniejszymi wyborami dla premiera Węgier Viktora Orbana od ponownego przejęcia przez niego władzy w 2010 roku - ocenia politolog Daniel Rona z budapeszteńskiego think tanku 21 Research Center.

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Źródło:
PAP

787 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Siemion Jeremin, korespodent wojenny rosyjskiego dziennika "Izwiestija" poniósł w piątek śmierć w południowowschodniej Ukrainie, w rezultacie ataku drona - poinformowała agencja Reutera, powołując się na komunikat dziennika. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pogoda na dziś, czyli na sobotę 20.04. Dzień przyniesie pochmurną aurę i opady - od deszczu po deszcz ze śniegiem i mokry śnieg. Warunki biometeorologiczne okażą się niekorzystne. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 12 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - sobota 20.04. Popada śnieg, powieje mocniejszy wiatr

Pogoda na dziś - sobota 20.04. Popada śnieg, powieje mocniejszy wiatr

Źródło:
tvnmeteo.pl

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24