Dominik zabił konkubenta matki, ją ranił. Nie trafi do więzienia. "Dziękuję za sprawiedliwy wyrok"

Aktualizacja:
[object Object]
Dominik nie krył zadowolenia po ogłoszeniu wyrokuTVN24 Wrocław
wideo 2/7

Chwycił nóż, zabił konkubenta matki, ją samą ranił. Choć nie ma wątpliwości co do winy Dominika, to rodzina i mieszkańcy Bolesławca stanęli za nim murem. Biegli orzekli, że po wielu latach gnębienia przez matkę i dwóch latach mieszkania z żerującym na chłopaku konkubencie matki, wyczerpały się zdolności adaptacyjne Dominika. To sprawiło, że w wyniku ostrej reakcji na stres jego poczytalność została całkowicie zniesiona. W piątek sąd zadecydował o umorzeniu postępowania i skierowaniu 21-latka na terapię.

Październik 2017 r., Bolesławiec na Dolnym Śląsku. Małe, jednopokojowe mieszkanie w czteropiętrowym bloku, zamieszkałe przez Agnieszkę K., jej syna Dominika i kolejnych partnerów, z którymi kobieta urządzała alkoholowe libacje. Często na oczach syna. Awantury były na porządku dziennym.

Dominik zniósł w swoim życiu mnóstwo upokorzeń. Tłumił swój gniew. Miał w sobie dużo spokoju jak na to, w jaki sposób był traktowany. Ale wszystko ma swoje granice. Cierpliwość również.

Wybuch

W dniu zabójstwa chłopak był w pracy do 15. Pracował w skupie złomu, to dawało mu poczucie niezależności. Choć nie do końca, bo większa część zarobionych pieniędzy szła na utrzymanie domu. To on był głową rodziny.

Tym bardziej bolało go, kiedy wracał do mieszkania i widział dobrze znany mu obraz - matkę z konkubentem, kompletnie pijanych, palących papierosy, trwoniących jego pieniądze. Matce zdarzało się zastawiać przedmioty syna w lombardzie, żeby mieć na alkohol. Tak też się stało feralnego dnia. I to przelało czarę goryczy.

Najpierw poleciały wyzwiska. Potem 19-letni wówczas chłopak chwycił za nóż, który leżał w kuchni. Kopnął w drzwi, posypało się szkło. Kiedy matka oznajmiła, że zniszczy jego telewizor, Dominik wbił jej ostrze w brzuch.

Rafał P., konkubent kobiety, rzucił się na chłopaka z pięściami. Wtedy sam otrzymał dokładnie 14 pchnięć w różne części ciała.

Murem za Dominikiem

Mężczyzna nie przeżył. Kobieta trafiła do szpitala. A Dominik nawet nie próbował uciekać. Nie zacierał śladów. Zadzwonił do babci, na którą - w przeciwieństwie do matki - zawsze mógł liczyć. Powiedział "babciu, pozabijałem ich". Po czym sam oddał się w ręce policji.

K. do prokuratury doprowadzony był jak najgroźniejszy przestępca - z ochraniaczem na głowie, w kajdanach na rękach i nogach spiętych razem łańcuchem. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa matki i zabójstwa jej konkubenta. Od razu przyznał się do winy, ale nie chciał składać wyjaśnień. Otworzył się dopiero przed sądem.

Po przedstawieniu mu zarzutów, Dominik trafił do aresztu. Ale to nie było miejsce dla niego.

Wiedziała to rodzina chłopaka. Babcia przyznała, że nie szkoda jej córki, czyli matki Dominika. - Ona nie była jego warta. I tak mu zmarnowała życie. Nie dość, że całe życie był poniewierany. Jeszcze teraz mu zniszczyła młodość - szlochała.

Wiedzieli mieszkańcy Bolesławca, których poruszył rodzinny dramat. Działające lokalnie Polskie Towarzystwo Psychopedagogiczne przygotowało petycję wzywającą do uwolnienia chłopaka. Dokument podpisało ponad 1000 osób. Słowa wsparcia można było przeczytać również praktycznie pod każdą publikacją w internecie na jego temat.

W końcu do takiego wniosku doszedł także i sąd. Na początku lutego 2018 roku zadecydował o uchyleniu tymczasowego aresztowania. To sytuacja niezwykle rzadka, biorąc pod uwagę tak ciężkie oskarżenie, jakim jest zabójstwo oraz jego usiłowanie, z grożącym za to dożywotnim więzieniem.

"Był zamknięty w sobie"
"Był zamknięty w sobie"TVN

Matka skazana za znęcanie

K. wyszedł zza krat i przed sądem odpowiadał z wolnej stopy. Jego proces ruszył 1 marca 2018 roku. Dominik szczegółowo opisał przed sądem dzień morderstwa. A później wyznał przed kamerami, że jest mu żal, że nie chciał, żeby stało się to, co się stało. Na końcu dodał, że chciałby sprawiedliwego i łaskawego wyroku.

Zanim jego proces zdążył się na dobre rozkręcić, również w marcu 2018 roku zapadł inny wyrok, który może działać na korzyść Dominika. Śledczy prześwietlili jego rodzinną przeszłość szukając odpowiedzi na pytanie, co doprowadziło młodego chłopaka do takiego wybuchu szału.

Jak ustalili, w latach 2013-2017 matka "pod wpływem alkoholu biła go po głowie, szarpała, popychała, wyzywała wulgarnymi słowami, powszechnie uważanymi za obraźliwe, poniżała, wyganiała z domu, okradała, zastawiała jego przedmioty w lombardzie oraz pod groźbą wyrzucenia z domu kazała kupować sobie alkohol" - wymieniał prokurator.

- Wszystko to przez alkohol. Byłam głupia, że piłam i znęcałam się nad synem. To wszystko, co mogę powiedzieć w tej sprawie - przyznała Agnieszka K., odmawiając składania wyjaśnień.

Kobieta została skazana na rok więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Dodatkowo miała poddać się terapii odwykowej, a także dostała zakaz przebywania w środowiskach alkoholowych. To były warunki postawione przez obrońców Dominika. Jego matka przystała na każdy z nich.

- Bardzo mu zepsułam życie. Chcę, żeby go uniewinnili, żebyśmy poprawili między sobą relacje, żeby doszło do zgody. Mam nadzieję, że da się to naprawić - przyznała przed naszą kamerą.

Matka Dominika przyznała, że zmarnowała mu życie
Matka Dominika przyznała, że zmarnowała mu życieTVN24 Wrocław

Dogłębna analiza

Pierwotnie ostatnia rozprawa w procesie Dominika miała się odbyć pod koniec sierpnia 2018 roku. Jednak sąd stwierdził, że opinia przygotowana przez biegłych psychiatrów jest nieprecyzyjna. Stwierdzili oni bowiem, że chłopak dokonał zabójstwa w wyniku afektu psychologicznego, który mógł ograniczyć jego poczytalność w sposób znaczny lub całkowity.

Sędzia Daniel Strzelecki uznał, że przed wydaniem wyroku należy to ustalić bez żadnej wątpliwości. Dlatego zlecono dodatkowe badania zespołowi profesora Janusza Heitzmana z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, będącego autorytetem w zakresie patologii społecznej i psychiatrii sądowej.

W ciągu kilku kolejnych miesięcy Dominik został ponownie przebadany, a opinia sporządzona. W czerwcu 2019 roku wyniki pracy warszawskich psychiatrów zostały przedstawione sądowi na przeprowadzonej podczas rozprawy telekonferencji.

Biegli tłumaczyli, że po wielu latach gnębienia go przez matkę i szczególnie traumatycznych dwóch ostatnich latach przed dokonaniem zbrodni, kiedy razem z nimi mieszkał żerujący na chłopaku konkubent, wyczerpały się zdolności adaptacyjne Dominika do jego życiowej sytuacji. To sprawiło, że w wyniku ostrej reakcji na stres jego poczytalność - dowodzili specjaliści - została całkowicie zniesiona.

- Człowiek narażony na psychiczną traumę i udręczenie na etapie rozwoju kształtowania się osobowości pozostaje w sytuacji bezradności i sposobem radzenia sobie z trudną rzeczywistością są mechanizmy patologiczne o charakterze dysocjacyjnym. Mogą one mieć charakter zaburzenia prawidłowej oceny sytuacji i przewidywania konsekwencji swojego działania - wyjaśniał przed sądem profesor Heitzman.

Ekspert dodawał, że po tym zdarzeniu badany przez niego pacjent jest innym człowiekiem. Nie mieszka już z matką, jego stan zdrowia psychicznego się poprawił, no i przede wszystkim cały czas kontynuuje terapię. Te czynniki - według lekarzy - dają mocne podstawy aby przyjąć, że Dominik podobnej zbrodni nigdy nie powtórzy.

Dominik nie idzie do więzienia

W piątek Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze wydał wyrok. Postępowanie zostało umorzone, a jako środek zabezpieczający sąd zastosował skierowanie Dominika K. na terapię, co w gruncie rzeczy oznacza kontynuowanie tej, którą podjął już po opuszczeniu aresztu w lutym 2018 roku.

Sędzia Daniel Strzelecki w uzasadnieniu podzielał argumenty przytaczane przez warszawski zespół profesora Heitzmana.

- W krytycznym czasie, na skutek wieloletniej frustracji, poczucia lęku, zagrożenia, ale także na skutek ataku matki i jej konkubenta, emocje oskarżonego przestały podlegać jego intelektualnej kontroli. Wszelkie hamulce puściły. Wynikało to z tego, że był poddawany przemocy o charakterze ciągłym, przewlekłym. To wytworzyło grunt pod podjęcie tych działań agresywnych - mówił sędzia.

Jeszcze przed ogłoszeniem wyroku Dominik źle się poczuł i opuścił salę. Już do niej nie wrócił. O decyzji sądu dowiedział się esemesem. Naszemu reporterowi udało się z nim porozmawiać, kiedy chłopak zdążył już trochę ochłonąć.

- Jestem bardzo szczęśliwy i zadowolony. Chciałem podziękować sądowi za sprawiedliwy wyrok, a także moim obrońcom, że wytrwali tyle czasu ze mną. I moim terapeutom, panu Dawidowi i pani Justynie za wsparcie, jakie mam od nich - mówił Dominik K.

Również jego dziadkowie, z którymi obecnie mieszka, nie ukrywali wzruszenia.

- On mówił "pojadę, ale nie wiem czy wrócę". A teraz już zawsze będzie z nami. Może się trochę w końcu rozluźni, bo teraz cały czas tylko praca i dom - przyznali.

Obrońcy Dominika są zadowoleni z wyroku i w pełni zgadzają się ze środkiem zabezpieczającym w postaci terapii dla chłopaka.

- W pełni zgadzamy się z orzeczeniem sądu w tym zakresie. Natomiast ta terapia nie może być określona czasowo, bo to już nie sąd będzie decydował czy ta terapia może się zakończyć i na jakim etapie postępowania. Tak też mówi kodeks karny - mówi Małgorzata Gruszecka, obrońca Dominika K.

- Zapadł wyrok nie taki, o jaki wnosiłem. Wysłuchałem motywów ustnych sądu, czekam na uzasadnienie na piśmie. Będziemy je analizować pod kątem ewentualnego zaskarżenia wyroku. Biorąc pod uwagę rozwój tego przewodu sądowego, biorąc pod uwagę szczególnie opinię warszawską, nie jesteśmy zaskoczeni, że zapadł taki wyrok, dopuszczaliśmy taką możliwość - przyznaje Sebastian Woźniak z Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu.

Do zdarzenia doszło w Bolesławcu:

Mapa Targeo

Autor: Igor Białousz/gp / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław

Pozostałe wiadomości

"Następni funkcjonariusze CBA ułaskawieni przez Andrzeja Dudę. Zanim się obejrzymy, gotów będzie ułaskawić cały PiS" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych. Skomentował w ten sposób informację TVN24 o tym, że prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej.

Premier komentuje ułaskawienie dwóch byłych agentów CBA przez prezydenta Andrzeja Dudę

Premier komentuje ułaskawienie dwóch byłych agentów CBA przez prezydenta Andrzeja Dudę

Źródło:
tvn24.pl

Nie jest wyrokiem bycie prezesem czy członkiem zarządu jakiejkolwiek firmy - powiedziała w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24 Grażyna Piotrowska-Oliwa, menadżerka, inwestorka i była prezeska PGNiG, odnosząc się do słów Daniela Obajtka o "piekle", które miał przeżywać kierując Orlenem. Odniosła się także do utraconych 1,6 mld zł przedpłaty za ropę z Wenezueli. - Widzę ogromny brak konsekwencji. Mówimy o byciu czempionem, potentatem w Europie. Żaden jednak nie płaci zaliczek w stu procentach - zwracała uwagę.

Piotrowska-Oliwa o Orlenie: żaden czempion tego nie robi

Piotrowska-Oliwa o Orlenie: żaden czempion tego nie robi

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej - dowiedział się TVN24. Wcześniej w tej samej sprawie skazani, a następnie ułaskawieni przez prezydenta zostali Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Byli agenci CBA byli skazani na rok więzienia. 

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

Źródło:
TVN24

Ośmioosobowa Spółdzielnia Mleczarska w Łużnej (woj. małopolskie) pierwszy duży rachunek za gaz otrzymała już w styczniu. 32 tysiące złotych, zamiast sześciu, które płacili dotychczas. - Wystraszyłam się i mówię do ludzi, że gasimy piece, siedzimy w zimnie - opowiada redakcji biznesowej tvn24.pl Barbara Niemaszyk, prezeska firmy. Ostatnia mleczarnia w powiecie gorlickim zmaga się z groźbą zamknięcia działalności. Pytamy PGNiG, co mają zrobić takie małe firmy.

Po trzycyfrowej podwyżce rachunku są na skraju upadku. "Gasimy piece, siedzimy w zimnie"

Po trzycyfrowej podwyżce rachunku są na skraju upadku. "Gasimy piece, siedzimy w zimnie"

Źródło:
tvn24.pl

Po żartobliwych i wymijających odpowiedziach w sprawie obecności Jacka Kurskiego na wieczorze wyborczym PiS, dziś już wiadomo, że były prezes TVP wystartuje w eurowyborach. Jak nieoficjalnie ustalił TVN24 wystartuje z pierwszego miejsca w okręgu podlasko-warmińsko-mazurskim. Dostał zielone światło od prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Mimo niezadowolenia w partii i krytycznego głosu z pałacu prezydenckiego. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Jacek Kurski kandydatem PiS do europarlamentu. Komentarze polityków

Jacek Kurski kandydatem PiS do europarlamentu. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

Jeżeli dostałabym na stół informację, że proponowana osoba nie spełnia kryteriów i taka jest sugestia służb, to taka osoba by nie została powołana - powiedziała w "Jeden na jeden" w TVN24 Grażyna Piotrowska-Oliwa, menadżerka, inwestorka i była prezeska PGNiG. Odniosła się do sprawy zatrudnienia Samera A. na stanowisko prezesa Orlen Trading Switzerland, przed którym miała ostrzegać ABW. Przypomniała także, że były prezes Orlenu Daniel Obajtek "nie chciał się poddać tak zwanej wirówce, czyli sprawdzaniu przez służby"

Człowiek widmo w Orlenie. "Tym bardziej bym kogoś takiego nie powoływała"

Człowiek widmo w Orlenie. "Tym bardziej bym kogoś takiego nie powoływała"

Źródło:
TVN24

W najbliższą niedzielę, 28 kwietnia, sklepy będą otwarte. To jedna z siedmiu takich niedziel w tym roku. Kolejna handlowa niedziela wypada 30 czerwca.

Handlowy kalendarz na najbliższe dni. Czy zrobimy zakupy w niedzielę?

Handlowy kalendarz na najbliższe dni. Czy zrobimy zakupy w niedzielę?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wenecja wprowadziła w czwartek 29-dniowy program pilotażowy. Turyści, którzy nie będą nocować w tym mieście, są zobowiązani do zgłoszenia swojego przyjazdu i zapłacenia opłaty w wysokości 5 euro. 113 tysięcy osób zarejestrowało wizytę w Wenecji w pierwszym dniu obowiązywania nowych zasad, opłatę uiściło już prawie 16 tysięcy osób. - Nie chcemy skończyć jak Barcelona, gdzie mieszkańcy wywieszają w oknach prześcieradła z napisem: tourists go home - mówił burmistrz Wenecji Luigi Brugnaro.

Turyści muszą zapłacić 5 euro za jednodniowy pobyt w Wenecji. W czwartek ruszył pilotaż

Turyści muszą zapłacić 5 euro za jednodniowy pobyt w Wenecji. W czwartek ruszył pilotaż

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej - dowiedział się TVN24. Wcześniej w czwartek prezydent zwrócił uwagę dziennikarzy swoim zachowaniem w Sejmie podczas wystąpienia szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Poznaliśmy nieoficjalne "jedynki" PiS do Parlamentu Europejskiego. Z kolei wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk opowiedział o odkryciu przestępczego "procederu" w MON za rządów PiS. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 26 kwietnia.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 26 kwietnia

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 26 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Brytyjski okręt HMS Diamond zniszczył w środę pocisk balistyczny wystrzelony przez milicję Huti w kierunku pobliskiego amerykańskiego statku handlowego - poinformował w czwartek minister obrony Wielkiej Brytanii Grant Shapps. To pierwszy taki przypadek od wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku.

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Źródło:
PAP

Viktor Orban, mobilizując swoich wyborców, powiedział podczas konferencji środowisk narodowo-konserwatywnych w Budapeszcie, że prawica musi wygrać zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego i prezydenckie w USA. Jednym z gości konferencji miał być były premier Mateusz Morawiecki – premier Węgier podczas wystąpienia określił go "przyjacielem we wspólnej walce".

Orban: porządek świata się zmienia

Orban: porządek świata się zmienia

Źródło:
PAP

Ponad dwumetrowy krokodyl spowodował wypadek drogowy, w wyniku którego zginęły trzy osoby - dwóch mężczyzn i kobieta. Jak podają lokalne media, gad wbiegł po zmroku na drogę położoną na obrzeżach miasta Culiacan w stanie Sinaloa w zachodnim Meksyku.

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Źródło:
PAP, losnoticieristas.com

Dziś w Sejmie, w ostatnim dniu obecnego posiedzenia, posłowie będą głosowali m.in. nad przyjęciem informacji szefa MSZ Radosława Sikorskiego o założeniach i zadaniach polityki zagranicznej na 2024 r. Zagłosują też ws. uznania języka śląskiego za język regionalny. Zaplanowano też pierwsze czytanie projektu noweli w celu naprawy ładu korporacyjnego w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. Na posiedzeniu komisji śledczej ds. Pegasusa zostanie dziś przesłuchana Elżbieta Pińciurek - główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Piątek w Sejmie. Głosowanie w sprawie informacji szefa MSZ, ład korporacyjny i komisja śledcza

Piątek w Sejmie. Głosowanie w sprawie informacji szefa MSZ, ład korporacyjny i komisja śledcza

Źródło:
PAP, sejm.gov

793 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Pentagon od miesięcy przygotowywał się do rozpoczęcia dostaw amunicji na Ukrainę, dzięki czemu transporty będą mogły szybko ruszyć przez Polskę, Niemcy i inne kraje – informuje portal Deutsche Welle. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

Dwa z pięciu koni, które w środę spłoszone hałasem uciekły z próby przed paradą wojskową i galopowały po ulicach Londynu, przeszły operacje – poinformował rzecznik brytyjskiej armii. Są w poważnym stanie i nie wiadomo, czy będą mogły powrócić do służby wojskowej - dodano.

Dwa konie, które zbiegły z próby wojskowej w Londynie, były operowane. Są w poważnym stanie

Dwa konie, które zbiegły z próby wojskowej w Londynie, były operowane. Są w poważnym stanie

Źródło:
PAP

Wszystkich, którzy jej dożyją, czeka starość. Mamy jednak dobre informacje. Z badań opublikowanych przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne wynika, że czujemy się coraz młodsi, bo poprawia się jakość naszego życia.

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Źródło:
Fakty TVN

Były prezes TVP Jacek Kurski, były szef MSWiA Mariusz Kamiński oraz były prezes Orlenu Daniel Obajtek są wśród "jedynek" na listach wyborczych PiS do Parlamentu Europejskiego - wynika z nieoficjalnych informacji reporterki "Faktów" TVN Arlety Zalewskiej. W czwartek listy kandydatów zostały przyjęte przez Komitet Polityczny PiS.

Jakie "jedynki" PiS wystawi do PE? Nieoficjalne informacje reporterki "Faktów" TVN

Jakie "jedynki" PiS wystawi do PE? Nieoficjalne informacje reporterki "Faktów" TVN

Źródło:
TVN24, PAP

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Ze sprawozdania finansowego Orlenu wynika, że w 2023 roku Daniel Obajtek jako prezes spółki otrzymał wynagrodzenie w wysokości około 1,67 miliona złotych. To o prawie 280 tysięcy złotych więcej niż w roku 2022. Jeśli chodzi o dodatkowe premie "potencjalnie należne" do wypłaty, to byłemu już szefowi koncernu przysługuje ponad 1,25 miliona złotych.

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Źródło:
tvn24.pl

Komendant Główny Żandarmerii Wojskowej pułkownik Tomasz Kajzer złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez instruktorów w Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim. Chodzi o osoby zatrudnione w ŻW, które ochraniały prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. O sprawie informował w TVN24 wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Premier Donald Tusk ma zapalenie płuc. W najbliższych dniach ograniczy aktywność publiczną - przekazało Centrum Informacyjne Rządu. Szef rządu w mediach społecznościowych zapewnił, że jest pod opieką "świetnych lekarzy".

Donald Tusk ma zapalenie płuc. "Wszystkich zmartwionych pragnę uspokoić, a uradowanych rozczarować"

Donald Tusk ma zapalenie płuc. "Wszystkich zmartwionych pragnę uspokoić, a uradowanych rozczarować"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Ponad trzy miliony Polaków będą musiały uzyskać w tym roku nowy dowód osobisty - poinformował resort cyfryzacji. Ministerstwo dodało, że liczba dokumentów, które utracą ważność, przekracza dwa miliony. Reszta to osoby, które osiągną pełnoletność, zmienią nazwisko lub zgubią dokument.

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Źródło:
PAP

Posłowie Parlamentu Europejskiego oklaskami pożegnali Jerzego Buzka. Polityk nie będzie się już ubiegał o mandat do europarlamentu. W historii izby zapisał się jako pierwszy i do tej pory jedyny przewodniczący pochodzący z Polski.  

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Źródło:
TVN24.pl

Sąd Najwyższy na czwartkowym posiedzeniu Izby Cywilnej podjął uchwałę dotyczącą kredytów frankowych. Zawarto w niej pięć punktów.

Pięć kluczowych punktów. Sąd Najwyższy o kredytach frankowych

Pięć kluczowych punktów. Sąd Najwyższy o kredytach frankowych

Źródło:
PAP

Do niedawna obowiązywała narracja, że każdy może się przebranżowić, pójść na krótki kurs programowania, a po nim będzie zarabiać 10 tysięcy złotych na rękę. Sytuacja się zmieniła - mówi specjalistka od branży IT. Liczba ofert zmniejszyła się niemal o połowę, ale gruntownie wykształceni fachowcy nie mają się czego obawiać.

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Źródło:
tvn24.pl

Już za kilka tygodni mieszkańcy Unii Europejskiej zdecydują, kto zasiądzie w Parlamencie Europejskim. Na co dzień do budynków PE wstęp mają jednak nie tylko politycy. Na co mogą liczyć odwiedzający Strasburg i Brukselę? I gdzie właściwie mieści się siedziba europarlamentu?

Nie trzeba wygrać wyborów, by znaleźć się w Parlamencie Europejskim. 27 kwietnia dzień otwarty w Strasburgu

Nie trzeba wygrać wyborów, by znaleźć się w Parlamencie Europejskim. 27 kwietnia dzień otwarty w Strasburgu

Źródło:
tvn24.pl

Setki osób oddały hołd zmarłym wolontariuszom, którzy zginęli w izraelskim ostrzale. Znany szef kuchni Jose Andres, założyciel organizacji World Central Kitchen (WCK) podczas nabożeństwa w Waszyngtonie powiedział, że jego pracownicy byli "najlepszymi ludźmi".

W Waszyngtonie oddano hołd wolontariuszom poległym w Strefie Gazy

W Waszyngtonie oddano hołd wolontariuszom poległym w Strefie Gazy

Źródło:
PAP

W czwartek doszło do ponad trzygodzinnego spotkania prokuratora krajowego Dariusza Korneluka oraz prokuratorów prowadzących śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej z rodzinami ofiar i ich pełnomocnikami. Prokuratura poinformowała, że wzięło w nim udział około 50 osób.

Spotkanie w Prokuraturze Krajowej z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. "Na wszystkie pytania udzielono odpowiedzi"

Spotkanie w Prokuraturze Krajowej z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. "Na wszystkie pytania udzielono odpowiedzi"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Były wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz został prezydentem Raciborza, 55-tysięcznego miasta na Śląsku. - To wyzwanie. Nie traktuję tego jako zwieńczenia swojej kariery zawodowej, liczę, że uda się w życiu trochę jeszcze zrobić - mówi nam samorządowiec. 

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Afrykański pomór świń (ASF) zabił warchlaki, których truchła przed kilkoma dniami odnaleźli mieszkańcy gdyńskich Karwin. Sekcja martwych zwierząt wykluczyła otrucie, które początkowo było brane pod uwagę. By zapobiec szybkiemu rozprzestrzenianiu wirusa, powiatowy lekarz weterynarii podjął decyzję o zakazie wchodzenia do lokalnych lasów.

Wiadomo już, co zabija dziki. Zakaz i apel do mieszkańców

Wiadomo już, co zabija dziki. Zakaz i apel do mieszkańców

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent Andrzej Duda przybył z roboczą wizytą na Litwę, gdzie spotka się z prezydentem Gitanasem Nausedą. W piątek wraz z litewskim przywódcą będzie obserwował ćwiczenia wojskowe Brave Griffin.

Prezydent Duda na Litwie. Będzie obserwował ćwiczenia wojskowe Brave Griffin

Prezydent Duda na Litwie. Będzie obserwował ćwiczenia wojskowe Brave Griffin

Źródło:
PAP

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche na skrzyżowaniu w Lubiczu Dolnym pod Toruniem. Kierujący z pasa do skrętu w lewo pojechał na wprost, a jego nieodpowiedzialne zachowanie zostało zarejestrowane przez kamerę innego kierowcy. Teraz grozi mu mandat oraz punkty karne.

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche. "Okazał brak kultury". Nagranie

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche. "Okazał brak kultury". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Znikające ampułki z lekami narkotycznymi, lekarz, który aplikuje sobie lekarstwa do kroplówki w czasie przyjmowania pacjentów, fałszowanie dokumentacji. Według relacji naszych informatorów, do takich nieprawidłowości miało dochodzić w Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. Sprawą zajęła się krakowska prokuratura, która wzywa na świadków pracowników szpitala w sprawie z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Dziennikarz Mateusz Kudła dotarł do nagrania monitoringu, na którym widać lekarza z podpiętą do ramienia kroplówką.

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

Źródło:
TVN24

Prezeska Fundacji Grand Press Weronika Mirowska apeluje o ustawowe zmiany, "które odbiorą nadmierną władzę" przewodniczącemu Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Szefem KRRiT jest Maciej Świrski. "Obecny przewodniczący jest człowiekiem pozbawionym umiejętności koncyliacyjnych, kieruje się osobistymi przekonaniami i uprzedzeniami, zarządza kierowaną przez siebie instytucją jednoosobowo i jest pod wpływem polityków partii, której od lat sprzyja" - czytamy w piśmie prezeski Fundacji Grand Press. Mirowska zwróciła się z wnioskiem w sprawie zmian do Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka. 

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie pojazdy wojskowe zderzyły się w czwartek na ulicy Szosa Stargardzka w Szczecinie. Pogotowie podało, że w wypadku poszkodowanych zostało pięć osób.

Zderzenie brytyjskich pojazdów wojskowych w Szczecinie. Pięcioro poszkodowanych

Zderzenie brytyjskich pojazdów wojskowych w Szczecinie. Pięcioro poszkodowanych

Źródło:
PAP

Na czas majówki zmianie ulegnie rozkład jazdy pojazdów komunikacji miejskiej. 1 i 3 maja będzie kursować według świątecznego harmonogramu, a 2 maja podjedzie na przystanki zgodnie z sobotnim rozkładem.

Komunikacja miejska w majówkę. Sprawdź, jak będą kursować tramwaje, autobusy i pociągi

Komunikacja miejska w majówkę. Sprawdź, jak będą kursować tramwaje, autobusy i pociągi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przed Polską pojawiła się szansa na otrzymanie unijnych funduszy na budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. Parlament Europejski poparł bowiem w głosowaniu zaktualizowaną listę strategicznych projektów infrastrukturalnych w Unii Europejskiej, na której znalazł się również CPK.

CPK trafił na ważną listę

CPK trafił na ważną listę

Źródło:
PAP

Kabaret to spektakl satyryczno-rozrywkowy, ale i naczynie: nocne, ranne, z przegródkami czy do liofilizacji? Na to pytanie za 250 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała Anna Downar z Krakowa.

"Milionerzy". Pytanie o kabaret za ćwierć miliona złotych

"Milionerzy". Pytanie o kabaret za ćwierć miliona złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24