Bez aresztu dla Józefa Piniora. "Najważniejsze, że są jeszcze sądy"

Bez aresztu dla Józefa Piniora. "Najważniejsze, że są jeszcze sądy"
Bez aresztu dla Józefa Piniora. "Najważniejsze, że są jeszcze sądy"
tvn24
O areszt wnioskowała prokuraturatvn24

Sąd w Poznaniu zdecydował w czwartek późnym wieczorem, że były senator Platformy Obywatelskiej Józef Pinior (zgodził się na podawanie swoich danych osobowych) nie trafi do aresztu tymczasowego. O areszt wnioskowała prokuratura. Pinior jest podejrzany o przyjęcie łapówki i płatną protekcję.

Sąd nie uwzględnił też wniosków prokuratury ws. aresztów dla dwóch innych osób.

Opuszczając salę sądową, Pinior uniósł dłoń z palcami ułożonymi w literę "V".

- Najważniejsze, że są jeszcze sądy w Polsce - powiedział. Dodał, że w tej chwili toczy się w Polsce walka o wymiar sprawiedliwości. - Czy rządowi i większości parlamentarnej uda się podporządkować wymiar sprawiedliwości w Polsce, czy też sędziowie, prawnicy, prokuratorzy udowodnią, że są niezależni i godni miana europejskiego wymiaru sprawiedliwości - mówił.

- Przyjmuję tę decyzję sądu w Poznaniu jako dobrą oznakę stanu polskiego wymiaru sprawiedliwości - dodał Pinior.

- Możemy polegać w tej chwili na sędziach, na prawnikach w tej walce o polską demokrację - stwierdził.

Bez aresztu dla Józefa Piniora. "Najważniejsze, że są jeszcze sądy"
Bez aresztu dla Józefa Piniora. "Najważniejsze, że są jeszcze sądy"tvn24

"Nie przyznałem się do winy"

Powiedział, że nie zgadza się z materiałem przygotowanym przez CBA i prokuraturę. - Nie przyznałem się do winy, do zarzucanych mi czynów. Uznaję je w pewien sposób za absurdalne - dodał.

Dodał, że sytuacja w jakiej się znalazł przypomina mu "sytuację sprzed 35 lat". - Szósta rano, podsłuchy, życie na podsłuchach. Niestety w tej chwili w takim jesteśmy miejscu w Polsce, musimy zrobić wszystko, żeby w Polsce obronić liberalną demokrację i rządy prawa. To jest w tej chwili najważniejsze i powinno łączyć wszystkie środowiska, wszystkie partie polityczne. Rządy prawa są wartością, która jest wspólna dla lewicy, prawicy, centrum; wszystkich Polaków i Polek - zaznaczył.

- Nigdy - jak jestem politykiem prawie przez ostatnie 40 lat - nie zdarzyło mi się, abym moje interwencje poselskie czy senatorskie wiązał z jakimikolwiek korzyściami majątkowymi (…) czy jakimiś innymi korzyściami. (…) To byłoby dla mnie obrzydliwe postępowanie i nigdy bym na to sobie nie pozwolił - podkreślił.

Podziękował obecnym w czwartek w sądzie działaczom opozycyjnym z czasów PRL, m.in. Henrykowi Wujcowi i Karolowi Modzelewskiemu.

- Byliśmy razem 40 lat temu, w latach 70., w pierwszej Solidarności, potem w stanie wojennym, w budowie demokratycznej Polski. Jesteśmy dziś razem, w walce o polską demokrację. O stan polskiej demokracji, o to, żeby Polska była państwem europejskim, państwem rządów prawa i państwem praw człowieka. Nie państwem, które żyje na podsłuchach i daje się manipulować przez policję polityczną - powiedział

Sąd rozpoczął badać sprawę aresztów w czwartek po południu, na rozpatrzenie dokumentów i decyzję trzeba było czekać ok. 9 godzin. Zapadła ona w ostatniej chwili. Na jej podjęcie sąd miał bowiem czas do godz. 23.

Pinior: nie przyznałem się do winy
Pinior: nie przyznałem się do winytvn24

Emocjonalna konferencja

O tymczasowy areszt dla byłego senatora PO wnioskowała prokuratura. Poranna konferencja, na której prokurator przekazał tę informacje była wyjątkowo emocjonalna.

Naczelnik wydziału poznańskiej delegatury Prokuratury Krajowej, która zajmuje się sprawą Józefa Piniora miał poinformować media o wniosku aresztowym jaki, w sprawie byłego senatora PO, został złożony w sądzie. Piotr Baczyński zszedł do dziennikarzy. Nie powiedział nic poza słowem "przepraszam" i odszedł. Po kilku chwilach wrócił i poinformował, że do sądu skierowano trzy wnioski o tymczasowe aresztowanie Piniora, pracownika jego biura i jeszcze jednej osoby, która usłyszała zarzuty. Powiedział jeszcze "przepraszam" i ponownie zniknął na kilka minut. Czekający na informacje dziennikarze nie wiedzieli co się stało.

W końcu prokurator pojawił się ponownie. - Bardzo przepraszam państwa, ale proszę o zrozumienie emocji. Sprawa dotyczy osoby, którą osobiście uważam za bohatera z przeszłości naszej ojczyzny - mówił wyraźnie poruszony Baczyński. Podkreślał jednak, że to z czym śledczy mają do czynienia w prowadzonym przez nich postępowaniu nakazuje podjęcie decyzji, "która jest bardzo trudna". - I ta decyzja została podjęta - powiedział prokurator, odnosząc się do wniosku o tymczasowe aresztowanie Piniora. Uzasadnieniem takiej decyzji, jak wyjaśniał Baczyński, jest obawa matactwa procesowego związana "z koniecznością przeprowadzenia czynności procesowych o charakterze osobowym, a także gromadzenia dokumentów i ich analiz oraz badań". Prokurator po raz trzeci tego poranka powiedział "przepraszam" i odszedł. Nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy.

Wniosek o areszt dla Józefa Piniora, byłego senatora PO
Wniosek o areszt dla Józefa Piniora, byłego senatora POtvn24

Obrońca senatora: wniosek bezzasadny

Obrońca Józefa Piniora w rozmowie z reporterem TVN24 informował, że jego klient chce, by jego dane osobowe były publikowane. - Senator chce z otwartą przyłbicą stawać przed sądem i opinią publiczną - argumentował Jacek Dubois. I podkreślił, że Pinior będzie dowodził swojej niewinności przed sądem.

- Wychodzimy z założenia, że prokuratura w sposób błędny interpretuje dowody. Będziemy przekonywać, że mój klient swoim zachowaniem nie wypełnił znamion czynu zabronionego - wyjaśniał wcześniej mecenas. Jakie to są dowody? Przede wszystkim podsłuchy rozmów telefonicznych.

Dubois pytany o uzasadnienie wniosku aresztowego wobec jego klienta nie ukrywał irytacji. - Prokuratura chyba nie zna akt sprawy, którą prowadzi. Nagle dziś mówi, że są świadkowie, których trzeba przesłuchać. Albo nie wykonuje swoich obowiązków albo nie wykonuje ich świadomie żeby znaleźć powód dla aresztu i będzie dezinformować sąd - twierdzi Dubois. Jego zdaniem powołanie się na obawę matactwa, w sytuacji gdy śledczy zabezpieczyli wszystkie dowody, jest nieporozumieniem. - Wydaje się, że cała otoczka tej sprawy to powrót do najgorszego etapu naszej historii prawa karnego - podkreślił mecenas.

Dubois mówił, że będzie dowodził przed sądem, że tymczasowy areszt w sprawie Józefa Piniora jest rzeczą zbędną. - Mamy do czynienia z bohaterem. Jemu nie zależy na tym żeby się chować i uciekać, ale na tym by jak najszybciej zmyć plamę, która powstała na jego honorze - przekazał prawnik.

Obrońca Józefa Piniora: wniosek o areszt bezzasadny
Obrońca Józefa Piniora: wniosek o areszt bezzasadnytvn24

Popierający Piniora: nie ma zgody na takie metody

Jak relacjonował reporter TVN24 przed salą rozpraw w której odbyło się posiedzenie sądu aresztowego zebrała się grupa przedstawicieli wielkopolskiego Komitetu Obrony Demokracji i "Solidarności", którzy wyrażali swoje poparcie dla Józefa Piniora. Zgromadzeni w sądzie pokazywali plakaty z napisem "Nie ma zgody na takie metody".

Emocje przed posiedzeniem sądu aresztowego ws. Józefa Piniora
Emocje przed posiedzeniem sądu aresztowego ws. Józefa Pinioratvn24

Co mają na legendę "Solidarności"?

Dziennikarze tvn24.pl ustalili o popełnienie jakich dokładnie czynów podejrzewają Józefa Piniora prokuratura oraz Centralne Biuro Antykorupcyjne. Pinior jest podejrzany o przyjęcie korzyści majątkowej w kwocie 40 tys. złotych w zamian za załatwienie w instytucjach państwowych i samorządowych korzystnego rozstrzygnięcia spraw biznesmena inwestującego na Dolnym Śląsku.

W ubiegłym roku do dolnośląskiej delegatury CBA zaczęły spływać liczne sygnały, że Pinior może być skorumpowany. Agenci, za zgodą ówczesnego szefa Pawła Wojtunika, zwrócili się do sądu o zgodę na zastosowanie podsłuchów telefonicznych. W ten sposób legenda "Solidarności" znalazła się w sieci podsłuchów, która objęła również bliskiego współpracownika - dyrektora jego biura.

Były senator usłyszał też zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie 6 tys. złotych za podjęcie się załatwienia koncesji na wydobywanie kopalin oraz powoływanie się na wpływy w instytucjach państwowych i samorządowych. Czytaj więcej na ten temat.

- Sygnały potwierdzały się w kolejnych nagrywanych rozmowach. Dlatego CBA występowało do sądu o kolejne zgody na podsłuchy - powiedział w rozmowie z tvn24.pl jeden ze śledczych. Materiały zgromadzone w tej operacji już jesienią ubiegłego roku trafiły do centrali służby antykorupcyjnej, w której właśnie zmieniło się kierownictwo. Pawła Wojtunika zastąpił bliski współpracownik nowego ministra koordynatora - Ernest Bejda. - Nowa ekipa nie ufała poprzednikom, dlatego materiały z podsłuchów były jeszcze raz odsłuchiwane i spisywane - wyjaśnia nam jeden z rozmówców.

Pinior, jego asystent Jarosław W. oraz dziewięć innych osób zostało zatrzymanych we wtorek przez funkcjonariuszy CBA. Te ostatnie miały, zdaniem śledczych, wręczać lub obiecywać wręczenie łapówek.

Były senator nie przyznaje się do winy. W środę wieczorem prokuratorzy złożyli do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Wątpliwości prokuratury

Z naszych informacji wynika także, że w prokuraturze nie było jednomyślności by kierować do sądu wniosek o areszt dla Józefa P. Część śledczych uważała, że skoro materiały obciążające byłego senatora zgromadzono rok temu to nie ma żadnego zagrożenia matactwem.

Według naszych informacji część z poznańskich prokuratorów uważało, że w tej sytuacji wystarczy poręczenie majątkowe wobec senatora. Innego zdania miało być jednak warszawskie kierownictwo prokuratury.

Protesty i niedowierzanie

- Józef Pinior to człowiek niezwykle zasłużony dla państwa polskiego, niezwykłej odwagi, bohater. Głęboko wierzę, że jest uczciwym wewnętrznie człowiekiem - mówił na antenie TVN24 o zatrzymaniu byłego działacza opozycji solidarnościowej Władysław Frasyniuk.

Po zatrzymaniu byłego senatora we Wrocławiu ok. stu osób zebrało się na Placu Solnym, które chciały bronić dobrego imienia Piniora. Podobne zgromadzenie odbyło się w Poznaniu przed siedzibą prokuratury. - Większość z nas nie zna osobiście Józefa Piniora, ale mamy go za bohatera. Przyszliśmy tu, żeby zaprotestować nie przeciwko jego zatrzymaniu, bo nie wiemy, jaka jest prawda. Przyszliśmy zaprotestować przeciwko sposobowi w jaki został zatrzymany. Bohater narodowy jakim jest Pinior, jeżeli nawet rzeczywiście dopuścił się jakiegoś czynu na kwotę 46 tys. złotych, nie zasługuje na to, żeby zamykać go w świetle jupiterów o szóstej rano - mówił jeden z uczestników pikiety.

Lider dolnośląskiej opozycji antykomunistycznej

Józef Pinior to jeden z historycznych liderów dolnośląskiej "Solidarności" w latach 80. Po 1989 r. był związany z różnymi formacjami lewicowymi. W latach 1998-99 był wiceszefem Unii Pracy. W 2004 r. z ramienia Socjaldemokracji Polskiej dostał się do Parlamentu Europejskiego.

W 2011 r. jako bezpartyjny kandydat został senatorem z listy PO. Zarówno w PE, jak i w Senacie angażował się m.in. w wyjaśnianie sprawy więzień CIA w Polsce. W 2015 r. przegrał w wyborach do Senatu.

Autor: Robert Zieliński, Maciej Duda, tam/gp / Źródło: tvn24.pl, TVN24 Wrocław, PAP

Pozostałe wiadomości

Amerykański Departament Stanu zna sprawę polskiego sędziego, który uciekł na Białoruś - mówi w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną Mark Toner z Departamentu Stanu USA. Toner dodaje, że Stany Zjednoczone są świadome wyzwań wschodniej flanki NATO, które stwarza agresywna postawa Rosji i wojna w Ukrainie oraz robią wszystko, by wspierać w nich Polskę i innych sojuszników. Był też pytany o sprawę polskiego sędziego Tomasza Szmydta, który uciekł na Białoruś. Przekazał, że Departament Stanu zdaje sobie sprawę z tego, co się wydarzyło. - Ale jest to wewnętrzna kwestia rządu polskiego - dodał.

Mark Toner: Będzie to długa wojna. Wszyscy musimy się przygotować

Mark Toner: Będzie to długa wojna. Wszyscy musimy się przygotować

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W piątkowy wieczór nad Polską pojawiła się zorza polarna. Zachwyciła swoim kolorem i wyjątkowością. Na Kontakt24 spływają od internautów zdjęcia, na których udało się uchwycić ten widok.

Zorza nad Polską. Niezwykłe widoki na niebie

Zorza nad Polską. Niezwykłe widoki na niebie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Około 100 osób zostało rannych w wyniku zderzenia się pociągów na wiadukcie w Buenos Aires – podała stacja TN. Nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych, ale kilkadziesiąt osób trafiło do szpitali. - Słyszeliśmy huk zderzających się wagonów - relacjonowała jedna z uczestniczek wypadku. Dodała, że "wiele osób leżało na podłodze" i widziała "ciężko rannych".

Zderzenie pociągów na wiadukcie, dziesiątki rannych

Zderzenie pociągów na wiadukcie, dziesiątki rannych

Źródło:
PAP, Reuters, TN

Rosyjska ofensywa pod Charkowem prawdopodobnie będzie zwiększać intensywność - powiedział w piątek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Jak stwierdził, należy zakładać, że Rosjanie mogą szykować się do bezpośredniego ataku na miasto.

USA nie wykluczają ataku na Charków. Rosja chce stworzyć "płytką strefę buforową"

USA nie wykluczają ataku na Charków. Rosja chce stworzyć "płytką strefę buforową"

Źródło:
PAP

Na Słońcu doszło do kilku silnych rozbłysków, w wyniku czego w kierunku Ziemi podążają duże ilości plazmy. Oznacza to, że najbliższej nocy na niebie może pojawić się zorza polarna. "Mogą to być najlepsze warunki do obserwacji zorzy polarnej nad Polską od kilku-kilkunastu lat" - napisał Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach".

Burza geomagnetyczna. "Przed nami noc, na którą współczesny świat prawdopodobnie nie był gotowy"

Burza geomagnetyczna. "Przed nami noc, na którą współczesny świat prawdopodobnie nie był gotowy"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach,

Chwile grozy na basenie w Tczewie. Gdyby nie 10-letni Tymon, nie wiadomo, czy nie skończyłoby się tragicznie. Koleżanka Tymona nagle zniknęła pod wodą. Chłopiec wołał ratowników na pomoc, ale w końcu sam wyciągnął dziewczynkę na powierzchnię. Wszystko widać na filmie z monitoringu. Widać też, gdzie byli wtedy ratownicy. 

Ratownicy nie reagowali, gdy dziewczyna zniknęła pod wodą. Uratował ją 10-letni Tymon

Ratownicy nie reagowali, gdy dziewczyna zniknęła pod wodą. Uratował ją 10-letni Tymon

Źródło:
Fakty TVN

Mamy do czynienia albo z napastliwym i obrzydliwym kłamstwem politycznym, do czego formacja pani Szydło i ona sama już nas trochę przyzwyczaiła, albo mamy do czynienia z jakąś niesłychaną historią - powiedział Bartłomiej Sienkiewicz, komentując wypowiedź Beaty Szydło dotyczącą sprawy Tomasza Szmydta, w "Faktach po Faktach". Jak mówił, "pora na komisję, która zbada, w jaki sposób rosyjskie wpływy w państwie polskim się rozszerzyły za czasów PiS, ponieważ wniosek z tego jest oczywisty - ktoś czegoś nie dopilnował". - Czy to była głupota i ochrona swoich, czy to była zła wola? To kluczowe pytanie w tej chwili dla wewnętrznej polityki Polski - stwierdził.

Sienkiewicz o słowach Szydło: to obrzydliwe kłamstwo polityczne albo niesłychana historia

Sienkiewicz o słowach Szydło: to obrzydliwe kłamstwo polityczne albo niesłychana historia

Źródło:
TVN24

Jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, czy tropienie kogoś, kto rzeczywiście pracował dla jakiegoś obcego wywiadu, to od tego mamy służby, a nie komisje - mówił w "#BezKitu" marszałek Sejmu Szymon Hołownia, komentując pomysł powołania komisji do badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce.

Hołownia: jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, to od tego mamy służby, a nie komisje

Hołownia: jeżeli chodzi nam o łapanie agentów, to od tego mamy służby, a nie komisje

Źródło:
TVN24

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Blisko rozbicia kumulacji było w Polsce, gdzie pojawiła się wygrana drugiego stopnia.

Wyniki Eurojackpot z 10 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 10 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Może być tak, że nie będzie kredytu zero procent, a zostanie zastąpiony on innym rozwiązaniem - stwierdził w piątek w radiowym wywiadzie wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Wcześniej, w czwartek pismo w sprawie programu Mieszkanie na start skierował do resortu rozwoju zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich.

Głośny projekt pod znakiem zapytania. "Może być tak, że go nie będzie"

Głośny projekt pod znakiem zapytania. "Może być tak, że go nie będzie"

Źródło:
tvn24.pl

Pożar wybuchł na terenie składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Gęsty czarny dym widoczny był nawet kilkadziesiąt kilometrów dalej. Sprawdź, jaki jest prawdopodobny scenariusz rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń związanych z pożarem.

Trasa chmury zanieczyszczeń z Siemianowic. IMGW o prawdopodobnym scenariuszu

Trasa chmury zanieczyszczeń z Siemianowic. IMGW o prawdopodobnym scenariuszu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, TVN24

Ogromny pożar w Siemianowicach Śląskich. Ogień pojawił się na terenie składowiska odpadów. Kłęby czarnego dymu widać było z kilku kilometrów. Podczas gaszenia pożaru składowiska poszkodowanych zostało dwóch strażaków. Pożar jest opanowany. Trwa dogaszenie. Trudno na razie przewidzieć, kiedy się zakończy.

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru. Alert RCB obowiązuje

Dwóch strażaków poszkodowanych, trwa dogaszenie pożaru. Alert RCB obowiązuje

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W Siemianowicach Śląskich, na terenie składowiska odpadów, wybuchł pożar. Burmistrz Czeladzi przekazał, że woda w rzece Brynicy jest zanieczyszczona chemikaliami. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt 24. 

Brynicą spływa woda zanieczyszczona chemikaliami. To pokłosie pożaru w Siemianowicach Śląskich

Brynicą spływa woda zanieczyszczona chemikaliami. To pokłosie pożaru w Siemianowicach Śląskich

Źródło:
Kontakt 24, TVN24, Wprost, Gazeta Wyborcza

To jest nie tylko naplucie w twarz sędziom zaangażowanym w obronę praworządności. To jest przede wszystkim pokazanie gestu Lichockiej obywatelom, którzy przez osiem lat stali pod sądami - powiedział sędzia Igor Tuleta, komentując poprawki wprowadzone przez Senat do nowelizacji ustawy o KRS.

Senat wprowadził zmiany w noweli ustawy o KRS. Tuleya: to pokazanie gestu Lichockiej obywatelom

Senat wprowadził zmiany w noweli ustawy o KRS. Tuleya: to pokazanie gestu Lichockiej obywatelom

Źródło:
Trójka Polskie Radio

"Precz z Zielonym Ładem" - krzyczeli rolnicy w Warszawie, ale na szubienicy powiesili nie Zielony Ład, tylko kukłę Donalda Tuska. Może zapomnieli, że to unijny komisarz z Prawa i Sprawiedliwości do Zielonego Ładu namawiał i podkreślał, że to program rolny PiS-u? Na miesiąc przed wyborami do Parlamentu Europejskiego na ulicach Warszawy można było usłyszeć, że Unia to "eurokołchoz".

Kukła Donalda Tuska na szubienicy podczas protestu w Warszawie. Demonstranci mówili o "eurokołchozie"

Kukła Donalda Tuska na szubienicy podczas protestu w Warszawie. Demonstranci mówili o "eurokołchozie"

Źródło:
Fakty TVN

Prokuratura Okręgowa w Płocku, która w marcu 2022 r. przedstawiła Radosławowi K. zarzuty zabójstwa trzech chłopców w wieku 8, 12 i 17 lat (Piotra, Adriana i Oskara), skierowała do sądu wniosek o umorzenie śledztwa i umieszczenie mężczyzny w zakładzie psychiatrycznym. Biegli uznali, że K. jest niepoczytalny.

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

- Sąd ma świadomość, że tak naprawdę największą karą dla oskarżonego będzie dalsze życie ze świadomością, że do śmierci jego syna doszło tylko i wyłącznie z jego winy. Ta nieformalna kara, w przeciwieństwie do tej oficjalnej kary pozbawienia wolności, nie ulegnie zatarciu - tak wyrok dla 32-latka, który po pijanemu spowodował wypadek, w którym zginął czteroletni Miłosz, uzasadniał sędzia Łukasz Kaczmarzewski.

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciała prawdopodobnie dwóch dziewczynek w wieku trzech i pięciu lat znaleźli w piątek policjanci na prywatnej posesji w gminie Szczucin w powiecie dąbrowskim (Małopolska). Na miejscu pracuje prokurator. W sprawie zatrzymano 40-letnią matkę dzieci.

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Ciała "prawdopodobnie dwóch małych dziewczynek" w pogorzelisku. Matka zatrzymana

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Liczba ofiar śmiertelnych po wypadku autobusu, który spadł do rzeki w centrum Petersburga wzrosła do siedmiu - poinformował w piątek wieczorem Komitet Śledczy Rosji. Ratownicy wyciągnęli z zatopionego pojazdu dziewięć osób. Tuż po wypadku dwie z nich były w stanie ciężkim, cztery w stanie śmierci klinicznej. Kierowca autobusu został zatrzymany. Jak podały media, miał usiąść za kierownicą po 20-godzinnej zmianie, po kilku godzinach odpoczynku.

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Autobus wpadł do rzeki. W centrum miasta

Źródło:
Meduza, tvn24.pl

W Bułgarii został ogłoszony stan epidemii z powodu krztuśca. Ministerstwo zdrowia w Sofii poinformowało, że w kraju odnotowano już 843 zachorowania. 80 procent przypadków choroby dotyczy dzieci do pierwszego roku życia.

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Stan epidemii w Bułgarii. Najczęściej chorują dzieci do pierwszego roku życia

Źródło:
PAP

Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej poinformowała o zatrzymaniu przez białoruskie władze dwóch zakonników. Ojcowie Andrzej Juchniewicz i Paweł Lemech posługują w sanktuarium w Szumilinie koło Witebska.

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

"Dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa". Zakonnicy zatrzymani

Źródło:
PAP, Radio Swoboda, Katolik.life

Kijów spodziewa się, że pierwsze myśliwce F-16 zostaną dostarczone na Ukrainę w czerwcu i lipcu - donosi w piątek Reuters, powołując się na wysokiej rangi źródło w ukraińskim wojsku. Nie podano jednak, kto ma dostarczyć odrzutowce.

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Ukraina czeka na myśliwce F-16. Reuters: jest data pierwszej dostawy

Źródło:
Reuters, PAP

Jaka pogoda będzie w wakacje? Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował eksperymentalną długoterminową prognozę na lato 2024. Trzy miesiące mogą okazać się cieplejsze niż zazwyczaj - wynika ze wstępnych przewidywań.

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Źródło:
IMGW

Kacza rodzina udała się na spacer przez centrum Warszawy. Stadko złożone z matki i dwunastu małych kaczuszek zdecydowało się na przekroczenie jednej z najszerszych i najbardziej ruchliwych ulic stolicy.

Kacza rodzina na spacerze w centrum. Wstrzymali dla nich ruch, nikt nie protestował

Kacza rodzina na spacerze w centrum. Wstrzymali dla nich ruch, nikt nie protestował

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogli wskazać Zdjęcie XX-lecia. Koniec głosowania to dokładnie 10 maja o godzinie 23.59. Wyboru można było dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybierali Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień głosowania

Internauci wybierali Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo. Ostatni dzień głosowania

Źródło:
TVN24

TVN24 znalazła się na czele rankingu najbardziej opiniotwórczych stacji telewizyjnych dekady - wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów (IMM). Stacja była cytowana 181,8 tysiąca razy w latach 2014-2023.

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

Źródło:
tvn24.pl

Palestyna coraz bliżej członkostwa w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zgromadzenie Ogólne uchwaliło w piątek rezolucję popierającą przyznanie Palestynie statusu stałego członka. Wśród 143 państw głosujących za rezolucją była Polska. Przyznanie statusu stałego członka musi zatwierdzić jeszcze Rada Bezpieczeństwa.

Polska poparła przyznanie Palestynie statusu stałego członka ONZ

Polska poparła przyznanie Palestynie statusu stałego członka ONZ

Źródło:
PAP

Już 11 czerwca platforma streamingowa Max zadebiutuje w Polsce. Czym będzie się różnić od HBO Max, które zastąpi? Jakie pakiety będą dostępne w jej ramach? Jakie tytuły zostaną dodane do jej biblioteki? Wyjaśniamy.  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Źródło:
TVN24.pl