"Wszystko super, ale...". Spostrzegawczy mieszkaniec wytyka wpadkę w spocie Kopacz

W jednym ze spotów wyborczych premier Ewa Kopacz przekonuje, że Polska zmienia się na lepsze. Jeden z mieszkańców dostrzegł, że w tle, za oknami pędzącego pociągu, pojawia się na chwilę wiadukt kolejowy w Mławie. Tymczasem jego oddania do użytku mieszkańcy od dawna nie mogą się doczekać.
"Polska zmieniła się na lepsze. Każdy widzi to za oknem. Żyjemy w pięknym kraju, który nie jest ruiną" - mówi w spocie wyborczym premier Ewa Kopacz. Jedzie w tym czasie pociągiem, a za oknem widać m.in mławski krajobraz.
Czytelnik lokalnego portalu naszamlawa.pl zauważył w tle wiadukt, który pomimo kilku wcześniej podawanych terminów, wciąż nie został oddany do użytku. "Przejeżdża w swoim nowym spocie wyborczym pod zamkniętymi w nieskończoność wiaduktami w Mławie (Wólka), pokazując jak pięknie zmienia się nasz kraj. Wszystko super, ale niech może otworzy wreszcie te wiadukty" - napisał mieszkaniec miasta w opublikowanym liście.
Jak poinformował portal, że we fragmentach spotu rzeczywiście widać wiadukt znajdujący się przy ul. Piłsudskiego i Żuromińskiej w Mławie, z którego mieszkańcy wciąż nie mogą korzystać.
Opóźnienia w oddaniu wiaduktów
Wiadukty na Wólce przy ul. Piłsudskiego i Żuromińskiej oraz przy stacji Mława Miasto zostały ukończone w połowie 2014 roku. Od tej pory PKP kilkakrotnie przekładały datę ich otwarcia.
Jak podaje naszamlawa.pl, we wrześniu 2014 roku informowano, że odbiory potrwają około dwóch tygodni, a uzyskanie pozwolenia na użytkowanie planowane było do końca roku. W grudniu 2014 r. PKP poinformowały, że przeprawą przy stacji Mława Miasto kierowcy pojadą w marcu 2015 roku. Okazało się jednak, że do wykonania było jeszcze odwodnienie i przepust, więc i ten termin nie został dotrzymany.
Jeśli chodzi o wiadukt przy ulicy Piłsudskiego i Żuromińskiej, prace zostały zakończone, odbył się również odbiór końcowy. Jednak jak opisuje mławski portal, zespół prasowy PKP PLK poinformował, że Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał "dodatkowe zalecenia, które są realizowane".