Książę William: gdyby któreś z moich dzieci było homoseksualne, wspierałbym je


Książę William powiedział, że "w pełni wspierałby" swoje dzieci, gdyby okazało się, że któreś z nich jest homoseksualne. Dodał jednak, że "bałby się" o bariery i prześladowania, których w związku z tym mogłyby doświadczyć.

37-letni wnuk królowej Elżbiety powiedział w środę, że czułby się "absolutnie w porządku", gdyby okazało się, że któreś z jego dzieci jest homoseksualne.

William zwrócił jednak uwagę, że z "rodzicielskiego punktu widzenia" bałby się o to, co może spotkać jego dzieci. - To jest coś, czego się obawiam. Nie tego, że któreś z nich mogłoby okazać się homoseksualne. Obawiam się presji, jakiej mogłyby doświadczyć i tego, jak ciężkie mogłoby się stać ich życie - powiedział William.

William: martwiłyby mnie bariery

Książę wypowiedział się na ten temat podczas wizyty w centrum pomocowym dla młodych osób LGBT w Londynie, prowadzonym przez organizację Albert Kennedy Trust.

- Zważywszy na pozycję mojej rodziny, jest to coś co budzi mój niepokój - mówił. - W pełni wspierałbym każdą decyzję moich dzieci, ale martwi mnie jak wiele barier, słów nienawiści, prześladowań i dyskryminacji mogłoby na nie spłynąć - dodał.

Książę Cambridge zauważył, że "tak naprawdę, o takich rzeczach zaczyna myśleć się dopiero wtedy, gdy zostaje się rodzicem".

William jest drugi, po swoim ojcu Karolu, w linii sukcesyjnej do brytyjskiego tronu. On i jego żona księżna Kate mają troje dzieci: 5-letniego George'a, 4-letnią Charlotte oraz 2-letniego Louisa.

Autor: ft/adso / Źródło: BBC, Reuters