"Jechał bardzo szybko, kołysał się na dwóch kołach". Autokar spadł z wiaduktu, są zabici


Cztery osoby zginęły w piątek po południu w pobliżu miasta Kuopio w Finlandii. Autokar, którym podróżowały, wypadł z drogi, staranował pięć samochodów i spadł z wiaduktu na tory kolejowe - poinformowała policja.

Pasażerami autokaru byli fińscy emeryci, mieszkający na stałe w Szwecji. Jechali na wypoczynek do hotelu w Finlandii. Kierowca, który również odniósł obrażenia, powiedział policji, że prawdopodobnie zawiodły hamulce.

Ruch kolejowy w rejonie został zawieszony, a policja zamknęła autostradę wokół zjazdu i drogi dojazdowe.

Staranował pięć samochodów

Do wypadku doszło około godziny 15.00.

Autokarem jechało około 20 osób. W pewnym momencie pojazd uderzył w rampę. - Jechał bardzo szybko i kołysał się na dwóch kołach - opowiadała obecna na miejscu zdarzenia reporterka fińskich mediów Marianne Mattila.

Następnie autokar wypadł z trasy i staranował pięć samochodów, które czekały na zmianę świateł, po czym spadł z wiaduktu na znajdujące się 10 metrów niżej tory kolejowe. Cztery osoby zginęły - trzy na miejscu, jedna w drodze do szpitala. Dziewiętnaście zostało hospitalizowanych, w tym trzy są ciężko ranne - przekazała rzeczniczka szpitala uniwersyteckiego w Kuopio, Varpu Puskala. Jak dodała, "placówka została postawiona w stan najwyższej gotowości".

Do wypadku autokaru doszło w fińskim KuopioGoogle Maps

Autor: jt//rzw / Źródło: PAP, Reuters, yle.fi