Dumny z "osiągnięć niemieckich żołnierzy", chce usunięcia islamu. Jego partia będzie trzecią siłą


Jeden z liderów skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec (Afd) zapowiedział "polowania na panią Merkel i innych". Nie jest to pierwsza kontrowersyjna wypowiedź Alexandra Gaulanda. W przeszłości przekonywał między innymi Niemców, że mogą być dumni z osiągnięć swoich żołnierzy w obu wojnach światowych. Zapowiedział także, że AfD będzie zabiegała o usunięcie islamu z niemieckiej przestrzeni publicznej.

TAK RELACJONOWALIŚMY WIECZÓR WYBORCZY

Wejście do Bundestagu Alternatywy dla Niemiec (AfD) to prawdziwe trzęsienie ziemi dla niemieckiego systemu politycznego. Istniejąca zaledwie od czterech lat skrajnie prawicowa partia domaga się zamknięcia granic dla migrantów, usunięcia politycznego islamu z przestrzeni publicznej i zaostrzenia prawa karnego. Po raz pierwszy od lat 50. w Bundestagu reprezentowane będzie ugrupowanie bardziej prawicowe niż CDU i bawarska CSU.

Wyniki exit poll z godziny 19.40

Alexander Gauland, który w wyborach do Bundestagu był numerem 1 na liście AfD, już zapowiedział "polowanie na panią Merkel i innych". - Odbierzemy sobie nasz kraj i nasz naród - podkreślał.

"Mamy prawo do dumy z osiągnięć niemieckich żołnierzy"

Gauland ma na koncie wiele kontrowersyjnych wypowiedzi. Burzę wywołało niedawno jego stwierdzenie, że Niemcy mogą być dumni z osiągnięć swoich żołnierzy w obu wojnach światowych i nie powinni dłużej godzić się na wytykanie im zbrodni z czasów Trzeciej Rzeszy.

- To prawda, rozliczyliśmy się ze zbrodni popełnionymi w ciągu dwunastu lat (1933-1945). Gdy rozejrzę się, drodzy przyjaciele, po Europie, (muszę powiedzieć), że żaden inny naród nie zerwał tak wyraźnie ze swoją złą przeszłością, jak (naród) niemiecki - powiedział Gauland. - Nie trzeba już wytykać nam tych dwunastu lat. Nie dotyczą one naszej tożsamości i my o tym mówimy - zaznaczył polityk AfD. - Dlatego, drodzy przyjaciele, mamy prawo do walki o odzyskanie nie tylko naszego kraju, lecz także naszej przeszłości. Jeżeli Francuzi są słusznie dumni ze swojego cesarza, a Brytyjczycy z Nelsona i Churchilla, my mamy prawo do dumy z osiągnięć niemieckich żołnierzy w obu wojnach światowych - kontynuował.

Swoją kontrowersyjną ocenę niemieckich żołnierzy w obu wojnach światowych powtórzył niedawno po raz kolejny. Jego zdaniem można być dumnym z ich osiągnięć, pomimo przestępczego charakteru kierownictwa III Rzeszy.

Usunąć islam z przestrzeni publicznej

Niespełna tydzień przed wyborami Gauland zapowiedział, że w nowym Bundestagu AfD będzie zabiegała o usunięcie islamu z niemieckiej przestrzeni publicznej jako religii sprzecznej z demokratycznym ustrojem kraju.

- Rozprzestrzenienie się islamu w Europie i postępująca islamizacja Niemiec oznaczają istotne wyzwanie dla państwa i społeczeństwa, jego kulturowej tożsamości, a także wewnętrznego pokoju w naszym kraju - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami w Berlinie. - Jako doktryna polityczna islam jest nie do pogodzenia z naszym wolnościowym ustrojem państwowym. Dlatego (islam) nie należy do Niemiec - oświadczył Gauland, zaprzeczając wcześniejszym wypowiedziom kanclerz Angeli Merkel oraz prezydentów Christiana Wulffa i Joachima Gaucka, że islam "należy do Niemiec". Lider AfD podkreślił, że jego partia przeciwna jest wznoszeniu minaretów i wezwaniom muezina do wspólnej modlitwy, z których wynika, że poza Allahem nie ma innego Boga. To wyraz "religijnego imperializmu" - ocenił Gauland. Zdaniem AfD władze powinny zakazać budowy meczetów organizacjom muzułmańskim naruszającym niemiecką konstytucję. Imamowie muszą przestrzegać konstytucji i prowadzić modlitwy w języku niemieckim - stwierdził Gauland.

"Krym nigdy nie powróci do Ukrainy"

Kontrowersje budzą także poglądy Gaulanda na temat polityki zagranicznej. W sierpniu opowiedział się za ostatecznym uznaniem Krymu za część Rosji. - Krym nigdy nie powróci do Ukrainy. Sankcje nic nie dadzą - powiedział Gauland w wywiadzie dla jednej z gazet. - Rosja jest potęgą w Europie, musimy ją włączyć w europejski porządek. Należy skończyć z przeciwstawianiem sobie Rosji i NATO - zaznaczył wiceszef AfD. AfD domaga się od dawna normalizacji stosunków z Rosją.

Autor: kg / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: