Wnuk Stalina nie dostanie 388 tys. dolarów

 
Generalissimus Związku Sowieckiego Józef StalinWikipedia

Moskiewski sąd oddalił pozew wnuka Józefa Stalina przeciwko rozgłośni radiowej Echo Moskwy. Jewgienij Dżugaszwili żądał 388 tys. dolarów odszkodowania (11 mln rubli) za komentarz dziennikarza Nikołaja Swanidzego, który 21 maja 2010 na antenie stwierdził, że Stalin "dusił małe dzieci", zastrzegając jednak, że jest to tylko metafora.

Swanidze odniósł się w ten sposób do rozkazu Stalina, w którym dyktator pozwolił na rozstrzeliwanie dzieci powyżej 12. roku życia, oskarżonych o to, że są "wrogami ludu".

Sędzia uznał, że dziennikarze powinni mieć prawo wyrażania swojej opinii swobodnie, bez obaw o to, że staną za to przed sądem.

Sądowe porażki Dżugaszwilego

To nie pierwszy pozew wnuka Stalina przeciwko radiu Echo Moskwy i innym mediom rosyjskim. W grudniu 2009 pozwał radio, żądając 353 tys. dolarów, za to, że jeden z dziennikarzy powiedział, że żaden "bękart" nie może usprawiedliwiać Stalina za wydanie zgody na mordowanie dzieci.

Ten pozew Dżugaszwilego, podobnie jak i podobny przeciwko "Nowej Gazecie" zostały przez sąd oddalone.

Źródło: Ria Novosti

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia