"Kwestia uchodźców dotyczy wszystkich. Nie możemy zostawiać Grecji samej"


Kanclerz Niemiec Angela Merkel po piątkowych rozmowach w Grecji z prezydentem tego kraju Prokopisem Pawlopulosem wezwała do wspólnej i solidarnej polityki migracyjnej w Unii Europejskiej.

Angela Merkel podkreśliła, że "kwestia uchodźców dotyczy wszystkich". - Niemcy zawsze mówiły jasno, że nie możemy w tej sprawie zostawiać Grecji samej - oświadczyła.

Podkreśliła, że Berlin zawsze opowiadał się za wspólną unijną polityką azylową i uchodźczą, "do której każdy musi wnosić wkład". Dodała, że zdaje sobie sprawę z przepełnienia obozów dla migrantów na wyspach na Morzu Egejskim.

Nazwa Macedonii

Strony poruszyły również kwestie umowy o zmianie nazwy Macedonii, wyrażając opinię, że zarówno Skopje, jak i Ateny powinny wprowadzić w życie to porozumienie.

Zawarta w czerwcu umowa Skopje-Ateny to próba zakończenia trwającego ponad ćwierć wieku sporu o nazewnictwo i prawa do spuścizny antycznej Macedonii. Grecja domaga się od Macedonii zmiany nazwy, twierdząc, że obecna implikuje żądania terytorialne wobec jej własnej prowincji o tej samej nazwie, miejsca urodzenia Aleksandra Wielkiego, a Skopje uzurpuje sobie prawo do greckiej historii. W umowie uzgodniono zmianę konstytucyjnej nazwy Macedonii (na Macedonia Północna), a w zamian Grecja ma już nie blokować członkostwa tego kraju w UE i NATO.

Kłopotliwy temat reparacji

Agencja dpa zauważa, że obecnie Ateny i Berlin "zgadzają się niemal we wszystkich tematach". Przypomina jednak, że jedna kwestia oba państwa dzieli: reparacje za II wojnę światową. Temat ten był już poruszany w czwartek podczas rozmów Merkel z premierem Grecji Aleksisem Ciprasem. Prezydent Prokopis Pawlopulos zaznaczył w piątek, że reparacje "mogą być wyjaśnione prawnie na poziomie europejskim". - Są historycznie uzasadnione - dodał.

Merkel zapewniła, że Niemcy są świadome swojej historycznej odpowiedzialności. - Wiemy też, jak wiele cierpienia przynieśliśmy Grecji jako Niemcy w czasie narodowego socjalizmu - oświadczyła.

Powołana przez parlament w Atenach komisja ekspertów kilka lat temu oszacowała straty wojenne Grecji na co najmniej 289 miliardów euro. Roszczenia obejmują zarówno odszkodowania dla rodzin osób zamordowanych przez nazistów w czasie wojny, jak i spłatę przymusowej pożyczki udzielonej przez Grecję w 1942 roku niemieckim władzom okupacyjnym.

Niemcy uważają natomiast kwestię reparacji za zamkniętą. Na mocy porozumienia z 1960 roku władze RFN wypłaciły Grecji tytułem zadośćuczynienia 115 milionów zachodnioniemieckich marek. Porozumienie zawiera klauzulę, że wszystkie roszczenia odszkodowawcze uznaje się za załatwione.

Dwa dni w Atenach

Merkel w piątek odwiedziła również niemiecką szkołę w Atenach. Podczas debaty w niej stwierdziła, że "nie widzi w najbliższym czasie" możliwości przyjęcia Turcji do UE. Wypowiedziała się jednak przeciwko zerwaniu negocjacji z Ankarą. - To przyniosłoby więcej szkód - oceniła.

Kanclerz w piątek kończy dwudniową wizytę w Atenach.

Autor: tmw//rzw / Źródło: PAP