Węgry chcą rewizji umowy stowarzyszeniowej Unii z Ukrainą. MSZ w Kijowie "zdziwione"

Aktualizacja:
[object Object]
Nagranie archiwalne: prezydent Petro Poroszenko wizytuje granicę z Polską przed zniesieniem wiz do państw Unii Europejskiejpresident.gov.ua
wideo 2/3

Szef ukraińskiej dyplomacji Pawło Klimkin wyraził zdziwienie z powodu inicjatywy ministra spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto, który zaproponował rewizję układu o stowarzyszeniu Ukrainy z Unią Europejską ze względu na nową ukraińską ustawę o oświacie. Zdaniem Budapesztu narusza ona prawa mniejszości węgierskiej w tym kraju.

"Jestem bardzo zaskoczony oświadczeniami węgierskiego ministra spraw zagranicznych o zmianie umowy stowarzyszeniowej. 12 października w Budapeszcie omówię wszystkie kwestie" – napisał na Twitterze Pawło Klimkin.

W kolejnym wpisie szef ukraińskiej dyplomacji zauważył, że "dla Kijowa rewizja tej umowy jest możliwa tylko w kontekście zapewnienia jasnej perspektywy europejskiej Ukrainy".

"Potwierdzam gotowość do dialogu z Węgrami na wszystkich szczeblach. Będziemy rozmawiać o wszystkim, w tym o wydaniu paszportów węgierskich obywatelom Ukrainy" – podkreślił szef MSZ w Kijowie, cytowany przez internetową gazetę "Ukraińska Prawda". Klimkin zaprosił również europejskich partnerów Ukrainy do odwiedzenia Zakarpacia, gdzie mieszka liczna mniejszość węgierska.

Węgry niezadowolone z ustawy

Wcześniej minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto zaproponował rewizję układu o stowarzyszeniu Ukrainy z Unią Europejską ze względu na nową ukraińską ustawę o oświacie, która - zdaniem Budapesztu - narusza ona prawa mniejszości węgierskiej w tym kraju.

- Ustawa o oświacie w sposób zasadniczy narusza układ o stowarzyszeniu zawarty między Ukrainą i Unią Europejską i dlatego w przyszły poniedziałek na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych w Luksemburgu zainicjuję rewizję układu o stowarzyszeniu Ukraina-UE - oświadczył Szijjarto w poniedziałek w rozmowie z agencją MTI z Użhorodu na Ukrainie.

Według węgierskiego ministra nowa ustawa stwarza dla mieszkających na Ukrainie Węgrów i innych mniejszości gorszą sytuację w sferze oświaty niż ta, jaka panowała w czasach Związku Radzieckiego.

Co w ustawie?

Nowa ustawa oświatowa przewiduje, że mniejszości narodowe mają zagwarantowane prawo do nauczania w językach ojczystych w przedszkolach państwowych i klasach początkowych. Na późniejszym etapie głównym językiem wykładowym ma być jednak ukraiński.

Szijjarto powiedział, że na temat sytuacji powstałej w związku z ustawą przeprowadził rozmowy z organizacjami węgierskimi i zwierzchnikami historycznych Kościołów Zakarpacia oraz że wspólnie doszli do wniosku, iż prawo to praktycznie uniemożliwia działalność węgierskich szkół na Ukrainie, odbiera nabyte już prawo do nauki w języku ojczystym po 10. roku życia, a także łamie zobowiązania międzynarodowe Ukrainy.

- Nie możemy na to pozwolić. Rząd węgierski jak najsurowiej sprzeciwi się temu posunięciu – oznajmił.

Szijjarto podkreślił, że zgodnie z przepisami unijnymi, jeśli któraś strona złamie warunki układu o stowarzyszeniu, to istnieje możliwość jego rewizji. Dodał, że Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy w czwartek ma tę sprawę omawiać, ale "ze strony UE spodziewaliśmy się bardziej zdecydowanego wystąpienia, niż to dotąd miało miejsce".

Jak dodał, Unia Europejska i jej brukselskie instytucje lubią krytykować poszczególne państwa członkowskie, jeśli dochodzą do wniosku, że w jakiś sposób naruszają one zasady demokratycznej gry, a tymczasem istnieje kraj, który chciałby się zbliżyć do Europy, a jednocześnie depcze prawa mniejszości, a więc także prawa człowieka.

Szijjarto uznał za niedopuszczalne, że "w bezpośrednim sąsiedztwie UE w XXI wieku trzeba zamykać szkoły, bo uczą w języku mniejszości, i przez to zwalniać nauczycieli". Jak ocenił, jest to zerwanie układu o stowarzyszeniu, który nakazuje poszerzanie praw mniejszości.

Konsultacje ukraińsko-węgierskie

Szef MSZ Ukrainy Pawło Klimkin w związku z reakcją władz Węgier na ustawę wezwał pod koniec września na konsultacje do kraju ambasador w Budapeszcie Lubow Nepop. Poinformował też, że Ukraina przesłała ustawę o oświacie do oceny w Komisji Weneckiej oraz że liczy, iż wątpliwości dotyczące tego dokumentu uda się omówić w bezpośredniej rozmowie z ministrami spraw zagranicznych i edukacji Węgier.

Na Ukrainie mieszka około 150-tysięczna mniejszość węgierska, głównie na Zakarpaciu, w pasie przylegającym do granicy z Węgrami. Przeciwko ukraińskiej ustawie oświatowej zaprotestowały też Rumunia, Bułgaria i Rosja. Polskie MSZ oświadczyło, że "będzie uważnie obserwować proces wdrożenia ustawy w życie i podejmie wszelkie niezbędne działania, by zapewnić Polakom na Ukrainie dostęp do nauki w języku polskim".

Autor: mart, tas/adso / Źródło: PAP, Ukraińska Prawda

Źródło zdjęcia głównego: president.gov.ua