"Washington Post": CIA zrobiło 14 tys. zdjęć w tajnych więzieniach. Także w Polsce

[object Object]
Materiał magazynu "Polska i świat" o senackim raporcie dot. więzień CIAtvn24
wideo 2/21

Istnieje blisko 14 tys. zdjęć wykonanych w byłych tajnych więzieniach prowadzonych przez CIA poza Stanami Zjednoczonymi - podaje "Washington Post", powołując się na amerykańską prokuraturę wojskową. Dziennik twierdzi, że ich odnalezienie z pewnością opóźni procesy oskarżanych o terroryzm, bo ich obrońcy stoczą walkę o upublicznenie materiałów.

"Washington Post" podaje, że prokuratorzy wojskowi w tym roku odkryli elektroniczny "tajny skład" z ok. 14 tys. zdjęć z tajnych więzień CIA w czasie przeglądania pełnej wersji senackiego raportu dot. CIA. Senat opublikował w grudniu 2014 roku streszczenie liczącego ponad 6 tys. stron dokumentu.

Artykuł napisał Adam Goldman. Ten sam autor pisał na łamach "Washington Post" m.in. o pieniądzach w walizkach od CIA, które kupiły milczenie polskich władz ws. rzekomego tajnego więzienia na terytorium naszego kraju.

Więzienia, cele, osadzeni

Zdjęcia - jak twierdzi "Washington Post"- są w wersji elektronicznej i pokazują tajne zagraniczne placówki, w których przesłuchiwani byli podejrzewani o terroryzm po 11 września 2001 roku. Uwieczniono na nich budynki z zewnątrz oraz wewnątrz. Są fotografie cel i łazienek, w tym także zdjęcia tajnego więzienia w Afganistanie, znanego jako "Salt Pit". Informator "WP", który widział zdjęcia, powiedział, że więzienie afgańskie wyglądało jak "loch".

Fotografie objęte są klauzulą tajności. Informator dziennika, który zgodził się mówić pod warunkiem zachowania anonimowości, wyjawił, że na zdjęciach widać m.in. nagich więźniów w czasie transportu, pracowników CIA, przedstawicieli zagranicznych służb wywiadowczych oraz psychologów Bruce'a Jessena i Jamesa Mitchella, którzy opracowali dla CIA wzbudzający kontrowersje program wzmocnionych technik przesłuchań.

Fotografie - jak donosi gazeta - nie pokazują samych przesłuchań, ani tortur, którym mieli być poddawani podejrzewani o terroryzm.

Polska, Rumunia, Litwa

Informator "Washington Post" twierdzi, że wiele ze zdjęć zrobiono pewnie tylko dlatego, by udokumentować wydatki ponoszone przez CIA na prowadzenie więzień.

Dziennik pisze wprost - cała masa fotografii przedstawia tajne więzienia w Tajlandii, Afganistanie i Polsce. Mniej fotografii jest z Rumunii i Litwy.

Były pracownik wywiadu, który widział niektóre zdjęcia z Tajlandii, twierdzi, że placówki nie wyróżniały się niczym szczególnym. - Wyglądały jak zwykłe więzienie - powiedział - Wygląd wszystkich był do zaakceptowania.

Prokuratorzy odkryli więcej niż Senat

Szef wojskowej prokuratury USA generał Mark Martins odmówił komentarza ws. zdjęć.

Wojskowi prokuratorzy rozpoczęli przeglądanie senackiego raportu w 2015 roku w tzw. bezpiecznym pokoju w Senacie. Zdaniem informatora amerykańskiego dziennika, natrafili oni na o wiele więcej zdjęć niż te, które zawarto w pełnej wersji raportu. Mają się znajdować w nim głównie policyjne ujęcia zatrzymanych z przodu i profilu. Brakuje zdjęć m.in. tajnych więzień.

Nie jest jasne, jak prokuratorzy natrafili na zdjęcia, czy przejrzeli już wszystkie fotografie, ani dlaczego nie poinformowali o ich istnieniu wcześniej. Zdjęcia oraz dokumenty mają być przechowywane na dyskach, oryginały z kolei mają znajdować się w sekretnym miejscu w Wirginii.

CIA odmówiło komentarza w tej sprawie.

Obrońcy chcą zdjęć

"Washinton Post" zapytał o fotografie obrońców oskarżonych o terroryzm więźniów Guantanamo. Twierdzą oni, że nic o nich nie wiedzieli. Dodają, że to nie do zaakceptowania, że informacje o zdjęciach pojawiają się trzy lata po tym, jak w związku z zamachami z 11 września postawiono w stan oskarżenia pięć osób, w tym Chalida Szajcha Muhammada. Wszystkim grozi kara śmierci.

Obrońcy terrorystów chcieliby mieć dostęp do zdjęć CIA. - Jeśli rząd przedstawi te zdjęcia obronie, nadal jest to "jeśli", to lepiej późno niż wcale stwierdził Michael Schwartz, obrońca Walida bin Attasha, oskarżonego o planowanie zamachów na WTC.

"Washington Post" zauważa, że może to wydłużyć i tak ciągnący się latami proces.

Autor: pk/tr / Źródło: Washington Post

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty: