W historii odwołano tylko dwóch szefów FBI. Poprzedniego zwolnił Clinton


W historii Stanów Zjednoczonych było tylko dwóch szefów Federalnego Biura Śledczego odwołanych przed końcem kadencji. Jako pierwszy na zwolnienie szefa FBI 24 lata temu zdecydował się prezydent Bill Clinton.

W 1993 roku demokratyczny prezydent USA Bill Clinton odwołał ówczesnego szefa FBI Williama Sessionsa po tym, jak odmówił on podania się do dymisji. Sessions uważany był za człowieka republikanów.

Został powołany w 1987 roku jeszcze przez administrację Ronalda Reagana, a w ostatnim roku prezydentury republikanina George'a H.W. Busha został objęty śledztwem Departamentu Sprawiedliwości.

Lista zarzutów i śledztwo

Magazyn "Time" pisał wówczas, że Departament Sprawiedliwości odkrył, że Sessions był między innymi zamieszany w fikcyjne transakcje, by unikać płacenia podatków za wykorzystywanie służbowej limuzyny FBI, za rządowe pieniądze zamontował sobie nową bramę w swoim prywatnym domu, która w rzeczywistości przed niczym go nie chroniła oraz organizował podróże służbowe w miejsca, gdzie mógł spotykać się z rodziną i znajomymi.

"Washington Post" donosił także, że Sessions nie chciał przekazać dokumentów dotyczących jego kredytu hipotecznego na 375 tysięcy dolarów, który - jak uważali śledczy - mógł być interesem życia. Część zarzutów dotyczyła jego żony, Alice.

William Sessions

Sessions zaprzeczał tym ustaleniom i odmówił dobrowolnemu poddaniu się do dymisji. Clinton - podpierając się rekomendacją prokurator generalnej Janet Reno - zwolnił Sessionsa.

- Nie możemy mieć przywódczej próżni w tak ważnej dla Stanów Zjednoczonych agencji jak FBI - argumentował na konferencji prasowej Bill Clinton. - Najwyższy czas zamknąć ten trudny rozdział w historii agencji - dodawał."Sessions przyszedł [do FBI - red.] jako szanowany sędzia z San Antonio, ale po 5,5 roku służby jego gwiazda przygasła, jego agencja wygląda na zagubioną, nie jest popierany przez FBI. Służył pod czterema prokuratorami generalnymi, każdy w prywatnych rozmowach narzekał na jego nieobecny styl zarządzania, liczne podróże - często na mało istotne wydarzenia, i jego niezdolność do rządzenia" - pisał w 1993 roku dziennik "New York Times".Comey zwolnionyJames Comey to obok Williama Sessionsa drugi szef FBI, który musiał pożegnać się z funkcją przed upływem kadencji. Prezydent Donald Trump zwolnił go we wtorek, po konsultacji z prokuratorem generalnym Jeffem Sessionsem.W liście do Comeya Trump oświadczył, że nie jest on już "zdolny do skutecznego kierowania FBI"."Konieczne jest znalezienie nowego kierownictwa dla FBI, które przywróci publiczne zaufanie dla jego kluczowej misji strażnika przestrzegania prawa" - napisał prezydent w oświadczeniu opublikowanym przez Biały Dom.Według komunikatu Białego Domu poszukiwanie nowego dyrektora FBI rozpocznie się niezwłocznie.56-letni Comey został nominowany na swoje stanowisko w 2013 r. przez ówczesnego prezydenta Baracka Obamę.Kadencja dyrektora FBI wynosi 10 lat.

Autor: pk\mtom / Źródło: La Times, Washington Post, NYT

Źródło zdjęcia głównego: FBI

Tagi:
Raporty: