Utracone dziedzictwo. Nepalskie zabytki legły w gruzach


Średniowieczne pagody, stupy i posągi w Dolinie Katmandu przetrwały setki lat, a obróciło je w gruz trwające minutę trzęsienie ziemi. Na marginesie troski o los tysięcy mieszkańców pozbawionych dachu nad głową, pojawiają się pytania o przyszłość średniowiecznej zabudowy oraz turystyki w Nepalu.

Trzy historyczne nepalskie stolice, Katmandu, Patan i Bhaktapur, były dumą kraju wpisaną na listę UNESCO i rajem dla turystów. Tragiczne trzęsienie ziemi, w którym zginęły ponad 3 tysiące osób, nie oszczędziło również ich historycznej zabudowy.

Himalajska ojczyzna pagody

Kultura Nepalu łączy wiele niepowtarzalnych elementów - pochodzą z niego charakterystyczne dla całej Azji pagody, do 2008 roku był ostatnim hinduistycznym królestwem, a na jego dzisiejszym terytorium urodził się Budda.

Na publikowanych zdjęciach widać prawdopodobnie bezpowrotnie utracone skarby nepalskiej architektury. Wśród nich liczne świątynie hinduistyczne i buddyjskie oraz setki dzieł rzemieślników z ludu Newarów, uważane za najpiękniejsze w całych Himalajach.

Z dostępnych obecnie informacji wynika, że najmocniej ucierpiała starówka w Katmandu, tzw. Durbar Square. Budowana od czasów średniowiecznych, była sercem stolicy ostatniego hinduistycznego królestwa świata.

Poważnie ucierpiała również inna z historycznych nepalskich stolic, Patan (Lalitpur). Dolina Katmandu w przeszłości podzielona była pomiędzy kilka rywalizujących ze sobą królestw, a władca każdego z nich starał się, by jego stolica przyćmiewała pozostałe. Sobotni kataklizm zniszczył je wszystkie w równym stopniu.

Ucierpiała również Swayambhunath, Świątynia Małp, duży religijny kompleks na jednym ze wzgórz w Dolinie Katmandu. Najważniejszy obiekt kompleksu, tzw. stupa, ocalała, wiele z otaczających ją zabudowań legło jednak w gruzach. Swayambhunath uważana jest za jedno z najważniejszych miejsc pielgrzymek buddystów na świecie.

Tragiczny cios dla nepalskiej turystyki?

Pojawiają się obawy, że zniszczenia niepowtarzalnej zabudowy w Dolinie Katmandu poważnie zaszkodzą turystyce w tym kraju, dochody z której stanowią ok. 3 proc. PKB Nepalu. Katastrofy naturalne regularnie niszczą kolejne imponujące zabytki, a doniesienia o tragicznym bilansie ofiar śmiertelnych dodatkowo odstraszają zagranicznych turystów.

Osłabienie sektora turystycznego w Nepalu będzie szczególnie dotkliwe, ponieważ państwo to już obecnie jest jednym z najbiedniejszych na świecie. W ubiegłym roku średni roczny dochód na mieszkańca wyniósł 2,4 tys. dolarów - sześciokrotnie mniej niż w Polsce.

Autor: mm/ja

Raporty: