Uśmiercił 130 ludzi, sam śmierci się boi

Aktualizacja:

- Boję się śmierci tak samo jak każdy człowiek - to wyznanie padło z ust kontrowersyjnego lekarza Jacka Kevorkiana. Mężczyzna w latach 90. otrzymał przydomek "dr śmierć". Wykonał zabieg eutanazji u 130 osób. Teraz powstał o nim film.

82-letni Kevorkian w latach 90. rozpętał kontrowersyjną kampanię na rzecz eutanazji w Stanach Zjednoczonych. Nagranie, w którym własnoręcznie robi nieuleczalnie choremu zabójczy zastrzyk, sam udostępnił telewizji. Za swoje czyny trafił w 1999 roku do więzienia. 1 czerwca 2007 po ponad ośmiu latach w więzieniu został zwolniony za dobre sprawowanie.

- Gdyby ludzie nazywali mnie "doktor życie", sami byliby szczęśliwsi - mówi Kevorkian. Jego zdaniem, jeśli możemy pomóc człowiekowi w przyjściu na świat (metoda in-vitro), to równie dobrze można pomóc mu ten świat opuścić.

Film dokumentalny, w którym Kevorkian opowiada o swoim życiu, na nowo wznowił dyskusję na temat eutanazji w Stanach Zjednoczonych. To kolejny sukces doktora śmierć, który twierdzi, że nawet więzienie było krokiem na drodze do wypełnienia jego misji.

Źródło: tvn24